„Znalazłam książkę którą chciałam przeczytać, w wydaniu z twardą okładką. Zapłaciłam za nią $5, a w środku znalazłam to”
„Pilnie potrzebowałam sukienki na przyjęcie. Znalazłam ją w moim ulubionym lumpeksie, za $9.”
„Znalazłem ten aparat w sklepie z używanymi rzeczami. Należał do żołnierza z czasów I wojny światowej. Wciąż jest na nim niewywołany film.”
„To torebka Loewe, w sklepie kosztuje $2,590. Znalazłam ją w lumpeksie, w idealnym stanie. Dałam za nią $20.”
„Zawsze sprawdzajcie skarbonki. Kupiliśmy tę za $7, a w środku było $170.”
„Najlepiej wydane $1.99 w moim życiu. W środku było zdjęcie Stephena Kinga i jego autograf.”
„To kupiona na przecenie suknia, przypominająca tę noszoną przez Marilyn Monroe"
Nie ważne jak stary będzie banknot znaleziony w kanadyjskiej książce - widnieje na nim królowa Elżbieta II
@DruidTadeusz Człowieku NIEWAŻNE.
@PIStozwis, a czy to ważne jak się pisze 'nieważne', czy nieważne?
Jaki sens ma to durne kopiowanie? Poszedłbyś, jeden z drugim, do jakiegoś lumpeksu w swoim mieście, zrobił zdjęcia... Jeszcze lepsze kwiatki można trafić. Np. kierownicę dedykowaną dla Commodore 64 i innych sprzętów z tamtych czasów, w oryginalnym opakowaniu. W 2018 to jest dopiero niezwykłe znalezisko...
Tej wielkości diament, rzadki i zielony za 8000$... chyba w snach. Brakuje co najmniej jednego zera...albo to żaden diament.
Znajoma kupiła chustę do noszenia dzieci za 10 zł. A warta była 300 zł jako używana.