Ten z cegłami jeśli to ma odzwierciedlać nasz kaczystan powinien jeszcze być kopany, opluwany przez urzędniczków, kilku innych jeszcze powinno podkładać mu nogi
Niepełnosprawny nie podstawi sobie wózka przy łóżku. Zresztą niepełnosprawności są różne. Przy niepełnosprawnym, jest zazwyczaj asekurujący go opiekun. Ci o takich mopsiarzy Ci chodzi ? Którzy na prawdę stracili możliwość zarabiania pieniędzy?
Są na prawdę sytuacje, gdzie ludzie "stracili życie" przez niepełnosprawność, i wstyd i publicznie prosić o zbiórkę, więc korzystają z MOPS-u.
Ten z cegłami sam nie założył ani cegieł na głowę, ani toreb an ramiona. Ktoś mu pomaga. Codziennie. Ten po prawej nie ma wsparcia. Otrzymuje tylko krytykę. Zanim skrytykujesz, pomyśl. I pomóż.
@UFO_ludek Chodzi o to, że pomimo swojej niepełnosprawności gościu bez rąk ma chęci żeby coś robić, a ten pełnosprawny czeka tylko na "darmową kasę" bez jakiegokolwiek wysiłku. Podobno praca uszlachetnia człowieka, ale jak patrzę na to rozdawnictwo "+" jakie mamy u nas w kraju, to mnie po prostu krew zalewa. Coraz bardziej odniechciewa mi się wstawać rano, dojeżdżać, pracować, wracać i tak codziennie... Czy nie lepiej pić piwo pod sklepem?
@gregory998 To nie do końca tak jest. Te wszystkie + dostają też ludzie pracujący, na pełen etat, zamożni, niepotrzebujący wsparcia. Nie zwalajcie winy na + czy -. Ani na opiekę społeczną. Chcemy państwa opiekuńczego ale jak jak ktoś dostanie jakąś pomoc to od razu go próbujecie zagryźć. A może ten niepełnosprawny wcale nie ma chęci ale jest nowoczesnym niewolnikiem? Jak nie zapracuje ponad siły to mu nikt suchego chleba do buzi nie poda?
Dlatego jak jakiś żul prosi mnie o pieniądze, nie mogę powstrzymać się od patrzenia na niego z pogardą i złością wręcz. Musi po prostu jak najszybciej zejść mi z drogi. Jak można wyciągać ręce po pieniądze do przypadkowej osoby, żyjąc w jednym z najlepszych krajów do życia na świecie (Niemcy). Ludzie przyjeżdżają tu z różnych zakątków świata i potrafią się dorobić od zera, a takie żulisko żyjące prawdopodobnie od urodzenia w bogatym kraju ma czelność chcieć pieniędzy... Szkoda tylko, że często takie żulisko nie żebra na ulicy, a idzie do urzędu i tam mu się to "ustawowo" należy. Po to właśnie płacimy podatki dochodowe, by można było to rozdać tym leniom.
Ten z cegłami jeśli to ma odzwierciedlać nasz kaczystan powinien jeszcze być kopany, opluwany przez urzędniczków, kilku innych jeszcze powinno podkładać mu nogi
Z drugiej strony te cegły na głowę raczej sobie sam nie położył, prawda?
Mopsiarze to jak te mewy z "gdzie jest nemo" , "Daj,daj,daj"
Rozumieją rozumieją. Mopsiarze wiedzą że pracujący ludzie są okradani na ich Patolę+. I to im się podoba.
Niepełnosprawny nie podstawi sobie wózka przy łóżku. Zresztą niepełnosprawności są różne. Przy niepełnosprawnym, jest zazwyczaj asekurujący go opiekun. Ci o takich mopsiarzy Ci chodzi ? Którzy na prawdę stracili możliwość zarabiania pieniędzy?
Są na prawdę sytuacje, gdzie ludzie "stracili życie" przez niepełnosprawność, i wstyd i publicznie prosić o zbiórkę, więc korzystają z MOPS-u.
Jak, ktoś chce, znajdzie sposób.
Jen, ktoś nie chce, znajdzie powód.
Ten z cegłami sam nie założył ani cegieł na głowę, ani toreb an ramiona. Ktoś mu pomaga. Codziennie. Ten po prawej nie ma wsparcia. Otrzymuje tylko krytykę. Zanim skrytykujesz, pomyśl. I pomóż.
@UFO_ludek Chodzi o to, że pomimo swojej niepełnosprawności gościu bez rąk ma chęci żeby coś robić, a ten pełnosprawny czeka tylko na "darmową kasę" bez jakiegokolwiek wysiłku. Podobno praca uszlachetnia człowieka, ale jak patrzę na to rozdawnictwo "+" jakie mamy u nas w kraju, to mnie po prostu krew zalewa. Coraz bardziej odniechciewa mi się wstawać rano, dojeżdżać, pracować, wracać i tak codziennie... Czy nie lepiej pić piwo pod sklepem?
@gregory998 To nie do końca tak jest. Te wszystkie + dostają też ludzie pracujący, na pełen etat, zamożni, niepotrzebujący wsparcia. Nie zwalajcie winy na + czy -. Ani na opiekę społeczną. Chcemy państwa opiekuńczego ale jak jak ktoś dostanie jakąś pomoc to od razu go próbujecie zagryźć. A może ten niepełnosprawny wcale nie ma chęci ale jest nowoczesnym niewolnikiem? Jak nie zapracuje ponad siły to mu nikt suchego chleba do buzi nie poda?
Dlatego jak jakiś żul prosi mnie o pieniądze, nie mogę powstrzymać się od patrzenia na niego z pogardą i złością wręcz. Musi po prostu jak najszybciej zejść mi z drogi. Jak można wyciągać ręce po pieniądze do przypadkowej osoby, żyjąc w jednym z najlepszych krajów do życia na świecie (Niemcy). Ludzie przyjeżdżają tu z różnych zakątków świata i potrafią się dorobić od zera, a takie żulisko żyjące prawdopodobnie od urodzenia w bogatym kraju ma czelność chcieć pieniędzy... Szkoda tylko, że często takie żulisko nie żebra na ulicy, a idzie do urzędu i tam mu się to "ustawowo" należy. Po to właśnie płacimy podatki dochodowe, by można było to rozdać tym leniom.
Ilu jest w Polsce pracujących niepełnosprawnych? Pięciu?