Co za tandeta. PAD był już nad granicą i nie musi mieszkać z nimi i co dzień ich odwiedzać. A na mecz i nigdzie ma nie wychodzić, bo jest problem nad granicą? Co za rozumowanie Moje dziecko 6 letnie ma większe pojęcie o prezydenturze.
@Fragglesik
Tak. Ma siedzieć przy granicy jak pies przywiązany do budy bo za to bierze pieniądze. Jak nie ma odwagi pojechać do Turcji, Niemiec, Rosji, Iraku Syrii czy USA walczyć na arenie międzynarodowej o bezpieczeństwo kraju to niech leży krzyżem w kościele i modli się 24h na dobę o tych którzy mają odwagę cokolwiek zrobić w tej sytuacji. Ta marna kreatura nazywana prezydentem powinna podać się do dymisji jak w takiej sytuacji woli jechać na mecz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 listopada 2021 o 20:52
@Fragglesik
Proponuję zapoznać się obowiązkami jakie ma prezydent. Dla przypomnienia jest on Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a nie trenerem kadry narodowej. W momencie, kiedy obce wojska szturmują granicę kraju jego miejsce jest w centrum kryzysowym a nie na stadionie .I oczywiście, że mogę Ci podać przepis, który mówi o tym, że Duda bierze pieniądze za pilnowanie granicy. Ten przepis to art. 126 ust. 2 Konstytucji.
@MG02 "Dla przypomnienia jest on Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a nie trenerem kadry narodowej." - Genialne! to znaczy, że mecz na stadionie może oglądać tylko trener kadry narodowej, as prezydent, jak jest szefem sił zbrojnych, ma spać w okopie z żołnierzami? - Jesteś Geniuszem!
@Fragglesik,
Idąc Twoim tropem to czy podczas najważnjszego meczu reprezentacji miejsce trenera jest na boisku z piłkarzami, czy może w kinie z aktorami na premierze nowego filmu?
@MG02 Naprawdę uważasz, że miejsce trenera jest na boisku? na jakiej pozycji - napastnik, obrońca czy bramkarz? Właśnie sam dostarczyłeś mi argumentu: Trener nie jest na boisku - jest na ławce rezerwowych, skąd może obserwować całość i reagować. Prezydent nie ma być z żołnierzami, bo wtedy widzi tylko ten odcinek na którym jest i ma utrudniony kontakt z dowództwem - musi być w miejscu, skąd może objąć (poprzez szybkie dostarczenie wiadomości, meldunków i podglądu z kamer) całość problemu, ew. niezbyt daleko od tego miejsca. I pójście na stadion 500 do 1000 m od takiego miejsca jest tego dobrym przykładem. Szybciej zabiorą go s powrotem ze stadionu, niż z granicy, jak coś się gdzieś wydarzy, nie mówiąc o tym, że głowa państwa ma być z dala od działań agresywnych dla bezpieczeństwa jedności państwa.
@fragglesik. Oczywiście, że miejsce trenera jest na boisku na ławce rezerwowych na miejscu trenera. I oczywiście trener również ma prawo do odpoczynku, ba nawet do świętowania jak jego drużyna wygra. Ale nie w trakcie meczu, tylko dopiero jak wypełni wszystkie swoje trenerskie obowiązki. Podobnie z prezydentem ma prawo do wypoczynku i relaksu jak wypełni swój konstytucyjny obowiązek i zapewni nienaruszalność terytoraialną. Z tego co wiem, "mecz" na granicy dalej trwa, więc to nie jest czas na zabawy i świętowanie. Tym bardziej, że podczas gdy Duda dobrze się bawi na meczu to na granicy marzną przemęczeni żołnierze policjanci i straż graniczna. Super motywacja dla ludzi strzegących granic.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2021 o 16:48
@MG02 Tak, prezydent musi siedzieć w domu i łzy solidarności ronić i nigdzie nie wychodzić, bo jak wyjdzie raz na 3 m-ce na 90 min. na mecz narodowy, to wszyscy mundurowi oskarżą go o zdradę . Przepraszam, ale ręce mi opadają na widok takiego sposobu myślenia i rezygnuję z tej rozmowy. Pa.
@fragglesik
W czasie kryzysu prezydent nie ma ani siedzieć w domu i ronić łzy ani świętować na stadionie. Ma się skupić na swoim nadrzędnym, konstytucyjnym obowiązku zapewnienia nienaruszalność terytorialnej kraju i ma podejmować w tym kierunku merytoryczne działania do momentu, aż tej nienaruszalność nie zapewni. Mi też ręce opadają jak widzę bezczynność i nieobecność tego człowieka podczas największego od kilkudziesięciu lat zagrożenia dla Polski. Nie miałbym nic przeciwko żeby poszedł na mecz, jeżeli byłby bardziej aktywny wobec tego co się dzieje obecnie granicy. Na wypoczynek zasługuje tylko ten, kto się wcześniej się zmęczył wykonywaniem swoich obowiązków, a jakoś przepracowania albo nawet adekwatnej aktywności Dudy nie widzę. Takie jest moje zdanie i oczywiście masz prawo do swojego. Szanuję Twoje zdanie, ale najzwyczajniej się z nim nie zgadzam. Przypomnę tylko na koniec wypowiedź samwgo Dudy: https://youtube.com/shorts/0U2ChjBeWts?feature=share
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
18 listopada 2021 o 16:50
Niech mi ktoś sensownie wytłumaczy dlaczego o sytuacji na polsko bialoruskiej granicy nasz prezydent rozmawia z prezydentem Niemiec, Merkelowa z Łukaszenką a Biden z Putinem.
Dokładnie jak w samym szczycie poprzedniej fali pandemii, gdy zgony biły rekordy był z narodem jeżdżąc na nartach - specjalnie dla niego odpuszczono na chwilę restrykcje. Pan Prezydent Andrzej Duda zawsze z narodem! A zaraz zaraz.. czekaj...
Co za tandeta. PAD był już nad granicą i nie musi mieszkać z nimi i co dzień ich odwiedzać. A na mecz i nigdzie ma nie wychodzić, bo jest problem nad granicą? Co za rozumowanie Moje dziecko 6 letnie ma większe pojęcie o prezydenturze.
@Fragglesik
Tak. Ma siedzieć przy granicy jak pies przywiązany do budy bo za to bierze pieniądze. Jak nie ma odwagi pojechać do Turcji, Niemiec, Rosji, Iraku Syrii czy USA walczyć na arenie międzynarodowej o bezpieczeństwo kraju to niech leży krzyżem w kościele i modli się 24h na dobę o tych którzy mają odwagę cokolwiek zrobić w tej sytuacji. Ta marna kreatura nazywana prezydentem powinna podać się do dymisji jak w takiej sytuacji woli jechać na mecz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 listopada 2021 o 20:52
@MG02 Od kiedy prezydent bierze pieniądze za patrolowanie granicy? Możesz mi podać ten przepis?
@Fragglesik
Proponuję zapoznać się obowiązkami jakie ma prezydent. Dla przypomnienia jest on Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a nie trenerem kadry narodowej. W momencie, kiedy obce wojska szturmują granicę kraju jego miejsce jest w centrum kryzysowym a nie na stadionie .I oczywiście, że mogę Ci podać przepis, który mówi o tym, że Duda bierze pieniądze za pilnowanie granicy. Ten przepis to art. 126 ust. 2 Konstytucji.
@MG02 "Dla przypomnienia jest on Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych a nie trenerem kadry narodowej." - Genialne! to znaczy, że mecz na stadionie może oglądać tylko trener kadry narodowej, as prezydent, jak jest szefem sił zbrojnych, ma spać w okopie z żołnierzami? - Jesteś Geniuszem!
@Fragglesik,
Idąc Twoim tropem to czy podczas najważnjszego meczu reprezentacji miejsce trenera jest na boisku z piłkarzami, czy może w kinie z aktorami na premierze nowego filmu?
@MG02 Naprawdę uważasz, że miejsce trenera jest na boisku? na jakiej pozycji - napastnik, obrońca czy bramkarz? Właśnie sam dostarczyłeś mi argumentu: Trener nie jest na boisku - jest na ławce rezerwowych, skąd może obserwować całość i reagować. Prezydent nie ma być z żołnierzami, bo wtedy widzi tylko ten odcinek na którym jest i ma utrudniony kontakt z dowództwem - musi być w miejscu, skąd może objąć (poprzez szybkie dostarczenie wiadomości, meldunków i podglądu z kamer) całość problemu, ew. niezbyt daleko od tego miejsca. I pójście na stadion 500 do 1000 m od takiego miejsca jest tego dobrym przykładem. Szybciej zabiorą go s powrotem ze stadionu, niż z granicy, jak coś się gdzieś wydarzy, nie mówiąc o tym, że głowa państwa ma być z dala od działań agresywnych dla bezpieczeństwa jedności państwa.
@fragglesik. Oczywiście, że miejsce trenera jest na boisku na ławce rezerwowych na miejscu trenera. I oczywiście trener również ma prawo do odpoczynku, ba nawet do świętowania jak jego drużyna wygra. Ale nie w trakcie meczu, tylko dopiero jak wypełni wszystkie swoje trenerskie obowiązki. Podobnie z prezydentem ma prawo do wypoczynku i relaksu jak wypełni swój konstytucyjny obowiązek i zapewni nienaruszalność terytoraialną. Z tego co wiem, "mecz" na granicy dalej trwa, więc to nie jest czas na zabawy i świętowanie. Tym bardziej, że podczas gdy Duda dobrze się bawi na meczu to na granicy marzną przemęczeni żołnierze policjanci i straż graniczna. Super motywacja dla ludzi strzegących granic.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2021 o 16:48
@MG02 Tak, prezydent musi siedzieć w domu i łzy solidarności ronić i nigdzie nie wychodzić, bo jak wyjdzie raz na 3 m-ce na 90 min. na mecz narodowy, to wszyscy mundurowi oskarżą go o zdradę . Przepraszam, ale ręce mi opadają na widok takiego sposobu myślenia i rezygnuję z tej rozmowy. Pa.
@fragglesik
W czasie kryzysu prezydent nie ma ani siedzieć w domu i ronić łzy ani świętować na stadionie. Ma się skupić na swoim nadrzędnym, konstytucyjnym obowiązku zapewnienia nienaruszalność terytorialnej kraju i ma podejmować w tym kierunku merytoryczne działania do momentu, aż tej nienaruszalność nie zapewni. Mi też ręce opadają jak widzę bezczynność i nieobecność tego człowieka podczas największego od kilkudziesięciu lat zagrożenia dla Polski. Nie miałbym nic przeciwko żeby poszedł na mecz, jeżeli byłby bardziej aktywny wobec tego co się dzieje obecnie granicy. Na wypoczynek zasługuje tylko ten, kto się wcześniej się zmęczył wykonywaniem swoich obowiązków, a jakoś przepracowania albo nawet adekwatnej aktywności Dudy nie widzę. Takie jest moje zdanie i oczywiście masz prawo do swojego. Szanuję Twoje zdanie, ale najzwyczajniej się z nim nie zgadzam. Przypomnę tylko na koniec wypowiedź samwgo Dudy:
https://youtube.com/shorts/0U2ChjBeWts?feature=share
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 listopada 2021 o 16:50
Niech mi ktoś sensownie wytłumaczy dlaczego o sytuacji na polsko bialoruskiej granicy nasz prezydent rozmawia z prezydentem Niemiec, Merkelowa z Łukaszenką a Biden z Putinem.
To teraz wiadomo, dlaczego przegraliśmy.
Dokładnie jak w samym szczycie poprzedniej fali pandemii, gdy zgony biły rekordy był z narodem jeżdżąc na nartach - specjalnie dla niego odpuszczono na chwilę restrykcje. Pan Prezydent Andrzej Duda zawsze z narodem! A zaraz zaraz.. czekaj...
Oni już kiedyś wspierali osobiście. Pamiętam owacje na stojąco i koncerty organizowane dla służby zdrowia. A później co ? Odwrócili się plecami.
Co się będzie wysilał. Na trzecią kadencję i tak go nie wybiorą. Merkel i Macron wszystko za niego załatwia.