Niestety, jest popyt więc jest podaż. Jak ludzie chcą wywiadów z panią co "pokazała cycki" na Instagramie to media polecą robić z nią wywiad i będą ją lansować dopóki będzie to dochodowe.
@warszawiaczanka Nie do końca się z tym zgodzę, nie ma teraz różnorodności w mediach, wszyscy lansują przede wszystkim debili i nie pokazują innych dzięki czemu jak ktoś ogląda telewizje lub słucha radia to ma w większości wybór jedynie między jednym debilem a drugim bo nie dopuszcza się innych do wypowiadania się w mediach.
Tak jak w bardzo wielu przypadkach nie zgadzam się z panią przedstawiona na filmiku, a słucham jej w radiu często jadąc do pracy to akurat tutaj uważam że ma rację.
@warszawiaczanka Gdzieś słyszałem wypowiedź mocno starszej pani: dawniej plebs wzorował się elitach i starał podnosić swój poziom, dzisiaj plebs wzoruje się na plebsie i poziom spada - cytuję wypowiedź z pamięci ale wydźwięk podobny.
Np. patrzę po materiałach z YT. Wartościowy i twórczy kanał - 20k wyświetleń. Kanał typu: koleś wymiotuje do kubła - 500k wyświetleń. Potem tacy ludzie trafiają na "salony", nawet jeżeli odpalą skrajną głupotę reszta tego nie zauważa, a nawet ich broni.
Nie jestem tytanem intelektu ani osobą mierzącą wysoko, ale zalew g. mnie przeraża. Z tego powodu np. zrezygnowałem z oglądania TV w swoim domu już wiele lat temu.
YYYYYY,aaaaaa, yyyyyyyy... nosz ku....a nie da się tego dziennnikarzyny słuchać. Człowieku, pomyśl co chcesz powiedzieć, ułóż najpierw to zdanie w głowie i dopiero wtedy otwieraj buzię! Nikt nie lubi tych wszystkich zapychaczy w zdaniach.
@Many1992 Niestety ten "dziennikarz" to też produkt naszych czasów idealnie wpisujący się w to, o czym mówi tutaj p. Korwin-Piotrowska. "Kiedyś" żadna redakcja nie dopuściłaby do publicznego występu miernoty, która nie potrafi zdania sklecić bez "yyyy, eeee, aaaa". Ktoś taki w życiu nie zrobiłby wywiadu na żywo.
Niestety, jest popyt więc jest podaż. Jak ludzie chcą wywiadów z panią co "pokazała cycki" na Instagramie to media polecą robić z nią wywiad i będą ją lansować dopóki będzie to dochodowe.
@warszawiaczanka Nie do końca się z tym zgodzę, nie ma teraz różnorodności w mediach, wszyscy lansują przede wszystkim debili i nie pokazują innych dzięki czemu jak ktoś ogląda telewizje lub słucha radia to ma w większości wybór jedynie między jednym debilem a drugim bo nie dopuszcza się innych do wypowiadania się w mediach.
Tak jak w bardzo wielu przypadkach nie zgadzam się z panią przedstawiona na filmiku, a słucham jej w radiu często jadąc do pracy to akurat tutaj uważam że ma rację.
@warszawiaczanka Gdzieś słyszałem wypowiedź mocno starszej pani: dawniej plebs wzorował się elitach i starał podnosić swój poziom, dzisiaj plebs wzoruje się na plebsie i poziom spada - cytuję wypowiedź z pamięci ale wydźwięk podobny.
Np. patrzę po materiałach z YT. Wartościowy i twórczy kanał - 20k wyświetleń. Kanał typu: koleś wymiotuje do kubła - 500k wyświetleń. Potem tacy ludzie trafiają na "salony", nawet jeżeli odpalą skrajną głupotę reszta tego nie zauważa, a nawet ich broni.
Nie jestem tytanem intelektu ani osobą mierzącą wysoko, ale zalew g. mnie przeraża. Z tego powodu np. zrezygnowałem z oglądania TV w swoim domu już wiele lat temu.
Tym miernotom, które już zbiły na tym hajs i tak nikt tego hajsu nie zabierze, niestety.
Uwielbiam tę kobietę!
YYYYYY,aaaaaa, yyyyyyyy... nosz ku....a nie da się tego dziennnikarzyny słuchać. Człowieku, pomyśl co chcesz powiedzieć, ułóż najpierw to zdanie w głowie i dopiero wtedy otwieraj buzię! Nikt nie lubi tych wszystkich zapychaczy w zdaniach.
@Many1992 Niestety ten "dziennikarz" to też produkt naszych czasów idealnie wpisujący się w to, o czym mówi tutaj p. Korwin-Piotrowska. "Kiedyś" żadna redakcja nie dopuściłaby do publicznego występu miernoty, która nie potrafi zdania sklecić bez "yyyy, eeee, aaaa". Ktoś taki w życiu nie zrobiłby wywiadu na żywo.
w całości popieram powyższe. Ale media, polityka, to równia pochyła. Nie wróżę zwyżki jakości w tych zakresach w dłuuugim najbliższym czasie