Chyba jak Salwador. W Iranie kobiety mają prawo do aborcji, podobnie jak w większości krajów arabskich.
Natomiast w Salwadorze: aborcja jest bezwgzlędnie zakazana, nawet w razie zagrożenia życia matki (u nas w praktyce też), kary za aborcję są wyższe niż za zabójstwo (niebawem PIS i Konfederacja wspólnie wprowadzą u nas takie prawo), tylko jeszcze dożywocia za poronienie nie zapożyczyliśmy od Salwadoru. No i brak kar za gwałt.
A ja do tej pory się łudziłem, że "Opowieść Podręcznej" to książkowa i serialowa fikcja. Jak tak dalej pójdzie, to rzeczywiście wprowadzą obowiązkowe zapłodnienie płodnych kobiet.
Chyba jak Salwador. W Iranie kobiety mają prawo do aborcji, podobnie jak w większości krajów arabskich.
Natomiast w Salwadorze: aborcja jest bezwgzlędnie zakazana, nawet w razie zagrożenia życia matki (u nas w praktyce też), kary za aborcję są wyższe niż za zabójstwo (niebawem PIS i Konfederacja wspólnie wprowadzą u nas takie prawo), tylko jeszcze dożywocia za poronienie nie zapożyczyliśmy od Salwadoru. No i brak kar za gwałt.
A ja do tej pory się łudziłem, że "Opowieść Podręcznej" to książkowa i serialowa fikcja. Jak tak dalej pójdzie, to rzeczywiście wprowadzą obowiązkowe zapłodnienie płodnych kobiet.