Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
354 361
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S sernik_na_zimno
+3 / 5

Bo kobieta ma służyć swojemu Panu i władcy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Monixx19
+7 / 9

No tak, bo kuchnia, mop, ścierka, pralka i żelazko to "najlepsze" zabawki dla kobiety..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G konto usunięte
0 / 4

Mnie w całej historii bawi to, że ta baba wyszła za takiego chłopa HAHAHAHAHA

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C Chung
0 / 4

Pytanie najważniejsze: 1) Kto ile zarabia? 2) Kto ile pracuje w domu? Sprzątanie i gotowanie to też praca. 3) U nas działa to tak, że jako że Żona zajmuje sie domem a ja nie, to ja płacę wszystkie rachunki (za mieszkanie). 4) Mamy dwa oddzielne konta na które przelewana jest wypłata. Każdy może kupić co mu sie podoba bez pytania partera o zgodę - zarabiasz - masz pieniądze - wydaj je jak chcesz! 5) Nagle się okazało, że mając "wiedzę" że partner nie wyda naszych pieniędzy na swoje zachcianki a my w dowolnej chwili mozemy kupić wszystko co chcemy zaczęliśmy... oszczedzać. Każdy z nas chce mieć "więcej" pieniędzy - na zachcianki w przyszłości. Żona wzieła dodatkową fuchę 2x w tygodniu, a ja probuje pomnożyć moje oszczędności na giełdzie. 6) I tak oto doszliśmy wspólnie do wniosku, że "socjalizm" nie działa - również w związku. Może nie jest to romantyczne ale NIGDY nie będzie kłutni o pieniądze. Nam to odpowiada.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2021 o 11:15

N nitaki
0 / 2

@Chung to działa do póki oboje w związku macie takie podejście, gorzej się zacznie robić jak jedno zacznie wyciągać ręce po pieniądze tej drugiej osoby, no bo przecież z tego będziemy wspólnie korzystać, a z tego oboje będziemy mieć uciechę, ale tylko jedna strona o tym decyduje. Jasne, powiesz, że po co było się wiązać z pazerną osobą, ale jeżeli zwiążesz się z dobrą osobą, to to czy kasa jest wspólna na czy nie, czy może hybrydowa, to nie ma znaczenia.

A po za tym zakładam, że jak planujecie jakieś wspólne zakupy/wydatki, a bo np. remontujecie dom, albo po prostu macie dziecko, to ustalacie co kupić, za ile i po ile się składacie, no a czym to się różni od tego, że każde ma swoje konto i dodatkowo macie jedno wspólne, na które regularnie wpłacacie swoje pieniądze i wydajecie je tylko razem?

PS nie żebym bronił socjalizmu, po prostu wydaje mi się, że w Twoim przypadku większy wpływ ma na to, że Twoja druga połówka też jest rozsądna; po prostu, że trafiła Ci się dobra osoba.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2021 o 11:48

C Chung
0 / 0

@nitaki "Czym to się różni od tego, że każde ma swoje konto i dodatkowo macie jedno wspólne, na które regularnie wpłacacie swoje pieniądze i wydajecie je tylko razem?" To też jest jakaś alternatywa i to całkiem dobra. Myślę, że mogłoby to działać:) Coś na zasadzie "budżetu rodzinnego". Moim zdaniem najważniejsze w tym pomyśle jest to, że każdy dostaje wypłatę na swoje konto, sam zarządza swoimi pieniędzmi i następnie przelewa pieniądze na "wspólne konto" - dzieki temu wychodzimy od "zdrowego" podejścia posiadania własnych pieniędzy. (jak zostanę w weekend na nadgodziny to mam pewność że zarobione pieniądze trafią do mnie i będę mógł sobie coś kupić). Nie wolno tylko z tego pomysłu iść w stronę: "wszystkie pieniądze są wspólne i następnie przelewamy trochę kasy każdemu na prywatne wydatki".

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S sancz79
+4 / 4

Logika teściowej: Zawsze trzymaj stronę syna (swojego dziecka) . Jesteś jego matką zawsze ci pomoże. A synowa nie ma takich emocjonalnych zobowiązań

Odpowiedz Komentuj obrazkiem