Niestety treść demotywatora ma określoną ilość znaków i nie mogłem nanieść wszystkich szczegółów. Tata miał wtedy kontuzjowaną nogę, więc nie chodził do pracy, a i większości obowiązków domowych nie mógł wykonywać, to większość czasu kiedy wszyscy byli w pracy\szkole przeznaczał na grę, dodatkowo jak napisałem grał w nocy. Jakieś 5-8h dziennie, a Gothici nie są jakieś bardzo długie. I w jakieś plus minus półtora tygodnia doszedł do smoków.
super gra
A programiści wstali i zaczęli klaskać... ;)
Laik w kilka dni do smoków doszedł... niezła historyjka. Poza tym gra była świetna :)
Niestety treść demotywatora ma określoną ilość znaków i nie mogłem nanieść wszystkich szczegółów. Tata miał wtedy kontuzjowaną nogę, więc nie chodził do pracy, a i większości obowiązków domowych nie mógł wykonywać, to większość czasu kiedy wszyscy byli w pracy\szkole przeznaczał na grę, dodatkowo jak napisałem grał w nocy. Jakieś 5-8h dziennie, a Gothici nie są jakieś bardzo długie. I w jakieś plus minus półtora tygodnia doszedł do smoków.
a potem sie obudziłes....
Możecie mnie zminusować, ale kiedyś grałem trochę w "Gothic" i mnie nie wciągnął. Ale jak odpaliłem pierwszą część "Wiedźmina"...
A w tej bajce były smoki?
No przecież napisałem że ojciec właśnie z nimi walczył