Jaki k...a Black Friday, w tej naszej mlekiem i miodem płynącej krainie to jest co najmniej Black Month, nie wiem czy jakieś "czarne" reklamy nie leciały w październiku.
Dokładnie tak jest.
Chciałem kupić kilka rzeczy na początku października i obserwuje ich ceny. Przykładowy Ryzen 9 5900 rósł systematycznie od 2400 do 2800.
A teraz jest promocja że przecena z 2799 na 2500 :-)
Tak, tak inflacja.... jasne. I ogólnie brak elektroniki w świecie a nie oszukiwanie klientów.
@d421584 Dokładnie. Jak od kilku miesięcy obserwuję ceny towarów na znanym portalu z militariami. Jedną z nich jest wiatrówka. Najpierw kosztowała 299 złotych, kilka dni później cena skoczyła do 349 a obecnie jest na "wyprzedaży" na Black Friday, gdzie "przeceniono" ją 449 na 380 ;D
A pasuje tak jak jest po co przepychać się po towar z jakimiś patusami jak można kupić w normalnej cenie przez cały rok. Tylko tych reklam mogłoby być mniej bo się rzygać chce...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 listopada 2021 o 0:36
Najgorsze jest to, że są ludzie, którzy dają się na to złapać. Tzw. „czarny piątek” to największy w roku przepływ pieniędzy od klienta do sklepu/banku ( w przypadku zakupu na raty). Nie jest to już nawet jeden dzień, ale praktycznie cały miesiąc. Właśnie pojawiła mi się obok reklama słuchawki bluetooth w „promocji”. Dwa miesiące temu kupowałem ją za 74,01 zł. Teraz jest na promocji za….99,90 zł. Powinien być jakiś paragraf na takie praktyki. Jest ciekawa strona, gdzie można sobie porównać historię cen : https://fakefriday.org .
@TomekOKM Widzę, że strona znów zaczęła działać, wcześniej w tym roku był błąd podczas wchodzenia. Kupowanie rzeczy w Black Friday ma sens, ale jak się na coś poluje lub jest jak sprawdzić jak wyglądała historia cen. Z reguły ceny albo powinny delikatnie spadać, albo trzymać się na tym samym poziomie - tu też może być sztucznie utrzymanie ceny bez zmian "byle do czarnego piątku", ale takie coś mniej rzuca się w oczy. Wyjątkiem są może sytuacje, gdzie towaru jest mało, a duże zainteresowanie (płyty graficzne, nowe PS5), wtedy można zauważyć jakiś wzrost cen. Faktycznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie centralnej bazy cen, z dostępem dla wszystkich, plus kilka dodatkowych usprawnień (np. brak możliwości zmiany nazwy towaru, jeśli on fizycznie się nie zmienił). Taka baza jest np. dla Steama, widać dokładnie zmiany cen, promocje i łatwo sprawdzić, czy obecna promocja jest korzystna.
Nie. Prawidłowo jest tak: normalna cena 399,99, kilka dni przed piątkiem dla debili : 499,99 a w piątek dla debili przekreślamy 699,99 i sprzedajemy po 499,99 by od następnego tygodnia wrócić do ceny 399,99. I tak co roku.
Jaki k...a Black Friday, w tej naszej mlekiem i miodem płynącej krainie to jest co najmniej Black Month, nie wiem czy jakieś "czarne" reklamy nie leciały w październiku.
albo black year, szczególnie w jednym sklepie meblowym, cały rok promocje
Albo 30 rat zero procent :D
Pół biedy jeśli tak to wygląda. Z reguły to jest raczej w ten sposób.
Środa 499
Czwartek 499
Piątek PRZECENA Z 699 NA 549.
Dokładnie tak jest.
Chciałem kupić kilka rzeczy na początku października i obserwuje ich ceny. Przykładowy Ryzen 9 5900 rósł systematycznie od 2400 do 2800.
A teraz jest promocja że przecena z 2799 na 2500 :-)
Tak, tak inflacja.... jasne. I ogólnie brak elektroniki w świecie a nie oszukiwanie klientów.
@Buka1976 do tego dochodzi upychanie ludziom tego co zalega na magazynie, w cenach tez niekoniecznie adekwatnych do mozliwosci tegoz sprzetu
@tomkosz
Nadal na promocjach można kupić laptopa z procesorem celeron.
@d421584 Dokładnie. Jak od kilku miesięcy obserwuję ceny towarów na znanym portalu z militariami. Jedną z nich jest wiatrówka. Najpierw kosztowała 299 złotych, kilka dni później cena skoczyła do 349 a obecnie jest na "wyprzedaży" na Black Friday, gdzie "przeceniono" ją 449 na 380 ;D
A pasuje tak jak jest po co przepychać się po towar z jakimiś patusami jak można kupić w normalnej cenie przez cały rok. Tylko tych reklam mogłoby być mniej bo się rzygać chce...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 listopada 2021 o 0:36
Przecież tego typu sztuczki były robione od kiedy handel istnieje.
Najgorsze jest to, że są ludzie, którzy dają się na to złapać. Tzw. „czarny piątek” to największy w roku przepływ pieniędzy od klienta do sklepu/banku ( w przypadku zakupu na raty). Nie jest to już nawet jeden dzień, ale praktycznie cały miesiąc. Właśnie pojawiła mi się obok reklama słuchawki bluetooth w „promocji”. Dwa miesiące temu kupowałem ją za 74,01 zł. Teraz jest na promocji za….99,90 zł. Powinien być jakiś paragraf na takie praktyki. Jest ciekawa strona, gdzie można sobie porównać historię cen : https://fakefriday.org .
@TomekOKM Widzę, że strona znów zaczęła działać, wcześniej w tym roku był błąd podczas wchodzenia. Kupowanie rzeczy w Black Friday ma sens, ale jak się na coś poluje lub jest jak sprawdzić jak wyglądała historia cen. Z reguły ceny albo powinny delikatnie spadać, albo trzymać się na tym samym poziomie - tu też może być sztucznie utrzymanie ceny bez zmian "byle do czarnego piątku", ale takie coś mniej rzuca się w oczy. Wyjątkiem są może sytuacje, gdzie towaru jest mało, a duże zainteresowanie (płyty graficzne, nowe PS5), wtedy można zauważyć jakiś wzrost cen. Faktycznym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie centralnej bazy cen, z dostępem dla wszystkich, plus kilka dodatkowych usprawnień (np. brak możliwości zmiany nazwy towaru, jeśli on fizycznie się nie zmienił). Taka baza jest np. dla Steama, widać dokładnie zmiany cen, promocje i łatwo sprawdzić, czy obecna promocja jest korzystna.
Nie. Prawidłowo jest tak: normalna cena 399,99, kilka dni przed piątkiem dla debili : 499,99 a w piątek dla debili przekreślamy 699,99 i sprzedajemy po 499,99 by od następnego tygodnia wrócić do ceny 399,99. I tak co roku.
Cała prawda o polskim black friday, black week, black month, itd...
https://demotywatory.pl/5103945/BLACK-WEEK--BLACK-FRIDAY-MEGA-OKAZJA-Produkt-w-PROMOCJI
Boję się nie tyle sztucznej inteligencji, ile naturalnej głupoty. Joël de Rosnay
Prędzej niedźwiedź sobie tyłek mną podetrze, niż uwierzę w mega rabaty na Black Friday
@Buka1976
Dokładnie tak jest. Niedawno kupiłem telefon, który zawsze kosztował 1599zł a teraz nagle zrobili przecenę z 1999 na 1799.
W Polsce niestety tak to faktycznie wygląda. W krajach zachodnich, skąd ta tradycja się wywodzi, jest on mocniej respektowany i mniej zjanuszowany.
Black Frajerday.
Niby każdy wie jak to działa, a w sklepach i tak będą tłumy...
Ja to tu tylko zostawię...:
https://spidersweb.pl/2021/11/black-friday-oszustwa-falszywe-obnizki-ceny.html
* w Polsce
Sa kraje gdzie to naprawde sa promocje.