Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
868 876
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
H humberto
+14 / 22

W Kijowie nie ma bibliotek ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
+6 / 8

@humberto 1. Karta biblioteczna może kosztuje grosze, ale niektórym starszym osobą i tego brak.
2. Pani moze mieć ten sklep pod domem, a do biblioteki klika przystanków, postać 30 min w sklepie, a iść tyle do biblioteki to też różnica. (Kiedy w moim mieście zlikwidowali filie, to do biblioteki jest 30 min, ale tramwajem).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
+2 / 8

@Livanir
Faktycznie musisz mieć daleko do wiedzy.
*osobOM

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B konto usunięte
+1 / 3

@Livanir Ty chyba za dużo nie czytałeś w swoim życiu, w szkole głównie wagary? Poziom języka polskiego żenujący. Pokolenia analfabetów rosną w Polsce od lat.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
0 / 0

@BecouseLife Chybiona kpina. W podstawówce i gimnazjum czytałam więcej książek niż cała moja klasa razem wzięta... Ot po porostu mam beznadziejny styl pisania, bardzo chaotyczny.
Aczkolwiek umiem przyjmować krytykę, poza jednym błędem, co zdarza sie każdemu, co Ci w tamtej wypowiedzi nie pasuje?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+7 / 9

Klasyczny pomysł. W wielu empikach ludzie czytają książki. W niektórych są nawet dla nich miejsca siedzące. Jest to jakiś sposób na promocję książek, bo jeśli jakaś grubsza pozycja się spodoba, to zamiast przez miesiąc codziennie tam przychodzić, czytelnik zdecyduje się na zakup.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G Gorgonek
0 / 4

@Rydzykant przez to często muszę rezygnować z zakupu na miejscu (tracąc instant gratification), bo ludzie w Empikach itp. czytając robią sobie zakładki np. zaginając rogi, albo wkładając książkę w książkę :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antyfrajer
-4 / 12

Co za brednie, Kijów to stolica i ma pewnie masę bibliotek. Ta babcia po prostu jest niedorozwinięta i niszczy książki czytając je.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 grudnia 2021 o 18:39

P Pasqdnik82
+2 / 2

@antyfrajer ja nie mieszkam w stolicy a w niewielkim mieście z trochę ponad 20tys mieszkańców i bibliotek jest tu chyba 4 lub 5 (z dwóch korzystam regularnie)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2021 o 17:52

M marco_zg
-5 / 11

A czy takie książki są poddawane kwarantannie, przez kolejne 2 tygodnie? Przy obecnej warjacji narracji to ze 4 by się zdało. Karteczkę przerzuca, paliczek liże, pieniążki liczy, paliczek liże.. A nie, sorka pieniążki liczone z paliczkiem są OK. Bo to kasiorka. Pani w sklepie nie obawia się, kasiorki paliczkiem lizanym, liczonej.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 11 grudnia 2021 o 0:07

W wiecejwolnosci
+1 / 5

@marco_zg Z przedmiotów materialnych tylko gotówka przenosi wirusa. Nie słyszałeś? Może też złoto i srebro ale zbyt mało ludzi używa, żeby to stwierdzono.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mam2koty
-1 / 5

Naprawdę trzeba starym ludziom tłumaczyć, co to jest biblioteka? Czytelnia? W dużych miastach filie biblioteki są na każdym osiedlu, nawet na moim małym osiedlu w śląskim mieście bliżej mi do biblioteki niż do biedronki. U starszego pokolenia jest jakaś irracjonalna niechęć do wypożyczania książek - nie, oni chcą przeczytać książkę ale jako swoją własną. "Bo w bibliotekach są same starocie" - otóż nie, są tam nowości, pewnie, niektóre są rozchwytywane i trzeba poczekać na nie dwa tygodnie, a w tym czasie można poczytać coś mniej popularnego. Nie przekonasz - stosy bzdurnych tomów jednorazowego użycia trzeba po świętach poupychać na półkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X xargs
0 / 0

Morał tej historii taki, że że czytanie książek nie czyni mądrzejszym, ani w konsekwencji, bogatszym.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem