@wyblinka
Może to bajka, a może nie, ale jakbym był menadżerem czy właścicielem tego lokalu zrobiłbym dokładnie tak samo i nie tylko dlatego, że tego nakazuje przyzwoitość ale po takiej reklamie tłumy zapewnione. Najtańsza i najskuteczniejsza reklama w dziejach tego baru.
@MaksParadys Nie zrobiłbyś, bo podpici klienci obu płci wkurzyliby się na maksa. przyszli na koncert a ty im psujesz zabawę, do tego po pierwszej takiej akcji klienci zwietrzyliby złoty interes i puścili Cię z Torbami, po wypiciu 3/4 drinka zawsze ktos zgłaszałby, że widział wrzucanie tabletki gwałtu do drinka a ty jak ten idiota wymieniałbys drinki na nowe. Jesteś strasznie naiwny.
@MaksParadys i po kilku takich akcjach zamykasz bar ... cel szczytny takiego działania ale klienci też mają swoje wymagania. Koszt wymiany drinków, przerwana impreza dla której przyszli goście to koszty najłatwiej widoczne.
Może wzrośnie ilość gości, zwłaszcza kobiet "bo bezpiecznie" ale nie zrekompensuje to wcześniej wymienionych strat.
Zamiast wstrzymywać koncert, można było zaopiekować się dziewczyną a kolesia wywalić z baru lub zatrzymać i zgłosić policji.
@wyblinka
Oczywiście ta przerwa prawie godzinna to jakiś chyba wymysł autora ale 5 minut nikogo by nie oburzyło, a zysk wielki z tego w przeciwieństwie do anty reklamy jakby jakaś dziewczyna została skrzywdzona i to by się wydało, że u mnie w lokalu coś jej dosypano - lokal skończony.
Tylko, że jak ktoś ma 1/4 drinka to wymieniam mu na 1/4, a nie na cały :-) Po za tym po takiej akcji ogłosiłbym aby uważać, bo nie będę tego robił za każdym razem, taki numer można zrobić raz, a potem najwyżej podmieniać tylko jeden wskazany drink, który można zweryfikować na nagraniu z kamer, bo monitoring teraz to niezbędność w takich lokalach.
Swoją droga to dobry pomysł na reklamę, jakbym miał taki lokal to sam raz bym taką akcje spreparował :-)
@sedapa
Odpowiedziałem na podobną sugestię komuś komentującemu chwile prędzej, zerknij sobie. Po za tym trzeba dodać, że realny koszt alkoholu w takim drinku to góra 10-15% ceny więc spoko, bankructwo nie grozi po takiej jednorazowej akcji.
A co do zatrzymania to pełna zgoda z tym, że wówczas drinka i nagranie trzeba zabezpieczyć, a to zawsze technicznie trudne szczególnie jeśli chodzi o drinka ale samo nagranie też jakimś tam dowodem jest, bo przecież gościu soli nie wsypywał, a jakby go zatrzymać od razu to mógłby jeszcze mieć coś przy sobie co byłoby dowodem.
@MaksParadys serio myślisz, że prowadzac interes masz czas na takie rzeczy? Jedyna sława jaka zyskasz to bar gdzie gwalca. Kompletnie nie pojmujesz ludzkiej mentalności
@wyblinka
Taką sławę bym zyskał jakbym nie zareagował, a potem by się to wydało. Po 30 latach w marketingu, z sukcesami, doskonale pojmuję ludzką mentalność.
@MaksParadys Widac, ze kompletnie nie, mam 40lat i nie postrzegam siebie jako cynika, wręcz przeciwnie. Prowadzę działalność i widzę do czego posuwają się ludzie. Twoje 30 lat w marketingu oznacza, że twierdzisz iż masz 50? Nie bądźmy śmieszni, prezentowane podejście i naiwność wykluczają i wiek i rozsądny marketing.
@wyblinka
Mam 47 lat, 30 lat pracy będzie w przyszłym roku (w sumie się zaczął 30 rok). Twoje wnioski świadczą o tym, że na psychologii znasz się słabiutko, próbujesz wyciągać jakieś wnioski na podstawie komentarzy do demotów ale to nie miejsce na takie rzeczy, bo tu wiele razy pisze się z przymrużeniem oka także radzę na przyszłość tego nie robić, bo się możesz tylko ośmieszyć :-).
@MaksParadys poraża twoja naiwność biznesowa, to że trzeba ci tłumaczyć, że wymiana drinka skutkuje oszustwami. Każdy marketingowiec to rozumie po słynnych parówkach biedronki.
@wyblinka
Tylko skąd Ty możesz wiedzieć co to naiwność biznesowa i co rozumie marketingowiec? Widać po Twoich wpisach, że jesteś kimś innym niż ten za kogo się podajesz więc zakończmy już tą nierówną walkę abyś się dalej nie pogrążał :-).
Miłego dnia życzę.
"Po 30 latach w marketingu, z sukcesami, doskonale pojmuję ludzką mentalność."
Gdy oglądam dzisiejsze kampanie marketingowe i reklamy, to mam wrażenie że ludzie w działach marketingów kompletnie nie pojmują ludzkiej mentalności, za to chyba za bardzo się przejmują pseudonaukowymi podręcznikami do marketingu, które z akademicką wiedzą i badaniami zgodnymi z metodą naukową to niewiele wspólnego mają.
Ciekawie opowiadasz bajki
@wyblinka
Może to bajka, a może nie, ale jakbym był menadżerem czy właścicielem tego lokalu zrobiłbym dokładnie tak samo i nie tylko dlatego, że tego nakazuje przyzwoitość ale po takiej reklamie tłumy zapewnione. Najtańsza i najskuteczniejsza reklama w dziejach tego baru.
@MaksParadys A potem konkurencja będzie podsyłać ludzi którzy tylko będą mówić że ktoś coś gdzieś dorzucił i na wymianie drinków bar pójdzie z torbami
@MaksParadys Nie zrobiłbyś, bo podpici klienci obu płci wkurzyliby się na maksa. przyszli na koncert a ty im psujesz zabawę, do tego po pierwszej takiej akcji klienci zwietrzyliby złoty interes i puścili Cię z Torbami, po wypiciu 3/4 drinka zawsze ktos zgłaszałby, że widział wrzucanie tabletki gwałtu do drinka a ty jak ten idiota wymieniałbys drinki na nowe. Jesteś strasznie naiwny.
@MaksParadys i po kilku takich akcjach zamykasz bar ... cel szczytny takiego działania ale klienci też mają swoje wymagania. Koszt wymiany drinków, przerwana impreza dla której przyszli goście to koszty najłatwiej widoczne.
Może wzrośnie ilość gości, zwłaszcza kobiet "bo bezpiecznie" ale nie zrekompensuje to wcześniej wymienionych strat.
Zamiast wstrzymywać koncert, można było zaopiekować się dziewczyną a kolesia wywalić z baru lub zatrzymać i zgłosić policji.
@wyblinka
Oczywiście ta przerwa prawie godzinna to jakiś chyba wymysł autora ale 5 minut nikogo by nie oburzyło, a zysk wielki z tego w przeciwieństwie do anty reklamy jakby jakaś dziewczyna została skrzywdzona i to by się wydało, że u mnie w lokalu coś jej dosypano - lokal skończony.
Tylko, że jak ktoś ma 1/4 drinka to wymieniam mu na 1/4, a nie na cały :-) Po za tym po takiej akcji ogłosiłbym aby uważać, bo nie będę tego robił za każdym razem, taki numer można zrobić raz, a potem najwyżej podmieniać tylko jeden wskazany drink, który można zweryfikować na nagraniu z kamer, bo monitoring teraz to niezbędność w takich lokalach.
Swoją droga to dobry pomysł na reklamę, jakbym miał taki lokal to sam raz bym taką akcje spreparował :-)
@sedapa
Odpowiedziałem na podobną sugestię komuś komentującemu chwile prędzej, zerknij sobie. Po za tym trzeba dodać, że realny koszt alkoholu w takim drinku to góra 10-15% ceny więc spoko, bankructwo nie grozi po takiej jednorazowej akcji.
A co do zatrzymania to pełna zgoda z tym, że wówczas drinka i nagranie trzeba zabezpieczyć, a to zawsze technicznie trudne szczególnie jeśli chodzi o drinka ale samo nagranie też jakimś tam dowodem jest, bo przecież gościu soli nie wsypywał, a jakby go zatrzymać od razu to mógłby jeszcze mieć coś przy sobie co byłoby dowodem.
@MaksParadys serio myślisz, że prowadzac interes masz czas na takie rzeczy? Jedyna sława jaka zyskasz to bar gdzie gwalca. Kompletnie nie pojmujesz ludzkiej mentalności
@wyblinka
Taką sławę bym zyskał jakbym nie zareagował, a potem by się to wydało. Po 30 latach w marketingu, z sukcesami, doskonale pojmuję ludzką mentalność.
@MaksParadys Widac, ze kompletnie nie, mam 40lat i nie postrzegam siebie jako cynika, wręcz przeciwnie. Prowadzę działalność i widzę do czego posuwają się ludzie. Twoje 30 lat w marketingu oznacza, że twierdzisz iż masz 50? Nie bądźmy śmieszni, prezentowane podejście i naiwność wykluczają i wiek i rozsądny marketing.
@wyblinka
Mam 47 lat, 30 lat pracy będzie w przyszłym roku (w sumie się zaczął 30 rok). Twoje wnioski świadczą o tym, że na psychologii znasz się słabiutko, próbujesz wyciągać jakieś wnioski na podstawie komentarzy do demotów ale to nie miejsce na takie rzeczy, bo tu wiele razy pisze się z przymrużeniem oka także radzę na przyszłość tego nie robić, bo się możesz tylko ośmieszyć :-).
@MaksParadys poraża twoja naiwność biznesowa, to że trzeba ci tłumaczyć, że wymiana drinka skutkuje oszustwami. Każdy marketingowiec to rozumie po słynnych parówkach biedronki.
@wyblinka
Tylko skąd Ty możesz wiedzieć co to naiwność biznesowa i co rozumie marketingowiec? Widać po Twoich wpisach, że jesteś kimś innym niż ten za kogo się podajesz więc zakończmy już tą nierówną walkę abyś się dalej nie pogrążał :-).
Miłego dnia życzę.
@egoiste
Przejrzyj sobie komentarze, bo już o tym pisałem gdzieś tutaj.
"Po 30 latach w marketingu, z sukcesami, doskonale pojmuję ludzką mentalność."
Gdy oglądam dzisiejsze kampanie marketingowe i reklamy, to mam wrażenie że ludzie w działach marketingów kompletnie nie pojmują ludzkiej mentalności, za to chyba za bardzo się przejmują pseudonaukowymi podręcznikami do marketingu, które z akademicką wiedzą i badaniami zgodnymi z metodą naukową to niewiele wspólnego mają.
A po wszystkim dorzucili jej jeszcze dojazdówkę do Żuka
Tak było, ja byłem tym drinkiem