Covid to wyjątkowa choroba. Choroba która może nie mieć objawów, a może mieć wszystkie objawy. Choroba, która niby dotyka głównie osoby schorowane, ale zaraża i zabija wszystkich. Choroba na którą jest szczepionka, która nie daje pełnej odporności a niby tylko łagodzi objawy, a nawet nie wyklucza zarażania innych. na bonus jeszcze śmiertelność na poziomie 3%
Choroba na którą pierwszą szczepionką była opracowana w nowatorskiej metodzie mRNA. I na biegu przetestowana, wprowadzona warunkowo (że kuwa jaki niby warunek? Jak ludzie nie będą masowo zdychać, to bedzie można dalej szczepić czy jak?), oczywiście klasycznych szczepionek nie wprowadzano bo po co? A w Chinach takimi właśnie operowali.
Ciekawe... Bardzo ciekawe. Pierwsza szczepionka z tak wątpliwą skutecznością. To klasyczne szczepionki przeciw grypie (która mutuje co sezon!) są skuteczniejsze do tego stopnia, że około 20% wyszczepienia załatwia sprawę do tego stopnia, że nikt nie zauważa nawet problemu. Wyszczepienie na covida rzędu 60% i mało. W Holandii 85% i mało. Byłoby 100% i też by było mało :/ .
Wystarczy mieć przyzwoitą pamięć, cofnąć się około 2 lata w tył, prześledzić wszystkie "oficjalne" dane i zestawić je z dzisiejszymi, jak na dłoni wychodzi że coś tu grubo się nie klei.
@rafik54321
"Wątpliwą skutecznością"? "The age-standardised mortality rate for deaths involving COVID-19 is 32 times higher for unvaccinated people than for those who received the second dose" (Office for National Statistics, Wielka Brytania) Niby co nazywasz wątpliwą skutecznością? 32-krotne zmniejszenie liczby zgonów, po wykluczeniu wpływu wieku? To jest twoim zdaniem wątpliwa skuteczność? Bądź tak dobry i przestać wciskać ludziom kit, bo ludzie przez to zwyczajnie umierają. Przez takich jak ty właśnie. Bezwzględnych, pozbawionych sumienia internetowych trolli, które wiedzą lepiej niż dysponujące kompletem danych urzędy i szpitale.
@krociech a wiesz że gdyby władze nie zrobiły od początku pandemii absolutnie nic, to prawdopodobnie już by było dawno po ptakach? Bo wirus nie miałby czasu zmutować? Ta pandemia się skończy, prędzej czy później, tak czy inaczej niezależnie od działań władz.
Tylko co śmieszniejsze, przy wszystkich innych chorobach na które szczepiono masowo. Liczba chorych leciała łeb na szyję wraz z postępem szczepień. A tu? Cóż, jednak tak gładko nie jest. Tu można by przytoczyć gruźlicę w USA. Też ludzie niby wątpili w skuteczność tamtej szczepionki, ilość zachorowań łeb na szyję w górę, poszczepili się - sprawa zamknięta. A z covidem? Trzeba by mieć chyba poziom wyszczepienia na poziomie 1000% aby sprawę załatwić XD. Tylko że tak się nie da 100% górna granica haha.
Wysoką skuteczność może mieć szczepiona inaktywowana. Działa w zupełnie inny sposób. Ten typ szczepionki jest stosowany od dekad i daje niepodważalne efekty. Taka szczepionka dopiero ma się pojawić w przyszłym roku. Co ciekawe, w Chinach jest stosowana od ponad roku i mają mniej zakażeń, niż Polska zgonów, od początku pandemii. Przypadek?
Jakim cudem w Chinach zamknęli się w 100tys przypadków z hakiem, w kraju o 2mld ludzi?! Może właśnie dzięki SKUTECZNEJ szczepionce? Bo mRNA po prostu zawodzi?
Nie jestem trollem. Jestem sceptykiem, to bardzo naukowe podejście - wątpić. Mógłbym cię nazwać "pożytecznym idiotą" ale po co? Podobne stanowisko co ty, prezentowała Kazia Szczuka odnośnie imigrantów kilka lat temu. Jak to szło? "Póki co u nas nie ma tego problemu, a jeśli się pojawi to dopiero się martwmy". Czyli najpierw ich przyjąć, a jakby nas zabijali to się martwić XD.
Pierwsza zasada medycyny - przede wszystkim nie szkodzić! Nowa metoda szczepionki, a przetestowana ekspresowo, na odpierdziel.
Wolę poczekać na wyniki badań szczepień inaktywowanych. Jeśli będą zadowalające, a wskaźniki zachorowań będą drastycznie spadać, sam chętnie przyjmę preparat. Ups, wg ciebie "szur" mówi że przyjmie szczepienie pod kilkoma warunkami :P .
@rafik54321 "Jakim cudem w Chinach zamknęli się w 100tys przypadków z hakiem, w kraju o 2mld ludzi?! ". Dane z dyktatury stawiasz przed danymi z demokracji. Nie mam więcej pytań.
@krociech yhm, to uważasz że nasze dane są bardziej wiarygodne niż ich? Na jakiej podstawie? Uważasz że nasze dane nie mogą być sfałszowane a ich dane muszą być sfałszowane? Na jakiej podstawie uważasz że ich dane są nieprawdziwe? Jeśli atakujesz dane z Chin, zaatakuj nasze. Jeśli nie atakujesz naszych - zostaw ich dane w spokoju.
@rafik54321 Chińską szczepionką szczepiły się Seszele, ale ten przykład pominąłeś. Pomnóż sobie dane z Seszeli przez 13 tysięcy, a będziesz mieć sytuację w Chinach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2021 o 21:02
@rafik54321 Zabijasz ludzi swoimi bezsensownymi sofizmatami i doskonale sobie zdajesz z tego sprawę. Was mi nie szkoda, ale zabijacie też niewinnych swoim "sceptycyzmem".
A może jest dokładnie odwrotnie? Pomyślałeś o tym? Że to może ty jednak mordujesz wciskając ludziom szajs i wmawiając że działa, przez co olewają np maseczki? Łażą z maseczką byle jak, chorują, łażą, zarażają "bo ja jestem zaszczepiony to mi wolno". Pomyślałeś o tym? Nie, bo po co?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 listopada 2021 o 21:09
@rafik54321 NIC za wami nie stoi, może oprócz samego diabła, w którego nie mam powodu nie wierzyć. Trzy i pół miliarda zaszczepionych, udowodniona skuteczność? FURDA! Ty masz "wątpliwości". Ty jesteś "sceptyczny". A zdychaj, tylko nie ciągnij za sobą ludzi, którzy na to nie zasługują.
@krociech oho, zaczyna się poziom "wyzywania". No słucham, nazwij mnie jeszcze "szurem" XD... Dawaj, ulżyj sobie. Jak bardzo musisz być zgorzkniałą i przesadnie pewną swojej racji osobą, aby takie rzeczy pisać.
Podałem ci kilka argumentów. Próbowałeś je obalić - nie wyszło. To klasycznie, jak każdy fanatyk włączasz level "wyzywanie". Przegrałeś na argumenty czy ci się to podoba, czy nie.
Pamiętaj, że spadek liczby zakażeń byłby i bez szczepień. To pokazują jasno wykresy epidemii nieleczonych. Tylko że przy szczepieniach, liczba zakażeń powinna spaść do ledwie zauważalnych wartości już po przekroczeniu 60%, może 70%.
Covid to wyjątkowa choroba. Choroba która może nie mieć objawów, a może mieć wszystkie objawy. Choroba, która niby dotyka głównie osoby schorowane, ale zaraża i zabija wszystkich. Choroba na którą jest szczepionka, która nie daje pełnej odporności a niby tylko łagodzi objawy, a nawet nie wyklucza zarażania innych. na bonus jeszcze śmiertelność na poziomie 3%
Choroba na którą pierwszą szczepionką była opracowana w nowatorskiej metodzie mRNA. I na biegu przetestowana, wprowadzona warunkowo (że kuwa jaki niby warunek? Jak ludzie nie będą masowo zdychać, to bedzie można dalej szczepić czy jak?), oczywiście klasycznych szczepionek nie wprowadzano bo po co? A w Chinach takimi właśnie operowali.
Ciekawe... Bardzo ciekawe. Pierwsza szczepionka z tak wątpliwą skutecznością. To klasyczne szczepionki przeciw grypie (która mutuje co sezon!) są skuteczniejsze do tego stopnia, że około 20% wyszczepienia załatwia sprawę do tego stopnia, że nikt nie zauważa nawet problemu. Wyszczepienie na covida rzędu 60% i mało. W Holandii 85% i mało. Byłoby 100% i też by było mało :/ .
Wystarczy mieć przyzwoitą pamięć, cofnąć się około 2 lata w tył, prześledzić wszystkie "oficjalne" dane i zestawić je z dzisiejszymi, jak na dłoni wychodzi że coś tu grubo się nie klei.
@rafik54321
"Wątpliwą skutecznością"? "The age-standardised mortality rate for deaths involving COVID-19 is 32 times higher for unvaccinated people than for those who received the second dose" (Office for National Statistics, Wielka Brytania) Niby co nazywasz wątpliwą skutecznością? 32-krotne zmniejszenie liczby zgonów, po wykluczeniu wpływu wieku? To jest twoim zdaniem wątpliwa skuteczność? Bądź tak dobry i przestać wciskać ludziom kit, bo ludzie przez to zwyczajnie umierają. Przez takich jak ty właśnie. Bezwzględnych, pozbawionych sumienia internetowych trolli, które wiedzą lepiej niż dysponujące kompletem danych urzędy i szpitale.
@krociech a wiesz że gdyby władze nie zrobiły od początku pandemii absolutnie nic, to prawdopodobnie już by było dawno po ptakach? Bo wirus nie miałby czasu zmutować? Ta pandemia się skończy, prędzej czy później, tak czy inaczej niezależnie od działań władz.
Tylko co śmieszniejsze, przy wszystkich innych chorobach na które szczepiono masowo. Liczba chorych leciała łeb na szyję wraz z postępem szczepień. A tu? Cóż, jednak tak gładko nie jest. Tu można by przytoczyć gruźlicę w USA. Też ludzie niby wątpili w skuteczność tamtej szczepionki, ilość zachorowań łeb na szyję w górę, poszczepili się - sprawa zamknięta. A z covidem? Trzeba by mieć chyba poziom wyszczepienia na poziomie 1000% aby sprawę załatwić XD. Tylko że tak się nie da 100% górna granica haha.
Wysoką skuteczność może mieć szczepiona inaktywowana. Działa w zupełnie inny sposób. Ten typ szczepionki jest stosowany od dekad i daje niepodważalne efekty. Taka szczepionka dopiero ma się pojawić w przyszłym roku. Co ciekawe, w Chinach jest stosowana od ponad roku i mają mniej zakażeń, niż Polska zgonów, od początku pandemii. Przypadek?
Jakim cudem w Chinach zamknęli się w 100tys przypadków z hakiem, w kraju o 2mld ludzi?! Może właśnie dzięki SKUTECZNEJ szczepionce? Bo mRNA po prostu zawodzi?
Nie jestem trollem. Jestem sceptykiem, to bardzo naukowe podejście - wątpić. Mógłbym cię nazwać "pożytecznym idiotą" ale po co? Podobne stanowisko co ty, prezentowała Kazia Szczuka odnośnie imigrantów kilka lat temu. Jak to szło? "Póki co u nas nie ma tego problemu, a jeśli się pojawi to dopiero się martwmy". Czyli najpierw ich przyjąć, a jakby nas zabijali to się martwić XD.
Pierwsza zasada medycyny - przede wszystkim nie szkodzić! Nowa metoda szczepionki, a przetestowana ekspresowo, na odpierdziel.
Wolę poczekać na wyniki badań szczepień inaktywowanych. Jeśli będą zadowalające, a wskaźniki zachorowań będą drastycznie spadać, sam chętnie przyjmę preparat. Ups, wg ciebie "szur" mówi że przyjmie szczepienie pod kilkoma warunkami :P .
@rafik54321 "Jakim cudem w Chinach zamknęli się w 100tys przypadków z hakiem, w kraju o 2mld ludzi?! ". Dane z dyktatury stawiasz przed danymi z demokracji. Nie mam więcej pytań.
@krociech yhm, to uważasz że nasze dane są bardziej wiarygodne niż ich? Na jakiej podstawie? Uważasz że nasze dane nie mogą być sfałszowane a ich dane muszą być sfałszowane? Na jakiej podstawie uważasz że ich dane są nieprawdziwe? Jeśli atakujesz dane z Chin, zaatakuj nasze. Jeśli nie atakujesz naszych - zostaw ich dane w spokoju.
@rafik54321 Chińską szczepionką szczepiły się Seszele, ale ten przykład pominąłeś. Pomnóż sobie dane z Seszeli przez 13 tysięcy, a będziesz mieć sytuację w Chinach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2021 o 21:02
@rafik54321 Zabijasz ludzi swoimi bezsensownymi sofizmatami i doskonale sobie zdajesz z tego sprawę. Was mi nie szkoda, ale zabijacie też niewinnych swoim "sceptycyzmem".
@krociech no i w piz* i wylądował XD
"Początkowo korzystano z podarowanych przez Zjednoczone Emiraty Arabskie chińskich szczepionek Sinopharm. Do tej pory otrzymało ją 59 proc. zaszczepionych. Potem do użytku weszła szczepionka Covishield, czyli produkowana w Indiach wersja preparatu AstraZeneca."
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,zaszczepiono-tam-prawie-70-proc--mieszkancow--a-liczba-zakazen-jest-rekordowa,artykul,07342864.html
Więc póki używano chińskich szczepionek, progres był. Zaczęto używać mRNA i się porypało. Dziękuje. Pozamiatane :) .
A może jest dokładnie odwrotnie? Pomyślałeś o tym? Że to może ty jednak mordujesz wciskając ludziom szajs i wmawiając że działa, przez co olewają np maseczki? Łażą z maseczką byle jak, chorują, łażą, zarażają "bo ja jestem zaszczepiony to mi wolno". Pomyślałeś o tym? Nie, bo po co?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 listopada 2021 o 21:09
@rafik54321 NIC za wami nie stoi, może oprócz samego diabła, w którego nie mam powodu nie wierzyć. Trzy i pół miliarda zaszczepionych, udowodniona skuteczność? FURDA! Ty masz "wątpliwości". Ty jesteś "sceptyczny". A zdychaj, tylko nie ciągnij za sobą ludzi, którzy na to nie zasługują.
@krociech oho, zaczyna się poziom "wyzywania". No słucham, nazwij mnie jeszcze "szurem" XD... Dawaj, ulżyj sobie. Jak bardzo musisz być zgorzkniałą i przesadnie pewną swojej racji osobą, aby takie rzeczy pisać.
Podałem ci kilka argumentów. Próbowałeś je obalić - nie wyszło. To klasycznie, jak każdy fanatyk włączasz level "wyzywanie". Przegrałeś na argumenty czy ci się to podoba, czy nie.
Pamiętaj, że spadek liczby zakażeń byłby i bez szczepień. To pokazują jasno wykresy epidemii nieleczonych. Tylko że przy szczepieniach, liczba zakażeń powinna spaść do ledwie zauważalnych wartości już po przekroczeniu 60%, może 70%.