Nie, nie sprowadzamy, Wytwórnia Papierów Wartościowych wytwarza w Polsce papier używany do druku pieniędzy.
Ale czego się spodziewać po randkowym troliku- na pewno nie wiedzy.
Polacy sa ograbiani z majatku narodowego na gigantyczna skale, pisiory zarabiaja fortuny z wycinki naszych drzew. Spiesza sie, bo wiedza ze eldorado moze sie niedlugo skonczyc
@diverus Tych nasadzeń jakoś nie widać, w przeciwieństwie do wycinek. Ciekawe, gdzie sadzą.
Na wycinkach wykonanych już ponad 5 lat temu dalej nie ma nasadzeń, są najwyżej samosiejki. Chyba, że to nowa metoda gospodarki leśnej - półnaturalnej (po wycince drzewa posieją się same).
Akurat temat drewna jest mi bliski.Obecnie jest przykaz na wycinkę i eksport surowicy do Azji i USA i tu trzeba pamiętać 0Vat.Jest to wyprzedaż naszego dobra za grosze.A teraz ile My na tym tracimy:
Wycinka i składowanie drewna VAT i dochodowy,później tartak też VAT i dochodowy.Stolarz Vat i dochodowy i sprzedawca hurtowy i detaliczny VAT i dochodowy.Azjaci wykupują nas ,drewno zdrożało w zależności od rodzaju od 50%do 150% na pniu.Odbija się to na małych zakładach,są zamykane (u mnie w okolicy już kilka).Mieliśmy potęgę meblarska ,mieliśmy potencjał na naszych następnych pokoleń i co? Kto za to odpowiada?Koło gospodarcze długo się rozpędza ,i pochłania masę energii i nie wolno je zatrzymać bo wtedy tracą następne pokolenia.
@LUPUS1962 Nie wygląda na to, aby tam mieli robić autostradę - i to w kilku miejscach tylko a nie na całej długości między Szczytnem a Olsztynem.
Te pasy też wycięli, ale już o to się nie czepiam.
@kucykpl1 Ekologia ekologią, a drewno konstrukcyjne w ciągu tego roku podrożało dwukrotnie, głównie z powodu problemów z pozyskaniem surowca. To już powinno wzruszyć nawet tych, którzy w dudzie mają ekologię. Znam ludzi, którzy z tego względu oraz z powodu ogólnej drożyzny materiałów budowlanych odpuszczają sobie budowę domu czekając na jakąś normalizację, a to już będzie miało dalej idące konsekwencje. Właścicieli lasów prywatnych bym się nie czepiał, oni mają prawo być zorientowani wyłącznie na zysk, ale jeśli przykładają do tego rękę Lasy Państwowe, to już coś jest nie tak.
Co znaczy sporo, mamy sporo szpitali to zamknijmy kilka na prądzie oszczędzimy. Lasów mamy coraz mniej, a z lasów utrzymują gospodarstwa agroturystyczne przemysł meblarskj, budowlany, rolnictwo poprzez magazyniwanie wody, ogranicza negatywne skutki powodzi. Ale do tego trzeba zebrać ludzi
@Many1992 O to, że politycy uwłaszczają się na państwowym, a ja na więźbę dwa miesiące czekałem, bo "drewna na polskim rynku brakuje". Inne kraje jakoś potrafią zadbać najpierw o własnych obywateli i nakładają ograniczenia na eksport drewna budowlanego.
@kucykpl1 Poprawną gospodarka leśna jest bardziej ekologiczna niż zakupy z biedrze.Drewno jest budulcem odnawialnym,jest energetyczne i dobrze prowadzona gospodarka nie powoduje strat dla środowiska.Czy dom z pustaka ,blachy,plastiku jest przyjazny dla środowiska czy z drewna?Czy opalanie peletem jest bardziej szkodliwe niż eko groszkiem?Czy papier pozyskiwany z drewna jest bardziej szkodliwy od plastiku?Owszem ktoś powie cena,ale dlaczego jest taka cena drewna?Bo oddajemy eksportujemy na potęgę drewno nieprzerobione.Prawo handlu,a d.. są jeszcze ograniczenia handlowe które tym mogą sterować ale nie,teraz nie patrzy się w przyszłości tylko już,bo kapsy brakuje cza rozdać .
@artinu211 Żartem jest raczej twoje rozprowadzanie Fake newsów. Piszesz coś, co w ogóle się nie zgadza. 30% naszego kraju to lasy, i zdecydowana większość krajów UE oscyluje wokół tej liczby, nie licząc takich krajów jak Szwecja czy Finlandia gdzie drzewa są dosłownie wszędzie.
Trudno się przebija do świadomości, że las to nie jest jedynie taka fajna plantacja desek, a pełni też inne role - krajobrazową, rekreacyjną, ekologiczną itd. Jak się traktuje to jako czysty biznes to dzieje się to co teraz. Od 20 lat nie można parku narodowego stworzyć. Puszcza Białowieska jest wycinana - masakra jak zaborów.
Mądre kraje z surowca produkują gotowe wysoko przetworzone towary na jakich zarabia się najwięcej. Tylko Kolonialne lub prymitywne gospodarki zarabiają tylko na eksporcie surowca . I wychodzi ze tacy jesteśmy. Wystarczyło by produkować na rynek chiński co tam chcą z tego drewna a bilans handlowy byłby lepszy a i zyski większe. Ale po co skoro mamy takich ekonomistów amatorów po wiejskiej szkółce parafialnej.
Chiny niechcą drogich produktów z drewna u nich za miskę ryżu to ktoś wyprodukuje a u nas trzeba zapłacić za robotę jak należy i w efekcie towar będzie droższy mimo transportu surowca
@Adamowitch94 ale nadal ogromnej ilości firm opłaca się tam produkować.... niż w swoich rodzimych krajach... czy nawet w takiej Polsce.... (nie wiem jak tam sprawy podatkowe wyglądają, wiec może o to chodzi)
Ale jeśli sadzimy lasy w celu wycięcia to czemu tego nie robić? W parkach narodowych pielęgnujemy przyrodę. Przecież Polska ma ogromny potencjał do bycia tartakiem Europy i nie tylko.
@warszawiaczanka
ostatnio wycinamy duzo wiecej niz w minionych latach (zeby podreperowac budzet). na papierze sie wszystko zgadza: tniemy i sadzimy nowe, tylko ze te nowe to beda kilkanascie/kilkadziesiat lat rosly...a papier wszystko przyjmie.
@warszawiaczanka Wytniesz hektar lasu w ciągu jednym roku i zasadzisz hektar lasu w tym czasie... co roku zrobisz to samo... hektar za hektar.... po ilu latach, ten pierwszy las będzie na tyle jakościowy jak był przed wycięciem? tego jednego 1ha? Z oficjalnych danych niby bilans jest na plus... ale zanim te młode drzewka "dorosną" to oni zetną sporo więcej....
@jaskierrro
drewno podrozalo bo jest popyta a kraje o zrownowazonej gospodarce lesnej kontroluja wycinke wiec podaz ograniczona. u nas tez tak bylo przez lata a teraz sie wycina wiecej zeby pokryc olbrzymie dlugi nie patrzac na dlugofalowe konsekwencje.
Nigdy nie widziałem wyrębów w lasach na taką skalę jak obecnie. Niby plantacja roslin przemysłowych ale jakoś smutno się robi na duszy. Jeżeli wszystko wytniemy dziś, następne "zbiory" będą za 40 lat?
@irulax Drzewa tak szybko nie rosną.
Następne zbiory będą nie szybciej niż za 80 lat, a na większości terenów raczej za 100 lat.
Rozporządzenie ministra środowiska z dnia 12 listopada 2012 r. (w sprawie szczegółowych warunków i trybu sporządzania planu urządzenia lasu, uproszczonego planu urządzenia lasu oraz inwentaryzacji stanu lasu) mówi w §6 pkt 3 ust. 1 lit. a że:
"w drzewostanach zapewniających osiągnięcie celów gospodarki leśnej – przy przyjęciu dla gatunku głównego minimalnego wieku rębności:
– 120 lat – dla dębu, jesionu, wiązu,
– 100 lat – dla buka, jodły,
– 80 lat – dla sosny, świerka, modrzewia, daglezji, klonu,
– 60 lat – dla brzozy, grabu, olchy czarnej,
– 40 lat – dla osiki,
– 30 lat – dla topoli, olchy szarej"
Wiek z rozporządzenia jest minimalny, w praktyce na wielu terenach drzewa potrzebują więcej czasu żeby dojść od wymiarów które dają najwięcej pieniędzy w przeliczeniu na rok.
To co leci pod piły to głównie sosna, stąd min. 80 lat do następnego zbioru.
@eruisghirhg Dzięki za oświecenie - gdzieś mi chodziło po głowie, że kilka dziesiątek lat trzeba poczekać ale sam nie sprawdziłem ile. Czyli przejadamy zyski z dawnej gospodarki leśnej. Zalesienie w Polsce systematycznie rosło od IIWŚ - znów się wyzerujemy.
@irulax jakie 40 lat. Niedaleko mnie wycięto hektary lasu sosnowego, co drzewa pamiętały spokojnie wiek XIX. I nie posadzono nowych drzew. Znam też lasek sosnowy, gdzie drzewa sadziła 60 lat temu moja babcia - do tej pory drzewa są zbyt cienkie, żeby się je opłacało wyciąć na drewno.
Znowu zielona histeria.
Rocznie na jednym hektarze lasu przyrasta około 9 m3 drewna.
Mamy 9,5 mln hektarów lasów w Polsce.
Czyli te 900 000 m3 to zaledwie 1% tego co nam rocznie przyrasta!
@mwa W dodatku wiele drzew jest po prostu niszczonych podczas letnich burz. Mało tego drewno sporo podrożało. Sprzedaje się źle. Nie sprzedaje się też źle.
@jaskierrro To może by tak Polakom najpierw sprzedawać? Na rynku drewna budowlanego brak, a ceny szybują. Chyba że zaraz będzie Nowy Program Drewno Plus, z którego nic Polakom nie skapnie, ale zarobi jakiś instruktor narciarstwa.
Normalnie jestem za wolnym rynkiem i tak by było gdyby lasy państwowe były prywatną firmą ale tak nie jest. Teoretycznie lasy państwowe są nasze i powinny nam służyć - w tym przypadku niech drewno przynajmniej zostaje w Polsce dla przemysłu meblarskiego i innego bo kasę z Chin to przytuli sobie pis jednak i nic z niej nie zostanie
Dostałem ostatnio wiadomość SMS od pewnego dewelopera, który buduje mieszkania w Krakowie. Wiadomość głosi, że z powodu rosnących cen materiałów budowlanych jest on zmuszony podnieść cenę mieszkań o 500 zł za każdy metr kwadratowy.
pierdo..... Niemcy tak samo wysyłają drzewa do Chin. nawet w moim mieście gdzie mieszkam ładują je do kontenerów i jak kierowcy sami mowia do Hamburga więc mija się to z prawdą.
Nie słuchałeś ministra, że ta wycinka drzew (włącznie z Puszczą Białowieską) to wszystko w ramach walki z KORNIKIEM DRUKARZEM ?
A każdy kto twierdzi inaczej nie jest Prawdziwym Polakiem ale ruskim agentem!!!
Widzę tu od groma "znafcóf" i "egologów". Pozwólcie że w dużym uproszczeniu wyjaśnię gospodarkę leśną. Mamy 100 ha lasu. dzielimy go na działki po 1 ha. co roku jest wycinana jedna działka. Zanim dojdziemy do ostatniej na pierwszej wyciętej już jest stuletni las... To tak najprościej. Teraz będzie trudniej: w zależności od składu gatunkowego i wieku rębności (sosna ok 100 lat - dąb ok 200 lat) wycina się te działki nie po kolei jak leci, tylko wg osiągnięcia wieku rębności. Więc tych kawałków może być więcej choć nie zawsze wielkości 1 ha, bo np jest 200-stuletnie gniazdo dębu na 0,5 ha, które tez trzeba pozyskać, bo drewno zacznie tracić na wartości. W międzyczasie robi się też przecinki, i trzebieże - (żeby rozluźnić - w starym lesie drzewa stoją co kilka metrów, na uprawie są sadzone ca. co pół metra). Widziałem efekt braku trzebieży na granicy NRD/RFN - bo NRD nie dopuszczało nikogo do strefy przygranicznej, w tym leśników i drwali. Krótko po połączeniu Niemiec znajomy niemiecki leśnik mnie tam zabrał. 40-stoletnie dęby grubości nadgarstka wysokie na blisko 20 m. Stoją w odległości 0,5-1 m od siebie tylko i wyłącznie dzięki wzajemnemu wsparciu. Wystarczy, że jeden-2 wypadną (choroba grzybiczna lub owady zabiją) utworzy się dziura w koronach i pierwszy lepszy wiaterek wyłamie pół oddziału. Wartość drewna praktycznie żadna, na przecinki za późno (patrz wyżej) - no i stoi taka ciekawostka dla leśników - bez znaczenia gospodarczego, rekreacyjnego ani nawet ekologicznego - i zajmuje kilkadziesiąt hektarów. Z punktu widzenia gospodarki - drewno mniej warte niż paliwo do piły łańcuchowej potrzebnej do wycięcia. Z punktu rekreacyjnego - w taki las nie wejdziesz. Z ekologicznego - no owszem, trochę tlenu produkują, ale niewiele, bo korony małe, owszem-chronią przed erozją gleby - ale młodnik też by mógł, i to lepiej, a jako monokultura są wylęgarnią szkodnika dębu. To i tak zarys funkcjonowania gospodarki leśnej, ale może paru znafcóf zrozumie, że nie taki to leśnictwo niedobre...
Niedaleko Krakowa i żadnych nowych drzewek. Wycinka kolejny raz zaczynając od asfaltu. Kolejne dwa tiry ostatnio wieczorem po kolejną partię drewna... Zasadzenia? Raczej zaorana ziemia.
Za to z chin sprowadzamy papier na którym drukujemy wasze 500+
Co wy myślicie że papier na banknoty to się koci jak króliki ?
Nie, nie sprowadzamy, Wytwórnia Papierów Wartościowych wytwarza w Polsce papier używany do druku pieniędzy.
Ale czego się spodziewać po randkowym troliku- na pewno nie wiedzy.
Widzę że wiedza w narodzie o pojęciach takich jak sarkazm dawno zanikła. No ale co się dziwić...
Polacy sa ograbiani z majatku narodowego na gigantyczna skale, pisiory zarabiaja fortuny z wycinki naszych drzew. Spiesza sie, bo wiedza ze eldorado moze sie niedlugo skonczyc
@tomkosz Akurat gospodarka leśna w naszym kraju jest (i była przed pisiorstwem) prowadzona dobrze.
@diverus dobrze dla kogo? dla tych ktorzy robia kase na wycinkach na pewno
@tomkosz Dobrze dla każdego, kto chce aby więcej drzew sadzono niż wycinano
@diverus Tych nasadzeń jakoś nie widać, w przeciwieństwie do wycinek. Ciekawe, gdzie sadzą.
Na wycinkach wykonanych już ponad 5 lat temu dalej nie ma nasadzeń, są najwyżej samosiejki. Chyba, że to nowa metoda gospodarki leśnej - półnaturalnej (po wycince drzewa posieją się same).
@katem
Podaj linki gdzie niby wycinają bez nasadzeń ?
@mati233490 Przy drodze Szczytno-Olsztyn. Przejedź się, to zobaczysz. Jeżdżę tamtędy co najmniej raz w miesiącu od jakichś 8 lat.
@tomkosz mogę prosić o źródło tych informacji.
@katem A nie jest to przypadkiem wycięty pas lasu pod poszerzenie drogi o kolejne pasy ruchu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2021 o 21:50
Akurat temat drewna jest mi bliski.Obecnie jest przykaz na wycinkę i eksport surowicy do Azji i USA i tu trzeba pamiętać 0Vat.Jest to wyprzedaż naszego dobra za grosze.A teraz ile My na tym tracimy:
Wycinka i składowanie drewna VAT i dochodowy,później tartak też VAT i dochodowy.Stolarz Vat i dochodowy i sprzedawca hurtowy i detaliczny VAT i dochodowy.Azjaci wykupują nas ,drewno zdrożało w zależności od rodzaju od 50%do 150% na pniu.Odbija się to na małych zakładach,są zamykane (u mnie w okolicy już kilka).Mieliśmy potęgę meblarska ,mieliśmy potencjał na naszych następnych pokoleń i co? Kto za to odpowiada?Koło gospodarcze długo się rozpędza ,i pochłania masę energii i nie wolno je zatrzymać bo wtedy tracą następne pokolenia.
@tomkosz najgorsze, że ich następcy nie ukrócą tego co pis zaczął tylko beda z tego czerpać calymi garsciami i rozwijać.
@korn82 to mozliwe. pis obnizyl standardy polityki na pokolenie, ciezko sie bedzie z tego bagna teraz wygrzebac
@LUPUS1962 Nie wygląda na to, aby tam mieli robić autostradę - i to w kilku miejscach tylko a nie na całej długości między Szczytnem a Olsztynem.
Te pasy też wycięli, ale już o to się nie czepiam.
I czemu ma ten demot służyć? Co jak co, ale lasów mamy w kraju sporo, a poziom zalesienia jest dodatni, więc nie wiem o co ten ból dupy.
@kucykpl1 Ekologia ekologią, a drewno konstrukcyjne w ciągu tego roku podrożało dwukrotnie, głównie z powodu problemów z pozyskaniem surowca. To już powinno wzruszyć nawet tych, którzy w dudzie mają ekologię. Znam ludzi, którzy z tego względu oraz z powodu ogólnej drożyzny materiałów budowlanych odpuszczają sobie budowę domu czekając na jakąś normalizację, a to już będzie miało dalej idące konsekwencje. Właścicieli lasów prywatnych bym się nie czepiał, oni mają prawo być zorientowani wyłącznie na zysk, ale jeśli przykładają do tego rękę Lasy Państwowe, to już coś jest nie tak.
Co znaczy sporo, mamy sporo szpitali to zamknijmy kilka na prądzie oszczędzimy. Lasów mamy coraz mniej, a z lasów utrzymują gospodarstwa agroturystyczne przemysł meblarskj, budowlany, rolnictwo poprzez magazyniwanie wody, ogranicza negatywne skutki powodzi. Ale do tego trzeba zebrać ludzi
@Many1992 O to, że politycy uwłaszczają się na państwowym, a ja na więźbę dwa miesiące czekałem, bo "drewna na polskim rynku brakuje". Inne kraje jakoś potrafią zadbać najpierw o własnych obywateli i nakładają ograniczenia na eksport drewna budowlanego.
@marucha79
Cena na drewno jest z aukcji więc, jak się biją to wygrywa ten co daje więcej.
@kucykpl1 Poprawną gospodarka leśna jest bardziej ekologiczna niż zakupy z biedrze.Drewno jest budulcem odnawialnym,jest energetyczne i dobrze prowadzona gospodarka nie powoduje strat dla środowiska.Czy dom z pustaka ,blachy,plastiku jest przyjazny dla środowiska czy z drewna?Czy opalanie peletem jest bardziej szkodliwe niż eko groszkiem?Czy papier pozyskiwany z drewna jest bardziej szkodliwy od plastiku?Owszem ktoś powie cena,ale dlaczego jest taka cena drewna?Bo oddajemy eksportujemy na potęgę drewno nieprzerobione.Prawo handlu,a d.. są jeszcze ograniczenia handlowe które tym mogą sterować ale nie,teraz nie patrzy się w przyszłości tylko już,bo kapsy brakuje cza rozdać .
@Many1992 Lasów mamy sporo? to żart, tak? mamy średnią "światową" a w Europie to jesteśmy przy końcu i mamy ok 10% niższą lesistość niż średnia UE
@artinu211 Żartem jest raczej twoje rozprowadzanie Fake newsów. Piszesz coś, co w ogóle się nie zgadza. 30% naszego kraju to lasy, i zdecydowana większość krajów UE oscyluje wokół tej liczby, nie licząc takich krajów jak Szwecja czy Finlandia gdzie drzewa są dosłownie wszędzie.
https://www.lublin.lasy.gov.pl/en/polskie-lasy/-/asset_publisher/kCS6/content/afrykanski-pomor-swin-u-dzikow
Leśnicy na prowizjach to rżną bez opamiętania.
Trudno się przebija do świadomości, że las to nie jest jedynie taka fajna plantacja desek, a pełni też inne role - krajobrazową, rekreacyjną, ekologiczną itd. Jak się traktuje to jako czysty biznes to dzieje się to co teraz. Od 20 lat nie można parku narodowego stworzyć. Puszcza Białowieska jest wycinana - masakra jak zaborów.
@IwanBardzoGrozny W puszczy poszedł kornik , więc jeden ciul czy wycinka czy kornik zezre te dzrewa.
@Tomek20202
jakoś od Króla Stanisława Augusta kornik nie zdążył w rezerwacie ścisłym drzew wyżreć - nie ufam leśnikom na prowizjach od ilości wyciętych drzew.
@IwanBardzoGrozny
wcześniej nie było nawiedzonych ekologów. Wcześniej leśnicy "trzymali w ryzach" kornika.
@Puolalainen
w rezerwacie ścisłym od 300 lat nic nie wycinają - dlatego jest rezerwatem. O dziwo las sobie dał radę z kornikiem bez pomocy leśników.
Mądre kraje z surowca produkują gotowe wysoko przetworzone towary na jakich zarabia się najwięcej. Tylko Kolonialne lub prymitywne gospodarki zarabiają tylko na eksporcie surowca . I wychodzi ze tacy jesteśmy. Wystarczyło by produkować na rynek chiński co tam chcą z tego drewna a bilans handlowy byłby lepszy a i zyski większe. Ale po co skoro mamy takich ekonomistów amatorów po wiejskiej szkółce parafialnej.
Chiny niechcą drogich produktów z drewna u nich za miskę ryżu to ktoś wyprodukuje a u nas trzeba zapłacić za robotę jak należy i w efekcie towar będzie droższy mimo transportu surowca
@Hajna89 Chińczycy osiągnęli poziom życia w Polsce. Już nie pracują za miskę ryżu. Zaktualizuj swoją wiedzę.
Przerażające, ale masz rację i to my w tej chwili jesteśmy kolonią którą się doi z surowców.
@Adamowitch94 Poziom życia w Polsce? Dobre sobie. Są o wiele przed nami...
@Hajna89 poziom płac i siły nabywczej w Polsce i w Chinach jest mniej więcej taki sam.
@Adamowitch94 ale nadal ogromnej ilości firm opłaca się tam produkować.... niż w swoich rodzimych krajach... czy nawet w takiej Polsce.... (nie wiem jak tam sprawy podatkowe wyglądają, wiec może o to chodzi)
Ale jeśli sadzimy lasy w celu wycięcia to czemu tego nie robić? W parkach narodowych pielęgnujemy przyrodę. Przecież Polska ma ogromny potencjał do bycia tartakiem Europy i nie tylko.
@warszawiaczanka
ostatnio wycinamy duzo wiecej niz w minionych latach (zeby podreperowac budzet). na papierze sie wszystko zgadza: tniemy i sadzimy nowe, tylko ze te nowe to beda kilkanascie/kilkadziesiat lat rosly...a papier wszystko przyjmie.
@El_Pawulon Raczej dlatego że drewno podrożało dwukrotnie.
@warszawiaczanka Wytniesz hektar lasu w ciągu jednym roku i zasadzisz hektar lasu w tym czasie... co roku zrobisz to samo... hektar za hektar.... po ilu latach, ten pierwszy las będzie na tyle jakościowy jak był przed wycięciem? tego jednego 1ha? Z oficjalnych danych niby bilans jest na plus... ale zanim te młode drzewka "dorosną" to oni zetną sporo więcej....
@jaskierrro
drewno podrozalo bo jest popyta a kraje o zrownowazonej gospodarce lesnej kontroluja wycinke wiec podaz ograniczona. u nas tez tak bylo przez lata a teraz sie wycina wiecej zeby pokryc olbrzymie dlugi nie patrzac na dlugofalowe konsekwencje.
Nigdy nie widziałem wyrębów w lasach na taką skalę jak obecnie. Niby plantacja roslin przemysłowych ale jakoś smutno się robi na duszy. Jeżeli wszystko wytniemy dziś, następne "zbiory" będą za 40 lat?
@irulax No to prosty rachunek. Za 40 lat popłyną następne statki z drewnem.
@irulax Drzewa tak szybko nie rosną.
Następne zbiory będą nie szybciej niż za 80 lat, a na większości terenów raczej za 100 lat.
Rozporządzenie ministra środowiska z dnia 12 listopada 2012 r. (w sprawie szczegółowych warunków i trybu sporządzania planu urządzenia lasu, uproszczonego planu urządzenia lasu oraz inwentaryzacji stanu lasu) mówi w §6 pkt 3 ust. 1 lit. a że:
"w drzewostanach zapewniających osiągnięcie celów gospodarki leśnej – przy przyjęciu dla gatunku głównego minimalnego wieku rębności:
– 120 lat – dla dębu, jesionu, wiązu,
– 100 lat – dla buka, jodły,
– 80 lat – dla sosny, świerka, modrzewia, daglezji, klonu,
– 60 lat – dla brzozy, grabu, olchy czarnej,
– 40 lat – dla osiki,
– 30 lat – dla topoli, olchy szarej"
Wiek z rozporządzenia jest minimalny, w praktyce na wielu terenach drzewa potrzebują więcej czasu żeby dojść od wymiarów które dają najwięcej pieniędzy w przeliczeniu na rok.
To co leci pod piły to głównie sosna, stąd min. 80 lat do następnego zbioru.
@eruisghirhg Dzięki za oświecenie - gdzieś mi chodziło po głowie, że kilka dziesiątek lat trzeba poczekać ale sam nie sprawdziłem ile. Czyli przejadamy zyski z dawnej gospodarki leśnej. Zalesienie w Polsce systematycznie rosło od IIWŚ - znów się wyzerujemy.
@mario391978 Weźmy jeszcze trochę kredytów -> nie ma się co martwić, nasze wnuki wszystko spłacą.
@irulax jakie 40 lat. Niedaleko mnie wycięto hektary lasu sosnowego, co drzewa pamiętały spokojnie wiek XIX. I nie posadzono nowych drzew. Znam też lasek sosnowy, gdzie drzewa sadziła 60 lat temu moja babcia - do tej pory drzewa są zbyt cienkie, żeby się je opłacało wyciąć na drewno.
Jak mamy nadwyżki ..... to czemu NIE !
@mario391978 Ceny drewna na polskim rynku - oto powód. Drugi to pochłanianie CO2
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2021 o 20:35
@mario391978 Nie mamy nadwyżek bo brakuje na rynek krajowy. Znajomy na budowę domu drewno będzie ściągał z Litwy bo u nas brakuje...
Znowu zielona histeria.
Rocznie na jednym hektarze lasu przyrasta około 9 m3 drewna.
Mamy 9,5 mln hektarów lasów w Polsce.
Czyli te 900 000 m3 to zaledwie 1% tego co nam rocznie przyrasta!
@mwa W dodatku wiele drzew jest po prostu niszczonych podczas letnich burz. Mało tego drewno sporo podrożało. Sprzedaje się źle. Nie sprzedaje się też źle.
@jaskierrro To może by tak Polakom najpierw sprzedawać? Na rynku drewna budowlanego brak, a ceny szybują. Chyba że zaraz będzie Nowy Program Drewno Plus, z którego nic Polakom nie skapnie, ale zarobi jakiś instruktor narciarstwa.
Dojna zmiana wam nie pasuje?
Normalnie jestem za wolnym rynkiem i tak by było gdyby lasy państwowe były prywatną firmą ale tak nie jest. Teoretycznie lasy państwowe są nasze i powinny nam służyć - w tym przypadku niech drewno przynajmniej zostaje w Polsce dla przemysłu meblarskiego i innego bo kasę z Chin to przytuli sobie pis jednak i nic z niej nie zostanie
macie główny powód dlaczego u nas drewno poszło w góre o 100% w kilka miesiecy
Apropo rosnących cen materiałów budowlanych.
Dostałem ostatnio wiadomość SMS od pewnego dewelopera, który buduje mieszkania w Krakowie. Wiadomość głosi, że z powodu rosnących cen materiałów budowlanych jest on zmuszony podnieść cenę mieszkań o 500 zł za każdy metr kwadratowy.
pierdo..... Niemcy tak samo wysyłają drzewa do Chin. nawet w moim mieście gdzie mieszkam ładują je do kontenerów i jak kierowcy sami mowia do Hamburga więc mija się to z prawdą.
niby dlaczego? drewno to odnawialny surowiec i ekologiczny
@1efka1
ale nie wtedy gdy dziesięciokrotnie więcej wycinasz niż zadrzewiasz.
nie tylko drewno ale również nawóz węgiel itd wszystko co jest w spółkach państwowych.
Nie słuchałeś ministra, że ta wycinka drzew (włącznie z Puszczą Białowieską) to wszystko w ramach walki z KORNIKIEM DRUKARZEM ?
A każdy kto twierdzi inaczej nie jest Prawdziwym Polakiem ale ruskim agentem!!!
To raczej dobra wiadomość. W końcu zalesienie Polski wzrasta cały czas, a że to głównie lasy gospodarcze, to właśnie tak powinno być.
Mam wrażenie, że niedługo Marsjanie będą kupować wycinane u nas drzewa
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 listopada 2021 o 20:34
od konca wrzesnia czekam na 5 metrów drewna do kominka...
Widzę tu od groma "znafcóf" i "egologów". Pozwólcie że w dużym uproszczeniu wyjaśnię gospodarkę leśną. Mamy 100 ha lasu. dzielimy go na działki po 1 ha. co roku jest wycinana jedna działka. Zanim dojdziemy do ostatniej na pierwszej wyciętej już jest stuletni las... To tak najprościej. Teraz będzie trudniej: w zależności od składu gatunkowego i wieku rębności (sosna ok 100 lat - dąb ok 200 lat) wycina się te działki nie po kolei jak leci, tylko wg osiągnięcia wieku rębności. Więc tych kawałków może być więcej choć nie zawsze wielkości 1 ha, bo np jest 200-stuletnie gniazdo dębu na 0,5 ha, które tez trzeba pozyskać, bo drewno zacznie tracić na wartości. W międzyczasie robi się też przecinki, i trzebieże - (żeby rozluźnić - w starym lesie drzewa stoją co kilka metrów, na uprawie są sadzone ca. co pół metra). Widziałem efekt braku trzebieży na granicy NRD/RFN - bo NRD nie dopuszczało nikogo do strefy przygranicznej, w tym leśników i drwali. Krótko po połączeniu Niemiec znajomy niemiecki leśnik mnie tam zabrał. 40-stoletnie dęby grubości nadgarstka wysokie na blisko 20 m. Stoją w odległości 0,5-1 m od siebie tylko i wyłącznie dzięki wzajemnemu wsparciu. Wystarczy, że jeden-2 wypadną (choroba grzybiczna lub owady zabiją) utworzy się dziura w koronach i pierwszy lepszy wiaterek wyłamie pół oddziału. Wartość drewna praktycznie żadna, na przecinki za późno (patrz wyżej) - no i stoi taka ciekawostka dla leśników - bez znaczenia gospodarczego, rekreacyjnego ani nawet ekologicznego - i zajmuje kilkadziesiąt hektarów. Z punktu widzenia gospodarki - drewno mniej warte niż paliwo do piły łańcuchowej potrzebnej do wycięcia. Z punktu rekreacyjnego - w taki las nie wejdziesz. Z ekologicznego - no owszem, trochę tlenu produkują, ale niewiele, bo korony małe, owszem-chronią przed erozją gleby - ale młodnik też by mógł, i to lepiej, a jako monokultura są wylęgarnią szkodnika dębu. To i tak zarys funkcjonowania gospodarki leśnej, ale może paru znafcóf zrozumie, że nie taki to leśnictwo niedobre...
Porażka, później te wszystkie eko gówna trzeba płacić z nawiązką, a o opakowaniach tekturowych nie wspomnę
Niedaleko Krakowa i żadnych nowych drzewek. Wycinka kolejny raz zaczynając od asfaltu. Kolejne dwa tiry ostatnio wieczorem po kolejną partię drewna... Zasadzenia? Raczej zaorana ziemia.
To prawda.
W mojej okolicy lasy dosłownie ZNIKAJĄ!!!
teraz niech każdy socjalista który krzyczy "DEJ" zacznie bić się w piersi i pomyśli skąd się bierze kasa na bąbelka na 13 i 14-kę itp...
A ty człowieku potem kupuj drewno o 50% drożej.