Miło, ale gdzie mi tam do takiego eksperta:
wg którego im więcej szczepień, tym więcej nowych zachorowań, a maski nosi się dla własnej ochrony. Cóż, widocznie lekarze na salach operacyjnych boją się własnych ekspertów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2021 o 12:47
@rafik54321 a jak kraje takie jak Szwecja, Norwegia czy Kanada miały niższe wskaźniki zachorowań przy mniejszych restrykcjach to OwceKomedii i inne takie krzyczały żebyśmy sobie porównali gęstość zaludnienia w tych krajach a u nas. A teraz co? Teraz 7 procent społeczeństwa wg nich jest w stanie transmitować zakażenia na cały kraj :) pomijam już fakt, że wśród owych 7 procent część jest na pewno odpornych (ozdrowieńców nie rejestrowanych w sanepidzie), pomine także, że te osoby obejmowane są kwarantanną, ale tak czy owak kurde mać, przecież te osoby nie są wszystkie na raz chore i/lub zarażone, prawda? wszelkie dostępne statystyki pozwalają oszacować że zarażać może co najwyżej kilka, kilkanaście procent z tych 7 procent ludzi.
Pytań się JAK? kur#a telepatycznie? Drogą radiową? xD i to nas nazywają wyznawcami teorii 5g....
Oto nadchodzi totalne zniewolenie :) Ci, którzy dali sobie wstrzyknąć nieznany środek w trosce o powrót normalności zostali oszukani. Mogą zachorować na ku#wid, mogą na niego umrzeć a w dodatku sami zarażają bez żadnych objawów!
Wytrzymajcie, jeszcze tylko dwa tygodnie, już niebawem będą szczepionki i wrócimy do normalności.Zaszczepmy się. I co z tego wyszło? Na przykładzie Irlandii widać że oszukano nas. Miała być normalna praca, miało nie być masek, zaszczepieni mieli mieć przywileje.
Wg Our World in Data w Irlandii zaszczepionych jest 77% społeczeństwa, a w pełni (dwoma dawkami lub J&J) 75,7%, liczba 93% z artykułu tyczy się dorosłej populacji. W sumie mimo całkiem sporego wzrostu liczby zakażeń, liczba zgonów Irlandii pozostaje na stosunkowo niskim poziomie.
Nie jest to nic innego niż zmuszanie siłą ludzi do tego aby się "dobrowolnie" szczepili i mógłbym to zrozumieć w przypadku jak jedno szczepienie by wystarczyło aby nie chorować ale przy chorobie sezonowej to już tak ładnie nie wygląda, teraz szczepionki są w wielu miejscach "darmowe" czyli zapłacili wbrew własnej woli zaszczepieni i nie zaszczepieni a za rok już trzeba będzie płacić a restrykcje dla nie szczepiących się 2 razy do roku zostaną.
W internecie krążył swego czasu obrazek przedstawiający stronę książki z zakresu wirusologii. Na tej stronie napisane było że koronawirusy zmieniają się tak szybko że niemożliwe jest stworzenie szczepionki - za krótko działałaby. Wygląda na to że fachowcy z przed 50 lat mieli rację.
@perskieoko Oczywiście, że fachowcy sprzed 50 lat mieli rację. Więcej, gdyby nie testy PRC to nawet nie zauważono by tej pandemii.
Edit: nie byłoby masowych szczepień, efektu ADE i nowych mutacji, strat spowodowanych zamykaniem gospodarki i szkół, mniej agresji, mniej problemów psychicznych u dzieci, młodzieży i dorosłych.
Edit2: Ale pojawiła się rewolucyjna okazja (jak ujął to żydowski grandziarz finansowy Soros - 16 stycznia 2021 w La Repubblica), aby wprowadzić na świecie zmiany, których wprowadzenie w innych warunkach nie byłoby możliwe, albo b. trudne.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 listopada 2021 o 0:29
Wszędzie gdzie jest duży odsetek zaszczepionych będzie wprowadzany zamordyzm bo to oznacza uległe społeczeństwo. Szczepionka nic nie daje poza zielonym światłem do wprowadzania obostrzeń jak wystarczająco dużo osób ją weźmie przyznając się że są głupi dany rząd wie że już można debili przydusić bardziej.
Zaraz ci któryś covidian wytłumaczy że to przez te 7% XD...
zaraz Ci @LowcaKomedii wytłumaczy tylko teraz ogląda Wiadomości/Fakty i chwilowo nie może
Miło, ale gdzie mi tam do takiego eksperta:

wg którego im więcej szczepień, tym więcej nowych zachorowań, a maski nosi się dla własnej ochrony. Cóż, widocznie lekarze na salach operacyjnych boją się własnych ekspertów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2021 o 12:47
@rafik54321 a jak kraje takie jak Szwecja, Norwegia czy Kanada miały niższe wskaźniki zachorowań przy mniejszych restrykcjach to OwceKomedii i inne takie krzyczały żebyśmy sobie porównali gęstość zaludnienia w tych krajach a u nas. A teraz co? Teraz 7 procent społeczeństwa wg nich jest w stanie transmitować zakażenia na cały kraj :) pomijam już fakt, że wśród owych 7 procent część jest na pewno odpornych (ozdrowieńców nie rejestrowanych w sanepidzie), pomine także, że te osoby obejmowane są kwarantanną, ale tak czy owak kurde mać, przecież te osoby nie są wszystkie na raz chore i/lub zarażone, prawda? wszelkie dostępne statystyki pozwalają oszacować że zarażać może co najwyżej kilka, kilkanaście procent z tych 7 procent ludzi.
Pytań się JAK? kur#a telepatycznie? Drogą radiową? xD i to nas nazywają wyznawcami teorii 5g....
Czyżby "szczepionki" nie działały?
Oto nadchodzi totalne zniewolenie :) Ci, którzy dali sobie wstrzyknąć nieznany środek w trosce o powrót normalności zostali oszukani. Mogą zachorować na ku#wid, mogą na niego umrzeć a w dodatku sami zarażają bez żadnych objawów!
Wytrzymajcie, jeszcze tylko dwa tygodnie, już niebawem będą szczepionki i wrócimy do normalności.Zaszczepmy się. I co z tego wyszło? Na przykładzie Irlandii widać że oszukano nas. Miała być normalna praca, miało nie być masek, zaszczepieni mieli mieć przywileje.
Priorytetem jest wprowadzenie zamordyzmu w podobie do chińskiego a nie jakieś curwidy.
Wg Our World in Data w Irlandii zaszczepionych jest 77% społeczeństwa, a w pełni (dwoma dawkami lub J&J) 75,7%, liczba 93% z artykułu tyczy się dorosłej populacji. W sumie mimo całkiem sporego wzrostu liczby zakażeń, liczba zgonów Irlandii pozostaje na stosunkowo niskim poziomie.
Głupia sprawa bo jak tu się przyznać, że obiecany preparat niczego nie zmienił?! Wracamy do punktu wyjścia...
Nie jest to nic innego niż zmuszanie siłą ludzi do tego aby się "dobrowolnie" szczepili i mógłbym to zrozumieć w przypadku jak jedno szczepienie by wystarczyło aby nie chorować ale przy chorobie sezonowej to już tak ładnie nie wygląda, teraz szczepionki są w wielu miejscach "darmowe" czyli zapłacili wbrew własnej woli zaszczepieni i nie zaszczepieni a za rok już trzeba będzie płacić a restrykcje dla nie szczepiących się 2 razy do roku zostaną.
Jak widzę niektórzy nie potrafią oddzielić pozytywnej roli szczepionki od tego jak z wirusem walczą niektóre rządy.
Szczepionka jest dobra bo zwiększa szansę na lżejszy przebieg choroby i redukuje ryzyko zgonu.
Niektóre działania rządów są głupie.
@Goretex Przy walce o nagrodę im. prof. Justyny Sochy wszystkie chwyty dozwolone :)
W internecie krążył swego czasu obrazek przedstawiający stronę książki z zakresu wirusologii. Na tej stronie napisane było że koronawirusy zmieniają się tak szybko że niemożliwe jest stworzenie szczepionki - za krótko działałaby. Wygląda na to że fachowcy z przed 50 lat mieli rację.
@perskieoko Oczywiście, że fachowcy sprzed 50 lat mieli rację. Więcej, gdyby nie testy PRC to nawet nie zauważono by tej pandemii.
Edit: nie byłoby masowych szczepień, efektu ADE i nowych mutacji, strat spowodowanych zamykaniem gospodarki i szkół, mniej agresji, mniej problemów psychicznych u dzieci, młodzieży i dorosłych.
Edit2: Ale pojawiła się rewolucyjna okazja (jak ujął to żydowski grandziarz finansowy Soros - 16 stycznia 2021 w La Repubblica), aby wprowadzić na świecie zmiany, których wprowadzenie w innych warunkach nie byłoby możliwe, albo b. trudne.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 listopada 2021 o 0:29
Wszędzie gdzie jest duży odsetek zaszczepionych będzie wprowadzany zamordyzm bo to oznacza uległe społeczeństwo. Szczepionka nic nie daje poza zielonym światłem do wprowadzania obostrzeń jak wystarczająco dużo osób ją weźmie przyznając się że są głupi dany rząd wie że już można debili przydusić bardziej.