Wyrok słaby ale jest jaki jest, ok. Powinien być jednak obligatoryjny zakaz uczestniczenia w polowaniach dla takich myśliwych gdyż skoro nie wiedzą do kogo strzelają to powinni być z automatu pozbawiani pozwolenia na broń.
@wichniak2 "Myśliwy został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnę 1000 zl., ma orzeczony obowiązek zadośćuczynienia na rzecz każdego z moich klientów w kwocie po 2000 zl. z tytułu odebrania im ukochanego psa, obowiązek zapłaty nawiązki 1000 zl na Stowarzyszenie Mazurski Kundel, całkowitego zwrotu kosztów mojej pracy oraz zwrotu kosztów post. sądowego. Łącznie zbiera się z tego odczuwalna kwota. Ponadto ma zasądzonego kuratora i zakaz wykonywania polowań na 2 lata. Wnosiłam co prawda o 5 lat, ale i tak bardzo się cieszę, że sąd zastosował ten środek karny, bo to wytyczanie nowej, bardzo potrzebnej ścieżki."
Tak jak policjanci powinni mieć obowiązek noszenia "bodycam" tak samo myśliwi powinni mieć obowiązek filmowania swoich eskapad w lesie. Urządzenia nie są aż tak drogie (140 USD a może znajdą się tańsze) a by dostarczyły materiału dowodowego i wymusiło etykę polowań na złych myśliwych.
@NewLight Nie do końca, bo nagranie należy do ciebie i ty wszystko kontrolujesz. Okazujesz je organom tylko jeżeli nastąpi wypadek. Czyli byłoby to zbliżone do przypadku rejestratora samochodowego albo czarnej skrzynki w pojeździe.
Jest jakieś światełko w tunelu. Mam nadzieję, że zmusi to wszystkich do przemyśleń. Obecnie nawet w niedzielę nie możesz wyjść ze swoim psem do swojego lasu, od którego płacisz podatki, bo myśliwi mają prawo bez twojej zgody i wyraźnego pozwolenia do chodzenia po twojej własności i odstrzału przebywających tam zwierząt, nie tylko tych dzikich.
@cincinmj57 Zlikwidujmy koła łowieckie, a potem płacz że dziki zryły mi zimnioki, lis żeżorl mi kury, sarna wbiegła pod mojego passata TDi, bombelka nie można puścić do piaskownicy bo w środku miasta grasują stada dzikich zwierząt, a w kraju nie można hodować wieprzowiny bo dziki rozniosły ASF po całym kraju. Ale co tam najważniejsze że janusz będzie mógł w spokoju wywalić śmieci do lasu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 listopada 2021 o 12:02
@Maja123456 Nie, nie wystarczy. Myśliwi mają prawo wejść na prywatny, ogrodzony teren i strzelać bez żadnego pozwolenia. Więcej, nie możesz nawet im tego zabronić. W czasie polowania musisz uciekać z własnego lasu jak nie chcesz przypadkowo oberwać. Ten wyrok to i tak sukces. Do tej pory mniejsze wyroki dostawali za pomylenie człowieka z dzikiem.
A mnie zastanawia, jakim cudem ktoś kto nie odróżnia husky-ego od dzika ma pozwolenie na broń. Przecież ewidentnie ma coś albo z głową albo z oczyma. W oby przypadkach nie powinien mieć dostępu do broni.
@Darksmakosz
No wlasnie o to mi chodzi, czy go faktycznie pomylił, czy celowo palnął psa sasiadowi bo np. biegał po calej wiosce, albo zadusil mu kury a wlasciciel psa nie zaplacił, moze byl agresywny dla dzieci albo po prostu go wqurwiał. Zabicie psa na wiosce to nie jest jakies nie wiadomo co, a pomylić huskiego z dzikiem... no cieżko.
@korn82 Celowo. Kazdy kto ma bron i strzela dla zabawy do zwierzat jest zwyczajnym sku*wysynem, psychopata. Im staje na sama mysl, ze moga zabic bezbronne zwierze i tlumacza to debile, ze to dla dobra przyrody. Przyroda sobie radzila duzo lepiej, jak ludzi nie bylo i nie strzelali.
@korn82 Dlaczego zawsze jak coś się dzieje to trzeba szukać winy u ofiary? Prawda jest taka, że niektórzy są po prostu poebani i nienawidzą zwierząt. Niestety jest sporo osób dla których zwierzę to nie jest żywe stworzenie i są skłonni psa zabić choćby za to że wdepną gdzieś w gunwo albo 'im szczeka'. W miastach zwyrole rozrzucają mielonkę z żyletkami, na wiosce myśliwy 'myli z dzikiem', mechanizm wciąż ten sam.
No pewnie, niby specjalnie zastrzelił psa przechodzącego obok? Chyba nie ma takich osób chorych psychicznie wśród myśliwych. Nie rozumiem tej nagonki na myśliwych. Wszyscy najeżdżają na nich nie wiedząc ile oni czynią dobrych rzeczy. A niestety jakaś regulacja dzikiej zwierzyny musi być. Jak zabraknie myśliwych dopiero wtedy janusze zobaczą z czym się to wiąże...
@koti1515
Tak? To moze trzeba to zaczac weryfikowac. Sa badania psychologiczne dla zawodowych kierowcow, tym bardziej powinny byc dla starych, slepych i grubych dziadow, ktorzy biegaja ze strzelbami po lasach i strzelaja do wszystkiego co sie rusza.
@koti1515 to jeszcze mało widziałeś/ aś- u mnie we wsi miejscowi myśliwi urządzali sobie polowanka na bezdomne psy, oczywiście były one suto zakrapiane alkoholem. Dlatego pluję na nich i na wszystkich, którzy ich bronią. Te psy przybierały na wołanie a oni je zabijali! Ci sami panowie bili również swoje żony i dzieci- to jest mała wieś i wszyscy się znają.
To było nagminne, mam nadzieję że teraz już nie. Sam widziałem jako dziecko jak myśliwy zatrzymał się na rowerze, zdjął strzelbę i strzelił do psa w polu, po czym odjechał. Podszedłem i zobaczyłem, że pies jest śmiertelnie ranny i zdycha cierpiąc katusze. Łzy mi z oczu leciały, ale wziąłem kamień i skróciłem jego mękę. To samo opowiadał mi kumpel, który miał rodzinę w okolicy Łysej Polany. Biegł z dużym psem rasy owczarek kaukaski i nagle usłyszał strzał. Pies padł martwy, leżał obok niego z pół godziny, bo bał się że też go zastrzelą, po czym go pochował na poboczu, a ojczymowi powiedział, że pies gdzieś pobiegł...bo to był jego pupil. To są często psychopaci i tyle.
@OldDorsaj Niestety muszę potwierdzić to co piszesz. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa że gospodarze na wsiach obawiali się czy ich psy nie biegają czasem same po polach lub w okolicach lasów. Zdarzało się bowiem dosyć często, że psy takie nie wracały już nigdy do gospodarstw lub ktoś znajdował je martwe.
Nie twierdzę, że wszyscy myśliwi są źli ale moim zdaniem w tych środowiskach jest całkiem sporo psychopatów których zachowania i działania wpływają na postrzeganie całej społeczności łowieckiej przez społeczeństwo. Może warto by było aby sami zaczęli dbać aby oczyścić swoje środowisko z "czarnych owiec".
przepisy mówią o zakazie strzelania w odległości nie mniejszej niz 100-150 m od terenów zaudowanych.
"Pies został zastrzelony na polu niedaleko drogi, około 80 metrów od swojego domu. Śledczy ustalili, że użycie broni palnej wskazywało na myśliwego, który – według przepisów – nie powinien polować tak blisko zabudowań. Sekcja zwłok zwierzęcia potwierdziła, że Pongo zginął na skutek użycia broni palnej z bliskiej odległości".
Czy za to też odpowie karnie
A czy pies był na smyczy? Jak nie, to myśliwy miał pełne prawo do odstrzału. Ilu ludzi zostało zagryzionych przez watahy psów, które sobie "wybiegły" z wioski - o tym to już nie napisali.
Dla myśliwych dzikiem nie jest tylko dzik.
W Polsce dostaje sie wieksze wyroki za zabicie psa niz za pedofilie. Panstwo z kartonu gowna.
@Andreas50
jak na zachodzie.
Wyrok słaby ale jest jaki jest, ok. Powinien być jednak obligatoryjny zakaz uczestniczenia w polowaniach dla takich myśliwych gdyż skoro nie wiedzą do kogo strzelają to powinni być z automatu pozbawiani pozwolenia na broń.
@wichniak2 jeżeli został skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo,pozwolenie na broń traci z automatu.
@Herhard Chodzi mi o to by nie mógł strzelać ze "strzelby kolegi"
@wichniak2 Strzelbę kolegi to może conajwyżej possać. Jeśli tamten też nie chce mieć bana na broń.
@wichniak2 "Myśliwy został skazany na 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnę 1000 zl., ma orzeczony obowiązek zadośćuczynienia na rzecz każdego z moich klientów w kwocie po 2000 zl. z tytułu odebrania im ukochanego psa, obowiązek zapłaty nawiązki 1000 zl na Stowarzyszenie Mazurski Kundel, całkowitego zwrotu kosztów mojej pracy oraz zwrotu kosztów post. sądowego. Łącznie zbiera się z tego odczuwalna kwota. Ponadto ma zasądzonego kuratora i zakaz wykonywania polowań na 2 lata. Wnosiłam co prawda o 5 lat, ale i tak bardzo się cieszę, że sąd zastosował ten środek karny, bo to wytyczanie nowej, bardzo potrzebnej ścieżki."
@wichniak2 : powinni być z automatu pozbawiani pozwolenia na broń.
Czemu z automatu - samopowtarzalna też może być.
@Kamikadze10001 A mało to zatrzymuje się kierowców z zasądzonym zakazem prowadzenia? Wszystko sprowadza się do skuteczności wyegzekwowania zakazu.
Tak jak policjanci powinni mieć obowiązek noszenia "bodycam" tak samo myśliwi powinni mieć obowiązek filmowania swoich eskapad w lesie. Urządzenia nie są aż tak drogie (140 USD a może znajdą się tańsze) a by dostarczyły materiału dowodowego i wymusiło etykę polowań na złych myśliwych.
https://www.tactacam.com/shop/fts/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2021 o 11:23
Taka trochę inwigilacja.
@NewLight Nie do końca, bo nagranie należy do ciebie i ty wszystko kontrolujesz. Okazujesz je organom tylko jeżeli nastąpi wypadek. Czyli byłoby to zbliżone do przypadku rejestratora samochodowego albo czarnej skrzynki w pojeździe.
@Jahith Nasi parlamentarni ustawodawcy powinni zdecydowanie zaglądać na forum demotywatorów, jest tu wiele ciekawych pomysłów, takich jak ten.
Jest jakieś światełko w tunelu. Mam nadzieję, że zmusi to wszystkich do przemyśleń. Obecnie nawet w niedzielę nie możesz wyjść ze swoim psem do swojego lasu, od którego płacisz podatki, bo myśliwi mają prawo bez twojej zgody i wyraźnego pozwolenia do chodzenia po twojej własności i odstrzału przebywających tam zwierząt, nie tylko tych dzikich.
@cincinmj57 Zlikwidujmy koła łowieckie, a potem płacz że dziki zryły mi zimnioki, lis żeżorl mi kury, sarna wbiegła pod mojego passata TDi, bombelka nie można puścić do piaskownicy bo w środku miasta grasują stada dzikich zwierząt, a w kraju nie można hodować wieprzowiny bo dziki rozniosły ASF po całym kraju. Ale co tam najważniejsze że janusz będzie mógł w spokoju wywalić śmieci do lasu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 listopada 2021 o 12:02
@kikurenty Przecież i tak nie wypłacają żadnych odszkodowań i nie wiedziałem też, że sprzątają śmieci wyrzucane do lasów.
@kikurenty Jak powiązałeś śmiecenie w lasach z myśliwymi?
@cincinmj57 Chwila, jak las nalezy do Ciebie, to chyba wystarczy go ogrodzic porzadnie i dac tabliczke wlasnosc prywatna, zakaz wstepu i koniec.
@Maja123456 Nie, nie wystarczy. Myśliwi mają prawo wejść na prywatny, ogrodzony teren i strzelać bez żadnego pozwolenia. Więcej, nie możesz nawet im tego zabronić. W czasie polowania musisz uciekać z własnego lasu jak nie chcesz przypadkowo oberwać. Ten wyrok to i tak sukces. Do tej pory mniejsze wyroki dostawali za pomylenie człowieka z dzikiem.
A mnie zastanawia, jakim cudem ktoś kto nie odróżnia husky-ego od dzika ma pozwolenie na broń. Przecież ewidentnie ma coś albo z głową albo z oczyma. W oby przypadkach nie powinien mieć dostępu do broni.
A czemu go zastrzelił?
@korn82 Bo go "pomylił" z dzikiem?!
@Darksmakosz
No wlasnie o to mi chodzi, czy go faktycznie pomylił, czy celowo palnął psa sasiadowi bo np. biegał po calej wiosce, albo zadusil mu kury a wlasciciel psa nie zaplacił, moze byl agresywny dla dzieci albo po prostu go wqurwiał. Zabicie psa na wiosce to nie jest jakies nie wiadomo co, a pomylić huskiego z dzikiem... no cieżko.
@korn82 pomylił psa z człowiekiem. Zdarza się czasem u myśliwych.
@korn82 Celowo. Kazdy kto ma bron i strzela dla zabawy do zwierzat jest zwyczajnym sku*wysynem, psychopata. Im staje na sama mysl, ze moga zabic bezbronne zwierze i tlumacza to debile, ze to dla dobra przyrody. Przyroda sobie radzila duzo lepiej, jak ludzi nie bylo i nie strzelali.
@korn82 Dlaczego zawsze jak coś się dzieje to trzeba szukać winy u ofiary? Prawda jest taka, że niektórzy są po prostu poebani i nienawidzą zwierząt. Niestety jest sporo osób dla których zwierzę to nie jest żywe stworzenie i są skłonni psa zabić choćby za to że wdepną gdzieś w gunwo albo 'im szczeka'. W miastach zwyrole rozrzucają mielonkę z żyletkami, na wiosce myśliwy 'myli z dzikiem', mechanizm wciąż ten sam.
No pewnie, niby specjalnie zastrzelił psa przechodzącego obok? Chyba nie ma takich osób chorych psychicznie wśród myśliwych. Nie rozumiem tej nagonki na myśliwych. Wszyscy najeżdżają na nich nie wiedząc ile oni czynią dobrych rzeczy. A niestety jakaś regulacja dzikiej zwierzyny musi być. Jak zabraknie myśliwych dopiero wtedy janusze zobaczą z czym się to wiąże...
@koti1515
Tak? To moze trzeba to zaczac weryfikowac. Sa badania psychologiczne dla zawodowych kierowcow, tym bardziej powinny byc dla starych, slepych i grubych dziadow, ktorzy biegaja ze strzelbami po lasach i strzelaja do wszystkiego co sie rusza.
@koti1515 to jeszcze mało widziałeś/ aś- u mnie we wsi miejscowi myśliwi urządzali sobie polowanka na bezdomne psy, oczywiście były one suto zakrapiane alkoholem. Dlatego pluję na nich i na wszystkich, którzy ich bronią. Te psy przybierały na wołanie a oni je zabijali! Ci sami panowie bili również swoje żony i dzieci- to jest mała wieś i wszyscy się znają.
@koti1515 Bo o myśliwych jest głośno tylko gdy kogoś zastrzelą przez pomyłkę. Nie strzelać, nie będzie rozgłosu.
@Angie_bungie
I ktoś to zgłosił?
Oczywiście że nie, bo miałby wybite szyby i otrutego psa na podwórku . Tutaj wszyscy się znają i nikt nic nie powiedział że strachu
To było nagminne, mam nadzieję że teraz już nie. Sam widziałem jako dziecko jak myśliwy zatrzymał się na rowerze, zdjął strzelbę i strzelił do psa w polu, po czym odjechał. Podszedłem i zobaczyłem, że pies jest śmiertelnie ranny i zdycha cierpiąc katusze. Łzy mi z oczu leciały, ale wziąłem kamień i skróciłem jego mękę. To samo opowiadał mi kumpel, który miał rodzinę w okolicy Łysej Polany. Biegł z dużym psem rasy owczarek kaukaski i nagle usłyszał strzał. Pies padł martwy, leżał obok niego z pół godziny, bo bał się że też go zastrzelą, po czym go pochował na poboczu, a ojczymowi powiedział, że pies gdzieś pobiegł...bo to był jego pupil. To są często psychopaci i tyle.
@OldDorsaj Niestety muszę potwierdzić to co piszesz. Pamiętam jeszcze z dzieciństwa że gospodarze na wsiach obawiali się czy ich psy nie biegają czasem same po polach lub w okolicach lasów. Zdarzało się bowiem dosyć często, że psy takie nie wracały już nigdy do gospodarstw lub ktoś znajdował je martwe.
Nie twierdzę, że wszyscy myśliwi są źli ale moim zdaniem w tych środowiskach jest całkiem sporo psychopatów których zachowania i działania wpływają na postrzeganie całej społeczności łowieckiej przez społeczeństwo. Może warto by było aby sami zaczęli dbać aby oczyścić swoje środowisko z "czarnych owiec".
Owszem, ale nie w ten sposób.
andre53 masz rację, że to plaga- ale dlatego,że miastowi jadąc na wczasy te psy wyrzucają!
Jakby mojego psa ktoś zabił to najgorsze czekałoby go dopiero po wyjściu z więzienia.
Dlaczego pies biegał sam bez smyczy i kagańca. Właściciel powinien być ukarany.
@andre53 a czemu cie stara nie połknęła kiedy miała okazję
@andre53
Dobre pytanie. Nie usprawiedliwia myśliwego, ale na wioskach to normalne, że psy biegają luzem
@MEATLOAF z chamami nie dyskutuję
A ja z idiotami
przepisy mówią o zakazie strzelania w odległości nie mniejszej niz 100-150 m od terenów zaudowanych.
"Pies został zastrzelony na polu niedaleko drogi, około 80 metrów od swojego domu. Śledczy ustalili, że użycie broni palnej wskazywało na myśliwego, który – według przepisów – nie powinien polować tak blisko zabudowań. Sekcja zwłok zwierzęcia potwierdziła, że Pongo zginął na skutek użycia broni palnej z bliskiej odległości".
Czy za to też odpowie karnie
Przecież widać że to dzik.
Wyrok w zawiasach to nie wyrok.
Powinni mu odebrać pozwolenie na broń ,
A czy pies był na smyczy? Jak nie, to myśliwy miał pełne prawo do odstrzału. Ilu ludzi zostało zagryzionych przez watahy psów, które sobie "wybiegły" z wioski - o tym to już nie napisali.