Gdyby nie różnica kulturowa, to chciałbym żyć w Japonii, która jest mega!! Będąc pierwszy raz w Japonii wpadam na peron i czekam na pociąg. Jak wieśniak stałem przy krawędzi, gdy inni ustawili się w kolejce, przy wyznaczonych miejscach, gdzie będą drzwi pociągu. W restauracji zamówiłem jakąś zupę i poprosiłem bez zieleniny. Dostałem z zieleniną i kucharz przyszedł i mnie przepraszał, bo on zarypał.
Najbardziej podoba mi się w Japonii brak ściemy np w reklamach. Nie można tam sprzedawać produktów, które nie wyglądają jak na reklamie. Jak kupujesz burgera to ma wyglądać jak na plakatach, a nie jak w Polsce kupujesz pięknego burgera a w pudełku zgnieciona bula z krążkiem mięsnym i trocinami zamiast sałaty
Ufam że pismo było wysyłane za zgodą pracownika bo czasem można nie trafić z tym "wkładem w sukces" i "wsparciem Rodziny" ...
@humberto w 2005 roku? Na pewno..
Inna kultura. Szacunek do pracy i pracownikow.
co na to RODO?
@Tomasz1977 jesteś tak młody że już nie pamiętasz że RODO istnieje dopiero 5 lat?
@Tomasz1977 List jest z 2005 roku, RODO weszło w 2018.
Ciekawe czy organizują wywiadówki.
Gdyby nie różnica kulturowa, to chciałbym żyć w Japonii, która jest mega!! Będąc pierwszy raz w Japonii wpadam na peron i czekam na pociąg. Jak wieśniak stałem przy krawędzi, gdy inni ustawili się w kolejce, przy wyznaczonych miejscach, gdzie będą drzwi pociągu. W restauracji zamówiłem jakąś zupę i poprosiłem bez zieleniny. Dostałem z zieleniną i kucharz przyszedł i mnie przepraszał, bo on zarypał.
Najbardziej podoba mi się w Japonii brak ściemy np w reklamach. Nie można tam sprzedawać produktów, które nie wyglądają jak na reklamie. Jak kupujesz burgera to ma wyglądać jak na plakatach, a nie jak w Polsce kupujesz pięknego burgera a w pudełku zgnieciona bula z krążkiem mięsnym i trocinami zamiast sałaty