Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
A aniechcemisie
+5 / 5

No niestety, jeśli był nosicielem FPV, nawet jeśli wcześniej choroba się nie rozwijała, spadek odporności związany z całą sytuacją spowodował rozwój choroby. :-(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+6 / 12

@mietek888
Ten kot nawet na kolorowym zdjęciu byłby czarno-biały :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar kanapekr
+4 / 8

@mietek888 zapominasz, że dla wielu osób zwierzę to więcej niż człowiek

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+1 / 3

@mietek888 Widzisz, jeżeli masz zwierzaka kilkanaście lat jak to piszesz i się do niego jedynie przywiązujesz, to nigdy nie zrozumiesz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mietek888
-2 / 4

@egoiste Rozumiem doskonale. Kiedy byłem dzieckiem "kochałem" moje psy, że dałbym się za nie pokroić. Wiem jakie to cierpienie gdy tracisz "ukochanego" zwierzaka. Do dziś bardzo lubię i szanuję zwierzęta, dbam o nie, ale wyrosłem dawno temu z dziecinnego pojmowania miłości. Miłość to relacja 2 osób, podkreślam OSÓB (to w wielkim skrócie). Zwierze to nie człowiek, nie osoba. Na prawdę można kochać i być kochanym tylko z człowiekiem. To co łączy nas ze zwierzętami, choćby nie wiem jak silne uczucia budziło, to nie miłość, chociaż może wyglądać podobnie.

Przypominam, że mówimy o kocie, którego zapewne nikt z komentujących na oczy nie widział.

I polecam filmik, który podlinkowałem, może wtedy będzie jasne o co mi chodziło na początku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar egoiste
+2 / 2

@mietek888 "Miłość to relacja 2 osób, podkreślam OSÓB"

Czyli miłość człowieka do psa jest niemożliwa, ale do delfina już tak? Przynajmniej w Indiach?
https://www.dw.com/en/dolphins-gain-unprecedented-protection-in-india/a-16834519?maca=en-rss-en-all-1573-rdf


"To co łączy nas ze zwierzętami, choćby nie wiem jak silne uczucia budziło, to nie miłość, chociaż może wyglądać podobnie."

A kto i na jakiej podstawie tak powiedział? W jaki sposób możesz wyznaczyć granicę? Bo wg mnie tu już poruszamy się w obszarze humanistycznego bajdurzenia. Zasadniczo samo to co uważamy za miłość międzyludzką może się różnić - inna będzie miłość do kobiety, inna do dziecka, inna do rodzeństwa a jeszcze inna do przyjaciela. I to wszystko nazywamy jednym słowem, chociaż pod względem neuroprzekaźników to zapewne jest różnica jak między dniem a nocą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rubberduck13
+4 / 8

Kamil Durczok już mu blat pod miseczkę przeciera za tęczowym mostem...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mamut3003
0 / 10

W serwisach informacyjnych mówili o trzydniowej narodowej żałobie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mietek888
+1 / 9

@mamut3003 Sejm uczcił odejście nieodżałowanej pamięci kota Rurka minutą ciszy. Tego dnia ucichły spory polityczne, a flagi zostały opuszczone do połowy masztów. Z całego świata spływają kondolencje. Łączymy się w bólu z rodziną św pamięci Rurka.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar belzeq
+6 / 10

Poczuł trochę ciepła, bo utknął w rurze ciepłowniczej?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacek1911
+2 / 8

Nie wiem czy poczuł miłość, ale napewno poczuł ciepło rury ciepłowniczej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar maggdalena18
0 / 0

@wacek1911 *na pewno, jak już.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W walekfox
-2 / 6

Na wawel! Bo jarek przyjaciół ma wielu, każdy chce leżeć na wawelu!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar offset
+2 / 2

JPRDL

"Poczuł trochę ciepła"... "rura ciepłownicza"
Jest takie powiedzenie, że w domu wisielca o sznurze się nie rozmawia, ale autor chyba go nie zna.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-5 / 7

Jest też dobra wiadomość: to był tylko kot.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar mietek888
-3 / 5

@tomek_s Jak śmiesz! Nie kochasz zwierząt, nie wiesz co to znaczy kochać zwierzęta...
Ironia oczywiście. Ludzie lamentują z powodu kota chyba bardziej niż gdyby to człowiek umarł. W dodatku tego kota pewnie nigdy nie spotkali

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P piotrkoc
-1 / 1

Trochę ciepła na pewno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Maras78
-4 / 6

Kot Rurek nigdzie nie ,,odszedł". Zwyczajnie zdechł lub odwalił kitę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte
0 / 0

Że rura go grzała? Gdyby ktoś go tam kochał to przeoraliby tą rurę w całości, ale zwyciężyła ekonomia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Joker85
0 / 0

Ale rurku...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Paszko_Rymbaba
-1 / 1

"w akcję była zaangażowana cała Polska"....
Autor ma wyraźną skłonność do emfazy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S snickers88
-1 / 3

Tyle zwierząt zdycha codziennie, a ty o jednym kotku. Żałosne

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S SrogiKutafon
0 / 0

Znaczy się, zdechł...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem