Bill Skarsgård to aktor, który wykonał naprawdę świetną robotę, wcielając się w rolę klauna w filmie „To”. Za tę rolę otrzymał trzy nominacje. Aktor wspomina, że początkowo świetnie się bawił na planie i był bardzo zadowolony ze swojej pracy. Stopniowo Pennywise zaczął się pojawiać w jego snach i nie opuszczał go nawet po zakończeniu pracy nad filmem. Bill mówi, że wizerunek klauna towarzyszył mu nie tylko w snach, ale i na jawie - przynajmniej tak mu się wydawało. Czuł się, jakby był z nim w destrukcyjnym związku
Colin Firth zagrał króla Jerzego VI w świetnym filmie „Jak zostać królem”. Zanim zaczął pracę na planie, przez kilka miesięcy ćwiczył mowę (musiał się jąkać) oraz charakterystyczne tiki, które prześladowały Jerzego całe życie. Colin miał później wielkie problemy z pozbyciem się jąkania. Przez kilka miesięcy po zakończeniu zdjęć ciągle się jąkał, a nawet teraz, po kilku latach, nadal ma czasem napady jąkania, z którymi nie może sobie poradzić
Jako mała dziewczynka Kyle Richards zagrała w horrorze „Halloween”. Podczas filmowania Kyle nie czuła się niekomfortowo, poszczególne sceny nie były dla dziewczynki niczym strasznym. Dopiero po obejrzeniu całego filmu młodziutka aktorka odczuła jego grozę. Aż do 15. roku życia spała w jednym łóżku ze swoją mamą, ponieważ bała się sama zostać w nocy
Po zagraniu Marion Crane w „Psychozie” Janet do końca życia nie brała prysznica. Aktorka naprawdę mocno przeżyła kręcenie kultowej sceny pod prysznicem i to odcisnęło na niej ogromne piętno. Leigh w wywiadach mówiła, że zanim weszła do wanny aby się wykąpać, sprawdzała, czy wszystkie drzwi i okna w domu były zamknięte, następnie zostawiała otwarte drzwi do łazienki, wchodziła do wanny i kątem oka zawsze sprawdzała, czy ktoś się nie pojawi za uchylonymi drzwiami.
„Kto wrobił królika Rogera” to sympatyczny film, w którym ten świetny aktor zagrał wraz z postaciami z kreskówek. Bob godzinami gadał w kierunku głosów dobiegających z różnych części planu. Mówi, że z czasem zaczął się czuć jak wariat i nawet poza planem słyszał za sobą głos Rogera. Potem doszły jeszcze do tego halucynacje
Aby zagrać rolę umierającej Fantine w „Nędznikach”, Anne Hathaway musiała zmienić się fizycznie, praktycznie przestała jeść i paliła mnóstwo papierosów. Jednak wyzwania emocjonalne związane z rolą były dla niej bardziej wyniszczające. Aktorka wpadła w depresję, nie była w stanie nic sama zrobić. Po przyjściu do domu z planu po prostu leżała i czekała na nadejście kolejnego dnia
Adwokatka Marcia Clark, w rolę której wcieliła się Sarah Paulson w serialu „American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona”, byłą nałogową palaczką. Aktorka mówi, że początkowo dym z papierosów ją dusił i dużo kaszlała, ale z czasem palenie zaczęło jej sprawiać frajdę. Po zakończeniu pracy przy serialu Sarah była już uzależniona
Heath ledger joker
Sarah jednocześnie robiła dwa seriale i w tym drugim też nałogowo paliła
A od kiedy aktorzy palą na planie prawdziwe papierosy? O_o
Co do filmu "Psychoza", to biorąc pod uwagę to, że film został niejako oparty na prawdziwych wydarzeniach, nie dziwię się, że aktorka miała taką schizę. Ja po przeczytaniu Mindhunterów też mam inne spojrzenie na wiele spraw.