Bo nie są chrześcijanami (w większości). Więc do nich dotarła wyłącznie popkulturowa papka bożego narodzenia. A skoro popkulturowa, to taka która będzie szybko asymilować lokalne predyspozycje i zwyczaje.
Więc nie dziwota że u nich godzilla ma czapkę mikołaja XD.
@rafik54321 90% to ateiści a z 10% ponad połowa to buddyści, a reszta to jakieś pomniejsze religie w tym katolicy (byli chrystianizowani z portugalii) Mimo to nadal kultywują tradycje chodząc do świątyń i mimo braku wiary w te religie nadal oddają szacunek obrządkom, akurat polacy powinni się od nich tego uczyć
@Azolneru Być może są ateistami. Nieistotne. Jednak ich kultura nie zna za bardzo chrześcijaństwa, wiec nie dziwota że albo tego nie rozumieją wcale, albo rozumieją na opak.
Chociaż z drugiej strony, przybicie św Mikołaja do krzyża, jest troszkę nie na miejscu :/ . Tj, rozumiem, że osoba wierząca mogłaby mieć problem widząc taki obrazek.
Żarty żartami, ale pewne granice nie powinny być przekraczane :) .
@rafik54321 Może trochę przegięli, ale w sumie się nie dziwię że nie znają dobrze chrześcijaństwa jak robiono tam pogromy chrześcijan po buncie w XVI albo XVII wieku
@Azolneru jednak myślę że ten mikołaj na krzyżu wynika wyłącznie z niewiedzy i myślę że gdyby wytłumaczyć sprzedawcy co wstawił do witryny to by się zrehabilitował :) . Ostatecznie Japończycy są uczuleni na punkcie szacunku.
Może gdyby Polacy mieli Godzillę, to też by zeżarła wszystkich katolików i byłby spokój. Niestety my mamy tylko Rydzyka i jego wyznawców w (nie)rządzie.
Dla niewierzących to właśnie są najważniejsze rzeczy ze świąt -- dekoracje, światełka, prezenty. U nich do tego nie ma zahamowań najwyraźniej, więc nie mieli skrupułów na swój sposób wyśmiać ideę katolicyzmu, wizja ukrzyżowanego Mikołaja do mnie trafia, ta religia czci strach, cierpienie i umartwianie.
Bo nie są chrześcijanami (w większości). Więc do nich dotarła wyłącznie popkulturowa papka bożego narodzenia. A skoro popkulturowa, to taka która będzie szybko asymilować lokalne predyspozycje i zwyczaje.
Więc nie dziwota że u nich godzilla ma czapkę mikołaja XD.
@rafik54321 90% to ateiści a z 10% ponad połowa to buddyści, a reszta to jakieś pomniejsze religie w tym katolicy (byli chrystianizowani z portugalii) Mimo to nadal kultywują tradycje chodząc do świątyń i mimo braku wiary w te religie nadal oddają szacunek obrządkom, akurat polacy powinni się od nich tego uczyć
@Azolneru Być może są ateistami. Nieistotne. Jednak ich kultura nie zna za bardzo chrześcijaństwa, wiec nie dziwota że albo tego nie rozumieją wcale, albo rozumieją na opak.
Chociaż z drugiej strony, przybicie św Mikołaja do krzyża, jest troszkę nie na miejscu :/ . Tj, rozumiem, że osoba wierząca mogłaby mieć problem widząc taki obrazek.
Żarty żartami, ale pewne granice nie powinny być przekraczane :) .
@rafik54321 Może trochę przegięli, ale w sumie się nie dziwię że nie znają dobrze chrześcijaństwa jak robiono tam pogromy chrześcijan po buncie w XVI albo XVII wieku
@Azolneru jednak myślę że ten mikołaj na krzyżu wynika wyłącznie z niewiedzy i myślę że gdyby wytłumaczyć sprzedawcy co wstawił do witryny to by się zrehabilitował :) . Ostatecznie Japończycy są uczuleni na punkcie szacunku.
Rozumieją bardziej niż tak zwany zachód, i po prostu nie bawią się w udawanie, że jest to cokolwiek innego niż sposób na napędzanie sprzedaży.
Może gdyby Polacy mieli Godzillę, to też by zeżarła wszystkich katolików i byłby spokój. Niestety my mamy tylko Rydzyka i jego wyznawców w (nie)rządzie.
Japończycy są bardzo kreatywni, mają dużo pomysłów, m.in ich show w tv...co oni tam wyrabiają...
Brawo!
Dla niewierzących to właśnie są najważniejsze rzeczy ze świąt -- dekoracje, światełka, prezenty. U nich do tego nie ma zahamowań najwyraźniej, więc nie mieli skrupułów na swój sposób wyśmiać ideę katolicyzmu, wizja ukrzyżowanego Mikołaja do mnie trafia, ta religia czci strach, cierpienie i umartwianie.
Św. Mikołaj na krzyżu; bezcenne!
No tak bo tylko europejska kultura to ta jedyna poprawna