Akurat tak sie stało, że miałem przyjemność pracować przy budowach obiektów sportowych w Katarze - Stadion Al Bayt, Lusail, Ras Abu Aboud i wielu innych i moge wam powiedzieć jedno - Katarczycy dbaja o ludzi we własnym kraju i nie dopuszcza do zatrudniania wykonawców którzy źle traktuja swoich pracowników. Jest tam taka specjalna organizacja która to nadzoruje - nazywa się the Supreme Committee for Delivery & Legacy. Każdy podwykonawca ma obowiązek spełnić kryteria które humanitarne, muszą zapewnić mieszkania, transport do pracy i spowrotem, muszą zapewnienić niezbędne narzędzia i środki BHP. Bez spełnienie tych wymogów nie ma sznas na prowadzenie prac przy tych budowach.
Teraz powiem wam jak hindusi myślą, często sa to niepiśmienni i nie mówiący po angielsku pomocnicy których zadaniem jest robić proste prace, często są to ludzie którzy nie byli nigdy poza swoimi wioskami i pracują za niewielkie pieniądze - są zatrudniani prze hinduskie firmy które traktują ich jak śmieci (bo taka juz hinduska natura) to my biali dbaliśmy o nich kiedy widzieliśmy, że chodzą głodni czy chorzy.
A teraz najlepsze... każdy z pracowników był ubezpieczany na wypadek wystąpienia nieszczęśliwego wypadku bądź śmierci, wiecie kiedy ich było najwięcej? kiedy ogłaszano koniec kontraktu - wielu z tych pracowników wolało popełnić samobójstwo bądź stracić rękę aniżeli wracać do domu bez pieniędzy (ubezpieczenie wypłacano rodzinie w przypadku śmierci) Wykonawcy nauczyli się nie ogłaszać zakończenie kontraktu - po prostu nie sprowadzali więcej pracownikó na budowy i ogłaszano to dopiero wtedy..
Prosze bardzo, macie już powody dla których hindusi tak licznie tam "gineli" można by się rozpisać na kilka stron o tym jaką mentalność mają ci ludzie, większość z was nawet nie ma pojęcia jacy oni są.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 grudnia 2021 o 9:00
Zastanawiałem się, czy znajdzie się ktoś, kto będzie bronił niewolniczej pracy i łamania praw człowieka. Gorzej, znalazł się ktoś, kto cynicznie próbuje przerzucić odpowiedzialność na ofiary. Nie ma sensu dyskutować z absurdalnymi tezami tej wypowiedzi, więc po prostu dodaję artykuł opisujący sprawę. Zachęcam do przeczytania:
Czyli mieliby tam nie pojechać tym samym udowodnić, że ci ludzie umierali na budowie na darmo? Wolałbym już, aby pojechali tam i zawalczyli o zwycięstwo znacznie mężniej niż zazwyczaj, by obyło się bez burd oraz bez śmiecenia.
@sceptyk_kazio No nie koniecznie. Gdybym ja umarł przy budowie powiedzmy stadionu, byłbym lekko mówiąc niepocieszony zza grobu, gdybym się dowiedział że nikt z tego stadionu nawet nie ma zamiaru skorzystać.
@TheAvatar322 trup nie myśli, nie czuje... więc ani byś był pocieszony, ani niepocieszony... mało tego, byś nawet nie wiedział czy ktoś skorzystał czy nie.
@Pasqdnik82 Mowa o tym, że z szacunku do tych zmarłych, powinno się zrobić to czy tamto. Dlatego wyrażam swoją opinię, że gdybym był jednym z nich, wolałbym aby ze stadionu jednak korzystano.
Nasza na pewno się nie pojawi.
Akurat tak sie stało, że miałem przyjemność pracować przy budowach obiektów sportowych w Katarze - Stadion Al Bayt, Lusail, Ras Abu Aboud i wielu innych i moge wam powiedzieć jedno - Katarczycy dbaja o ludzi we własnym kraju i nie dopuszcza do zatrudniania wykonawców którzy źle traktuja swoich pracowników. Jest tam taka specjalna organizacja która to nadzoruje - nazywa się the Supreme Committee for Delivery & Legacy. Każdy podwykonawca ma obowiązek spełnić kryteria które humanitarne, muszą zapewnić mieszkania, transport do pracy i spowrotem, muszą zapewnienić niezbędne narzędzia i środki BHP. Bez spełnienie tych wymogów nie ma sznas na prowadzenie prac przy tych budowach.
Teraz powiem wam jak hindusi myślą, często sa to niepiśmienni i nie mówiący po angielsku pomocnicy których zadaniem jest robić proste prace, często są to ludzie którzy nie byli nigdy poza swoimi wioskami i pracują za niewielkie pieniądze - są zatrudniani prze hinduskie firmy które traktują ich jak śmieci (bo taka juz hinduska natura) to my biali dbaliśmy o nich kiedy widzieliśmy, że chodzą głodni czy chorzy.
A teraz najlepsze... każdy z pracowników był ubezpieczany na wypadek wystąpienia nieszczęśliwego wypadku bądź śmierci, wiecie kiedy ich było najwięcej? kiedy ogłaszano koniec kontraktu - wielu z tych pracowników wolało popełnić samobójstwo bądź stracić rękę aniżeli wracać do domu bez pieniędzy (ubezpieczenie wypłacano rodzinie w przypadku śmierci) Wykonawcy nauczyli się nie ogłaszać zakończenie kontraktu - po prostu nie sprowadzali więcej pracownikó na budowy i ogłaszano to dopiero wtedy..
Prosze bardzo, macie już powody dla których hindusi tak licznie tam "gineli" można by się rozpisać na kilka stron o tym jaką mentalność mają ci ludzie, większość z was nawet nie ma pojęcia jacy oni są.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 grudnia 2021 o 9:00
@MGTOW tez z nimi pracowalem jedza palcami nie szanuja sie biedni jak myszy w tych wioskach, wcale bym sie nie zdziwil
Zastanawiałem się, czy znajdzie się ktoś, kto będzie bronił niewolniczej pracy i łamania praw człowieka. Gorzej, znalazł się ktoś, kto cynicznie próbuje przerzucić odpowiedzialność na ofiary. Nie ma sensu dyskutować z absurdalnymi tezami tej wypowiedzi, więc po prostu dodaję artykuł opisujący sprawę. Zachęcam do przeczytania:
https://www.sport.pl/pilka/7,64946,26877217,ponad-6500-powodow-kataru-do-wstydu-nowoczesne-niewolnictwo.html#opinions
Oni nie byli i nie są zmuszanni do pracy więc nie mów o niewolnictwie.
Czyli mieliby tam nie pojechać tym samym udowodnić, że ci ludzie umierali na budowie na darmo? Wolałbym już, aby pojechali tam i zawalczyli o zwycięstwo znacznie mężniej niż zazwyczaj, by obyło się bez burd oraz bez śmiecenia.
@TheAvatar322 czy ktos kopie tam pilke czy nie to ci ludzie umierali na darmo
@sceptyk_kazio No nie koniecznie. Gdybym ja umarł przy budowie powiedzmy stadionu, byłbym lekko mówiąc niepocieszony zza grobu, gdybym się dowiedział że nikt z tego stadionu nawet nie ma zamiaru skorzystać.
@TheAvatar322 trup nie myśli, nie czuje... więc ani byś był pocieszony, ani niepocieszony... mało tego, byś nawet nie wiedział czy ktoś skorzystał czy nie.
@Pasqdnik82 Mowa o tym, że z szacunku do tych zmarłych, powinno się zrobić to czy tamto. Dlatego wyrażam swoją opinię, że gdybym był jednym z nich, wolałbym aby ze stadionu jednak korzystano.
A moje pytanie brzmi, jakim cudem? A może to były po prostu wypadki w pracy?
Nie wiem, kto w ogóle Katarowi przydzielił te mistrzostwa. Gruba kasa za tym poszła.
A ktoś się jeszcze interesuje komercyjnym korporacyjnym gównem którym się stały MŚ (i w ogóle piłka nożna) jakieś 20 lat temu?