Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj

"Jestem lekarzem, jestem człowiekiem"

Kampania społeczna Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie. Film skupia się na ukazaniu perspektywy lekarzy podczas 24-godzinnego dyżuru. To szpitalna rzeczywistość, gdzie ratowanie życia pacjentów przeplata się z godzinami spędzonymi nad dokumentacją, walką z zawodnym sprzętem, przyjmowaniem pretensji, a nawet agresji osób oczekujących w kolejkach. Mówi się, że nie samą pracą człowiek żyje. Dotyczy i dotyczyć powinno to również lekarzy…

www.demotywatory.pl
+
231 256
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
F ferdek_kalafior
+7 / 19

Nowy wymiar propagandy, nawet zatrudnili filmowego Religę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2021 o 1:04

P Pomylilem_Strony
+10 / 24

I to jest serio materiał opracowany przez Izbę Lekarską? To Izby już się nawet z tym nie kryją, że lekarze masek "na zapleczu" nie noszą lub noszą je nieprawidłowo (nie ma sensu zdejmować na brodę, bo już zgodnie z zasadami jest zanieczyszczone i potencjalnie brudzą sobie brodę), jedynie pokazówka w przestrzeni ogólnodostępnej? A i jeszcze podejście do masek pacjentów, połowa "na nosacza" (czyli nic nie daje), ale problemem są osoby bez, u których brak maski tak samo nie działa, jak u noszących "na nosacza" XD Co do samej pracy... system jest źle skonstruowany przez polityków. Trzeba być szaleńcem jeżeli się myśli, że w ciągu 24h dyżuru lekarz będzie pracował efektywnie. To politycy wytworzyli takie warunki, że ludziom się nie opłaca pracować w Polsce ("niech jadą!"), to politycy nakładają przesadną biurokrację na lekarzy. To politycy popychają system do coraz większego absurdu i nie wprowadzają sensownych rozwiązań. Ale kto jest winny? Oczywiście pacjenci XD Pacjenci, którzy bezczelnie płacą podatki, a jak coś się dzieje to czekają (bardzo często w bólu) 12h w kolejce, aż prawie "nie pie*dolną na zawał" (z tym też się nie kryją, między badaniem dziadka, a nagłym pogorszeniem zdrowia minęło kilka godzin). Ciekawe skąd się to bierze? Bo na pewno nie z tego, że w "Izbach" na dobrą sprawę siedzą politycy, a pieniądze na reklamę poszły w ten lub inny sposób od polityków.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-5 / 25

No i poszły... pomyje w komentarzach!

Ale niestety praca wielu lekarzy tak wygląda, nie każdy ma wyłącznie prywatny gabinet i pielęgniarkę do swojej dyspozycji która parzy kawę i wypisuje recepty. Dopóki nie zrozumiemy jako społeczeństwo tego, że kasa z budżetu nie powinna iść na żaden kościół, na żadne 500+, na żadne 300+, na żadną telewizję, na żadną propagandę polityczną, na żadne nierentowne spółki państwowe, na żadne związki zawodowe i na żadne partie polityczne tylko te wszystkie kwoty na służbę zdrowia dalej tak będziemy mieli, a taki obraz to pomyłki, przeoczenia, niedociągnięcia i trudno za nie winić lekarzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A Artu73
+6 / 12

Kilka lat temu, nagle 40 stopni gorączki. Nie przyjmiemy, bo nie zarejestrowany. Czekałem kilka godzin jak pies, chłodząc się ścianą na korytarzu. W koncu, gdy już kolejka się skończyła i z innych gabinetów zaczęli wychodzić lekarze, zostałem przyjęty. Ojej, pan ma 40 stopni!
Gdybym dziś miał taką sytuację, kazali by zrobić wymaz jutro. Potem w związku z covid, kwarantanna. I siedź sam w domu. Może się wyleczysz sam.

Tak, klamki otwierane w gabinetach tylko od wewnątrz. Mała mieścina, mały folwark zwierzęcy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
X konto usunięte
0 / 0

@MaksParadys A pamiętasz ,cytat:"bo te pieniądze im się należały"(wiesz kogo mam na myśli).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kastor86
+5 / 5

@MaksParadys "że kasa z budżetu nie powinna iść na żaden kościół, na żadne 500+, na żadne 300+, na żadną telewizję, na żadną propagandę polityczną, na żadne nierentowne spółki państwowe, na żadne związki zawodowe i na żadne partie polityczne" 100% racji.

Ale wrzucenie całej tej kasy na nfz, bez zmian systemowych nic nie zmieni dla pacjetna, dla całego nfz będzie lepiej, ale pacjent pozostawnie praktycznie w tym samym miejscu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-2 / 10

@Artu73
I co to wina lekarzy, że jest ich mało? Wiesz, że w Polsce przypada najmniej w Europie lekarzy na liczbę mieszkańców? Mieli kogoś z kolejki wyrzucić, bo Ty miałeś gorączkę?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 6

@xzvx
Jakie pieniądze? 1/4 tego co z pocałowaniem w rękę mieliby w Europie zachodniej!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
+2 / 8

@kastor86
Oczywiście, że system trzeba zmienić, trzeba po prostu sprywatyzować służbę zdrowia i tyle. Nie chciałem tego wątku ruszać ale to oczywista oczywistość.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdenek117
-1 / 1

@MaksParadys Śmieszą mnie takie komentarze o prywatyzacji. Problem polega na tym, że ludzie do jednego worka wrzucają prywatne szpitale i gabinety wykonujące dobrze płatne procedury ze sprywatyzowanym szpitalami. Tymczasem w tych drugich jest jeszcze gorzej, niż w państwowych, bo niektóre oddziały przynoszą długi, więc na czymś trzeba zaoszczędzić.

Niestety, ale w Polsce pacjenci leżą w szpitalach, bo nie ma gdzie ich wypisać. Rodzina nie da rady, nie ma placówek opiekuńczych. A jakby były, to kto tam będzie pracować? Główny problem, to brak ludzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
-5 / 9

@zdenek117
Zawsze śmieszy Ciebie to czego nie rozumiesz?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zdenek117
+1 / 1

Nie ma to jak merytoryczna dyskusja. Napisałem wyraźnie o co chodzi, zwłaszcza w kontekście prywatnych placówek wykonujących to, co się opłaca i szpitalach, które muszą leczyć nieopłacalne choroby, a potem zapewniać opiekę pacjentom, których nikt nie chce.

Do tego jak prywatny szpital coś popsuje, to pacjent trafia do szpitala publicznego. Dlaczego? Bo to wymaga większych nakładów pracy, ludzi i sprzętu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem