@xargs Tak.
Dron to obiekt latający bez załogi.
Unmaned Aircraft. A tu jest obiekt latający z załogą.
Twórca demotywatora pewnie nazwał go dronem bo ma cztery wirniki i podobny jest w układzie.
Poza tym Twórca tego obiektu latającego nie jest żadnym wynalazcą poprostu go tylko wykonał.
@Saladyn1 Tak, dron z definicji jest bezzałogowy i sami twórcy tego projektu zwracają na to uwagę, mówiąc, że ich pojazd nie jest dronem. Niestety ludzie obecnie zamiast pomyśleć, co mówią, to używają najprostszych skojarzeń - ma kilka wirników = dron.
@m4ght
napisałeś:
" Nie wiem czy wiecie, ale pokładowy dron to helikopter i został wynaleziony już około 100 lat temu "
helikopter nie jest pokładowym dronem. I nie ma takiego czegoś jak pokładowy dron.
I nie używa się słowa helikopter tylko śmigłowiec.
@coldfish no włąsnie zastanbawiam się nad skutecznością gdyby coś poszło nie tak, zawiódłby jeden z 3, i co dalej, co by było gdyby ktoś podszedł pod śmigło . jak twarde są takie śmigła ?
@YszamanY wydaje mi się że jeżeli chodzi o zwykłą awarię to może nie być tak źle - widzę że pojazd ma 8 śmigieł po 2 na każdym rogu.
Wystarczy że każde jest napędzane osobnym silnikiem i kwestia awarii pojedyńczego silnika nie jest krytyczna - w momencie gdy jeden z silników przestaje pracować drugi dostaje więcej mocy i może to wystarczyć do ustabilizowania pojazdu.
Gorzej gdy śmigła w coś uderzą. Wtedy oba silniki przestają być zdolne do wytwarzania ciągu. Raz że śmigła tracą swój kształt a dwa że przestają być wyważone. SIlniki albo zostają wtedy wyłączone albo zniszczone od wibracji.
A pilot ma problem bo siła nośna jest właściwie nie do zrównoważenia i pojazd robi efektowny przewrót na plecy.
W pojeździe bezzałogowym to trudno najwyżej sprzęt będzie stracony albo do naprawy. Ale jak na pokładzie są ludzie to robi się nieciekawie.
A gdyby ktoś podszedł pod śmigło? Najprawdopodobniej miałby poważne obrażenia, o ile nie zostałby zabity - końcówki śmigieł są raczej cienkie i ostre. A przy tych prędkościach obrotowych to siła uderzenia będzie ogromna.
Brawo, więcej takich wynalazków. Zrobienie systemu przelotów i wytyczenie szlaków na większych odległościach takich dronów było by o wiele tańsze niż budowa i utrzymanie dróg
@PIStozwis pierwsze silniki elektryczne powstały już w XIX w. obecnie materiały, napędy, akumulatory do napędzenia czegoś o wadze kilku ton to żaden problem...
@AVictor Wiem, Camille Jenatzy w elektryku jako pierwszy przekroczył setkę. Co do reszty to pieprzysz. Akumulatory do uniesienia kilku ton? Chyba przez 10 sekund..Zapisz się na jakiś kurs fizyki i elektrotechniki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 15:06
@PIStozwis podejrzewam że 10-20 min lotu wystarczy, co prawda im większa masa tym większa masa akumulatorów i ona po pewnym czasie przekroczy korzyść zamatowania większego akumulatora. Wiem ze 20 min to nie imponujący wynik, ale nie o to chodzi, ważne jest pchanie nauki do przodu... Zrobienie urządzenia, zapewnienie sterowania, stabilności i poczekanie na zmianę technologii, albo dopracowanie siarkowych albo cynkowych albo szklanych ... lub nowy napęd... dużo by pisać... Problem jest taki, robisz prototyp, część ludzi kupuje rozkręcasz produkcję i masz kasę na nowe badania i gotową technologię jeśli ktoś inny odkryje pasującą rzecz... Problem jest z maruderami, którzy zawsze znajdą ale i ciągle torpedują czyjeś pomysły, tym sposobem nie wyszlibyśmy z epoki kamienia łupanego
@PIStozwis O tym że w przyszłości zamiast dróg mogą latać drony kilku osobowe co było by tańszym i łatwiejszym rozwiązaniem... przecież nie chodziło mi że jutro już mają zaczynać! póki co nadal uważam wynalazek jest dobrym rozwiązaniem, na chwilę obecną można go używać do akcji ratunkowych w trudnym terenie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 23:14
@AVictor Po pierwsze, co to jest "PUKI"? Co do przyszłości masz rację. Ale dopiero jak wykombinują akumulatory o odpowiednio dużej pojemności. Na razie takie drony to jest mrzonka.
"Jetson ONE jest maszyną powstałą we Włoszech, sprzedawaną przez firmę ze Szwecji, a zaprojektowaną m.in. przez polskiego konstruktora. Tomasz Patan razem ze swoim wspólnikiem Peterem Ternströmem zbudował oktokopter, na którego pokładzie może latać człowiek. Maszyna osiąga prędkość maksymalną 100 km/h, a długość lotu wynosi maksymalnie 20 min. "
Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.
Oglądałem program o przyszłości dronów i tam wspomniano, że genialny wynalazca był blisko czegoś takiego ale zginął w nieszczęśliwym wypadku. W necie znalazłem informację, że gość zbudował coś prawie identycznego i lecąc tą maszyną w śmigło wpadł ptak. Kość ptaka odcięła pół szyi konstruktora.
@J_R ale sam widzisz...głupota autora jest wielka a on zamiast porawić swój błąd nic nie robi.
Identycznie jak większość pseudodziennikarzy w internecie.
Taka jest widać dzisiaj moda na publikowanie bzdur i potem szczycenie się tym szajsem.
"Wynalazca", ubaw po pachy. Gość po prostu zbudował coś w rodzaju helikoptera unoszącego się dzięki wirnikom. Co najmniej kilkadziesiat osób zbudowało coś takiego przed nim. Wynalazek jak ze mnie chiński piekarz.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2021 o 13:54
To co jest na zdjęciu to jest śmigłowiec/helikopter. Dron z definicji jest bezzałogowy. No i nie wynalazca, a konstruktor. Autor demota ma wyraźne braki w prawidłowym posługiwaniu się językiem ojczystym. Wstyd.
Ej a dron to nie jest bezzałogowy? tzn jeśli to ma pilota wewnątrz to nie jest to dron.
@Saladyn1 Bo powinna zostać użyta nazwa octocopter czyli ośmiośmigłowiec.
@AIkanaro poza tym nie wynalazca tylko konstruktor. Załogowe maszyny wielowirnikowe to nie nowość. Nie umniejszając konstruktorowi.
@xargs Tak.
Dron to obiekt latający bez załogi.
Unmaned Aircraft. A tu jest obiekt latający z załogą.
Twórca demotywatora pewnie nazwał go dronem bo ma cztery wirniki i podobny jest w układzie.
Poza tym Twórca tego obiektu latającego nie jest żadnym wynalazcą poprostu go tylko wykonał.
@Saladyn1 Tak, dron z definicji jest bezzałogowy i sami twórcy tego projektu zwracają na to uwagę, mówiąc, że ich pojazd nie jest dronem. Niestety ludzie obecnie zamiast pomyśleć, co mówią, to używają najprostszych skojarzeń - ma kilka wirników = dron.
@Saladyn1
http://www.swiatdronow.pl/pierwszy-akrobacyjny-dron-zalogowy-firmy-drone-champions-ag
@Daria_Stukan
http://www.swiatdronow.pl/pierwszy-akrobacyjny-dron-zalogowy-firmy-drone-champions-ag
https://drones24.info/dron-news/pierwszy-w-polsce-dron-zalogowy
Zanim cokolwiek kobieto napiszesz sprawdź w necie.
Powód dla dumy dla niego. Myśmy mu nic nie pomagali, więc i nie mamy powodów do dumy.
@perskieoko Czemu, to jeden z naszych, więc jak najbardziej możemy być dumni z niego. Tak samo, jak amerykanie są dumni na przykład z Forda.
Nie wiem czy wiecie, ale pokładowy dron to helikopter i został wynaleziony już około 100 lat temu.
@m4ght I chyba sa jego lzejsze wersje, wiec to co niby zrobil ten facet, to nic nowego.
@m4ght
napisałeś:
" Nie wiem czy wiecie, ale pokładowy dron to helikopter i został wynaleziony już około 100 lat temu "
helikopter nie jest pokładowym dronem. I nie ma takiego czegoś jak pokładowy dron.
I nie używa się słowa helikopter tylko śmigłowiec.
@Daria_Stukan dlaczego nie używa się słowa helikopter? Przecież właśnie go użyłem.
hardkorowiec!!!
jedna muśnięta gałąź i cały ten helikopterek ląduje na plecach z panem Tomaszem pod spodem
@coldfish no włąsnie zastanbawiam się nad skutecznością gdyby coś poszło nie tak, zawiódłby jeden z 3, i co dalej, co by było gdyby ktoś podszedł pod śmigło . jak twarde są takie śmigła ?
@YszamanY wydaje mi się że jeżeli chodzi o zwykłą awarię to może nie być tak źle - widzę że pojazd ma 8 śmigieł po 2 na każdym rogu.
Wystarczy że każde jest napędzane osobnym silnikiem i kwestia awarii pojedyńczego silnika nie jest krytyczna - w momencie gdy jeden z silników przestaje pracować drugi dostaje więcej mocy i może to wystarczyć do ustabilizowania pojazdu.
Gorzej gdy śmigła w coś uderzą. Wtedy oba silniki przestają być zdolne do wytwarzania ciągu. Raz że śmigła tracą swój kształt a dwa że przestają być wyważone. SIlniki albo zostają wtedy wyłączone albo zniszczone od wibracji.
A pilot ma problem bo siła nośna jest właściwie nie do zrównoważenia i pojazd robi efektowny przewrót na plecy.
W pojeździe bezzałogowym to trudno najwyżej sprzęt będzie stracony albo do naprawy. Ale jak na pokładzie są ludzie to robi się nieciekawie.
A gdyby ktoś podszedł pod śmigło? Najprawdopodobniej miałby poważne obrażenia, o ile nie zostałby zabity - końcówki śmigieł są raczej cienkie i ostre. A przy tych prędkościach obrotowych to siła uderzenia będzie ogromna.
Brawo, więcej takich wynalazków. Zrobienie systemu przelotów i wytyczenie szlaków na większych odległościach takich dronów było by o wiele tańsze niż budowa i utrzymanie dróg
@AVictor Jasne. A na wczasy z rodziną leciałbyś czterema dronami.
@PIStozwis raczej powstał by większy... zdalne ustawienie i kontrola trasy... nie wiem jak można być tak ograniczonym
@AVictor zasięg 13 metrów z wiatrem.
@PIStozwis to nie dron tylko OKTOKOPTER.
DRON TO STATEK POWIETRZNY BEZ ZAŁOGI.
@AVictor Powstałby większy mówisz. A powiedz mi dobry człowieku co by go napędzało?
@PIStozwis pierwsze silniki elektryczne powstały już w XIX w. obecnie materiały, napędy, akumulatory do napędzenia czegoś o wadze kilku ton to żaden problem...
@AVictor Wiem, Camille Jenatzy w elektryku jako pierwszy przekroczył setkę. Co do reszty to pieprzysz. Akumulatory do uniesienia kilku ton? Chyba przez 10 sekund..Zapisz się na jakiś kurs fizyki i elektrotechniki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 15:06
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 15:06
@PIStozwis podejrzewam że 10-20 min lotu wystarczy, co prawda im większa masa tym większa masa akumulatorów i ona po pewnym czasie przekroczy korzyść zamatowania większego akumulatora. Wiem ze 20 min to nie imponujący wynik, ale nie o to chodzi, ważne jest pchanie nauki do przodu... Zrobienie urządzenia, zapewnienie sterowania, stabilności i poczekanie na zmianę technologii, albo dopracowanie siarkowych albo cynkowych albo szklanych ... lub nowy napęd... dużo by pisać... Problem jest taki, robisz prototyp, część ludzi kupuje rozkręcasz produkcję i masz kasę na nowe badania i gotową technologię jeśli ktoś inny odkryje pasującą rzecz... Problem jest z maruderami, którzy zawsze znajdą ale i ciągle torpedują czyjeś pomysły, tym sposobem nie wyszlibyśmy z epoki kamienia łupanego
@AVictor A o czym mówiliśmy na początku? Przeczytaj jeszcze raz.
@PIStozwis O tym że w przyszłości zamiast dróg mogą latać drony kilku osobowe co było by tańszym i łatwiejszym rozwiązaniem... przecież nie chodziło mi że jutro już mają zaczynać! póki co nadal uważam wynalazek jest dobrym rozwiązaniem, na chwilę obecną można go używać do akcji ratunkowych w trudnym terenie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 23:14
@AVictor Po pierwsze, co to jest "PUKI"? Co do przyszłości masz rację. Ale dopiero jak wykombinują akumulatory o odpowiednio dużej pojemności. Na razie takie drony to jest mrzonka.
"Jetson ONE jest maszyną powstałą we Włoszech, sprzedawaną przez firmę ze Szwecji, a zaprojektowaną m.in. przez polskiego konstruktora. Tomasz Patan razem ze swoim wspólnikiem Peterem Ternströmem zbudował oktokopter, na którego pokładzie może latać człowiek. Maszyna osiąga prędkość maksymalną 100 km/h, a długość lotu wynosi maksymalnie 20 min. "
Ale to nie jest wynalazca, tylko konstruktor. On niczego nie wynalazl.
Patan: tak powinien nazywać się ten sprzęt. Od nazwiska jego twórcy. Zacne cudo.
@Liliazalia no patrz a tam byly dwie osoby
@Liliazalia Putas.
Wynalazca? Raczej konstruktor. Nie można raczej wynaleźć czegoś, co już zostało wynalezione.
głupio się zapytam co on takiego wynalazł? silnik elektryczny? śmigło? bo co najwyżej zbudował jakiegoś małego śmigłowca (bo nie drona).
Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.
@Iiyrryyr3iit dobra riposta to głupoty w tytule demotywtora. Autor powinien wniść porawkę ale pewnie nie umie.
Co za głupota... Dron jest z definicji bezzałogowy.
Oglądałem program o przyszłości dronów i tam wspomniano, że genialny wynalazca był blisko czegoś takiego ale zginął w nieszczęśliwym wypadku. W necie znalazłem informację, że gość zbudował coś prawie identycznego i lecąc tą maszyną w śmigło wpadł ptak. Kość ptaka odcięła pół szyi konstruktora.
Dron z definicji jest bezzałogowy To jest quadrocopter załogowy, typ helikoptera. Matko, żeby takie błędy ludzie robili...
@J_R ale sam widzisz...głupota autora jest wielka a on zamiast porawić swój błąd nic nie robi.
Identycznie jak większość pseudodziennikarzy w internecie.
Taka jest widać dzisiaj moda na publikowanie bzdur i potem szczycenie się tym szajsem.
"Wynalazca", ubaw po pachy. Gość po prostu zbudował coś w rodzaju helikoptera unoszącego się dzięki wirnikom. Co najmniej kilkadziesiat osób zbudowało coś takiego przed nim. Wynalazek jak ze mnie chiński piekarz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2021 o 13:54
To co jest na zdjęciu to jest śmigłowiec/helikopter. Dron z definicji jest bezzałogowy. No i nie wynalazca, a konstruktor. Autor demota ma wyraźne braki w prawidłowym posługiwaniu się językiem ojczystym. Wstyd.
@adawo Dokładnie jak mówisz.
Wstyd, głupota, obciach i lenistwo.
Widocznie to jakiś 10 latek.
Odkiedy drony sa zalogowe ?
Filmowanie drona z drona, już widziałem wcześniej.
dziwne ze nie ma obreczy wokol smigiel
Fajnie, mam żywopłot do przycięcia.