Mam dylemat podobny, ale zaszczepię się dopiero po 1 roku od drugiej dawki. Z tego względy, że te szczepienie, ani miłe ani przyjemne. A żeby jeszcze na to wolne było. A tu musisz tyrać fizycznie, tylko jedną ręką bo druga boli, i ledwo widzisz na oczy z bólu.
Obrażasz się na rzeczywistość. Szczepionka działa na tyle, ile pozwala system immunologiczny człowieka. To, że w zależności od patogenu, układ immunologiczny w różnym stopniu pamięta dany patogen, to jest taka nasza natura. Praw biologi pan nie zmienisz i nie bądź pan rura.
PS. Są tacy, u których szczepienie w ogóle nie powoduje produkcji przeciwciał.
@BOFH są też tacy którzy po szczepieniu idą sobie na piwko czy wódeczkę... nie wiem, ale wydaje mi się że chyba raczej to nie jest zbyt mądry pomysł... nie dlatego że to coś zaszkodzi... tylko czy wtedy organizm odpowiednio zadziała na szczepionkę i zacznie produkować przeciwciała?
@BOFH tu jest pytanie o granicę podstawowych praw o obowiązków, doprawione lekko, może niepotrzebnie, prawami człowieka. A nie do końca o skuteczność szczepionki.
@siditg
Nie do końca, chodzi o skuteczność, ale jednak.
Jak do tej pory nikt się nie przejmował ograniczeniami praw pracownika. Jakoś to, że pracownik musi np. być trzeźwy, albo to, że kierowca musi używać okularów, kiedy ma wadę wzroku, nie podlega dyskusji, a to przecież jest ograniczenie praw i wolności człowieka.
Argument z dupy . Zaszczepieni tak samo mogą przenosić wirusa , więc są tak samo niebezpieczni. Nikt nie zna długotrwałych skutków ubocznych szczepionki. To jest nowy produkt i testowanie to na całej populacji jest chore. Kowid nie zabija tak jak się nam to wmawia. To nie jest dżuma. I owszem szczepionka jest potrzebna i powinna być stosowana , ale dobrowolnie i dla chętnych.
W ostatnim democie pisałeś, że obawiasz się utraty pracy jak nie zaszczpisz się pierwszą, drugą lub nawet trzecią dawką. To zdecyduj się ile dawekjuż przyjąłeś żadnej, jedną czy dwie?
@siditg
Oczywiście, że zmieniają. Wiarygodność pytającego, sposób sformułowania pytania i intencja pytającego ma znaczący wpływ na odpowiedź.
-Osobie która się wogóle nie zaszczepiła, a teraz podszywa się pod kogoś kto przyją dwie dawki odeślę do jego pierwszego demota bo tam uzyskał już wyczerpującą odowiedź.
-Kogoś kto w pytaniu formułuje już odpowiedź tylko po to żeby włożyć kij do mrowiska najzwyczajniej zignoruję.
- Komuś kto szuka rzetelnej odpowiedzi doradzę, żeby nie zadawał takich pytań na stronie ze śmiesznymi obrazkami tylko poszukał rzetelnych informacji o szczepionkach na specjalistycznych stronach pośqięconych medycynie.
@MG02 pytanie jest o granicę pomiędzy wolnością a obowiązkiem względem społeczeństwa, gdzie ona przebiega i jak daleko można ją przesunąć. W poprzednim democie nie ma na to odpowiedzi.
BTW uważasz, że Philippa Foot podszywała się pod zwrotnicowego na kolei?
@siditg
Pytania były dwa.
1. Czy może decydować o sobie. Oczywiście, że tak warto jednak podejmować decyzję w oparciu o prawdziwe I sprawdzone informacje ze specjalistycznych stron a nie ze strony ze śmiesznymi obrazkami. Tym bardziej, że każda decyzja niesie ze sobą konsekwencje, z którymi zawsze trzeb się liczyć.
2. Czy jak nie przyjmie trzeciej dawki i straci pracę to umrze z głodu. Jak skłamał, że przyją pierwszy i drugą dawkę to nie ma fizycznej możliwości przyjęcia trzeciej. Poza tym jak straci pracę zawsze może iść po darmową zupę z mopsu więc nie umrze z głodu.
BTW. Nie mam zielonego pojęcia kto to jest Philippa Foot.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2021 o 12:10
@MG02 czy może decydować o sobie i jak bardzo społeczeństwo może wpływać na te decyzje. To takie trochę filozoficzne pytanie, bo odpowiedź jest zazwyczaj w stylu 'to zależy'. A Philippa Foot jest autorką znanego dylematu wagonika. Formułując ten problem nie musiała koniecznie wcześniej być w roli zwrotnicowego a jednak pytanie nadal jest zasadne.
Oczywiście że masz prawo.
Pracodawca ma też prawo stawiać wymagania dla pracowników.
Od kiedy twoje prawa są więcej warte niż prawa właściciela firmy w której pracujesz?
@rafal199 Czy w kwestii praw właścicieli firm nie posuwamy się za daleko ?
Znanym problemem przedsiębiorców jest to, że zatrudnienie młodych kobiet stwarza ryzyko, że zajdą w ciążę i przez dłuższy czas nie będą mogły pracować. To co ? Może przez wzgląd na interes pracodawcy pozwolimy mu na przymusowe podawanie pracownicom środków antykoncepcyjnych lub nawet przymusową sterylizację ?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 16:29
@Ricochet69 No fakt. Masakra żeby właściciel mógł wybierać kogo chce zatrudnić. To bezpośrednio Kaczor powinien robić listy kto gdzie pracuje i problem rozwiązany.
Miewasz czasem tak że obciążasz głowę myśleniem? Bo biorąc pod uwagę że stawanie jakiś wymagań pracownik jest dla ciebie równoważne z przymusowa sterylizacją to raczej ci się to nie zdarza.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 16:57
@rafal199 Pracodawca ma prawo stawiać OKREŚLONE wymagania dla pracowników. W to wchodzą na przykład badania lekarskie - wstępne, okresowe i kontrolne. Szczepień te badania nie uwzględniają.
Więc tak, @benq20 ma prawo nie zaszczepić się trzecią dawką, a pracodawca nie ma prawa zerwać z tego powodu stosunku pracy.
@rafal199 "Od kiedy twoje prawa są więcej warte niż prawa właściciela firmy w której pracujesz?" Czy chcesz powiedzieć, że prawa właściciela firmy "są więcej warte" niż prawa pracownika? To by oznaczało, że faktycznie Kaczor i jego ekipa mają rację.
A do konkretów - jakie prawo pracodawcy jest naruszane przez pracownika, który nie korzysta z dobrowolnych szczepień?
@mafouta Tak się zabawnie składa że jest coś takiego jak wolność. Pracownik ma prawo sobie wybrać gdzie i z kim pracuje. Podobnie pracodawca ma prawo sobie wybrać gdzie i z kim pracuje.
To do konkretów powiedz nap odstawie którego przepisu zwalnia się człowieka z którym pozostałe osoby nie chcę pracować bo uważają że im się z nim źle pracuje?
@siditg Podobnie jak nie ma związku z tym że nowo zatrudniony pracownik jest muzułmaninem i codziennie na środku biura rozwija dywan i się modli po wcześniejszym umyciu nóg w umywalce. Co powoduje że pozostali prawnicy narzekają.
Wiadomo że to wtedy zwykła redukcja zatrudnienia, a nie jakaś dyskryminacja ze względu na wiarę.
@rafal199 w takiej sytuacji odpowiedzialny pracodawca stara się rozwiązać problem, którym nie jest jego wiara, a zachowanie. Analogicznie w dyskutowanym przypadku - nie szczepienie, a poczucie odpowiedzialności danego pracownika.
Czyli podsumowując - oczywiście, że ma prawo zwolnić człowieka, ale nie za sam fakt niezaszczepienia.
@siditg Jasne. "Odpowiedzialny" pracodawca w przypadku jak ma np. 30 pracowników i jest jeden rodzynek z którym nikt nie może się dogadać to będzie się bawił w negocjatora. Zamiast iść sobie na kolację z laską to będzie siedział i przekonywał 29 że on nie jest taki zły. Poświęci wydajność całej firmy żeby być "odpowiedzialnym" pracodawcą.
Obudź się. To nie przedszkole.
Oczywiście że w zwolnieniu nie będzie wpisane "zwolnienie z powodu braku szczepienia/bycia chamem).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 19:52
@rafal199 to zdecyduj się - bycia chamem, czy szczepienia. Bo brak szczepienia nie dyskwalifikuje człowieka, a bycie chamem owszem. Bez znaczenia, czy zaszczepionym chamem, czy nie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 20:13
@siditg Pojęcia logika lub przykład widać są ci obce. To może ogarniesz przykład z firmą transportową która robi kursy do Niemiec? Tam też oczywiście brak szczepienia też nie jest problemem.
@rafal199 o co Ci chodzi? Postawiłeś znak równości pomiędzy byciem zaszczepionym a chamem i chcesz udowodnić, że pracodawca powinien móc zwolnić gościa za chamstwo uzasadniając to brakiem szczepienia. To nazywasz logiką?
I nie - nie wiem, jaki jest problem z firmą transportową do Niemiec, bo to była jedyna branża co przy lockdownie działała normalnie, bez szczepień bo ich nie było i wszystko chodziło jak w zegarku.
Benqu, ty to jesteś gość.
23 listopada nie byłeś zaszczepiony ani razu i pytałeś czy jak nie przyjmiesz szczepionki, to możesz umierać z głodu?
Mamy 24 listopada, a ty już zdążyłeś się zaszczepić 2 dawkami i zastanawiasz się nad 3-cią.
Szalejesz! Strach pomyśleć co będzie za tydzień.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 15:29
@siditg Co mnie wydało, że nie zrozumiałem? :) Która część wypowiedzi?
To że nową wersję porównałem z wcześniejszym demotem, na który się nawet teraz powoływał, świadczy o niezrozumieniu pytania?
@LowcaKomedii w takim razie każdy, kto chce uzyskać odpowiedź na pytanie "co gdyby" kłamie. A pytanie nie jest idiotyczne, tylko go prawdopodobnie nie rozumiesz. Ono jest o granice wolności osobistej i jak daleko można je próbować przesunąć.
Ja odpowiedziałem już - pracodawca nie ma prawa zwolnić człowieka z samego tylko tego powodu, że się nie zaszczepił. Ale przy tym prawie "obrońcy i uszczęśliwiacze" chcą dłubać. A na to nie powinno być zgody.
@siditg "w takim razie każdy, kto chce uzyskać odpowiedź na pytanie "co gdyby" kłamie" - czy białe myszki też widzisz? Czy jak gdzieś napisałem KAŻDY? Widzisz gdzieś tam takie stwierdzenie? Weź mnie zacytuj.
Ja napisałem Benqu. Ty jesteś Banqu, wszyscy są Benqu?
"Ja odpowiedziałem już - pracodawca nie ma prawa zwolnić człowieka " - zatrudnia kogo chce. Póki co nie ma przymusu dla pracodawców, że muszą zatrudniać ludzi, których zatrudnić nie chcą.
Każdy ma inny organizm. To jest twoje zdrowie a nie zdrowie lekarza czy innych osób. Lekarz powinien przedstawić wszystkie za i przeciw i tobie pozostawić decyzję co do sposobu wyboru leczenia.
Ja mogę tobie przedstawić taką roślinę co nazywa się miodla indyjska, inna nazwa melia (po angielsku neem). Została przetestowana przeze mnie z powodzeniem na covid 19.
Jest też kilka kwestii związanych z covidem. Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid. Bardzo mało osób zaszczepionych po zaszczepieniu wykonuje testy. Rząd polski stawia na lek za 3000 złotych za 10 tabletek niż na inne tańsze. Podobnie z wykonywaniem samych testów — z gardła i nosa za 400 złotych zamiast dokładniejszych z krwi za około 200 złotych. Co chwila afera goni aferę czy z respiratorami czy maseczkami. Bardziej chodzi kto na tym zarobi niż na zdrowiu. Pamiętaj, że to jest twoje zdrowie a nie sąsiada, współpracownika czy lekarza.
@rokokokowa_kokota "Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid" - a możesz mi przypomnieć na jakie inne szczepionki jakikolwiek ubezpieczyciel chciał cię ubezpieczyć?
Zakładam, że skoro wspominasz to w tym wypadku, to mamy do czynienia z jakąś wyjątkową sytuacją i że w przypadku innych szczepionek jest odwrotnie - ubezpieczają bardzo chętnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
24 listopada 2021 o 17:01
@LowcaKomedii Proszę, pokaż mi takie ubezpieczenie, żeby wyraźnie było napisane jak na załączonym pliku. Powiedz, proszę, co ono obejmuje. To jest moje z mojego pobytu na Ukrainie.
@rokokokowa_kokota To w Polsce piszemy po ukraińsku? Cholera!
Tak swoją drogą, skoro w desperacji wklejasz mi ukraińskie, to znaczy, że polskiego nie znalazłeś. Sam więc przyznajesz się do błędu. Można się rozejść :)
Przypominam o czym pisaliśmy:
""Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid" - a możesz mi przypomnieć na jakie inne szczepionki jakikolwiek ubezpieczyciel chciał cię ubezpieczyć?"
Czyli potwierdzasz, że polscy ubezpieczyciele nie chcą ubezpieczać przed przyjęciem jakiejkolwiek szczepionki. Po co więc tyle krzyku, że nie chcą ubezpieczać przed tymi na covid, skoro przed żadnymi nie chcą? Ta ma być jakimś wyjątkiem? Dopiero wtedy byłby kwik, że na inne nie chcą, a na tą już tak, więc coś jest podejrzane.
Tak w ogóle, to ubezpieczyciel ubezpieczał cię przeciwko COVID-2019, które nie istnieje? I walił spacje przed znakami interpunkcyjnymi?
Gdzie to znalazłaś, bo bije fejkiem na kilometr. Wygląda jak tabelka uzupełniona w paincie przez średnio ogarniętą osobę, która nawet nie wie, że choroba to covid-19, a nie 2019...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 listopada 2021 o 3:22
@LowcaKomedii kolega umie czytać ze zrozumieniem? Tak się zapędziłeś, że sam stawiasz tezę, którą potem bohatersko obalasz. @rokokokowa_kokota pisze o ubezpieczeniu na wypadek zachorowania na covid, a nie szczepionki. Co zresztą wydaje mi się, że nie jest prawdą, bo na przykład tu jest: https://www.uniqa.pl/ubezpieczenie-covid/
Kiepskie, bo kiepskie ale jest.
@siditg "pisze o ubezpieczeniu na wypadek zachorowania na covid" - cieszę się, że wiesz lepiej co autor miał na myśli, bo on wcale nie napisał czy chodzi o zachorowanie na covid, czy o jakiekolwiek nopy...
Możesz mi wskazać fragment, w którym to precyzuje?
Najpierw pisze ubezpieczenie "od covid", a później zaczyna się rozwodzić o zaszczepionych, więc uznałem, że chodzi o szczepionki na covid.
Bo może o tym nie wiesz, ale antyszczepionkowcy właśnie wygadują takie bzdury. Swojego czasu antyszczepy piały, że nikt nie chce ich ubezpieczyć przed przyjęciem szczepionki, bo traktowane są przez ubezpieczycieli jako "eksperyment medyczny". Tu masz przykład kolegi meideja, który nawet linkuje artykuł mówiący o tym, że nie ma racji i który już zrobił z 50 zmanipulowanych demotów https://demotywatory.pl/5071574/Ubezpieczyciele-nieoficjalnie-traktuja-zastrzyk-przeciw
Więc prawdopodobnie to właśnie ty nie rozumiesz o co chodziło rokokowej :)
@siditg Nie widzę swojego komentarza, więc nie mogę zedytować.
A cały screenshot rokokowej wygląda jak klasyczny fejk. Wygląda jak tabelka uzupełniona w paincie - krzywo, czcionka się nie zgadza, na samym końcu masz covid-2019... Co to jest copvid-2019? Myślałem, że mamy tylko covid-19, a tu już tyle nowych wersji. Plus oczywiście spacja przed kropką.
W mojej ocenie to fake znaleziony na jakichś szur grupkach. Ktoś wziął tabelkę, wyciął jej fragment, aby nie było wiadomo o co chodzi, wypełnił w paincie i puścił w obieg.
Wycięty fragment obejmuje moje dane osobowe. Pokazuje, że takie ubezpieczenie istnieje naprawdę na Ukrainie — z Polski mi nie przedstawiłeś, pomimo prośby. Poniżej były/są opisane warunki ubezpieczenia. Materiał jest dostępny w językach angielskim, rosyjskim i ukraińskim.
Wszystkie aktualności dotyczące covid i podróży na Ukrainę są aktualizowane w każdy piątek. Jeśli dalej uważasz to za fejk, to możesz zadzwonić do dowolnego konsulatu Ukrainy w Polsce.
@rokokokowa_kokota Nie żeby coś, ale chyba ci się pomerdało, bo z Polski to ty miałeś przedstawiać a nie ja...
A jeśli chodzi o ubezpieczenie z Polski, to już cię ktoś ubiegł - patrz na komentarze https://www.uniqa.pl/ubezpieczenie-covid/
"Jeśli dalej uważasz to za fejk, to możesz zadzwonić do dowolnego konsulatu Ukrainy w Polsce. " - ale ja ci przecież napisałem dlaczego to wygląda podejrzanie...
Weź mi wytłumacz co to za choroba covid-2019? Zupgradowali ją jakoś o 2000?
Cały czas będziesz człowiekiem, ale pozostaje pytanie do Ciebie, czemu pracodawca ma "narazić" innych pracowników na kontakt z wirusem skoro tylko Ty nie będziesz chciał się zaszczepić? Masz swoje prawa, ale Twój szef też ma swoje prawa. Czy człowiek, który zadba o bezpieczeństwo przykładowo 20 ludzi kosztem pracy jednego nie jest już człowiekiem Twoim zdaniem? Bo mam wrażenie, że chcesz decydować za siebie nie ponosząc konsekwencji i inni mają się do Ciebie dostosować. Nie nazwę Cię antyszczepionkowcem bo obecnie rozumiem wątpliwości kiedy to informacje na temat szczepionek ilości dawek, ich działania są zmieniane i dostosowane do ogólnych potrzeb
@abdul125a ale przecież zaszczepieni też mogą transmitować wirusa... to nie jest tak, że jak się jest zaszczepionym... to nie można go mieć.. nie można transmitować.. i zarazić współpracowników... również zaszczepionych... Przecież poziom przeciwciał po szczepieniu każdy może mieć inny.... jedni mają wysoką odporność... drudzy średnią.. inni znikomą... Obecny dominujący wariant Delta, omija trochę te szczepionki w ten sposób że można się zarażać... inaczej jest jednak z samym przechorowaniem... bo zaszczepieni nawet jak trafią do szpitala... to jednak przechodzą to łagodniej niż pacjenci szpitali którzy się nie zaszczepili. Ja osobiście złapałem covida miesiąc temu... gorzej się trochę poczułem, katar, trochę kaszlu.. gorączka nie za wysoka.... (wytestowałem się i rzeczywiście) ale przesiedziałem i przeleżałem to w domu. Zaszczepiłem się 2 dawkami pfizera... drugą dawkę miałem w sierpniu.
@abdul125a dlatego, że te szczepienia mają za zadanie zmniejszyć prawdopodobieństwo ciężkiego przejścia choroby a nie zapobiegać jej transmisji. A żeby tak było, to trzeba zaszczepić siebie a nie kolegę.
@abdul125a
Argument z D zaszczepieni też transmitują wirusa.
Na dodatek zaszczepieni są odporniejsi .
podsumowując to pretekst do dyskryminacji i prześladowania. Za sam pomysł tego typu czy paszportów covidowych powinno się rozstrzeliwać na miejscu bo to czysty faszyzm..
Ile lat upodlenia szmatą na ryju podobną do opasek z gwiazdą Dawida w czasie okupacji musisz przeżyć by zrozumieć co i po co robi władza.
Jak ktoś nie rozumie dyskryminuje się zawsze mniejszość a zawsze da się zbudować taki podział byś to ty znalazł się w mniejszości.
Pięknie obrazuje to ten tekst
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 listopada 2021 o 0:43
Ze względu na pracę i wyjazdy do różnych krajów przez wiele lat musiałem się szczepić na dużo różnych chorób. Nie wszystkie szczepionki działaja tak samo i mają taką samą skuteczność czasową. Np. żółta febra - co 10 a teraz co 12 lat powtórka, ale cholera była ważna tylko 6 m-cy, potem rok a ostatnio mi dali z ważnością na 18 miesięcy. Jak widać ważność skuteczność szczepionki może być oceniona po naprawdę długom czasie i wielu badaniach a teraz tego czasu nie ma i Covid grasuje dopiero 2 lata, więc tak naprawdę to jeszcze niewiele wiemy.
sczerze mówiąc, aby zadowolić jednych i drugich, można by ustalić jakiś poziom przeciwciał który oddziela odpornych i nieodpornych. jednym wystarczy dawka co trzy lata, innym 5 na rok, a jeszcze innym wystarczy przechorowanie tego raz na2-3 lata
niestety nie mam pojęcia jak drogie i skomplikowane jest to badanie.
Tak.
Sorry, ale żyjesz w świecie, w którym nie masz żadnych szans. I coraz trudniej od niej uciec. Ani Bieszczady ani bezludna wyspa nie gwarantują ci wolności. Przekonał się o tym Masafumi Nagasaki.
https://www.gospodarkamorska.pl/edukacja-praca-japonski-robinson-crusoe-spedzil-na-bezludnej-wyspie-prawie-30-lat-31423
@Rydzykant dlatego o tą wolność, którą jeszcze masz, należy walczyć.
Mam dylemat podobny, ale zaszczepię się dopiero po 1 roku od drugiej dawki. Z tego względy, że te szczepienie, ani miłe ani przyjemne. A żeby jeszcze na to wolne było. A tu musisz tyrać fizycznie, tylko jedną ręką bo druga boli, i ledwo widzisz na oczy z bólu.
@Korona2020 L4?
@cysiek63 "Z urzędu" nie dają. Trzeba się prosić u rodzinnego. A tam się dostać/dodzwonić to cud.
Obrażasz się na rzeczywistość. Szczepionka działa na tyle, ile pozwala system immunologiczny człowieka. To, że w zależności od patogenu, układ immunologiczny w różnym stopniu pamięta dany patogen, to jest taka nasza natura. Praw biologi pan nie zmienisz i nie bądź pan rura.
PS. Są tacy, u których szczepienie w ogóle nie powoduje produkcji przeciwciał.
@BOFH są też tacy którzy po szczepieniu idą sobie na piwko czy wódeczkę... nie wiem, ale wydaje mi się że chyba raczej to nie jest zbyt mądry pomysł... nie dlatego że to coś zaszkodzi... tylko czy wtedy organizm odpowiednio zadziała na szczepionkę i zacznie produkować przeciwciała?
@BOFH tu jest pytanie o granicę podstawowych praw o obowiązków, doprawione lekko, może niepotrzebnie, prawami człowieka. A nie do końca o skuteczność szczepionki.
@siditg
Nie do końca, chodzi o skuteczność, ale jednak.
Jak do tej pory nikt się nie przejmował ograniczeniami praw pracownika. Jakoś to, że pracownik musi np. być trzeźwy, albo to, że kierowca musi używać okularów, kiedy ma wadę wzroku, nie podlega dyskusji, a to przecież jest ograniczenie praw i wolności człowieka.
Argument z dupy . Zaszczepieni tak samo mogą przenosić wirusa , więc są tak samo niebezpieczni. Nikt nie zna długotrwałych skutków ubocznych szczepionki. To jest nowy produkt i testowanie to na całej populacji jest chore. Kowid nie zabija tak jak się nam to wmawia. To nie jest dżuma. I owszem szczepionka jest potrzebna i powinna być stosowana , ale dobrowolnie i dla chętnych.
@BOFH zgadza się i rozmawiamy właśnie jak daleko można te granice przesuwać.
@siditg
Nie, ze strony autora, to zwykłe narzekanie, a nie żadna rozmowa o granicach wolności.
W ostatnim democie pisałeś, że obawiasz się utraty pracy jak nie zaszczpisz się pierwszą, drugą lub nawet trzecią dawką. To zdecyduj się ile dawekjuż przyjąłeś żadnej, jedną czy dwie?
@MG02 tak, to oczywiście zasadniczo zmienia kwestię, o którą tutaj jest pytanie...
@siditg
Dokładnie. Wiarygodność, sposób sformułowania pytania i intencje pytającego mają znaczącą kwestię.
@MG02 dopóki unikasz odpowiedzi, nic nie zmieniają
@siditg
Oczywiście, że zmieniają. Wiarygodność pytającego, sposób sformułowania pytania i intencja pytającego ma znaczący wpływ na odpowiedź.
-Osobie która się wogóle nie zaszczepiła, a teraz podszywa się pod kogoś kto przyją dwie dawki odeślę do jego pierwszego demota bo tam uzyskał już wyczerpującą odowiedź.
-Kogoś kto w pytaniu formułuje już odpowiedź tylko po to żeby włożyć kij do mrowiska najzwyczajniej zignoruję.
- Komuś kto szuka rzetelnej odpowiedzi doradzę, żeby nie zadawał takich pytań na stronie ze śmiesznymi obrazkami tylko poszukał rzetelnych informacji o szczepionkach na specjalistycznych stronach pośqięconych medycynie.
@MG02 pytanie jest o granicę pomiędzy wolnością a obowiązkiem względem społeczeństwa, gdzie ona przebiega i jak daleko można ją przesunąć. W poprzednim democie nie ma na to odpowiedzi.
BTW uważasz, że Philippa Foot podszywała się pod zwrotnicowego na kolei?
@siditg
Pytania były dwa.
1. Czy może decydować o sobie. Oczywiście, że tak warto jednak podejmować decyzję w oparciu o prawdziwe I sprawdzone informacje ze specjalistycznych stron a nie ze strony ze śmiesznymi obrazkami. Tym bardziej, że każda decyzja niesie ze sobą konsekwencje, z którymi zawsze trzeb się liczyć.
2. Czy jak nie przyjmie trzeciej dawki i straci pracę to umrze z głodu. Jak skłamał, że przyją pierwszy i drugą dawkę to nie ma fizycznej możliwości przyjęcia trzeciej. Poza tym jak straci pracę zawsze może iść po darmową zupę z mopsu więc nie umrze z głodu.
BTW. Nie mam zielonego pojęcia kto to jest Philippa Foot.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2021 o 12:10
@MG02 czy może decydować o sobie i jak bardzo społeczeństwo może wpływać na te decyzje. To takie trochę filozoficzne pytanie, bo odpowiedź jest zazwyczaj w stylu 'to zależy'. A Philippa Foot jest autorką znanego dylematu wagonika. Formułując ten problem nie musiała koniecznie wcześniej być w roli zwrotnicowego a jednak pytanie nadal jest zasadne.
Oczywiście że masz prawo.
Pracodawca ma też prawo stawiać wymagania dla pracowników.
Od kiedy twoje prawa są więcej warte niż prawa właściciela firmy w której pracujesz?
@rafal199 Czy w kwestii praw właścicieli firm nie posuwamy się za daleko ?
Znanym problemem przedsiębiorców jest to, że zatrudnienie młodych kobiet stwarza ryzyko, że zajdą w ciążę i przez dłuższy czas nie będą mogły pracować. To co ? Może przez wzgląd na interes pracodawcy pozwolimy mu na przymusowe podawanie pracownicom środków antykoncepcyjnych lub nawet przymusową sterylizację ?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 16:29
@Ricochet69 No fakt. Masakra żeby właściciel mógł wybierać kogo chce zatrudnić. To bezpośrednio Kaczor powinien robić listy kto gdzie pracuje i problem rozwiązany.
Miewasz czasem tak że obciążasz głowę myśleniem? Bo biorąc pod uwagę że stawanie jakiś wymagań pracownik jest dla ciebie równoważne z przymusowa sterylizacją to raczej ci się to nie zdarza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 16:57
@rafal199 Pracodawca ma prawo stawiać OKREŚLONE wymagania dla pracowników. W to wchodzą na przykład badania lekarskie - wstępne, okresowe i kontrolne. Szczepień te badania nie uwzględniają.
Więc tak, @benq20 ma prawo nie zaszczepić się trzecią dawką, a pracodawca nie ma prawa zerwać z tego powodu stosunku pracy.
@siditg Ma prawo zredukować zatrudnienie.
@rafal199 Widzę, że nawet nie jesteś w stanie zrozumieć na czym polega problem więc jakakolwiek dyskusja z tobą jest bezprzedmiotowa.
@rafal199 "Od kiedy twoje prawa są więcej warte niż prawa właściciela firmy w której pracujesz?" Czy chcesz powiedzieć, że prawa właściciela firmy "są więcej warte" niż prawa pracownika? To by oznaczało, że faktycznie Kaczor i jego ekipa mają rację.
A do konkretów - jakie prawo pracodawcy jest naruszane przez pracownika, który nie korzysta z dobrowolnych szczepień?
@rafal199 oczywiście, to ma prawie zawsze prawo zrobić. Nie ma to związku ze szczepionkami.
@mafouta Tak się zabawnie składa że jest coś takiego jak wolność. Pracownik ma prawo sobie wybrać gdzie i z kim pracuje. Podobnie pracodawca ma prawo sobie wybrać gdzie i z kim pracuje.
To do konkretów powiedz nap odstawie którego przepisu zwalnia się człowieka z którym pozostałe osoby nie chcę pracować bo uważają że im się z nim źle pracuje?
@siditg Podobnie jak nie ma związku z tym że nowo zatrudniony pracownik jest muzułmaninem i codziennie na środku biura rozwija dywan i się modli po wcześniejszym umyciu nóg w umywalce. Co powoduje że pozostali prawnicy narzekają.
Wiadomo że to wtedy zwykła redukcja zatrudnienia, a nie jakaś dyskryminacja ze względu na wiarę.
@rafal199 w takiej sytuacji odpowiedzialny pracodawca stara się rozwiązać problem, którym nie jest jego wiara, a zachowanie. Analogicznie w dyskutowanym przypadku - nie szczepienie, a poczucie odpowiedzialności danego pracownika.
Czyli podsumowując - oczywiście, że ma prawo zwolnić człowieka, ale nie za sam fakt niezaszczepienia.
@siditg Jasne. "Odpowiedzialny" pracodawca w przypadku jak ma np. 30 pracowników i jest jeden rodzynek z którym nikt nie może się dogadać to będzie się bawił w negocjatora. Zamiast iść sobie na kolację z laską to będzie siedział i przekonywał 29 że on nie jest taki zły. Poświęci wydajność całej firmy żeby być "odpowiedzialnym" pracodawcą.
Obudź się. To nie przedszkole.
Oczywiście że w zwolnieniu nie będzie wpisane "zwolnienie z powodu braku szczepienia/bycia chamem).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 19:52
@rafal199 to zdecyduj się - bycia chamem, czy szczepienia. Bo brak szczepienia nie dyskwalifikuje człowieka, a bycie chamem owszem. Bez znaczenia, czy zaszczepionym chamem, czy nie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 20:13
@siditg Pojęcia logika lub przykład widać są ci obce. To może ogarniesz przykład z firmą transportową która robi kursy do Niemiec? Tam też oczywiście brak szczepienia też nie jest problemem.
@rafal199 o co Ci chodzi? Postawiłeś znak równości pomiędzy byciem zaszczepionym a chamem i chcesz udowodnić, że pracodawca powinien móc zwolnić gościa za chamstwo uzasadniając to brakiem szczepienia. To nazywasz logiką?
I nie - nie wiem, jaki jest problem z firmą transportową do Niemiec, bo to była jedyna branża co przy lockdownie działała normalnie, bez szczepień bo ich nie było i wszystko chodziło jak w zegarku.
@siditg Przeczytaj wszystko jeszcze raz to może zrozumiesz. Jak nadal nie zrozumiesz to poproś jakiegoś znajomego żeby wyjaśnił.
Nie mówimy o tym co było kiedyś tylko co jest teraz. Powodzenia przy wjeździe go Niemiec czy gdziekolwiek indziej bez szczepienia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 listopada 2021 o 14:00
warto zapoznać się z rezolucja Rady Europy z 27 stycznia 2021r i jakie mamy narzędzia na nasza obronę:
https://www.europarl.europa.eu/doceo/document/E-9-2021-004802_DE.html
Benqu, ty to jesteś gość.
23 listopada nie byłeś zaszczepiony ani razu i pytałeś czy jak nie przyjmiesz szczepionki, to możesz umierać z głodu?
Mamy 24 listopada, a ty już zdążyłeś się zaszczepić 2 dawkami i zastanawiasz się nad 3-cią.
Szalejesz! Strach pomyśleć co będzie za tydzień.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 15:29
@LowcaKomedii a zasadnicze pytanie kolega zrozumiał?
@siditg Co mnie wydało, że nie zrozumiałem? :) Która część wypowiedzi?
To że nową wersję porównałem z wcześniejszym demotem, na który się nawet teraz powoływał, świadczy o niezrozumieniu pytania?
@LowcaKomedii zabieranie głosu nie wnoszącego nic do dyskusji o czymś świadczy
@siditg Rozumiem, że twoje wnoszą, w przeciwieństwie do moich, gdzie ujawniam, że autor kłamie i zadaje idiotyczne pytania.
@LowcaKomedii w takim razie każdy, kto chce uzyskać odpowiedź na pytanie "co gdyby" kłamie. A pytanie nie jest idiotyczne, tylko go prawdopodobnie nie rozumiesz. Ono jest o granice wolności osobistej i jak daleko można je próbować przesunąć.
Ja odpowiedziałem już - pracodawca nie ma prawa zwolnić człowieka z samego tylko tego powodu, że się nie zaszczepił. Ale przy tym prawie "obrońcy i uszczęśliwiacze" chcą dłubać. A na to nie powinno być zgody.
@siditg "w takim razie każdy, kto chce uzyskać odpowiedź na pytanie "co gdyby" kłamie" - czy białe myszki też widzisz? Czy jak gdzieś napisałem KAŻDY? Widzisz gdzieś tam takie stwierdzenie? Weź mnie zacytuj.
Ja napisałem Benqu. Ty jesteś Banqu, wszyscy są Benqu?
"Ja odpowiedziałem już - pracodawca nie ma prawa zwolnić człowieka " - zatrudnia kogo chce. Póki co nie ma przymusu dla pracodawców, że muszą zatrudniać ludzi, których zatrudnić nie chcą.
@LowcaKomedii to już przestaje być śmieszne - ja mówię o zwalnianiu, benq mówi o zwalnianiu, a Ty o zatrudnianiu. Bez sensu te dyskusje.
Każdy ma inny organizm. To jest twoje zdrowie a nie zdrowie lekarza czy innych osób. Lekarz powinien przedstawić wszystkie za i przeciw i tobie pozostawić decyzję co do sposobu wyboru leczenia.
Ja mogę tobie przedstawić taką roślinę co nazywa się miodla indyjska, inna nazwa melia (po angielsku neem). Została przetestowana przeze mnie z powodzeniem na covid 19.
Jest też kilka kwestii związanych z covidem. Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid. Bardzo mało osób zaszczepionych po zaszczepieniu wykonuje testy. Rząd polski stawia na lek za 3000 złotych za 10 tabletek niż na inne tańsze. Podobnie z wykonywaniem samych testów — z gardła i nosa za 400 złotych zamiast dokładniejszych z krwi za około 200 złotych. Co chwila afera goni aferę czy z respiratorami czy maseczkami. Bardziej chodzi kto na tym zarobi niż na zdrowiu. Pamiętaj, że to jest twoje zdrowie a nie sąsiada, współpracownika czy lekarza.
@rokokokowa_kokota "Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid" - a możesz mi przypomnieć na jakie inne szczepionki jakikolwiek ubezpieczyciel chciał cię ubezpieczyć?
Zakładam, że skoro wspominasz to w tym wypadku, to mamy do czynienia z jakąś wyjątkową sytuacją i że w przypadku innych szczepionek jest odwrotnie - ubezpieczają bardzo chętnie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 listopada 2021 o 17:01
@LowcaKomedii Proszę, pokaż mi takie ubezpieczenie, żeby wyraźnie było napisane jak na załączonym pliku. Powiedz, proszę, co ono obejmuje. To jest moje z mojego pobytu na Ukrainie.
@rokokokowa_kokota kolega chyba z branży, więc gwarantuję, że nie odniesie się do zasadniczej Twojej tezy
@rokokokowa_kokota To w Polsce piszemy po ukraińsku? Cholera!
Tak swoją drogą, skoro w desperacji wklejasz mi ukraińskie, to znaczy, że polskiego nie znalazłeś. Sam więc przyznajesz się do błędu. Można się rozejść :)
Przypominam o czym pisaliśmy:
""Żaden polski ubezpieczyciel nie ubezpiecza od covid" - a możesz mi przypomnieć na jakie inne szczepionki jakikolwiek ubezpieczyciel chciał cię ubezpieczyć?"
Czyli potwierdzasz, że polscy ubezpieczyciele nie chcą ubezpieczać przed przyjęciem jakiejkolwiek szczepionki. Po co więc tyle krzyku, że nie chcą ubezpieczać przed tymi na covid, skoro przed żadnymi nie chcą? Ta ma być jakimś wyjątkiem? Dopiero wtedy byłby kwik, że na inne nie chcą, a na tą już tak, więc coś jest podejrzane.
Tak w ogóle, to ubezpieczyciel ubezpieczał cię przeciwko COVID-2019, które nie istnieje? I walił spacje przed znakami interpunkcyjnymi?
Gdzie to znalazłaś, bo bije fejkiem na kilometr. Wygląda jak tabelka uzupełniona w paincie przez średnio ogarniętą osobę, która nawet nie wie, że choroba to covid-19, a nie 2019...
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2021 o 3:22
@LowcaKomedii kolega umie czytać ze zrozumieniem? Tak się zapędziłeś, że sam stawiasz tezę, którą potem bohatersko obalasz. @rokokokowa_kokota pisze o ubezpieczeniu na wypadek zachorowania na covid, a nie szczepionki. Co zresztą wydaje mi się, że nie jest prawdą, bo na przykład tu jest: https://www.uniqa.pl/ubezpieczenie-covid/
Kiepskie, bo kiepskie ale jest.
@siditg "pisze o ubezpieczeniu na wypadek zachorowania na covid" - cieszę się, że wiesz lepiej co autor miał na myśli, bo on wcale nie napisał czy chodzi o zachorowanie na covid, czy o jakiekolwiek nopy...
Możesz mi wskazać fragment, w którym to precyzuje?
Najpierw pisze ubezpieczenie "od covid", a później zaczyna się rozwodzić o zaszczepionych, więc uznałem, że chodzi o szczepionki na covid.
Bo może o tym nie wiesz, ale antyszczepionkowcy właśnie wygadują takie bzdury. Swojego czasu antyszczepy piały, że nikt nie chce ich ubezpieczyć przed przyjęciem szczepionki, bo traktowane są przez ubezpieczycieli jako "eksperyment medyczny". Tu masz przykład kolegi meideja, który nawet linkuje artykuł mówiący o tym, że nie ma racji i który już zrobił z 50 zmanipulowanych demotów
https://demotywatory.pl/5071574/Ubezpieczyciele-nieoficjalnie-traktuja-zastrzyk-przeciw
Więc prawdopodobnie to właśnie ty nie rozumiesz o co chodziło rokokowej :)
@siditg Nie widzę swojego komentarza, więc nie mogę zedytować.
A cały screenshot rokokowej wygląda jak klasyczny fejk. Wygląda jak tabelka uzupełniona w paincie - krzywo, czcionka się nie zgadza, na samym końcu masz covid-2019... Co to jest copvid-2019? Myślałem, że mamy tylko covid-19, a tu już tyle nowych wersji. Plus oczywiście spacja przed kropką.
W mojej ocenie to fake znaleziony na jakichś szur grupkach. Ktoś wziął tabelkę, wyciął jej fragment, aby nie było wiadomo o co chodzi, wypełnił w paincie i puścił w obieg.
@LowcaKomedii Tu znajdziesz wszystkie potrzebne
@LowcaKomedii Tu znajdziesz wszystkie niezbędne informacje między innymi na temat ubezpieczenia od covid 19.
https://www.visitukraine.today/en?gclid=CjwKCAiAqIKNBhAIEiwAu_ZLDgB4e5sOWeZeF-RtrYPE-mIHwCFSq22W3SW0yyYmxqe9vkHOkXj6TRoCbEIQAvD_BwE
Wycięty fragment obejmuje moje dane osobowe. Pokazuje, że takie ubezpieczenie istnieje naprawdę na Ukrainie — z Polski mi nie przedstawiłeś, pomimo prośby. Poniżej były/są opisane warunki ubezpieczenia. Materiał jest dostępny w językach angielskim, rosyjskim i ukraińskim.
Wszystkie aktualności dotyczące covid i podróży na Ukrainę są aktualizowane w każdy piątek. Jeśli dalej uważasz to za fejk, to możesz zadzwonić do dowolnego konsulatu Ukrainy w Polsce.
@rokokokowa_kokota Nie żeby coś, ale chyba ci się pomerdało, bo z Polski to ty miałeś przedstawiać a nie ja...
A jeśli chodzi o ubezpieczenie z Polski, to już cię ktoś ubiegł - patrz na komentarze
https://www.uniqa.pl/ubezpieczenie-covid/
"Jeśli dalej uważasz to za fejk, to możesz zadzwonić do dowolnego konsulatu Ukrainy w Polsce. " - ale ja ci przecież napisałem dlaczego to wygląda podejrzanie...
Weź mi wytłumacz co to za choroba covid-2019? Zupgradowali ją jakoś o 2000?
Cały czas będziesz człowiekiem, ale pozostaje pytanie do Ciebie, czemu pracodawca ma "narazić" innych pracowników na kontakt z wirusem skoro tylko Ty nie będziesz chciał się zaszczepić? Masz swoje prawa, ale Twój szef też ma swoje prawa. Czy człowiek, który zadba o bezpieczeństwo przykładowo 20 ludzi kosztem pracy jednego nie jest już człowiekiem Twoim zdaniem? Bo mam wrażenie, że chcesz decydować za siebie nie ponosząc konsekwencji i inni mają się do Ciebie dostosować. Nie nazwę Cię antyszczepionkowcem bo obecnie rozumiem wątpliwości kiedy to informacje na temat szczepionek ilości dawek, ich działania są zmieniane i dostosowane do ogólnych potrzeb
@abdul125a ale przecież zaszczepieni też mogą transmitować wirusa... to nie jest tak, że jak się jest zaszczepionym... to nie można go mieć.. nie można transmitować.. i zarazić współpracowników... również zaszczepionych... Przecież poziom przeciwciał po szczepieniu każdy może mieć inny.... jedni mają wysoką odporność... drudzy średnią.. inni znikomą... Obecny dominujący wariant Delta, omija trochę te szczepionki w ten sposób że można się zarażać... inaczej jest jednak z samym przechorowaniem... bo zaszczepieni nawet jak trafią do szpitala... to jednak przechodzą to łagodniej niż pacjenci szpitali którzy się nie zaszczepili. Ja osobiście złapałem covida miesiąc temu... gorzej się trochę poczułem, katar, trochę kaszlu.. gorączka nie za wysoka.... (wytestowałem się i rzeczywiście) ale przesiedziałem i przeleżałem to w domu. Zaszczepiłem się 2 dawkami pfizera... drugą dawkę miałem w sierpniu.
@abdul125a dlatego, że te szczepienia mają za zadanie zmniejszyć prawdopodobieństwo ciężkiego przejścia choroby a nie zapobiegać jej transmisji. A żeby tak było, to trzeba zaszczepić siebie a nie kolegę.
@abdul125a
Argument z D zaszczepieni też transmitują wirusa.
Na dodatek zaszczepieni są odporniejsi .
podsumowując to pretekst do dyskryminacji i prześladowania. Za sam pomysł tego typu czy paszportów covidowych powinno się rozstrzeliwać na miejscu bo to czysty faszyzm..
Ile lat upodlenia szmatą na ryju podobną do opasek z gwiazdą Dawida w czasie okupacji musisz przeżyć by zrozumieć co i po co robi władza.
Jak ktoś nie rozumie dyskryminuje się zawsze mniejszość a zawsze da się zbudować taki podział byś to ty znalazł się w mniejszości.
Pięknie obrazuje to ten tekst
Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem.
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą.
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą.
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem.
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 listopada 2021 o 0:43
Ze względu na pracę i wyjazdy do różnych krajów przez wiele lat musiałem się szczepić na dużo różnych chorób. Nie wszystkie szczepionki działaja tak samo i mają taką samą skuteczność czasową. Np. żółta febra - co 10 a teraz co 12 lat powtórka, ale cholera była ważna tylko 6 m-cy, potem rok a ostatnio mi dali z ważnością na 18 miesięcy. Jak widać ważność skuteczność szczepionki może być oceniona po naprawdę długom czasie i wielu badaniach a teraz tego czasu nie ma i Covid grasuje dopiero 2 lata, więc tak naprawdę to jeszcze niewiele wiemy.
sczerze mówiąc, aby zadowolić jednych i drugich, można by ustalić jakiś poziom przeciwciał który oddziela odpornych i nieodpornych. jednym wystarczy dawka co trzy lata, innym 5 na rok, a jeszcze innym wystarczy przechorowanie tego raz na2-3 lata
niestety nie mam pojęcia jak drogie i skomplikowane jest to badanie.
@beeveer badanie serologiczne przeciwciał to kilkadziesiąt złotych do ok 200 zł
Coś mnie chyba ominęło? Dlaczego masz stracić pracę jak się nie zaszczepisz?
Nie wezmę aspiryny bo wg mnie powinna działać tak przez 2 lata .... ech ..