CSSJ Miałem napisać to samo. Dlaczego mi zabrałeś komentarz:-) Widziałem kiedyś jak z pod głębszego śniegu w ten sposób potrafił upolować mysz. Oczywiście w telewizji:-)
@Eridian przez połowę filmu poluje, przez kilka sekund zjeżdża z górki, potem sika. No faktycznie szalona zabawa. Idę opierdzielić żonę, że się leni - nieważne, posprzątała chatę, lepi pierogi na obiad - ważne, że przez 5 minut miała czas poczytać książkę.
Autorze demota jak to jest zabawa to ja jestem Iron Man. Wychodzi brak wiedzy na temat rodzimej przyrody. Mniej LPMu czy WWF Polska, celebrytów typu Kina Rusin a więcej czytania.
W pierwszym kadrze lis poluje na małe zwierzęta kryjące się w norach (zapewne poczuł ich zapach i skacząc próbował wypłoszyć z nory). Na kolejnym kadrze lis ociera się o grunt aby go oznaczyć swoim zapachem, tyle że jest ślisko, więc się zsuwa, czego zapewne nie planował. W obu przypadkach się nie bawił.
on się nie bawi tylko poluje..
CSSJ Miałem napisać to samo. Dlaczego mi zabrałeś komentarz:-) Widziałem kiedyś jak z pod głębszego śniegu w ten sposób potrafił upolować mysz. Oczywiście w telewizji:-)
@CSSJ Dokładnie
@CSSJ Obejrzyj też drugą połowę tego (minutowego!) filmu - ślizganie sie na śniegu już nie jest częścią polowania...
@Eridian przez połowę filmu poluje, przez kilka sekund zjeżdża z górki, potem sika. No faktycznie szalona zabawa. Idę opierdzielić żonę, że się leni - nieważne, posprzątała chatę, lepi pierogi na obiad - ważne, że przez 5 minut miała czas poczytać książkę.
@CSSJ Zjeżdżając bokiem po śniegu? W życiu takiego polowania nie widziałem
Gdzie tu zabawa? - to polowanie w śniegu na gryzonie.
@balard Jakbyś obejrzał cały filmik to wiedziałbyś gdzie ta zabawa.
@balard Tak mniej więcej w 42 sekundzie filmu
I oczywiście trafiło to to na główną.
Autorze demota jak to jest zabawa to ja jestem Iron Man. Wychodzi brak wiedzy na temat rodzimej przyrody. Mniej LPMu czy WWF Polska, celebrytów typu Kina Rusin a więcej czytania.
@seybr Oglądałeś do końca?
W pierwszym kadrze lis poluje na małe zwierzęta kryjące się w norach (zapewne poczuł ich zapach i skacząc próbował wypłoszyć z nory). Na kolejnym kadrze lis ociera się o grunt aby go oznaczyć swoim zapachem, tyle że jest ślisko, więc się zsuwa, czego zapewne nie planował. W obu przypadkach się nie bawił.
ale kita wspaniała...
Ten lisek się nie bawi, tylko usiłuje coś zjeść.