Autor ze źródła nawet nie wiedział czy to Niemcy, czy może Rumunia.
A co do "żaden wirus się nie przeciśnie" to też tak trochę nietrafione i ktoś tu chyba nie rozumie po co się stawia takie ogrodzenie. No ale jeżeli przez 2 lata się nie ogarnia po co się nosi maseczki, to można też nie ogarnąć po co są tego typu ogrodzenia :)
Tak tu tylko zostawię: https://fakehunter.pap.pl/en/raport/17fec314-0cc3-4f81-8825-2851dfbf6a4f
"Tak zwany zielony certyfikat jest wymagany prawie wszędzie: przy wejściu do kin, restauracji, klubów, dyskotek, siłowni, galerii handlowych, a także na imprezy publiczne, np. zawody sportowe oraz prywatne, tj. wesela czy chrzciny. Jedynymi miejscami, do których można wejść bez certyfikatu są apteki, kościoły i sklepy spożywcze"
"Właśnie dlatego hipermarket Kaufland z jednego z rumuńskich centrów handlowych znalazł sprytne rozwiązanie i postanowił odgrodzić się od pozostałych sklepów siatką. Tablica postawiona przy wejściu pokazuje dwie strzałki – jedna prowadzi do sklepu Kaufland (dostępnego bez certyfikatu), druga do pozostałych sklepów galerii – z certyfikatem."
Poniżej "IQ" małpy ( bez urazy dla małp ), a mówią, że homo sapiens, to istota rozumna. Dopóki nie zaczęli nadawać w TV, audycji z PiSdu.
Wydaje mi się, że na tej kracie jest jeszcze folia. Jednak zgadzam się, pomysł wydaje się dość mało sensowny :/
Gdy z jakiegokolwiek powodu z jednej strony ludzie naprą na ten płot, to po drugiej wirus będzie najmniejszym problemem.
Autor ze źródła nawet nie wiedział czy to Niemcy, czy może Rumunia.
A co do "żaden wirus się nie przeciśnie" to też tak trochę nietrafione i ktoś tu chyba nie rozumie po co się stawia takie ogrodzenie. No ale jeżeli przez 2 lata się nie ogarnia po co się nosi maseczki, to można też nie ogarnąć po co są tego typu ogrodzenia :)
Tak tu tylko zostawię:
https://fakehunter.pap.pl/en/raport/17fec314-0cc3-4f81-8825-2851dfbf6a4f
"Tak zwany zielony certyfikat jest wymagany prawie wszędzie: przy wejściu do kin, restauracji, klubów, dyskotek, siłowni, galerii handlowych, a także na imprezy publiczne, np. zawody sportowe oraz prywatne, tj. wesela czy chrzciny. Jedynymi miejscami, do których można wejść bez certyfikatu są apteki, kościoły i sklepy spożywcze"
"Właśnie dlatego hipermarket Kaufland z jednego z rumuńskich centrów handlowych znalazł sprytne rozwiązanie i postanowił odgrodzić się od pozostałych sklepów siatką. Tablica postawiona przy wejściu pokazuje dwie strzałki – jedna prowadzi do sklepu Kaufland (dostępnego bez certyfikatu), druga do pozostałych sklepów galerii – z certyfikatem."
A antywacki kwiczą, że to segregacja sanitarna :)