Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
309 317
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar rafik54321
+1 / 3

Tylko że aby móc brylować w tanich ubraniach, trzeba mieć szablonową sylwetkę.

Bo wiele ubrań szyje się wg szablonu i te ubrania są tanie. Weźmy np staniki. Nawet w hipermarketach jest tego w pyte, ale miseczki to zwykle B/C, rzadziej D. I teraz weź znajdź tam tani stanik poniżej np 20zł, dla kobiety z miseczką E/F? Nie ma.
To samo dotyczy spodni, koszulek itp.
Ja akurat jestem całkiem "wymiarowy" i problemów nie mam, ale wiem, że poszukiwanie ubrań może być kłopotliwe.

Podobnie np osoby z karłowatością. Chcąc nie chcąc muszą się ubierać w dziale dziecięcym :/ . Z drugiej strony, ciężko na dziale dziecięcym znaleźć ubrania odpowiednie dla osoby dorosłej (odpowiednie pod względem stylizacji, bo jakoś nie bardzo widzę aby dorosły chłop miał nosić skarpetki w misie, koszulkę z pokemonem i czapkę z daszkiem XD).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amarthar
0 / 0

@rafik54321 "jakoś nie bardzo widzę aby dorosły chłop miał nosić skarpetki w misie, koszulkę z pokemonem i czapkę z daszkiem"

Byś się zdziwił jak wiele "dorosłych" właśnie tak się ubiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U UFO_ludek
-1 / 1

@rafik54321 A dlaczego nie? Sam noszę kolorowe skarpetki i koszulki oraz tzw 'basebolówkę'.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

@amarthar @UFO_ludek po domu itp, to ok, nosi się z grubsza byle co, no ale jakoś to tak niepoważnie na ulicy wygląda. Ale jak ktoś tam sobie chcę łazić ubrany jak dziecko, to niech sobie łazi.

Po prostu ja bym się tak nie ubrał XD.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A amarthar
+1 / 1

@rafik54321 Ty byś się tak nie ubrał. Ale mnóstwo ludzi tak się właśnie ubiera. Poza tym, co to znaczy że to wygląda "niepoważnie na ulicy"? Od kiedy to aby wyjść z domu trzeba wyglądać "poważnie"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

Po prostu - w pewnym wieku pewnych rzeczy nie wypada po prostu robić. Ale powtarzam, jak ktoś chce to niech łazi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M konto usunięte
0 / 8

Moja żona, co prawda 20 lat temu więc te kwoty można przemnożyć razy 2, na ślubie cywilnym, bo innego nie uznajemy, miała suknię za 150 zł (nowa ze sklepu), a bukiet kwiatów za 160 zł. Suknia nadal dobra, wisi w szafie, a bukiet ususzony stoi w wazonie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MARTER32
-1 / 1

To z cyklu "Sknery"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem