Gdyby tylko inni ludzie się z buciorami nie wpierniczali w cudze życie, to połowa problemów tego świata by wyparowała.
Niestety, ale czy nam się to podoba czy nie, inni ludzie mają bardzo wymierny wpływ na nasze życie.
Prosty przykład, jesteś palaczem, lubisz fajki. Nagle jakiś polityk wprowadza tytoniową prohibicję. I co teraz zrobisz? Mówisz że nikt nie ma wpływu na twoje życie, ale jednak tu, politycy mają wpływ. Tworzą prawo do którego musisz się stosować.
Może powiesz "wyjadę za granicę", ale to tylko zmieni polityka który będzie decydować i nic poza tym.
Poznałeś toksyczną osobę, mówią ci "odetnij się od takiego kogoś". Spoko. Problem w tym, że to nie oznacza że tamta osoba się odetnie od ciebie. Może cię nachodzić w domu, nagabywać w pracy itp. Ok, to może być karalne, ale weź udowodnij. Takie sprawy są jak szambo, dotkniesz i już śmierdzi.
Zmiana pracy i mieszkania? A myślisz że taki natręt cię i tak nie wyśledzi?
Zawiść ludzka granic nie zna.
Dlatego takie pierdu-pierdu, sprawdza się wyłącznie wtedy, kiedy masz wystarczająco dużą swobodę i siłę przebicia, aby kopać innych w D mocniej niż oni ciebie. Wtedy i tylko wtedy, takie hasełka jakoś działają.
Gdyby tylko inni ludzie się z buciorami nie wpierniczali w cudze życie, to połowa problemów tego świata by wyparowała.
Niestety, ale czy nam się to podoba czy nie, inni ludzie mają bardzo wymierny wpływ na nasze życie.
Prosty przykład, jesteś palaczem, lubisz fajki. Nagle jakiś polityk wprowadza tytoniową prohibicję. I co teraz zrobisz? Mówisz że nikt nie ma wpływu na twoje życie, ale jednak tu, politycy mają wpływ. Tworzą prawo do którego musisz się stosować.
Może powiesz "wyjadę za granicę", ale to tylko zmieni polityka który będzie decydować i nic poza tym.
Poznałeś toksyczną osobę, mówią ci "odetnij się od takiego kogoś". Spoko. Problem w tym, że to nie oznacza że tamta osoba się odetnie od ciebie. Może cię nachodzić w domu, nagabywać w pracy itp. Ok, to może być karalne, ale weź udowodnij. Takie sprawy są jak szambo, dotkniesz i już śmierdzi.
Zmiana pracy i mieszkania? A myślisz że taki natręt cię i tak nie wyśledzi?
Zawiść ludzka granic nie zna.
Dlatego takie pierdu-pierdu, sprawdza się wyłącznie wtedy, kiedy masz wystarczająco dużą swobodę i siłę przebicia, aby kopać innych w D mocniej niż oni ciebie. Wtedy i tylko wtedy, takie hasełka jakoś działają.
Mam nadużywać sterydów ? Nie dzięki