Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Czarny_motyl
+26 / 28

To, że zmieniła się data, nie oznacza, że zmieniła ludzi. Mylisz zwyczaje z nawykami. Zwyczaje biorą się z doświadczenia społecznego. Co jest złego w mądrości?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Ahlol
+15 / 39

Sytuacja z "misiem" - dziecko nie wie że miś mu się znudzi za tydzień i będzie leżeć w kącie, a jeśli pobawi się razem z innym dzieckiem to może zyskać przyjaciela. Matka która mówi "ok, baw się sam" odbiera dziecku możliwość socjalizacji i szkodzi mu.

Sytuacja z nieogolonymi nogami - jeśli ktoś komuś wytyka coś takiego, to albo jest chamem, albo ta druga osoba go już drażni czymś innym. W obydwu przypadkach warto ugasić konflikt ("ups, zapomniałam/łem) i później przemyśleć na spokojnie czy jeszcze chcemy z taką osobą się widywać. Wytykanie "a ty czemu...?" jest eskalacją konfliktu - jeśli i tak kogoś drażnimy to czy na pewno chcemy go drażnić jeszcze bardziej? Może ta bliska osoba ma dzisiaj gorszy dzień, a eskalując konflikt pokłócimy się na dobre.

"Przypudrować noski" - ok, a jeśli mi jajo przyklei się do nogi, to też mogę rękę włożyć w majtki i go odkleić, prawda? :D

itd itp

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bihar
+12 / 12

@Ahlol Myślę, że z tymi nogami to nie było w kontekście wytknięcia dziewczynie jaka niedobra jest tylko bardziej na zasadzie "kto się czubi ten się lubi". Ale racja jak ktoś się czepia wszystkiego i wszędzie to trochę toxic.

A z tym jajem to mnie rozwaliłeś XDD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hoborg
+3 / 15

@Ahlol chyba nie masz dzieci, prawda? (pytam, nie krytykuję). Wiele dzieci ma swoją ulubioną maskotkę, którą włóczy wszędzie, do piaskownicy, do łóżka, do łazienki. Ciężko się z nią rozstać, nawet jak jest stara i potargana. Wymaganie, żeby dziecko się takim skarbem dzieliło z kimś innym jest nie na miejscu. A nawet jeśli to nie jest nic wartościowego: umiejętność stawiania granic bez robienia sobie wyrzutów sumienia jest w tym wieku dużo ważniejsza niż znalezienie sobie przyjaciela.To dziecko chodzi do przedszkola, niedługo pójdzie do szkoły, ma jeszcze multum możliwości znalezienia sobie przyjaciół.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T trebi
+5 / 11

@Ahlol mama nie mówić dziecku że ma się nigdy z nikim nie bawic, mówi mu tylko że nie musi tego robić w momencie kiedy ma ochotę pobawić się samemu. To olbrzymia różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M misiunio1234
+3 / 11

@hoborg A potem dziwimy się temu, że "dzisiejsza młodzież taka niewychowana". W czasach mojej młodości normalnym było to, że babci wchodzącej do autobusu się ustępuje miejsce siedzące, kobiecie w ciąży się ustępuje albo chociaż przepuści w kolejce do kasy, że kobiecie z wózkiem pomagało się go wnieść po schodach do autobusu itd. A zaczynało się to tłumaczyć i uwrażliwiać na drugiego człowieka i jego potrzeby od prostych spraw, jak np. podziel się zabawką. Dla mnie wydźwięk tego akurat komiksu jest taki, że wychowujemy tylko dziecko zapatrzone na swoje potrzeby. I o ile rozumiem to w przypadku osobistej, nawet starej przytulanki, tak generalnie nie rozumiem rodziców mówiących o tym, że skoro jest to twoja zabawka, to normalne, że tylko ty się nią możesz bawić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fiszu7
+5 / 11

@misiunio1234 Ustępowanie miejsca tak, pomaganie innym tak, bezwarunkowe dzielenie się swoją własnością, kiedy nie chce: nie. Jak by do Ciebie podszedł koleś i powiedział daj mi swojego iPhona, bo ja chcę się nim teraz pobawić, to ciekawe co byś zrobił...? "Spadaj koleś" czy proszę masz? Obstawiam "spadaj"... Dlaczego dziecka chcesz uczyć czegoś innego?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hoborg
+4 / 8

@misiunio1234 Co ma dzielenie się zabawką do pomagania innym?
Mogę pomóc wnieść wózek sąsiadce, ale nie muszę dzielić się moimi zakupami, bo jej dziecko z wózka zobaczyło w mojej torbie chrupki.
Mogę ustąpić starszej osobie, jeśli nigdzie nie ma miejsc, ale nie muszę wynosić się z miejsca tylko dlatego, że "ja nie będę tyłem jechać" albo "bo tu mi słońce świeci, a ty mi zabrałeś moje ulubione miejsce".

Dziecko może się podzielić zabawką, ale nie musi tego robić już, natychmiast, bo ktoś sobie akurat zażyczył. Można też powiedzieć: pobawię się i ci potem dam. Ważne jest, żeby umieć stawiać granice, znajdować kompromisy, nie zapominać o sobie. Są przecież dzieci, które nie szanują cudzej własności albo są nauczone żerować na innych. Dlatego trzeba nauczyć własne dziecko szanowania cudzej własności, ale też tego, że jak komuś nie ufamy, to bez wyrzutów sumienia możemy powiedzieć: nie dam, bo ostatnio mi coś popsułeś, zgubiłeś. Albo: pożyczę ci wiaderko, ale ty mi pożycz łopatkę.

Jako dorośli też mamy przedmioty, które lubimy bardziej i których byśmy nie pożyczyli. Abo znamy osoby, którym nic byśmy nie powierzyli. A już na pewno nie pożyczylibyśmy kompletnie nieznajomemu np telefonu czy samochodu. A dla dziecka te zabawki tyle są właśnie warte - trudno oczekiwać, że odda je z entuzjazmem obcemu dziecku, które widzi pierwszy raz.

Wierz mi lub nie, ale jeśli nauczysz dziecko, że jego uczucia są ważne i akceptowane, jego zdanie się liczy, a jego zabawek nie wolno niszczyć - to będzie ono i dla innych ludzi bardziej empatyczne, bo będzie wiedziało, że i oni mają uczucia, własne zdanie, z którym się trzeba liczyć i że cudzej własności nie wolno niszczyć.
A jednocześnie takie dziecko nie pozwoli się wykorzystać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raviK
+7 / 9

@Ahlol : no a ja sobie zacznę obcinak paznokcie w restauracji a przy wspólnym obiedzie powyrywam włosy z nosa, a co mi tam! Przecież można

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A anna84k
+7 / 7

@misiunio1234 Ale dzieci w tym wieku sa egoistami, taki etap.
Ja z drugiej strony nie rozumiem tego zmuszania dzieci do dzielenia sie swoimi ulubionymi zabawkami, bo ludzie beda potem mowic, ze niewychowane i zapatrzone w siebie.Potem wyrastaja na nieasertywnych ludzi.
Ja osobiscie zachecam do dzielenia, ale nie zmuszam oraz wymagam by moje dziecko nie zabieralo zabawek innych dzieci bez ich zgody.
Nie chcialabym, zeby ktos mi przyszedl do domu i zaczal korzystac z mojego telefonu lub komputera czy czegokolwiek co jest mi drogie, bo tak trzeba. NIe zmuszajmy wiec do tego dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
0 / 0

@Ahlol Z drugiej strony zmuszanie dziecka do oddania zabawki która jest "jego" może przynieść pewien nieoczekiwany skutek - nadmierne przywiązanie do swoich zabawek, bo wszystkim zawsze musiało się dzielić.
Albo: nieumiejętność powiedzenia nie.
Można dziecko namawiać, ale powinno się uszanować jego decyzję.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar refael72
+11 / 27

Pudrowanie noska to eufemizm na idę do ubikacji

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eref88
+15 / 21

Większych głupot nie widziałem.....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
+11 / 11

@eref88
To chyba jesteś krótko na demotywatorach. Tu co chwila jakiś dzieciak dzieli się swoim "doświadczeniem życiowym".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar cysiek63
+24 / 38

Brak kultury. Brak empatii. Brak obycia. Brak zrozumienia. To przebija się z tej galerii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A akam91
+8 / 14

Oo widze ze nie tylko ja tak uwazam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jonaszewski
+9 / 19

Z grubsza: chodzi o to, żeby przestać zwracać uwagę na innych i zająć się samolubnie sobą, bo przecież jesteśmy pępkiem świata.
Współczesnym społeczeństwom i tak brakuje życzliwości, a tu jeszcze takie "porady".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rybery
-1 / 11

Ci za kretyn to zrobił. Samolubstwo ok, tapetiwanie mordy przy jedzeniu ??? Lecz się na nogi bo na głowę za pozno

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E konto usunięte
+4 / 14

JPRDL... kronika upadku naszej kultury normalnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Geoffrey
-3 / 9

Dwaj mali chłopcy chcą siedzieć przy oknie samolotu i wygrywa ten silniejszy. Żałosny facet.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 listopada 2021 o 16:48

M mazona
+4 / 4

@Geoffrey Kupując bilet na samolot masz możliwość wybrania miejsca. Miała je też matka dziecka, ale kupiła bilety z promocji w dzień kiedy fajniejsze miejscówki już się wyprzedały. To troszkę nieeleganckie pytać się w ogóle czy ktoś zamieni się Tobą na lepszą miejscówkę w czasach kiedy można to sobie zapewnić.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M michoburger
+1 / 1

czemu dziewczyna, która nie ogoliła nóg, zabrała na plażę hulajnogę???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C C1VenomMX321
+1 / 3

Nie ma potrzeby ukrywać niedoskonałości? Jasne, niech się spasione maciory lansują. Mam w pracy taką jedną, brzuch się wylewa, nogi chyba pół metra średnicy każda, a ona uważa, że jest najpiękniejsza na świecie i chodzi w miniówkach i legginsach. Rzygać się chce od samego patrzenia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem