Pytanie tylko czy nie jest to wpadanie ze skrajności w skrajność. Bo naturalnie, kościół bardzo mocno przegiął pałę, po przez doprowadzenie do całkowitego zakazu aborcji. Jednakże wizja aborcji "na życzenie" przeraża mnie równie mocno.
Poprzedni kompromis który był, uważam że był idealny. Niepotrzebnie ktokolwiek to ruszał. Być może za 100 lat, aborcja będzie normalna, ale póki co, nasz naród tego nie popiera, a w związku z tym, nie powinno być aż takiej dowolności.
Poza tym wg poprzedniego kompromisu aborcyjnego, de facto, aborcji nie można było wykonać tylko w jednym przypadku - na życzenie.
I dlaczego nie uważam tego za problem?
Bo tak na prawdę, ciężko aby ciąża wystąpiła "przypadkiem" (pomijam gwałt, bo on jest uwzględniony w kompromisie). Bo są środki antykoncepcji: prezerwatywy, zastrzyki, tabletki hormonalne, globułki dopochwowe, wazektomia i masa innych które na biegu mi nie wpadają do głowy. Wiele z nich, można wręcz stosować równocześnie, potęgując w ten sposób ich skuteczność.
A nawet ograniczając się do pojedynczego środka, mamy tylko 1% szans na ciążę i to zwykle wynika właśnie z nieprawidłowego stosowania danego środka. Więc jeśli gumka strzeli, to zawsze jest tabletka "dzień po".
Więc nie rozumiem, jak można doprowadzić do ciąży "niechcący", jak już, to można do niej doprowadzić z głupoty, ale za głupotę trzeba płacić.
@rafik54321 "nasz naród tego nie popiera, a w związku z tym, nie powinno być aż takiej dowolności." - Czy ty chłopie czytasz to co napiszesz przed dodaniem komentarza? Ogólnopolskie strajki setek tysięcy ludzi czyt. Strajk Kobiet które są popierane przez 70% polskiego społeczeństwa, najwyraźniej cię ominęły. Przeważnie piszesz do rzeczy, ale czasami jak coś palniesz to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
@rafik54321 Ja cię popieram. Aborcja na życzenie to zwykłe morderstwo. A skrajności takie jak w przypadku pani Izy będą się zdarzały ponieważ to są przypadki kiedy ludzie chcą dziecka ale los podłożył im nogę. Ona chciała zdrowego, normalnego dziecka i porodu, niestety płód obumarł a ona nie dostała należytej pomocy. W tym przypadku nie chodziło wcale o aborcję dla własnego widzimisię. Tak więc to co wypisują pod twoim komentarzem to opinie ludzi, którzy chcą się pozbyć problemu a nie "mieć dziecko".
Nie wyobrażam sobie sytuacji jak w przypadku pani Izy, gdzie mąż zabiera ją ze szpitala i wiezie do Holandii, bo tam dokonają aborcji. Ludzie nie mają pojęcia o czym bredzą.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 4:57
@rafik54321
jak nie popierasz to przeciez mozesz tego nie robic, Ty, partnerka, rodzina...a nie narzucac swoja wole innym. skala strajkow itp pokazala jednak ze spora czesc spoleczenstwa byla przeciw tym zamianom.
@polski_niewolnik @El_Pawulon hola, hola. Zacznijmy od tego, że pierwotnie strajk kobiet to był strajk właśnie po to aby PRZYWRÓCIĆ poprzedni kompromis aborcyjny! Ten ruch miał gigantyczne poparcie, a potem do niego dokleili się proaborcjoniści, którzy totalnie przekręcili narrację, delikadnie zmieniając hasła.
I teraz jak podejdziesz do kogoś na ulicy i zapytasz "czy chce przywrócenia prawa aborcyjnego" to ci odpowie "tak". Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było. No ale proaborcjoniści nie robią takich rozgraniczeń. Albo jesteś z nimi, albo przeciw nim.
A taka jest prawda. Dobre 70% obywateli w Polsce chce kompromisu który był. 15% chce aborcji na życzenie i drugie 15% chce totalnego zakazu.
Bo zauważyliście że teraz w mediach tylko jest albo aborcja na życzenie, albo totalny zakaz? Taka polaryzacja? I gdzie ma się wpisać osoba popierająca kompromis? Jest dopisywana do proaborcjonistów, przez proaborcjonistów, a to nie jest prawda.
Dlatego masz takie dziwne statystyki.
Ale widzę że coraz więcej osób po prostu nie chce ponosić skutków swoich działań. Skoro się bzykało, skoro się nie chciało dbać o antykoncepcję, to teraz trzeba wychować. Proste. A nie bzykać się na lewo i prawo, a potem jak wpadka to cyk skrobanka :/ .
@rafik54321 Dziwne statystyki to ma Kościół katolicki - czy wiesz, że Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego licząc frekwencję na mszach, do otrzymanych wyników liczenia wiernych,"z urzędu" dodaje 18%?
@rafik54321 "Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było" - Od 1959 do 1993 aborcja na życzenie w Polsce była w pełni legalna i w pełni dostępna. Przed 1959 była to tzw. aborcja ze względów na złą materialną lub niematerialną sytuację kobiety, gdzie było to faktycznie sprawdzane. Po 1959 kobieta po prostu przerywała ciąże podpisując oświadczenie że zmuszą ją do tego jej obecna sytuacja, bez wymienienia jakiegokolwiek powodu :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 19:39
@yankers pierwsze słyszę aby takie coś było. Do 93r czyli w zasadzie w PRLu (bo PRL skończył się w 89-90r).
Doczytałem na prędce i niby coś takiego było, ale nie do końca. Bo trzeba było aborcję uzasadnić i taki wniosek mógł nie być uznawany.
Jednakże jak to za PRLu, dostęp do wielu rzeczy był utrudniony. Dziś tego problemu nie ma. Dlatego dalej uważam że rozsądna osoba po prostu nie zaliczy "wpadki" przypadkiem, a co najwyżej z własnej głupoty.
Najlepsze jest to, że jakoś proaborcjoniści poza tekstem "moje ciało, moja sprawa" nie mają żadnego argumentu na poparcie swojego stanowiska.
@xzvx to brzmi w mega naciągany sposób. Bo powiedzmy sobie szczerze - ilu facetów musiałoby się spuścić w basenie, aby stężenie nasienia było wystarczające?
Nie wspominając już o tym, że de facto owa woda basenowa musiałaby wpłynąć "do środka" a że jest chlorowana to raczej mocno by ją piekło.
Więc najpewniej małolata "zaliczyła" chłopca hotelowego i tyle.
@rafik54321
"I teraz jak podejdziesz do kogoś na ulicy i zapytasz "czy chce przywrócenia prawa aborcyjnego" to ci odpowie "tak". Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było. No ale proaborcjoniści nie robią takich rozgraniczeń. Albo jesteś z nimi, albo przeciw nim."
Kłamiesz. Była. Moja mama czasem wspomina, że kiedy poszła na pierwszą kontrolę ciąży (lata 70-te ubiegłego wieku) pierwsze co usłyszała to "Jest pani w ciąży. Gratuluję. Rodzimy czy usuwamy?" Rozumiem Twoje poglądy ale proszę, nie kłam skoro nie znasz realiów.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 19:52
@KatzenKratzen donoszenie ciąży to element odpowiedzialności za czyn. Równie dobrze można by powiedzieć że przestępcy nie należy zamknąć w kiciu "bo już zrozumiał że źle zrobił" i wtedy "ok, ok, to sobie idź na wolność, nawet zawiasy nie potrzebne" :/ . Kuwa serio?
Poza tym powiedz mi, jaka jest różnica pomiędzy dzieckiem w brzuchu 1 dzień przed porodem, a 1 dzień po porodzie? Ja różnicy nie widzę. Więc skoro nie można zabić sobie noworodka, to dlaczego ma być wolno usunąć płód? Chyba że uważasz że zabicie noworodka jest cacy - to nie mam więcej pytań.
@Buka1976 " Aborcja na życzenie to zwykłe morderstwo"
To jest właśnie założenie, a przedstawiasz to jako fakt. Jest to jedynie założenie, że początkiem życia człowieka jest zapłodnienie, ale to nie jest wcale zweryfikowany i wszem i wobec obowiązujący fakt
@rafik54321 A mnie wizja aborcji na życzenie w ogóle nie przeraża, bo dla mnie zupełnie oczywistym jest fakt, że ktoś ma prawo decydować o swoim ciele.
@polski_niewolnik
W czasie kiedy były te strajki kobiet, zdecydowana większość społeczeństwa była za utrzymaniem status quo, czyli tzw. kompromisu aborcyjnego. Zwolennicy zaostrzenia i złagodzenia prawa stanowili mniejszość - jednak ciekawostka: była niewielka przewaga zwolenników zaostrzenia prawa. Jeśli to te 70% o których piszesz nie jest z sufitu, to może co najwyżej oznaczać poparcie dla sprzeciwu wobec naruszenia tego kompromisu, a nie poparcie dla aborcji na życzenie.
@egoiste i zadecydował - uprawiał seks i musiał się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami. Dana kobieta mogła sobie tego odmówić i problemu by nie było. Ewentualna ciąża to skutek tamtej decyzji.
Aborcja na życzenie, jest ucieczką od konsekwencji własnych czynów i taka jest prawda.
"Jest to jedynie założenie, że początkiem życia człowieka jest zapłodnienie, ale to nie jest wcale zweryfikowany i wszem i wobec obowiązujący fakt" - w około 5tym tygodniu ciąży, serce płodu zaczyna bić samodzielnie. Samo to, jest dowodem na to iż jakiś układ nerwowy już jest i jakoś funkcjonuje. Skoro mamy bijące serce i układ nerwowy, chyba jak najbardziej można założyć iż jest to początek życia.
Poza tym, w myśl prawa karnego, czyli każdą wątpliwość rozpatrywać na korzyść oskarżonego, skoro nie możemy ustalić dokładnego terminu "rozpoczęcia życia", należy przyjąć pierwszy potencjalnie możliwy, czyli poczęcie. Przed poczęciem nie ma opcji na to życie. Logiczne.
@Bimbol "Jeśli to te 70% o których piszesz nie jest z sufitu, to może co najwyżej oznaczać poparcie dla sprzeciwu wobec naruszenia tego kompromisu, a nie poparcie dla aborcji na życzenie."
Nie da się zaprzeczyć faktom, tak jak to nieudolnie próbuje robić Rafik. Jego wywody są oparte na wytworach wyobraźni i osobistych poglądach, a nie oficjalnych statystykach przeprowadzonych przez niezależne organy, nawet nie ma sensu tego komentować.
@rafik54321 " i zadecydował - uprawiał seks i musiał się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami."
To jest takie talibowe podejście do tematu, to stawianie warunków ludziom którzy chcą uprawiać seks. Jeżeli kobieta uprawia seks i zajdzie w ciążę to dalej jest JEJ CIAŁO i nie powinno być twoją sprawą co będzie z nim robić.
"Aborcja na życzenie, jest ucieczką od konsekwencji"
Nie, nie jest ucieczką od konsekwencji. Te "konsekwencje" to jedynie wymysł ludzi, którzy z jakiegoś powodu ustalili że pewne odwracalne rzeczy powinny stać się nieodwracalnymi.
" w około 5tym tygodniu ciąży, serce płodu zaczyna bić samodzielnie."
Bicie serca to już od jakichś 50 lat nie jest wyznacznikiem życia ludzkiego. Samodzielne bicie serca to występuje nie tylko u 5-cio tygodniowego płodu, ale także u ZMARŁEGO człowieka, po stwierdzeniu śmierci pnia mózgu. Jak widać to nie wystarczy aby uznać go za żywego. Jeżeli uznamy bicie serca za wyznacznik życia ludzkiego to... nie będziemy przywracali akcji serca u ludzi u których dojdzie do jej zatrzymania, jak również będziemy pompowali trupy tlenem przez dziesiątki lat, aż dojdzie do zatrzymania akcji serca.
Nie bez powodu do stwierdzenia zgonu wystarcza śmierć pnia mózgu - jest to ośrodek odpowiadający za samodzielne podtrzymanie funkcji życiowych. I właśnie w ten sposób bym definiował początek życia ludzkiego - nabycie możliwości samodzielnego podtrzymania funkcji życiowych. Bo jest różnica między życiem ludzkiej tkanki, a życiem człowieka.
"Poza tym, w myśl prawa karnego, czyli każdą wątpliwość rozpatrywać na korzyść oskarżonego"
Ale prawo karne tu nie ma nic do rzeczy. A może raczej sięgnijmy do prawa cywilnego? Art. 6 kc:
"Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne."
@rafik54321 Ja żyłem w PRLu. Znane mi jest co najmniej kilka przypadków aborcji "na życzenie". Czasem lekarz próbował odradzić (na przykład "ryzykuje pani. że nie będzie mogła mieć dziecka) ale jak kobieta jednak chciała to aborcja była wykonywana. I, co najdziwniejsze w PRLu był dodatni przyrost natural;ny.
@polski_niewolnik
Z twojego linka nie wynika jakieś gigantyczne poparcie dla aborcji na życzenie, bo nawet nie ma tam o nim mowy. Jest natomiast duże poparcie dla legalnej aborcji w tych przypadkach które zwierały się w "kompromisie aborcyjnym".
@rafik54321 Problem polega na tym, że to nie kościoł, a lewica pierw wprowadziła ustawę o aborcji, a potem Kwachu (też lewica) podpisał nową konstytucję w 1997 i ustawa o aborcji przestała być zgodna z konstytucją. Zamiast temat załatwić od razu i dostosować ustawę albo wprowadzić odpowiednie zmiany w konstytucji to zamietli temat pod dywan. Uważam, że dobrze się stało, że w końcu się za temat zabrali, szkoda, że jak zwykle od rzyci strony...
@polski_niewolnik a ile wynosiła liczba ankietowanych?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 1:03
@Bimbol Nie ma tam mowy o aborcji na życzenie. Najwyraźniej czytaliśmy dwa różne artykuły.
"24,3 proc. ankietowanych uważa, że aborcja powinna być dopuszczalna w przypadku osoby niepełnoletniej, 21,6 proc. jest zdania, że dopuszczalna powinna być aborcja z powodu złej sytuacji materialnej kobiety, 23,3 proc. - gdy matka jest w trudnej sytuacji osobistej; a 23,7 proc. - gdy matka nie chce mieć dziecka." - Aborcja na żądanie/życzenie.
W Polsce przerwanie ciąży, czyli aborcja, dopuszczone jest przez prawo tylko w dwóch przypadkach:
1) Gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej;
2) Gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego* (np. kazirodztwo, gwałt). - Legalna aborcja
@polski_niewolnik
Może to kwestia definicji. Dla mnie aborcja na życzenie odnosi się do przypadku gdy JEDYNYM powodem przerwania ciąży to że "matka nie chce mieć dziecka".
@Buka1976 Nie widzisz dysonansu w tym co piszesz? Najpierw piszesz "Jest to kwestia osobistego sumienia" a potem "powinno być zakazane". Nie widzisz, ze właśnie w ten sposób chcesz narzucić innym to co "dla ciebie jest"? Napisałeś wyraźnie że to twój pogląd... po czym bez ceregieli stwierdzasz iż chcesz aby był wszem i wobec obowiązujący. Co to za "kwestia osobistego sumienia" jeżeli chcesz kształtować prawo na bazie akurat swojego?
@egoiste Kurde. Pisałem to w nocy. Krótko mówiąc trochę bredziłem. Miało być: Aborcja na życzenie to morderstwo. Ale! Jest to kwestia indywidualnego sumienia i powinno być to dozwolone PRZYNAJMNIEJ w stopniu w jakim było do tej pory.
Za brednie przepraszam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2021 o 4:48
@rafik54321 tabletka "dzień po" jest chyba na receptę obecnie... i lataj szukaj lekarza który nie będzie się zasłaniał "klauzulą sumienia" i nie wypisze...
Hmmm... Niemcy w pewnym okresie też proponowali bezpłatną aborcję, a nawet sterylizację określonym grupom społecznym i narodowościom. Też pięknie to tłumaczyli. Później już była nie tylko bezpłatna, ale i obowiązkowa. hm. hmm...
@Ahlol Myślisz że straszenie Hitlerem na kogoś zadziała? Praktycznie cały cywilizowany świat ma aborcję na życzenie i jakoś nigdzie w przymus to się nie przerodziło.
@egoiste ahah. Ja nikogo nie straszę. I nie chcę by coś na kogoś "zadziałało". Mi chodzi raczej o to, że jeśli któryś naród zabija swoje dzieci - no cóż, trochę głupie, ale trudno. Ale jeśli któryś naród zabija dzieci innemu narodowi - to już brzmi jak zbrodnia.
@Ahlol A no tak. Te biedne "dzieci" o poziomie złożoności w zakresie od kilkukomórkowej ameby do pająka,którego się ubija w kącie. Rzeczywiście tragedia. Lepiej żeby ryzykować życiem albo zdrowiem kobiety, w końcu to tylko inkubator. Dzieci niepełnosprawne też walić, ich już litość płodkowców nie obejmuje, bo kij tam,że dzieciak powoli umiera na nieuleczalną chorobę a rodzice nie mają pieniędzy nawet na pieluchomajtki dla niego, ważne,że płodzik przeżył i można się poczuć jak rąbana matka teresa nie robiąc absolutnie nic pożytecznego.
@Ahlol Jak już chcesz mijać się z prawdą, ofiaro klerykalizacji szkolnictwa, to nie łżyj tak katolicko, tak błazeńsko. Znajdź, w ustawie z 1956 roku (wtedy wprowadzono MOŻLIWOŚĆ aborcji), artykuł, w którym ustanowiono PRZYMUS USUNIĘCIA CIĄŻY. W którym artykule był zawarty OBOWIĄZEK aborcji?
Do 1956 roku aborcja była całkowicie zakazana. Zgodnie z wolą Józefa Stalina. Też masz się na kim wzorować. Gratuluję.
@seksistefan czytając tego typu komentarze dochodzę do wniosku, że aborcja powinna być możliwa na każdym etapie, w tym przypadku nawet lata po narodzinach
@pikardil
To nie jest kłamstwo. W jakich wypadach? I jak odniesiesz do tego los Pani Izy z Pszczyny i Pani Ani ze Świdnicy? Pierwszej kazano czekać, aż płód sam obumrze a drugą zmuszono do rodzenia na siłę już martwego płodu. Bo usunąć nie wolno, bo to niezgodne itd. Oba przypadki skończyły się jednakowo. Proszę, nie kłam. Nie musisz usuwać Ale wara ci od decyzji innych
@KatzenKratzen ja nie kłamię. W ustawie stoi wyraźnie że w momencie zagrożenia życia kobiety aborcja jest dozwolona. Więc kłamstwem jest pisanie że jest niemożliwa. Inną kwestią jest czy lekarze nie czują teraz presji prawnej przy podejmowaniu decyzji.
@pikardil tak, w ustawie masz taki zapis, tylko kto podejmie się aboorcji, kiedy grozi mu za to 25 lat, a sądy są pod kontrolą ludzi przeciwnych aborcji
aborcja w Polsce jest dozwolona na papierze. prawda wygląda inaczej
lekarze się boją tego podejmować lub nie chcą, bo "klauzula sumienia", a ci co się podejmą mają na głowie prokuratura
@Bse nie jestem lekarzem, nie wiem jaka tam u nich panuje atmosfera i jakie mają nastawienie do obecnych przepisów. Warto zwrócić uwagę że nie wykonanie aborcji w momencie zagrożenia życia i zakończenie takiej sytuacji śmiercią pacjentki może być poczytane jako błąd w sztuce lekarskiej i również karane. Warto również pamiętać że cokolwiek nie zrobimy i jakie prawo nie będzie to ciągle będzie się zdarzać że kobiety będą umierać przy porodzie, Oczywiście warto śledzić statystyki czy np. w obecnym stanie śmiertelność nie wzrasta.
Czepiasz się. Przecież każdy katolik powie, że uratowano dwa życia.
Oczywiście nie zauważy, że nastąpiła śmierć tak matek jak i płodów, ale, według katolika nastąpiło uratowanie życia nienarodzonych. Katolickie uratowanie.
@pikardil Tylko jest jeden szkopuł. Trybunał Prostyt... (WRÓĆ) Konstytucyjny stwierdził, że usunięcie ciąży z powodów medycznych nie jest zgodne z Konstytucją, a to oznacza, że NIE WOLNO usuwać ciąży, nawet jak jest zagrożenie życia matki lub dziecka.
Taka interpretacja, zgodna z przymusem kościelnym, właśnie uratowała życie. Po katolicku, co prawda, bo matka i dziecko nie żyją, ale uratowała.
@Maxim212 dziwne, ja jestem katolikiem i nie powiem że uratowana dwa życia. Czy to możliwe że się mylisz? A co TK zdaje się stwierdził że stwierdził że aborcja jest niezgodna z Konstytucją z powodów eugenicznych ale nie w momencie w którym zagrożone jest życie kobiety.
@pikardil Nie falandyzuj.
Trybunał Prostyt... (WRÓĆ!) Konstytucyjny jak raz stwierdził, że usunięcie ciąży będącej zagrożeniem życia jest niezgodne z Konstytucją. Ale po tym kabarecie niczego lepszego nie można się spodziewać.
@Regun Ludom podbitym pozwalała się skrobać do woli, natomiast u siebie "W okresie Republiki Weimarskiej (1918–1933) zalegalizowano aborcję i dopuszczono do powszechnej sprzedaży środki antykoncepcyjne. Zmiana nastąpiła po dojściu do władzy Adolfa Hitlera i powstaniu III Rzeszy (1933–1945), w której aborcję uznano za zbrodnię przeciwko ciału i państwu, zezwalając Niemcom tzw. Aryjczykom jedynie w szczególnych okolicznościach. W wyniku tego nastąpił spadek liczby zabiegów aborcyjnych z 34 698 w 1932 do mniej niż 2000 (średnia z lat 1935–1940)" źródło wikipedia.
@piterscieter Gdzieś kiedyś czytałem jakiś artykuł (był chyba też tutaj na demotywatorach cytat z wypowiedzi jakiegoś lekarza... że przychodzili do niego ci "najbardziej pro-life" i że trzeba usunąć.... "bo to szczególna sytuacja"....
@Regun Nie łżyj po katolicku. Towarzysz Stalin całkowicie zakazywał aborcji. Możesz sprawdzić w ówczesnych ustawach. W Polsce zmieniono to prawo w 1956 roku, likwidując, w ten sposób, całkowicie podziemie aborcyjne.
W odpowiedzi na śmierć matki - w wyniku błędu lekarzy (najprawdopodobniej aborcja w tym przypadku byłaby legalna) będziemy teraz za darmo i na życzenie zabijać dzieci. Jakaś chora ta logika.
@Fahrmass Chora logika to jest błąd fałszywego założenia, który popełniasz. Piszesz o zabijaniu dzieci wyjmując poza dyskusję elementarne pytanie - czy płód to dziecko? To że jedni twierdzą iż człowiek zaczyna się w momencie poczęcia nie oznacza, że jest to wszem i wobec obowiązująca prawda.
@Fahrmass ludzie jadą teraz na lekarzy, ale ich też trzeba zrozumieć. Gdyby groziło ci 25 lat więzienia, a sąd przed którym musiałbyś się z tego tłumaczyć byłby pod kontroolą przeciwników aborcji, to nie wahałbyś się i nie podejmowałbyś tego typu ryzyka?
@egoiste to czy nazwiesz dziecko płodem, czy dzieckiem, nie zmienia faktu, że to istota żywa i która czuje.
I co oznacza poczęcie? Cyz jak sie wyjmie dziecko/płód z łona to już jest "człowiekiem"? Czy jeszcze nie jest?
Wcześniaki stają się wcześniej ludziem, bo je wyjęli wcześniej?
A co powiesz o ludziach niepełnosprawnych umysłowo? To chyba nie ludzie? Bo jak ich jako człowieka zakwalifikować? Nie jest w stanie sam funkcjonowac itd. To może postępować jak Niemcy w latach `30 i ich....abortować?
@obcy78 "nie zmienia faktu, że to istota żywa i która czuje."
A kto ci powiedział, że czuje? Płody do 20-22 tygodnia są w ogóle w stanie nieprzytomności, nawet nie ma połączeń nerwowych między korą a resztą mózgu.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest ISTOTA żywa? Czym innym jest żywa ludzka tkanka od żywego człowieka. Czy pacjent ze stwierdzoną śmiercią pnia mózgu dalej jest żywą istotą? Czy jedynie zbiorem żywych tkanek, które już nie są żywą istotą?
@obcy78 Nie, nic takiego na nich nie widać, a zostaje jedynie sugestia lektora. Mówisz o filmie "Niemy krzyk" który jest bezwartościowy z naukowego punktu widzenia, pełen jest wielu przekłamań i manipulacji. Proponuję trochę literatury naukowej a nie propagandy:
" Thalamocortical fibers begin appearing between 23 to 30 weeks’ gestational age, while electroencephalography suggests the capacity for functional pain perception in preterm neonates probably does not exist before 29 or 30 weeks."
Jakie prawa mniejszości przecież kobiety stanowią większość i od kiedy życie innego bytu jest czyimś prawem, ja bym nie chciał aby taki Morawiecki miał prawo do mojego życia a przecież on jest ojcem i matką narodu.
A tymczasem rząd planuje "Rejestr ciąż" twierdząc że to standardowa cyfryzacja danych medycznych, ale ja tym sukinsynom nie wierzę. Mogę się założyć że będzie tak że gdy kobieta znajdzie się w takim rejestrze, pojedzie usunąć ciążę do Holandii, a po powrocie gdy okaże się że ciąży już nie ma, wkroczy prokurator.
Brawo Holandia!! Dziękujemy!!! Dziękujemy za to, że dajesz kobietom, które miały nieszczęście urodzić się w Polsce, WYBÓR!! Tak, WYBÓR! I dzięki temu WYBOROWI nadzieję na dalsze normalce życie, bez obciążenia w postaci ciężko chorego dziecka, którego stan nie rokuje żadnej poprawy a którym Państwo Polskie przestanie się interesować od chwili jego porodu ( i ochrzczenia!! Nie zapominajmy o ochrzczeniu!!) Od tej chwili takie dziecko przestaje istnieć dla państwa i staje się ciężarem dla swoich rodziców do swojej (albo ich) śmierci. Dziękuję Ci, Holandio! Mnie już to nie dotyczy, bom baba w leciech posunięta, ale przecież mogę mieć synową w takiej sytuacji, mogę mieć wnuczkę w takiej sytuacji Wielką ulgą dla mnie jest myśl, że w razie poczęcia ciężko i nieuleczalnie lub letalnie chorego dziecka moja przyszła synowa lub wnuczka będzie miała WYBÓR!!!
Już widzę jak dziewczyny spod znaku błyskawicy na złość PiSowi zachodzą w ciążę, a zaraz potem jadą do Holandii żeby "mieć aborcję", bo tak w zasadzie wygląda to idiotyczne zacietrzewienie, jakie się tutaj w tych demotach i komentarzach odpi**dala. Walnijcie się w łeb z tym swoim nastawieniem proaborcyjnym.
Zaraz wprowadzą, że przed wylotem do Holandii na lotnisku będą wymagali od kobiet obok zaświadczenia o szczepieniu również zaświadczenia od ginekologa, że nie jest w ciąży.
Śmiertelność matek przy porodzie w Holandii jest 2,5 razy większa niż w Polsce źródło https://data.worldbank.org/
Musiało się stać, że tragedię śmierci mamy przy porodzie, która ma miejsce w Polsce 2 przypadki na 100 tysięcy porodów stanie się narzędziem do proaborcyjnej polityki. Tragedię trzeba zbadać i poznać realne przyczyny.
@piterscieter bo tu nie chodzi o dobro kobiety, tylko o biznes i "wygodę".
Wiecej kobiet umiera, lub są okaleczone przez aborcje niż porody.
Dlatego tak to rozdmuchują.
Większość Panów tutaj uważa chyba, że kobiety teraz pójdą masowo abortować dzieci i to pewnie takie, które mają się jutro urodzić. Że wszystkie kobiety nagle porzucą wszelkie środki antykoncepcji i jedynym będzie aborcja. Otóż oswiadczam Panom, że wbrew obiegowej opinii aborcja nie jest dla kobiety łatwą decyzją i jest raczej wykonywana w ostateczności i w większości państw aborcje można wykonać do pewnego wieku płodu. Więc przestańcie siać ferment, krzyczeć od razu o Hitlerze i III Rzeszy i cholera wie jeszcze o czym.
@FleurDeLys oj, brakuje argumentów?
Żałosny jest ten co kłąmie, wiec wstydź, się.
Widać w Twoim przypadku, jedyne czym swoje życie wypełniasz, to pisanie banialuk i kłamstw :)
A my jak możemy pomóc Holandii, kiedy cała Europa mówi iż stali się największą "dziuplą" narkotykową Europy. I nikt nie wątpi iż niejeden przez to jest już w niebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 10:09
24,3 proc. ankietowanych uważa, że aborcja powinna być dopuszczalna w przypadku osoby niepełnoletniej, 21,6 proc. jest zdania, że dopuszczalna powinna być aborcja z powodu złej sytuacji materialnej kobiety, 23,3 proc. - gdy matka jest w trudnej sytuacji osobistej; a 23,7 proc. - gdy matka nie chce mieć dziecka.
Pytanie tylko czy nie jest to wpadanie ze skrajności w skrajność. Bo naturalnie, kościół bardzo mocno przegiął pałę, po przez doprowadzenie do całkowitego zakazu aborcji. Jednakże wizja aborcji "na życzenie" przeraża mnie równie mocno.
Poprzedni kompromis który był, uważam że był idealny. Niepotrzebnie ktokolwiek to ruszał. Być może za 100 lat, aborcja będzie normalna, ale póki co, nasz naród tego nie popiera, a w związku z tym, nie powinno być aż takiej dowolności.
Poza tym wg poprzedniego kompromisu aborcyjnego, de facto, aborcji nie można było wykonać tylko w jednym przypadku - na życzenie.
I dlaczego nie uważam tego za problem?
Bo tak na prawdę, ciężko aby ciąża wystąpiła "przypadkiem" (pomijam gwałt, bo on jest uwzględniony w kompromisie). Bo są środki antykoncepcji: prezerwatywy, zastrzyki, tabletki hormonalne, globułki dopochwowe, wazektomia i masa innych które na biegu mi nie wpadają do głowy. Wiele z nich, można wręcz stosować równocześnie, potęgując w ten sposób ich skuteczność.
A nawet ograniczając się do pojedynczego środka, mamy tylko 1% szans na ciążę i to zwykle wynika właśnie z nieprawidłowego stosowania danego środka. Więc jeśli gumka strzeli, to zawsze jest tabletka "dzień po".
Więc nie rozumiem, jak można doprowadzić do ciąży "niechcący", jak już, to można do niej doprowadzić z głupoty, ale za głupotę trzeba płacić.
@rafik54321 "nasz naród tego nie popiera, a w związku z tym, nie powinno być aż takiej dowolności." - Czy ty chłopie czytasz to co napiszesz przed dodaniem komentarza? Ogólnopolskie strajki setek tysięcy ludzi czyt. Strajk Kobiet które są popierane przez 70% polskiego społeczeństwa, najwyraźniej cię ominęły. Przeważnie piszesz do rzeczy, ale czasami jak coś palniesz to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
@polski_niewolnik "89% Polaków i Polek za dopuszczalnością aborcji w przypadku trwałego uszkodzenia płodu. Tępa propaganda rządu i kleru nie działa."
@rafik54321 Ty chory jesteś. Środki antykoncepcyjne w pisowskim katolibanie? Przecież to grzech śmiertelny.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 0:17
@rafik54321 Ja cię popieram. Aborcja na życzenie to zwykłe morderstwo. A skrajności takie jak w przypadku pani Izy będą się zdarzały ponieważ to są przypadki kiedy ludzie chcą dziecka ale los podłożył im nogę. Ona chciała zdrowego, normalnego dziecka i porodu, niestety płód obumarł a ona nie dostała należytej pomocy. W tym przypadku nie chodziło wcale o aborcję dla własnego widzimisię. Tak więc to co wypisują pod twoim komentarzem to opinie ludzi, którzy chcą się pozbyć problemu a nie "mieć dziecko".
Nie wyobrażam sobie sytuacji jak w przypadku pani Izy, gdzie mąż zabiera ją ze szpitala i wiezie do Holandii, bo tam dokonają aborcji. Ludzie nie mają pojęcia o czym bredzą.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 4:57
@rafik54321
jak nie popierasz to przeciez mozesz tego nie robic, Ty, partnerka, rodzina...a nie narzucac swoja wole innym. skala strajkow itp pokazala jednak ze spora czesc spoleczenstwa byla przeciw tym zamianom.
@bundes https://www.rp.pl/spoleczenstwo/art413941-sondaz-kantaru-70-proc-badanych-popiera-protest-strajku-kobiet
https://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/8014621,strajk-kobiet-poparcie-nowy-sondaz.html
Pierwsze z brzegu artykuły. Używanie przeglądarki naprawdę jest takie trudne?
@polski_niewolnik @El_Pawulon hola, hola. Zacznijmy od tego, że pierwotnie strajk kobiet to był strajk właśnie po to aby PRZYWRÓCIĆ poprzedni kompromis aborcyjny! Ten ruch miał gigantyczne poparcie, a potem do niego dokleili się proaborcjoniści, którzy totalnie przekręcili narrację, delikadnie zmieniając hasła.
I teraz jak podejdziesz do kogoś na ulicy i zapytasz "czy chce przywrócenia prawa aborcyjnego" to ci odpowie "tak". Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było. No ale proaborcjoniści nie robią takich rozgraniczeń. Albo jesteś z nimi, albo przeciw nim.
A taka jest prawda. Dobre 70% obywateli w Polsce chce kompromisu który był. 15% chce aborcji na życzenie i drugie 15% chce totalnego zakazu.
Bo zauważyliście że teraz w mediach tylko jest albo aborcja na życzenie, albo totalny zakaz? Taka polaryzacja? I gdzie ma się wpisać osoba popierająca kompromis? Jest dopisywana do proaborcjonistów, przez proaborcjonistów, a to nie jest prawda.
Dlatego masz takie dziwne statystyki.
Ale widzę że coraz więcej osób po prostu nie chce ponosić skutków swoich działań. Skoro się bzykało, skoro się nie chciało dbać o antykoncepcję, to teraz trzeba wychować. Proste. A nie bzykać się na lewo i prawo, a potem jak wpadka to cyk skrobanka :/ .
@PIStozwis heh, jeszcze aż tak źle nie jest.
@rafik54321 Dziwne statystyki to ma Kościół katolicki - czy wiesz, że Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego licząc frekwencję na mszach, do otrzymanych wyników liczenia wiernych,"z urzędu" dodaje 18%?
@rafik54321 "Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było" - Od 1959 do 1993 aborcja na życzenie w Polsce była w pełni legalna i w pełni dostępna. Przed 1959 była to tzw. aborcja ze względów na złą materialną lub niematerialną sytuację kobiety, gdzie było to faktycznie sprawdzane. Po 1959 kobieta po prostu przerywała ciąże podpisując oświadczenie że zmuszą ją do tego jej obecna sytuacja, bez wymienienia jakiegokolwiek powodu :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 19:39
@rafik54321 "Bo tak na prawdę, ciężko aby ciąża wystąpiła "przypadkiem" ...."
https://tvn24.pl/swiat/sperma-w-basenie-13-letnia-polka-w-ciazy-ra101749-3599350
https://echodnia.eu/radomskie/13latka-zaszla-w-ciaze-gdy-plywala-w-basenie/ar/8576986
xD.
@yankers pierwsze słyszę aby takie coś było. Do 93r czyli w zasadzie w PRLu (bo PRL skończył się w 89-90r).
Doczytałem na prędce i niby coś takiego było, ale nie do końca. Bo trzeba było aborcję uzasadnić i taki wniosek mógł nie być uznawany.
Jednakże jak to za PRLu, dostęp do wielu rzeczy był utrudniony. Dziś tego problemu nie ma. Dlatego dalej uważam że rozsądna osoba po prostu nie zaliczy "wpadki" przypadkiem, a co najwyżej z własnej głupoty.
Najlepsze jest to, że jakoś proaborcjoniści poza tekstem "moje ciało, moja sprawa" nie mają żadnego argumentu na poparcie swojego stanowiska.
@rafik54321
A kto CI KAŻE przerywac ciążę? Kto Ci nakazuje? Holenderski Parlament? Nie rób tego, skoro uważasz, ze to złe. Ale nie decyduj za innych
@xzvx to brzmi w mega naciągany sposób. Bo powiedzmy sobie szczerze - ilu facetów musiałoby się spuścić w basenie, aby stężenie nasienia było wystarczające?
Nie wspominając już o tym, że de facto owa woda basenowa musiałaby wpłynąć "do środka" a że jest chlorowana to raczej mocno by ją piekło.
Więc najpewniej małolata "zaliczyła" chłopca hotelowego i tyle.
@rafik54321
"I teraz jak podejdziesz do kogoś na ulicy i zapytasz "czy chce przywrócenia prawa aborcyjnego" to ci odpowie "tak". Bo ma na myśli właśnie ten kompromis, bo aborcji na życzenie w Polsce nigdy nie było. No ale proaborcjoniści nie robią takich rozgraniczeń. Albo jesteś z nimi, albo przeciw nim."
Kłamiesz. Była. Moja mama czasem wspomina, że kiedy poszła na pierwszą kontrolę ciąży (lata 70-te ubiegłego wieku) pierwsze co usłyszała to "Jest pani w ciąży. Gratuluję. Rodzimy czy usuwamy?" Rozumiem Twoje poglądy ale proszę, nie kłam skoro nie znasz realiów.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 19:52
@KatzenKratzen donoszenie ciąży to element odpowiedzialności za czyn. Równie dobrze można by powiedzieć że przestępcy nie należy zamknąć w kiciu "bo już zrozumiał że źle zrobił" i wtedy "ok, ok, to sobie idź na wolność, nawet zawiasy nie potrzebne" :/ . Kuwa serio?
Poza tym powiedz mi, jaka jest różnica pomiędzy dzieckiem w brzuchu 1 dzień przed porodem, a 1 dzień po porodzie? Ja różnicy nie widzę. Więc skoro nie można zabić sobie noworodka, to dlaczego ma być wolno usunąć płód? Chyba że uważasz że zabicie noworodka jest cacy - to nie mam więcej pytań.
@Buka1976 " Aborcja na życzenie to zwykłe morderstwo"
To jest właśnie założenie, a przedstawiasz to jako fakt. Jest to jedynie założenie, że początkiem życia człowieka jest zapłodnienie, ale to nie jest wcale zweryfikowany i wszem i wobec obowiązujący fakt
@rafik54321 A mnie wizja aborcji na życzenie w ogóle nie przeraża, bo dla mnie zupełnie oczywistym jest fakt, że ktoś ma prawo decydować o swoim ciele.
@polski_niewolnik
W czasie kiedy były te strajki kobiet, zdecydowana większość społeczeństwa była za utrzymaniem status quo, czyli tzw. kompromisu aborcyjnego. Zwolennicy zaostrzenia i złagodzenia prawa stanowili mniejszość - jednak ciekawostka: była niewielka przewaga zwolenników zaostrzenia prawa. Jeśli to te 70% o których piszesz nie jest z sufitu, to może co najwyżej oznaczać poparcie dla sprzeciwu wobec naruszenia tego kompromisu, a nie poparcie dla aborcji na życzenie.
@egoiste i zadecydował - uprawiał seks i musiał się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami. Dana kobieta mogła sobie tego odmówić i problemu by nie było. Ewentualna ciąża to skutek tamtej decyzji.
Aborcja na życzenie, jest ucieczką od konsekwencji własnych czynów i taka jest prawda.
"Jest to jedynie założenie, że początkiem życia człowieka jest zapłodnienie, ale to nie jest wcale zweryfikowany i wszem i wobec obowiązujący fakt" - w około 5tym tygodniu ciąży, serce płodu zaczyna bić samodzielnie. Samo to, jest dowodem na to iż jakiś układ nerwowy już jest i jakoś funkcjonuje. Skoro mamy bijące serce i układ nerwowy, chyba jak najbardziej można założyć iż jest to początek życia.
Poza tym, w myśl prawa karnego, czyli każdą wątpliwość rozpatrywać na korzyść oskarżonego, skoro nie możemy ustalić dokładnego terminu "rozpoczęcia życia", należy przyjąć pierwszy potencjalnie możliwy, czyli poczęcie. Przed poczęciem nie ma opcji na to życie. Logiczne.
@Bimbol "Jeśli to te 70% o których piszesz nie jest z sufitu, to może co najwyżej oznaczać poparcie dla sprzeciwu wobec naruszenia tego kompromisu, a nie poparcie dla aborcji na życzenie."
Nie da się zaprzeczyć faktom, tak jak to nieudolnie próbuje robić Rafik. Jego wywody są oparte na wytworach wyobraźni i osobistych poglądach, a nie oficjalnych statystykach przeprowadzonych przez niezależne organy, nawet nie ma sensu tego komentować.
Fakty zaś są takie:
https://www.rp.pl/kraj/art8771631-sondaz-ilu-polakow-popiera-tzw-aborcje-na-zyczenie
@rafik54321 " i zadecydował - uprawiał seks i musiał się liczyć z ewentualnymi konsekwencjami."
To jest takie talibowe podejście do tematu, to stawianie warunków ludziom którzy chcą uprawiać seks. Jeżeli kobieta uprawia seks i zajdzie w ciążę to dalej jest JEJ CIAŁO i nie powinno być twoją sprawą co będzie z nim robić.
"Aborcja na życzenie, jest ucieczką od konsekwencji"
Nie, nie jest ucieczką od konsekwencji. Te "konsekwencje" to jedynie wymysł ludzi, którzy z jakiegoś powodu ustalili że pewne odwracalne rzeczy powinny stać się nieodwracalnymi.
" w około 5tym tygodniu ciąży, serce płodu zaczyna bić samodzielnie."
Bicie serca to już od jakichś 50 lat nie jest wyznacznikiem życia ludzkiego. Samodzielne bicie serca to występuje nie tylko u 5-cio tygodniowego płodu, ale także u ZMARŁEGO człowieka, po stwierdzeniu śmierci pnia mózgu. Jak widać to nie wystarczy aby uznać go za żywego. Jeżeli uznamy bicie serca za wyznacznik życia ludzkiego to... nie będziemy przywracali akcji serca u ludzi u których dojdzie do jej zatrzymania, jak również będziemy pompowali trupy tlenem przez dziesiątki lat, aż dojdzie do zatrzymania akcji serca.
Nie bez powodu do stwierdzenia zgonu wystarcza śmierć pnia mózgu - jest to ośrodek odpowiadający za samodzielne podtrzymanie funkcji życiowych. I właśnie w ten sposób bym definiował początek życia ludzkiego - nabycie możliwości samodzielnego podtrzymania funkcji życiowych. Bo jest różnica między życiem ludzkiej tkanki, a życiem człowieka.
"Poza tym, w myśl prawa karnego, czyli każdą wątpliwość rozpatrywać na korzyść oskarżonego"
Ale prawo karne tu nie ma nic do rzeczy. A może raczej sięgnijmy do prawa cywilnego? Art. 6 kc:
"Ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne."
@rafik54321 Ja żyłem w PRLu. Znane mi jest co najmniej kilka przypadków aborcji "na życzenie". Czasem lekarz próbował odradzić (na przykład "ryzykuje pani. że nie będzie mogła mieć dziecka) ale jak kobieta jednak chciała to aborcja była wykonywana. I, co najdziwniejsze w PRLu był dodatni przyrost natural;ny.
@polski_niewolnik
Z twojego linka nie wynika jakieś gigantyczne poparcie dla aborcji na życzenie, bo nawet nie ma tam o nim mowy. Jest natomiast duże poparcie dla legalnej aborcji w tych przypadkach które zwierały się w "kompromisie aborcyjnym".
@rafik54321 Problem polega na tym, że to nie kościoł, a lewica pierw wprowadziła ustawę o aborcji, a potem Kwachu (też lewica) podpisał nową konstytucję w 1997 i ustawa o aborcji przestała być zgodna z konstytucją. Zamiast temat załatwić od razu i dostosować ustawę albo wprowadzić odpowiednie zmiany w konstytucji to zamietli temat pod dywan. Uważam, że dobrze się stało, że w końcu się za temat zabrali, szkoda, że jak zwykle od rzyci strony...
@polski_niewolnik a ile wynosiła liczba ankietowanych?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 1:03
@Bimbol Nie ma tam mowy o aborcji na życzenie. Najwyraźniej czytaliśmy dwa różne artykuły.
"24,3 proc. ankietowanych uważa, że aborcja powinna być dopuszczalna w przypadku osoby niepełnoletniej, 21,6 proc. jest zdania, że dopuszczalna powinna być aborcja z powodu złej sytuacji materialnej kobiety, 23,3 proc. - gdy matka jest w trudnej sytuacji osobistej; a 23,7 proc. - gdy matka nie chce mieć dziecka." - Aborcja na żądanie/życzenie.
W Polsce przerwanie ciąży, czyli aborcja, dopuszczone jest przez prawo tylko w dwóch przypadkach:
1) Gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej;
2) Gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego* (np. kazirodztwo, gwałt). - Legalna aborcja
Gwoli faktu, to sama aborcja na żądanie ma spore poparcie wśród polaków: https://oko.press/66-proc-za-prawem-do-aborcji/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 1:59
@Bimbol PS Po ostatnim wyroku upolitycznionego TK, aborcja z powodu wykrycia ciężkich wad płodu stała się de facto aborcją na żądanie.
@polski_niewolnik
Może to kwestia definicji. Dla mnie aborcja na życzenie odnosi się do przypadku gdy JEDYNYM powodem przerwania ciąży to że "matka nie chce mieć dziecka".
@Buka1976 Nie widzisz dysonansu w tym co piszesz? Najpierw piszesz "Jest to kwestia osobistego sumienia" a potem "powinno być zakazane". Nie widzisz, ze właśnie w ten sposób chcesz narzucić innym to co "dla ciebie jest"? Napisałeś wyraźnie że to twój pogląd... po czym bez ceregieli stwierdzasz iż chcesz aby był wszem i wobec obowiązujący. Co to za "kwestia osobistego sumienia" jeżeli chcesz kształtować prawo na bazie akurat swojego?
@egoiste Kurde. Pisałem to w nocy. Krótko mówiąc trochę bredziłem. Miało być: Aborcja na życzenie to morderstwo. Ale! Jest to kwestia indywidualnego sumienia i powinno być to dozwolone PRZYNAJMNIEJ w stopniu w jakim było do tej pory.
Za brednie przepraszam.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2021 o 4:48
@rafik54321 tabletka "dzień po" jest chyba na receptę obecnie... i lataj szukaj lekarza który nie będzie się zasłaniał "klauzulą sumienia" i nie wypisze...
@xzvx rozwaliła mnie ta mamuśka która tak twierdzi.... masakra jacy ci ludzie są tępi..
@Pasqdnik82 10/10
@rafik54321
napisales z sensem i sie z tym zgadzam, ale taki jest cel wladzy zeby dzielic i polaryzowac.
Dla uściślenia, ustawa dopuszczająca aborcję ze względów społecznych była uchwalona w 1956. roku.
Jakie k..u..wa trole Was minusują?!
Hmmm... Niemcy w pewnym okresie też proponowali bezpłatną aborcję, a nawet sterylizację określonym grupom społecznym i narodowościom. Też pięknie to tłumaczyli. Później już była nie tylko bezpłatna, ale i obowiązkowa. hm. hmm...
@Ahlol Hitler pił wodę. Ty pijesz wodę. Przypadek?
@Ahlol Myślisz że straszenie Hitlerem na kogoś zadziała? Praktycznie cały cywilizowany świat ma aborcję na życzenie i jakoś nigdzie w przymus to się nie przerodziło.
@Breva coś ci nie wyszło. Chyba chciałeś powiedzieć "Hitler zabijał dzieci innych narodów. Holandia robi to samo. Przypadek?".
@egoiste ahah. Ja nikogo nie straszę. I nie chcę by coś na kogoś "zadziałało". Mi chodzi raczej o to, że jeśli któryś naród zabija swoje dzieci - no cóż, trochę głupie, ale trudno. Ale jeśli któryś naród zabija dzieci innemu narodowi - to już brzmi jak zbrodnia.
@Ahlol Najpierw może wykaż, że abortowany płód to dziecko, bo milcząco przyjmujesz to założenie, zamiast wykazać że tak jest.
@Ahlol "naród zabija swoje dzieci"
Najpierw udowodnij, że płody to dzieci.
@Ahlol A no tak. Te biedne "dzieci" o poziomie złożoności w zakresie od kilkukomórkowej ameby do pająka,którego się ubija w kącie. Rzeczywiście tragedia. Lepiej żeby ryzykować życiem albo zdrowiem kobiety, w końcu to tylko inkubator. Dzieci niepełnosprawne też walić, ich już litość płodkowców nie obejmuje, bo kij tam,że dzieciak powoli umiera na nieuleczalną chorobę a rodzice nie mają pieniędzy nawet na pieluchomajtki dla niego, ważne,że płodzik przeżył i można się poczuć jak rąbana matka teresa nie robiąc absolutnie nic pożytecznego.
@Ahlol Jak już chcesz mijać się z prawdą, ofiaro klerykalizacji szkolnictwa, to nie łżyj tak katolicko, tak błazeńsko. Znajdź, w ustawie z 1956 roku (wtedy wprowadzono MOŻLIWOŚĆ aborcji), artykuł, w którym ustanowiono PRZYMUS USUNIĘCIA CIĄŻY. W którym artykule był zawarty OBOWIĄZEK aborcji?
Do 1956 roku aborcja była całkowicie zakazana. Zgodnie z wolą Józefa Stalina. Też masz się na kim wzorować. Gratuluję.
A czy polscy mezczyzni beda mogli bez konsekwencji gwalcic holenderskie dziewczyny, tak jak to robia imigranci z innych kontynentow?
@seksistefan czytając tego typu komentarze dochodzę do wniosku, że aborcja powinna być możliwa na każdym etapie, w tym przypadku nawet lata po narodzinach
@Bse pisalbys sie?
Aborcja w Polsce jest dozwolona w pewnych wypadkach. Więc stwierdzenie że jest całkowicie nie dozwolona jest kłamstwem.
@pikardil kwestia czasu.
@pikardil
To nie jest kłamstwo. W jakich wypadach? I jak odniesiesz do tego los Pani Izy z Pszczyny i Pani Ani ze Świdnicy? Pierwszej kazano czekać, aż płód sam obumrze a drugą zmuszono do rodzenia na siłę już martwego płodu. Bo usunąć nie wolno, bo to niezgodne itd. Oba przypadki skończyły się jednakowo. Proszę, nie kłam. Nie musisz usuwać Ale wara ci od decyzji innych
@KatzenKratzen ja nie kłamię. W ustawie stoi wyraźnie że w momencie zagrożenia życia kobiety aborcja jest dozwolona. Więc kłamstwem jest pisanie że jest niemożliwa. Inną kwestią jest czy lekarze nie czują teraz presji prawnej przy podejmowaniu decyzji.
@pikardil
No tu sie z Tobą zgadzam
@Pergamin bardzo możliwe że masz rację.
@KatzenKratzen W takich przypadkach jaki miała zmarła Iza. Zawinił CZYNNIK LUDZKI, jak zwykle zresztą...
@pikardil tak, w ustawie masz taki zapis, tylko kto podejmie się aboorcji, kiedy grozi mu za to 25 lat, a sądy są pod kontrolą ludzi przeciwnych aborcji
aborcja w Polsce jest dozwolona na papierze. prawda wygląda inaczej
lekarze się boją tego podejmować lub nie chcą, bo "klauzula sumienia", a ci co się podejmą mają na głowie prokuratura
@KatzenKratzen dziękuję za przyznanie racji.
@Bse nie jestem lekarzem, nie wiem jaka tam u nich panuje atmosfera i jakie mają nastawienie do obecnych przepisów. Warto zwrócić uwagę że nie wykonanie aborcji w momencie zagrożenia życia i zakończenie takiej sytuacji śmiercią pacjentki może być poczytane jako błąd w sztuce lekarskiej i również karane. Warto również pamiętać że cokolwiek nie zrobimy i jakie prawo nie będzie to ciągle będzie się zdarzać że kobiety będą umierać przy porodzie, Oczywiście warto śledzić statystyki czy np. w obecnym stanie śmiertelność nie wzrasta.
Czepiasz się. Przecież każdy katolik powie, że uratowano dwa życia.
Oczywiście nie zauważy, że nastąpiła śmierć tak matek jak i płodów, ale, według katolika nastąpiło uratowanie życia nienarodzonych. Katolickie uratowanie.
@pikardil Tylko jest jeden szkopuł. Trybunał Prostyt... (WRÓĆ) Konstytucyjny stwierdził, że usunięcie ciąży z powodów medycznych nie jest zgodne z Konstytucją, a to oznacza, że NIE WOLNO usuwać ciąży, nawet jak jest zagrożenie życia matki lub dziecka.
Taka interpretacja, zgodna z przymusem kościelnym, właśnie uratowała życie. Po katolicku, co prawda, bo matka i dziecko nie żyją, ale uratowała.
@Maxim212 dziwne, ja jestem katolikiem i nie powiem że uratowana dwa życia. Czy to możliwe że się mylisz? A co TK zdaje się stwierdził że stwierdził że aborcja jest niezgodna z Konstytucją z powodów eugenicznych ale nie w momencie w którym zagrożone jest życie kobiety.
@pikardil Nie falandyzuj.
Trybunał Prostyt... (WRÓĆ!) Konstytucyjny jak raz stwierdził, że usunięcie ciąży będącej zagrożeniem życia jest niezgodne z Konstytucją. Ale po tym kabarecie niczego lepszego nie można się spodziewać.
Prekursorem zabijania nirnarodzonych Polaków "na koszt państwa" byly III Rzesza i Sowieci.
Oczywiscie III Rzesza nie dopuszczała zabijania nienaridzonych Niemców.....
@Regun Ludom podbitym pozwalała się skrobać do woli, natomiast u siebie "W okresie Republiki Weimarskiej (1918–1933) zalegalizowano aborcję i dopuszczono do powszechnej sprzedaży środki antykoncepcyjne. Zmiana nastąpiła po dojściu do władzy Adolfa Hitlera i powstaniu III Rzeszy (1933–1945), w której aborcję uznano za zbrodnię przeciwko ciału i państwu, zezwalając Niemcom tzw. Aryjczykom jedynie w szczególnych okolicznościach. W wyniku tego nastąpił spadek liczby zabiegów aborcyjnych z 34 698 w 1932 do mniej niż 2000 (średnia z lat 1935–1940)" źródło wikipedia.
@piterscieter Gdzieś kiedyś czytałem jakiś artykuł (był chyba też tutaj na demotywatorach cytat z wypowiedzi jakiegoś lekarza... że przychodzili do niego ci "najbardziej pro-life" i że trzeba usunąć.... "bo to szczególna sytuacja"....
@Regun Nie łżyj po katolicku. Towarzysz Stalin całkowicie zakazywał aborcji. Możesz sprawdzić w ówczesnych ustawach. W Polsce zmieniono to prawo w 1956 roku, likwidując, w ten sposób, całkowicie podziemie aborcyjne.
W odpowiedzi na śmierć matki - w wyniku błędu lekarzy (najprawdopodobniej aborcja w tym przypadku byłaby legalna) będziemy teraz za darmo i na życzenie zabijać dzieci. Jakaś chora ta logika.
@Fahrmass Chora logika to jest błąd fałszywego założenia, który popełniasz. Piszesz o zabijaniu dzieci wyjmując poza dyskusję elementarne pytanie - czy płód to dziecko? To że jedni twierdzą iż człowiek zaczyna się w momencie poczęcia nie oznacza, że jest to wszem i wobec obowiązująca prawda.
@Fahrmass ludzie jadą teraz na lekarzy, ale ich też trzeba zrozumieć. Gdyby groziło ci 25 lat więzienia, a sąd przed którym musiałbyś się z tego tłumaczyć byłby pod kontroolą przeciwników aborcji, to nie wahałbyś się i nie podejmowałbyś tego typu ryzyka?
@Bse A kto wprowadził tę groźbę? KLER.
@egoiste to czy nazwiesz dziecko płodem, czy dzieckiem, nie zmienia faktu, że to istota żywa i która czuje.
I co oznacza poczęcie? Cyz jak sie wyjmie dziecko/płód z łona to już jest "człowiekiem"? Czy jeszcze nie jest?
Wcześniaki stają się wcześniej ludziem, bo je wyjęli wcześniej?
A co powiesz o ludziach niepełnosprawnych umysłowo? To chyba nie ludzie? Bo jak ich jako człowieka zakwalifikować? Nie jest w stanie sam funkcjonowac itd. To może postępować jak Niemcy w latach `30 i ich....abortować?
@obcy78 "nie zmienia faktu, że to istota żywa i która czuje."
A kto ci powiedział, że czuje? Płody do 20-22 tygodnia są w ogóle w stanie nieprzytomności, nawet nie ma połączeń nerwowych między korą a resztą mózgu.
Na jakiej podstawie twierdzisz, że to jest ISTOTA żywa? Czym innym jest żywa ludzka tkanka od żywego człowieka. Czy pacjent ze stwierdzoną śmiercią pnia mózgu dalej jest żywą istotą? Czy jedynie zbiorem żywych tkanek, które już nie są żywą istotą?
@egoiste wystarczy pooglądać fimy z aborcji.
Widać na nich wyraźnie, jak dziecko próbuje sie odsunąć od narzędzia, czyli ma swiadomośc zagrożenia.
@obcy78 Nie, nic takiego na nich nie widać, a zostaje jedynie sugestia lektora. Mówisz o filmie "Niemy krzyk" który jest bezwartościowy z naukowego punktu widzenia, pełen jest wielu przekłamań i manipulacji. Proponuję trochę literatury naukowej a nie propagandy:
" Thalamocortical fibers begin appearing between 23 to 30 weeks’ gestational age, while electroencephalography suggests the capacity for functional pain perception in preterm neonates probably does not exist before 29 or 30 weeks."
https://jamanetwork.com/journals/jama/fullarticle/201429
Brawo.
Jakie prawa mniejszości przecież kobiety stanowią większość i od kiedy życie innego bytu jest czyimś prawem, ja bym nie chciał aby taki Morawiecki miał prawo do mojego życia a przecież on jest ojcem i matką narodu.
A tymczasem rząd planuje "Rejestr ciąż" twierdząc że to standardowa cyfryzacja danych medycznych, ale ja tym sukinsynom nie wierzę. Mogę się założyć że będzie tak że gdy kobieta znajdzie się w takim rejestrze, pojedzie usunąć ciążę do Holandii, a po powrocie gdy okaże się że ciąży już nie ma, wkroczy prokurator.
@humberto masz racje...
" https://www.youtube.com/watch?v=a8IxJvezw9U "
Brawo Holandia!! Dziękujemy!!! Dziękujemy za to, że dajesz kobietom, które miały nieszczęście urodzić się w Polsce, WYBÓR!! Tak, WYBÓR! I dzięki temu WYBOROWI nadzieję na dalsze normalce życie, bez obciążenia w postaci ciężko chorego dziecka, którego stan nie rokuje żadnej poprawy a którym Państwo Polskie przestanie się interesować od chwili jego porodu ( i ochrzczenia!! Nie zapominajmy o ochrzczeniu!!) Od tej chwili takie dziecko przestaje istnieć dla państwa i staje się ciężarem dla swoich rodziców do swojej (albo ich) śmierci. Dziękuję Ci, Holandio! Mnie już to nie dotyczy, bom baba w leciech posunięta, ale przecież mogę mieć synową w takiej sytuacji, mogę mieć wnuczkę w takiej sytuacji Wielką ulgą dla mnie jest myśl, że w razie poczęcia ciężko i nieuleczalnie lub letalnie chorego dziecka moja przyszła synowa lub wnuczka będzie miała WYBÓR!!!
Już widzę jak dziewczyny spod znaku błyskawicy na złość PiSowi zachodzą w ciążę, a zaraz potem jadą do Holandii żeby "mieć aborcję", bo tak w zasadzie wygląda to idiotyczne zacietrzewienie, jakie się tutaj w tych demotach i komentarzach odpi**dala. Walnijcie się w łeb z tym swoim nastawieniem proaborcyjnym.
Masz jakąś paranoję. Mam wrażenie, że za dużo demotów, kwejków, za mało życia.
To juz rozumiem skąd ten "rejestr ciąż"...
Te nienarodzone Polki też będą bezpieczne?
Zaraz wprowadzą, że przed wylotem do Holandii na lotnisku będą wymagali od kobiet obok zaświadczenia o szczepieniu również zaświadczenia od ginekologa, że nie jest w ciąży.
Śmiertelność matek przy porodzie w Holandii jest 2,5 razy większa niż w Polsce źródło https://data.worldbank.org/
Musiało się stać, że tragedię śmierci mamy przy porodzie, która ma miejsce w Polsce 2 przypadki na 100 tysięcy porodów stanie się narzędziem do proaborcyjnej polityki. Tragedię trzeba zbadać i poznać realne przyczyny.
@piterscieter bo tu nie chodzi o dobro kobiety, tylko o biznes i "wygodę".
Wiecej kobiet umiera, lub są okaleczone przez aborcje niż porody.
Dlatego tak to rozdmuchują.
Większość Panów tutaj uważa chyba, że kobiety teraz pójdą masowo abortować dzieci i to pewnie takie, które mają się jutro urodzić. Że wszystkie kobiety nagle porzucą wszelkie środki antykoncepcji i jedynym będzie aborcja. Otóż oswiadczam Panom, że wbrew obiegowej opinii aborcja nie jest dla kobiety łatwą decyzją i jest raczej wykonywana w ostateczności i w większości państw aborcje można wykonać do pewnego wieku płodu. Więc przestańcie siać ferment, krzyczeć od razu o Hitlerze i III Rzeszy i cholera wie jeszcze o czym.
@Nat_99
PS Hitler uważał aborcje za zło. Niemka która dokonała aborcji była karana karą śmierci. Polakom pozwolił ponieważ uważał iż tym im zaszkodzi.
Stalin całkowicie zakazywał przerywania ciąży.
80 społeczeństwa popiera aborcję, ale wg ciebie nie popiera :D
@FleurDeLys jakoś raport CBOS mówi coś innego
https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_100_10.PDF
Ale cooo tam, jak sie nakłamie to rzesza piorunów łyknie.
@obcy78 ty naprawdę nie masz co robić ze swoim życiem. Nie masz czym, ani kim wypełnić czasu.
Żałosny jesteś.
@FleurDeLys oj, brakuje argumentów?
Żałosny jest ten co kłąmie, wiec wstydź, się.
Widać w Twoim przypadku, jedyne czym swoje życie wypełniasz, to pisanie banialuk i kłamstw :)
@rafik54321 jeszcze jedno...spróbuj zdobyć tabletkę "dzień po" w Polsce.
Juz 8 lat temu był z tym problem, bo próbowałam
A my jak możemy pomóc Holandii, kiedy cała Europa mówi iż stali się największą "dziuplą" narkotykową Europy. I nikt nie wątpi iż niejeden przez to jest już w niebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 10:09
No i super.
Niekochane dziecko nie będzie miało spieprzonego życia
Matka przeżyje ciążę
Polskim dewotom nie będzie przykro przy spowiedzi
Ale dobroduszny, ja pierdykam, zwykli politycy próbują sobie podbić sondaże, a wy wierzycie w ich dobroduszność
24,3 proc. ankietowanych uważa, że aborcja powinna być dopuszczalna w przypadku osoby niepełnoletniej, 21,6 proc. jest zdania, że dopuszczalna powinna być aborcja z powodu złej sytuacji materialnej kobiety, 23,3 proc. - gdy matka jest w trudnej sytuacji osobistej; a 23,7 proc. - gdy matka nie chce mieć dziecka.
Rozważam przewóz, czyli po prostu, jeśli diagnoza zabrzmi, że wody odeszły, to albo wynajmuję wóz, albo swoim jadę.