To dziwne, bo jako minister, nawet afgański, chyba ma jakieś wykształcenie i mógłby swe umiejętności spożytkować w bardziej dochodowym miejscu pracy. Praca jako dostawca pizzy może być zagraniem marketingowym, albo ma dochody z czego innego i to zajęcie traktuje jako rozrywkę.
@SecundusInterpares Masz rację - też sprawdziłam później, ale też - skoro wykształcony w IT to powinien znać dobrze angielski ( nie wyobrażam sobie kogoś z IT bez tej umiejętności).
@katem ma obowatelstwo brytyjskie. pewnie angielski zna. ciekawe dlaczego wybral niemcy i rozworzenie pizzy niz prace w uk jako kurka programista czy cos?
Stachu też nie umiał niemieckiego ,a pierwszą jego praca w Niemczech to operator koparki.Uprawnien też nie miał , Niemiec mu wyrobił jak zobaczył ,że chce pracować . Dostał mniejsze wynagrodzenie ,spłacił kursy po dwóch latach śmiga u innego Niemca za inna stawkę.Nawet trochę szprecha po Niemiecku.
Znaczy - nie kradł w pracy jak... sami wiecie, o których myślę, inaczej nie musiałby pracować.
@melblue Szkoda, że tylko po tym można podejrzewać polityka o uczciwość. Równie dobrze mógł nie zdążyć przerzucić nakradzionego szmalu za granicę.
Jakie ministerstwo? Jeśli transportu, to ok. XD
Ministrem się bywa. Niektórzy o tym nie pamiętają.
To dziwne, bo jako minister, nawet afgański, chyba ma jakieś wykształcenie i mógłby swe umiejętności spożytkować w bardziej dochodowym miejscu pracy. Praca jako dostawca pizzy może być zagraniem marketingowym, albo ma dochody z czego innego i to zajęcie traktuje jako rozrywkę.
@katem na stronie wikipedi podane jest ze nie umie jeszcze w niemiecki, dlatego nie znalazl lepszej pracy.
@SecundusInterpares Masz rację - też sprawdziłam później, ale też - skoro wykształcony w IT to powinien znać dobrze angielski ( nie wyobrażam sobie kogoś z IT bez tej umiejętności).
@katem ma obowatelstwo brytyjskie. pewnie angielski zna. ciekawe dlaczego wybral niemcy i rozworzenie pizzy niz prace w uk jako kurka programista czy cos?
@SecundusInterpares Mi to jakoś tak na marketing wygląda.
Stachu też nie umiał niemieckiego ,a pierwszą jego praca w Niemczech to operator koparki.Uprawnien też nie miał , Niemiec mu wyrobił jak zobaczył ,że chce pracować . Dostał mniejsze wynagrodzenie ,spłacił kursy po dwóch latach śmiga u innego Niemca za inna stawkę.Nawet trochę szprecha po Niemiecku.
Chciałbym kilku naszych zobaczyć w takiej roli.