Dobrze że napisaliście, studentką. Wszystko fajnie w teorii jest na studiach. Potem dostajesz 15-20 pacjentow pod opieke, biegasz od pacjenta do pacjenta nie ma nawet czasu z nimi słowa zamienić. Po skończonych studiach boleśnie sie przekonałam że teoria ma niewiele z praktyką. Żeby każdy pacjent w polskim szpitalu był dobrze zaopiekowany potrzeba wiecej personelu. Nie pracuje już w Polsce. Na zmianie na 25 osob mam 8-9 osob z personelu. W polsce na taką samą ilość pacjentow były zazwyczaj 3osoby z personelu. Reszte odpowiedzcie sobie sami skad sie bierze opryskliwosc pielegniarek w pl i wypalenie zawidowe. A rzad nadal śpi.
@anna551018 Pracowałem w szpitalu 3 lata i potwierdzam to co mówisz. A pacjenci też bywają chamscy, ciężcy czy roszczeniowi. Najlepszy był księżulo, który złożył skargę bo nie podawano mu na pstryknięcie palcem laptopa czy kawusi.
@Tajemniczy_Heros Ja pracowałam na pediatrii, rodzice to dopiero dawali czadu. Pretensje że dziecko jest w sali z innymi, skoro izolatka jest wolna, albo czy można dostać miejsce przy oknie. Hitem był tatuś, którzy przyszedł do kuchennej złożyć zamówienie na posiłek, np na deser ma być brzoskwinia a na obiad to czy tamto, na dzisiaj ;)
U nas jeszcze muszą chodzić w fartuchu , lub obecnie w skafandrach więc koszulki nikt nie zobaczy. 2 osoby na zmianie na 30bpacnejtow to standard w pracy mojej mamy.
@anna551018 u nas, szpital zakaźny, 2 pielęgniarki, 0 opiekunów medycznych, 15-30 pacjentów (w tym np. 3 z clostridem...). Jedna na odcinku, jedna przy komputerze. Nie ma fizycznej możliwości, by zająć się wszystkimi. Często było tak, że pacjenci pomagali pacjentom, bo my nie byłyśmy w stanie. Poza tym nie wyobrażam sobie być macana przez pacjentów po ciele, lepiej by się sprawdziła kartka. ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 listopada 2021 o 9:04
Opiekunowie medyczni sa bardzo potrzebni, sa nam pielegniarkom niezbedni! Bede powtarzac to przy kazdej okazji. Dbaja by nakarmic, napoic pacjentow kiedy my biegamy z plynami, kroplowkami, czy uzgadniamy cos z lekarzami. Wazny jest też wspoly szacunek do siebie wszystkich czlonkow zespolu.
Jeju współczuje serdecznie... nie tak to wszystko powinno wygladac.. i jeszcze zakaźny,izolatki. Gdzie samo przebranie zajmuje sporo czasu. Dyrekcja nic nie moze zrobic ?
@Tajemniczy_Heros może ma! Ale nie wyobrażam sobie tego na sobie ;)
@anna551018 uwielbiam opiekunów medycznych, ale u nas ich po prostu nie zatrudniono. Na żadnym oddziale nie ma opiekunów, personel o nich walczy... Pracowałam na internie zakaźnej i "hivowym" (niedobory odporności), na tych drugich były nawet 3 osoby czasem na dyżurze, ale na internie zawsze 2, a na nocki zdarzała się 1 pielęgniarka tylko na kilkunastu-kilkudziesięciu pacjentów... a tak w dzień zawsze jedna od rana przy komputerze siedziała, a druga zajmowała się zabiegowym i pacjentami.
@mactom22 tysiące godzin darmowych praktyk przerobiłam w trakcie studiów, myślę, że odpracowałam te pieniądze :) miałam przez całe studia, od pierwszego roku, normalne dyżury w szpitalu, przez 3 lata, zarówno w wakacje i w trakcie roku. I nie dostałam ani grosza za to.
Z piktogramami pokazującymi co chcą przekazać. No dobra, ale skąd niby mam wiedzieć co kto chce mi przekazać? Ten t-shirt pokazuje czego akurat chce dana osoba, czy co?
BRAWO!!!
Trochę dziwnie jak dłonie bolą a jesteś facetem :)
Dobrze że napisaliście, studentką. Wszystko fajnie w teorii jest na studiach. Potem dostajesz 15-20 pacjentow pod opieke, biegasz od pacjenta do pacjenta nie ma nawet czasu z nimi słowa zamienić. Po skończonych studiach boleśnie sie przekonałam że teoria ma niewiele z praktyką. Żeby każdy pacjent w polskim szpitalu był dobrze zaopiekowany potrzeba wiecej personelu. Nie pracuje już w Polsce. Na zmianie na 25 osob mam 8-9 osob z personelu. W polsce na taką samą ilość pacjentow były zazwyczaj 3osoby z personelu. Reszte odpowiedzcie sobie sami skad sie bierze opryskliwosc pielegniarek w pl i wypalenie zawidowe. A rzad nadal śpi.
@anna551018 Pracowałem w szpitalu 3 lata i potwierdzam to co mówisz. A pacjenci też bywają chamscy, ciężcy czy roszczeniowi. Najlepszy był księżulo, który złożył skargę bo nie podawano mu na pstryknięcie palcem laptopa czy kawusi.
@Tajemniczy_Heros Ja pracowałam na pediatrii, rodzice to dopiero dawali czadu. Pretensje że dziecko jest w sali z innymi, skoro izolatka jest wolna, albo czy można dostać miejsce przy oknie. Hitem był tatuś, którzy przyszedł do kuchennej złożyć zamówienie na posiłek, np na deser ma być brzoskwinia a na obiad to czy tamto, na dzisiaj ;)
U nas jeszcze muszą chodzić w fartuchu , lub obecnie w skafandrach więc koszulki nikt nie zobaczy. 2 osoby na zmianie na 30bpacnejtow to standard w pracy mojej mamy.
@anna551018 u nas, szpital zakaźny, 2 pielęgniarki, 0 opiekunów medycznych, 15-30 pacjentów (w tym np. 3 z clostridem...). Jedna na odcinku, jedna przy komputerze. Nie ma fizycznej możliwości, by zająć się wszystkimi. Często było tak, że pacjenci pomagali pacjentom, bo my nie byłyśmy w stanie. Poza tym nie wyobrażam sobie być macana przez pacjentów po ciele, lepiej by się sprawdziła kartka. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2021 o 9:04
@arotka Może ma takie fantazje. ;) Co kto lubi! ^^ W tych czasach to od razu wsparcie psychologiczne zapewni! ;P
Opiekunowie medyczni sa bardzo potrzebni, sa nam pielegniarkom niezbedni! Bede powtarzac to przy kazdej okazji. Dbaja by nakarmic, napoic pacjentow kiedy my biegamy z plynami, kroplowkami, czy uzgadniamy cos z lekarzami. Wazny jest też wspoly szacunek do siebie wszystkich czlonkow zespolu.
Chciażby czlowiek chciał dać z siebie wszystko to nie da sie o wszystko/ wszystkich zadbać tak jak by sie chcialo przy takiej ilosci pacjentow..
Jeju współczuje serdecznie... nie tak to wszystko powinno wygladac.. i jeszcze zakaźny,izolatki. Gdzie samo przebranie zajmuje sporo czasu. Dyrekcja nic nie moze zrobic ?
Chyba trzeba kasę oddać za studia w Polsce. Chcesz pracować na zachodzie to się tam ucz.
mactom22, na praktykach pracowalam kilka tygodni w szpitalu za free;)
@Tajemniczy_Heros może ma! Ale nie wyobrażam sobie tego na sobie ;)
@anna551018 uwielbiam opiekunów medycznych, ale u nas ich po prostu nie zatrudniono. Na żadnym oddziale nie ma opiekunów, personel o nich walczy... Pracowałam na internie zakaźnej i "hivowym" (niedobory odporności), na tych drugich były nawet 3 osoby czasem na dyżurze, ale na internie zawsze 2, a na nocki zdarzała się 1 pielęgniarka tylko na kilkunastu-kilkudziesięciu pacjentów... a tak w dzień zawsze jedna od rana przy komputerze siedziała, a druga zajmowała się zabiegowym i pacjentami.
@mactom22 tysiące godzin darmowych praktyk przerobiłam w trakcie studiów, myślę, że odpracowałam te pieniądze :) miałam przez całe studia, od pierwszego roku, normalne dyżury w szpitalu, przez 3 lata, zarówno w wakacje i w trakcie roku. I nie dostałam ani grosza za to.
Pacjenci pierwszej potrzeby? Nijak się to nie sprawdzi u osób z demencją itp.
Na studiach, to nie jeden już rewolucjonizował świat. Na oddziale, nikt jej nie pozwoli założyć takiej koszulki. Moim zdaniem, słusznie.
@PogromcaCiapatychPrawiczkow - bo każdy dziadunio próbowałby pokazać, że go dłonie bolą. Rzecz jasna niekoniecznie celnie trafialiby w rysunek.
A to już inna sprawa. Takie cisza jako jakaś tabliczka, zaplanowana kartka, to tak. Ale nie jako odzież.
i wszystkich panów będą bolały ręce
Z piktogramami pokazującymi co chcą przekazać. No dobra, ale skąd niby mam wiedzieć co kto chce mi przekazać? Ten t-shirt pokazuje czego akurat chce dana osoba, czy co?
Nie. Sensowna bylaby karta z tymi piktogramami, a nie tshirt. Chce zeby ja kazdy z pacjentow dotykal po korpusie?
Szanuję pielęgniarki/pielęgniarzy.