Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
120 186
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar LowcaKomedii
+4 / 18

@cyklak Czy kierowca wyszedł i zaczął klaskać? Chcesz mi powiedzieć, że dzwoniłeś do przychodni, bo miałeś KATAR, który zazwyczaj kończy się po 7 dniach, gdy zażywasz leki, a po tygodniu, gdy nie robisz nic? Strachliwe wy, oj strachliwe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokokoko0912
+4 / 12

@cyklak
A poświęć 5minut swojego życia na wyszukanie informacji po co się szczepić.
Na pewno nie po to po co myslisz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cyklak
-5 / 5

Kokokoko0912: Chyba komputer mi się zepsuł, nie widzę swojego komentarza. Tylko odpowiedzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cyklak
-4 / 6

@LowcaKomedii Potrzebowałem zwolnienie do pracy, przecież nie wypada straszyć współpracowników w dobie pandemii?
Zniknął gdzieś mój komentarz, Pozostały tylko odpowiedzi. Ciekawe co się nie podobało.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2021 o 17:52

avatar LowcaKomedii
0 / 8

@cyklak Zwolnienie z powodu kataru?

"przecież nie wypada straszyć współpracowników w dobie pandemii?" - tak, i wcale tej historyjki nie wymyśliłeś.To w zasadzie w okresie jesiennym, zimowym i wiosennym w ogóle nie musisz chodzić do pracy. Lekarz daje ci zwolnienie na katar, pracodawca się cieszy, ty się cieszysz. I fajnie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cyklak
-2 / 4

@LowcaKomedii Ta HISTORYJKA jest tak prawdziwa, aż boli. Przypuszczam, że setki ludzi miało podobną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
0 / 8

@cyklak Tak, tak. Jak to jest, że zawsze osoby, które od początku były przeciwne obostrzeniom i szczepieniom, spotyka coś złego i tylko one znają np. osoby z bardzo poważnymi nopami, są bezpodstawnie wysyłane na kwarantannę itp.?
W dalszym ciągu czekam na tego kierowcę :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G grzechu213
-3 / 13

To się zaszczep I nie kozacz

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cyklak
0 / 2

@grzechu213 skuteczność szczepionki opiera się na zauważeniu, że większość zachorowań przebiega bezobjawowo, lub ze słabymi objawami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
+1 / 23

Znowu kolejna papka propagandowa ludzi cierpiących na Nozofobia czyli lęk przed chorobami jacy usiłują zarazić nim całe społeczeństwo. Co roku na wirusowe choroby górnych i dolnych dróg oddechowych zapada 10-20 procent populacji z czego korono wirusy wywołują 18 do 38 procent przypadków . COVID19 nie specjalnie różni się w objawach od innych korono wirusów. Do tego zmieniono metodę statystykowania by wykazywać więcej. Wirusy by przetrwać muszą mutować. Stad kolejne alfa beta gamma czy omikron albo odmiana Afrykański Amerykańska chińska Hong-Kong Australijska.. COVID-19 nie zniknie i będzie powracał co roku sezonowo dokładnie jak grypa hiszpanka powracająca w nowym wariancie jako sezonowa grupa. Maseczki jednorazowe są skuteczne jak są jednorazowe i to przez około godzinę. Za to ściąganie zakładanie noszenie w kieszeni tygodniami czy miesiącami to wylęgarnia patogenów. Noszenie maseczek nic nie zmienia i niczego nie powstrzyma tak jak nie powstrzymało grypy hiszpanki. Umierają zasadniczo starcy i schorowani. Średnia wieku zmarłych na COVID19 nie różni się od średniej wieku życia w Polsce. Szczepionki są skuteczne podobnie jak szczepionki na grypę. I dokładnie tak samo działają około pół roku. Dlatego macie teraz trzecią dawkę czy dawkę przypominającą. Nie wspominając już o tym ze obostrzenia lockdawny niszczą gospodarkę i drobne biznesy orz zaburzają relacje ludzkie i niszczą życie ludziom. Zmuszanie do noszenie maseczek jest niczym noszenie gwiazdy Dawida w III rzeszy. Ma na celu wyselekcjonować nieposłusznych. To samo ma dać narzucana dyskryminacja i ograniczanie dostępu do usług czy życia społecznego. To czysty faszyzm. Do tego to czysty biznes najpierw koncerny zarobiły miliardy na testach jakie kupowały państwa za pieniądze podatników, na maseczkach a teraz na szczepionkach. To kopia pandemii ptasiej grypy i świńskiej grypy rozkręcona medialnie dla zysku. Tam też wciskano szczepionki. Do tego pandemia jest wygodnym narzędziem do zastraszania społeczeństwa i ograniczani mu praw i nakładania nowych podatków. a zapotrzebowanie polityczne na coś takiego było olbrzymie. Popatrzmy na 2019 w Hong-Kongu na skutek uchwały władzy i ograniczania praw i wolności wybuchają protesty jakich nie udało się zdusić , Nie pomogło cofnięcie ustawy, nie pomogło aresztowanie 30 tysięcy dysydentów i przywódców protestów. Nie pomogło wyprowadzenie policji. W szczytowym momencie protestował na ulicach 26 procent mieszkańców 7,5 milionowego miasta. Ściągnięcie pół miliona wojska nawet nie wygasiło protestów jakie zamieniły się w wojnę na ulicach. Łucznicy z uniwersytetu przejdą do historii tak jak gościu zatrzymujący czołgi na placu tienianmen. Gdyby Chińczycy użyli broni palnej do pacyfikacji i była masakra świat zajechali by Chiny w mediach i był by pretekst do nałożenia przez ONZ sankcji o jakich marzy USA i GB, Zresztą chyba maczała GB w tym palce bo to jej była kolonia i ma tam wpływy do dziś. Pół roku wojny i zbliża się Chiński nowy rok gdzie ludzie spotykają się rodzinnie. To prawi dwutygodniowe święto. Protestujący rozchodzą się ale maja ponownie protestować po świętach. I magicznie wybucha epidemia COVID19. Straszy się ludzi w mediach epidemią. Stawia się pusty szpital polowy. Wprowadza ograniczenia w tym do gromadzenia się I cud ludzi uwierzyli . Przestraszyli się epidemii i nie zbierają się w tak groźnie dla władzy tłumy. A przypomnę ze podobne protesty żółtych kamizelek Francja w 2019 ma cały rok. Protesty wybuchły tez w Iraku przeciwko obecności wojsk USA. Oraz w Chile gdzie podwyżka biletów wywołała wręcz wojną domową . Ludzie palili autobusy m spłonęła stacja kolei. A władze państwowe uciekały ze stolicy. Wprowadzono wojsko i ogłoszono stan wyjątkowy. Do tego 2019 to wojna handlowa Trumpa miedzy USA a Chinami. korono wirus jest wygodny by ludzi trzymać silna ręką. I powiedzcie mi że to zbieg okoliczności a nie celowe działanie polityków i mediów. polityko jacy już nie raz w historii dla zysków czy władzy wywoływali wojny , zamachy, lu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
0 / 4

@Gundula przycięło..

ludobójstwa , czystki etniczne lub religijne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokokoko0912
+8 / 14

@wieczniemlodyduchem
Oj jakże bym chciał abyś trwał w tej tezie również w chorobie..
I nie pozwolił się tknąć lekarzom.
Trzymam kciuki za twoją wytrwałość

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
-2 / 6

@Kokokoko0912 Nie rozumiesz tak prostego tekstu ? "Moje ciało - mój wybór" wcale nie znaczy, że nie pozwalam lekarzom na ingerencję, oznacza tylko, że to jak decyduję, czy i kiedy im pozwolić (abstrahuję oczywiście od zdarzeń typu "utrata świadomości").

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokokoko0912
0 / 2

@katem
Nie rozumiesz prostych zależności życia w społeczeństwie.
Idź mieszkać do jaskini bez kontaktu z innymi i wtedy będziesz mógł sobie decydować o sobie.
Mam nadzieję że ktoś w końcu pomyśli i wprowadzi dla niezaszczepionych odpłatne leczenie covida.
Nie chcesz się szczepić. Nie szczep. Ale za leczenie płać

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K katem
0 / 2

Dostałeś szczepionkę i za moje pieniądze - przypominam. A ja od kilkudziesięciu lat płacę składki a nie korzystam z tzw. służby zdrowia, bo, jako osoba pracująca, nie mam czasu na jego tracenie i w razie czego idę prywatnie (też rzadko). Tyle już nadpłaciłam, że mogę sobie pozwolić na poleżenie i właściwą opiekę w szpitalu bez względu na to, czy się zaszczepiłam, czy nie. A ty chcesz mnie okraść !!!!!!!! Zwyczajnie okraść z tego, za co już z ogromną nadwyżką zapłaciłam i dalej płacę !!!!

Abstrahuję nawet od faktu, że odporność mam na takim poziomie, że mnie byle wirus nie rozłoży. Pewnie już to przechorowałam, bo miałam ze dwa razy jakiś katar.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar venny01
0 / 2

@Kokokoko0912 zaszczepiłam dzieci na ospę - miały ospę, a zaszczepieni na covida - chorują na covida. Gość, który stworzył testy PCR już dwa lata temu MÓWIŁ GŁOŚNO, że nie służą one stwierdzaniu bądź zaprzeczaniu obecności wirusa Covid 19, ale politycy, którzy masowo zakupili te testy i nakazują wykonywanie (w imię czego, skoro wyniki są chybił-trafił?) - są mądrzejsi od twórcy tych testów!! Dr Robert Malone, który pracował nad szczepionkami na wirus ebola (przez wiele, wiele lat...) i na bazie jego badań powstały szczepionki covidowe Pfizera mRNA - powiedział, że takie szczepionki NIGDY, ale to NIGDY nie powinny być dopuszczone do użytku, bo osłabiają układ odpornościowy każdego człowieka: I dawka o około 15%, druga obniża o 35%. Dlaczego kontrakty podpisane przez UE z firmami farmaceutycznymi o dostawie szczypawek na covida zostały zamazane (black-out)? W domyśle - w samym 2021roku Pfizer zarobił na nich 50miliardów dolarów - przypominam: nie wyrażając jednocześnie zgody na to, by wypłacać jakiekolwiek odszkodowania w przypadku powikłań lub zgonów! Dlaczego nie podaje się w głównych mediach informacji o NOPach związanych z podaniem szczypawki - zwłaszcza po drugiej i trzeciej dawce? (jak chcesz - sam sprawdź na stronach gov) Dlaczego media kłamią, że większość na szpitalu w łóżkach covidowych stanowia osoby niezaszczypane, skoro tak na prawdę jest po równo jednych i drugich? Lekarze ubarwiają co się da, a papier wszystko przyjmie, bo cierpliwy jest...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kokokoko0912
+1 / 1

@venny01
Rzeczywiście, papier i czat wszystko przyjmie.
To podaj źródła twoich danych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kurnutus
-1 / 1

@venny01 jednak chyba lepszy łagodny przebieg PO szczepieniu niż rosyjska ruletka BEZ?

"kontrakty (...) o dostawie szczypawek na covida", "informacji o NOPach związanych z podaniem szczypawki" - to ma być zabawne? Szczypawka?... :-/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olek668
-2 / 16

Ro ja się wypowiem jako osoba która się nie zaszczepiła, ale nie jest antyszczepionkowcem.

1.Nie wiem więcej od lekarzy, ale wiem za rok że lekarze też nie muszą wiedzieć wszystkiego. W końcu to nie tak że teraz każdy lekarz w Polsce ma wycieczkę do fabryki szczepionek na covid i uczy się jak ją się robi. Plus lekarz nie może wiedzieć czegoś czego nie da się obecnie wiedzieć.
2. Co to jest 85 tysięcy osób w ile? 2 lata? W ciągu roku 3 razy tyle umiera na samego raka (żadnego konkretnego, ogólnie na wszystkie odmiany nowotworów). 2500 zmarło z powodu wypadku samochodowego w zeszłym roku. Tyle że na corona umarło więcej osób starych a na raka i w wypadkach umierają w miarę wszyscy.
I co to za brednia o największej płacze w historii świata?
Zaraza Ateńska, 100 tys.
Zaraza Antoninów, 5 milionów.
Dżuma Justyniana 50 milionów.
Czar Śmierć, 200 mln.
Cholera, 200 mln.
Trzecia Epidemia Dżumy, 12 mln.
Hiszpanka, 50 mln (a niektóre źródła podają 100 mln)
Grypa Azjatycka, 4 mln.
Covid, 5 mln.
W porównaniu do azjatyckiej to wydaje się sporo? Ano nie. Covid jest na całym świecie. Wszędzie. Grypa Azjatycka natomiast pojawiła się na dalekim Wschodzie i w Ameryce Północnej. Tylko tam. Zaraza Antoninów dotknęła jedynie Vesarstwa Greckiego za czasów Marka Aureliusza.
Daleko covidowi do tych wyników. Serio.

3.Tutaj nie ukrywam. Liczę się z ryzykiem. Tylko ci co się szczepią muszą się liczyć z ryzykiem powikłań za kilka-kipkanaście lat. Jesteśmy w takiej samej sytuacji.

4.I tutaj jest ważny punkt. Wiemy o tym że jest niewielka szansa na powikłania tuż po zaszczepieniu. Spoko. A czy jest jakaś szansa na powikłania za 10 lat? Ja nie wiem. Ty też nie wiesz. Nikt nie wie.

5.Nigdy nie kupiłem suplementu diety. Z leków też staram się nie korzystać jeśli mogę. Nie chodzi tyle o to czy są bezpieczne w tym przypadku, czy też że są drogie. Chodzi o to że wychodzę z założenia że jeśli uda mi się naturalnie zwalczyć chorobę to łatwiej będę ją przechodził albo w ogóle nie będę chorował. Dlatego u lekarza jestem raz na dwa lata jeśli chodzi o choroby.

6. Jak wyżej. Nie kupuję suplementów. Jak mi brakuje witamin to idę kupić owoce lub warzywa z odpowiednimi witaminami. Jeśli chodzi o testy szczepionek. Te na covid nie są wcale tak świetnie przebadane. Zwykle aby szczepionka została dopuszczona do użytku muszą przejść 10 lat badań i testów na obiektach testowych. Ile w tym przypadku czasu minęło od wybuchu pandemii to wydania szczepionki? Rok? Trochę mało. Kto wie co się stanie z osobami zaszczepionymi za 10 lat. Po coś te normy okresu badań istnieją.

7.Lekarze nie są przekupieni. Nie każdy lekarz się zaszczepił. Każdy podejmuje swoją własną decyzję i tyle. Lekarzom zależy na ograniczeniu chorych teraz. Ja myślę bardziej w przyszłość.

8.W jakim sensie? Jak mam ponosić taką odpowiedzialność? Chodzę w maseczce tam gdzie muszę. Stoją w określonych miejscach z odpowiednim dystansem tam gdzie jest to oznaczone. Jeśli ktoś nie wypełnia tych nakazów dostaje mandat i musi go zapłacić. Chpciaż dopiero teraz mamy prawomocny obowiązek noszenia maseczek.

9.Nie wierzę w to że szczepionkami można coś specjalnie zmieniać w człowieku. Jednak wierzę że firmą farmaceutycznym może zależeć tylko na zarabianiu pieniędzy. Czy tak musi być? Nie. Ale może.

10.Nie przeszkadza mi być śledzonym czy na podsłuchu. Mam to gdzieś. Jak ktoś wyprodukuje mikrochip wszczepiany do mózgu w celu kontaktu bezpośredniego z urządzeniami sieciowymi i byłoby mnie stać, skorzystałbym. Oczywiście po wieloletnich badaniach wpływu na ludzki mózg.

11.Bo ubóstwo prowadzi do dzietności. To fakt znany od dziesięcioleci. Dlatego rozwijające się państwa mają niski wskaźnik urodzeń. I jest to problem ale ma mało wspólnego z covidem i szczepionkami.

12.Nigdy nikogo nie namawiałem na nie branie szczepionki. To indywidualna decyzja każdej osoby i nie zamierzam im dyktować co mają robić tak jak ty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pan_Szatan
+2 / 10

@Olek668
Jesteś typowym antyszczepem.
1. Wiedza, w przeciwieństwie do wiary, rozwija się i nigdy nie posiądziemy całej.
2. Przyrównywanie liczby zgonów w Polsce do liczby zgonów na świecie. Typowa umiejętność antyszczepionkowców do odczytywania danych.
3. Przeciwstawianie znanego ryzyka do jakiegoś prawdopodobieństwa wystąpienia ryzyka. Typowy antyszczep.
4. Jak wyżej. Co oczywiście nie przeszkadza antyszczepom w stosowaniu medycyny na co dzień. Dodatkowo na własną rękę.
5. Ooo! Naturalnie przejść chorobę! Cudownie... Takie polio czy ospa prawdziwa, te choroby po naturalnym przejściu dają milion procent odporności. Pośmiertnej.
6. Nieosiągalne szczepionki na COVID-19. Uwielbiam tę bajkę. Dwie szczepionki obecnie stosowane to szczepionki wektorowe, znane od lat 60 XX w. Rozumiem, że te 60 lat to za krótko, proponuję wprowadzenie 100 letniego okresu przejściowego. Dwie kolejne to szczepionki mRNA, no to już sprawa zupełnie się rypła. Faktycznie są badane od zaledwie 30 lat.
7. Myślisz o przyszłości, dlatego też ryzykujesz śmierć w tej chwili. Wyborne.
8. Ustawa o napisów noszenia masek jest z listopada 2020.
9. Badania kosztują.
10. Zgłoś się do Elona, stworzył taki bajer dwa lata temu
11. Bez komentarza
12. Wypisz się w takim razie ze społeczeństwa.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olek668
-1 / 7

Dlatego byłbym skłonny do przynajmniej pięciu lat. Jednak nie rok czasu w przypadku choroby która wcale aż tak niebezpieczna nie jest.
Powinniśmy to traktować jak inne covidy które są wśród nas od lat 60, XX wieku. I od tamtego czasu Sars-cov-2 jest 7 korona wirusem na który ludzkość choruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kurnutus
+1 / 3

@Olek668 ogólnie farmazony, ale punkt 11 to już totalna bzdura: "rozwijające się państwa mają niski wskaźnik urodzeń". No właśnie nie. Niby rozwijające się, ale jakoś słabo to idzie za to reprodukcja - pełną parą! Bieda, głód, ALE najwyższe wskaźniki urodzeń co skazuje kolejne pokolenie na jeszcze większą biedę i głód, bo jest ich pięć razy więcej.
To nie ubóstwo prowadzi do dzietności a braki w podstawowej edukacji, niektóre religie i po prostu głupota.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kurnutus
+1 / 5

@Olek668 jak dasz radę, to raportuj dziennie w przebiegu choroby Covid19, jak to jest, jak się czujesz, skoro twoim zdaniem choroba ta "wcale aż tak niebezpieczna nie jest".
I nie proponuj innym własnego podejścia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olek668
-2 / 4

1.Dokładnie. Dlatego nie zakładam że każdy wie wszystko i każdy może się mylić. Możliwe że ja za to zapłacę, a możliwe że będę jednym z tych co nie zamieni się w zombie po szczepionce (takie wyolbrzymienie, ale chodzi o to że obie strony ponoszą ryzyko swojej decyzji)

2.W democie jest mowa o największej 0andemii w historii świata, a nie Polski. Moje porównanie jest bardzo trafione w tym przypadku.

3.Obecne ryzyko dla mnie jako osoby młodej jest mniejsze niż śmierć na przejściu dla pieszych. Nawet jak zachoruję to jest ogromna szansa na łagodne przejście. Szczepić się powinno obecnie tak jak na grypę. Czyli głównie osoby w grupie ryzyka z powodu chorób lub wieku. Czy szczepisz się co roku na nowe odmiany grypy? Notabene po grypie masz większe szanse na powikłania niż po covidzie.

4.Jeśli muszę stosuję medycynę. Jednak nie faszeruję się lekami. I nie korzystam z leków na własną rękę.

5.Raczej chodziło mi o choroby typu grypa, czy przeziębienie.

6.Metoda ich produkcji jest znana od dawna. Jedna nie wiemy jak dany wariant covida zachowa się jako szczepionka. Dlatego każda szczepionka przechodzi 10 lat testów. W Szwecji raz skorzystali z nowej szczepionki na świńska grypę i teraz płacą za narkolepsje u niektórych zaszczepionych. Jako że mamy pandemię to myślę że poczekanie 5 lat to nie jest zła decyzja. Tyle tutaj mam problem bo do tego czasu będzie 25 wariantów xD chociaż podobno omni ma być ostatni.

7.Czyli nie powinienem wychodzić z domu bo większe szanse mam na śmierć idąc ulicą albo jadąc samochodem niż po zachorowaniu na covida.

8.Była nieprawomocna. Dopiero od poniedziałku ustawa stała się prawomocna.

9.Oczywiście. Dlatego za szczepionkę państwo płaci. Jednak czy Państwo nie daje się przy okazji wyruchać na hajs to nie wiemy.

10.Wiem. Niestety testy były przeprowadzone tylko na dwóch świniach i nie przeżyły zbyt długo. Plus to co Elon zaprezentował jest skierowane dla osób chorych aby monitorować ich stan. Technologia nadal w powijakach ale to jednak coś co prędzej czy później wejdzie do życia.

11.Bez komentarza ponieważ?

12.Czyli jak nie chcę wpływać na decyzję innych to nie należę do społeczeństwa? Czyli 90% osób na świecie do niego nie należy. Smutne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olek668
-1 / 1

@kurnutus
Akurat tutaj możemy się kłócić bo to o czym mówisz ale i ja mówię to nie skończony krąg życia w biednych krajach. Bieda -> Populacja tępa aby nie mówić głupia -> Dzieci. Dużo dzieci. -> Większą bieda. I tak w nieskończoność.

W Polsce też to widać. Im biedniejsza rodzina tym zwykle ma więcej dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O Olek668
-3 / 3

Jestem już po. Nawet kataru nie dostałem. W domu miałem jeszcze dwie osoby. Jedna straciła węch i smak, a druga miała objawy na poziomie zwykłej grypy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K killerxcartoon
-3 / 3

@Olek668
Do tego proporcje
około roku 1 populacja ludzi na świecie do połowy XVIII wieku wahała się miedzy 1 miliard do 1,3 miliarda Około 1800 osiągnęła 2 miliardy i utrzymywała się tak do XX wieku kiedy to nagle nastąpił rozrost populacji jaka do XXI wieku urosła do 7 miliardów. Obecnie jest nas 7,8 miliarda .

Wiec skala jest inna

A co roku w Polsce samobójstwa popełnia ponad 5000 osób i to każdego roku. i drugie tyle próbuje je popełnić. Są to ludzie młodzi i w średnim wieku I jakoś nikt z tego afery problemu nie robi. A na Covid19 umierają zasadniczo starcy i to w wieku takim jak wypadają średnie długości życia z podobnym rozrzutem. Umierają bo muszą umrzeć kiedyś nie są nieśmiertelni. Czy śmierć 75 latka i 83lataki to coś dziwnego. Jak rok wcześniej takie osoby umierały po zapaleniu płuc z powodu grypy nikt nie robił afery... bo nie było testów na grypę. I szło to w statystykach jako choroba główna lub ogólnie wirusowa lub bakteryjna infekcja dróg oddechowych bo nikomu nie chciało się robić testów co dokładnie taką osobę wykończyło.
Do tego wchodzi w fazę wymierania pokolenie powojennego wyżu demograficznego.

Dla mnie jak pisałem to cyrk polityczny

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2021 o 15:51

avatar venny01
0 / 2

@kurnutus a może raportować będzie dwoje zaszczepionych studentów z AWF (zdrowi, młodzi, sprawni fizycznie, zdrowe odżywianie), ktorzy nie mogli podjąć praktyk, jeżeli się nie zaszczepią... oj - niestety nie mogą - BO NIE ŻYJĄ (!) A może zapytamy pana Kamila Durczoka, który też namawiał wszystkich do szczepień, wcale nie stary gość - co to jest 52lata... ale czekaj, czekaj... jakieś dwa/trzy dni po trzeciej szprycy (którą tak dumnie chwalił się w mediach społecznościowych) też PREZSZEDŁ na DRUGĄ STRONĘ... (!) Każdy podejmuje ryzyko na własną rękę. To może osoby, które przyjęły "elikisir mocy" tym bardziej nie powinny zajmować łóżek szpitalnych, bo dostały +100 ochrony od firm farmaceutycznych? Osobom palącym powinno się odmawiać leczenia raka krtani, tchawicy czy płuc - sami sobie winni, podobnie - nie przyjmowac alkoholików na SOR, nie leczyć narkomanów, sportowcy z kontuzjami - niech umierają na murawie (czy gdzieś tam) - przecież wiedzieli, że w sporcie złamania czy wypadki się zdarzają... (SIC)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Mandy25
0 / 0

Wypadałoby chociaż czytać umieć, żeby coś komentować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eddie86
-2 / 10

Proszę, zrozum drogi autorze/autorko, że nie każdy z nas nie zaszczepionych przeciw Covid, jest antyszczepionkowcem. Wyprodukowano produkt medyczny, który w żaden sposób nie chroni przed zarażeniem się a jedynie łagodzi objaw choroby. Czyli dalej jesteś wektorem choroby i nadal możesz ją przejść. W kontekście powrotu do normalności nie jest to zatem szczepionka. Produkt ten jest na rynku od zaledwie kilkunastu miesięcy. Nie ma możliwości znać ewentualnych (a być może nie istniejących w ogóle!) długoterminowych skutków niepożądanych. Niemniej, niebezpieczeństwo nawet wyobrażone, jest realne w swoich konsekwencjach. I wreszcie dochodzimy do - dla mnie przynajmniej - rzeczy najważniejszej. Faktu, że stajemy się coraz bardziej przymuszani do jej zażycia. Restrykcje podróżne, obowiązkowe kwarantanny po przylocie (w wielu krajach, nawet jeśli jesteś zaszczepiony). Pojawiają się doniesienia o szczepieniach obowiązkowych w imię bezpieczeństwa. Jest to bardzo niepokojące, ponieważ społeczeństwo, które poświęca własną wolność na rzecz bezpieczeństwa, na żadne nie zasługuje i żadnego mieć nie będzie. Wiem, że nigdy nie udało nam się zbudować funkcjonalnej demokracji, w Polsce nie mieliśmy takich tradycji (liberum veto de facto zablokowało procesy demokratyzacji, potem rozbiory, następnie I WŚ, 20-lecie międzywojenne gdzie Piłsudski, choć wielki bohater to jednak rządził żelazną ręką osadzając politycznych i opozycję w więzieniach_ potem II WŚ, socrealizm aż w końcu od ca. 30 lat uczymy się demokracji. Jedną z zasad demokracji jest poszanowanie praw i wolności mniejszości (inaczej nie ma demokracji, lecz terror większości). I tak, wolność jednostki może prowadzić również do jej szkody ale także do szkody innych. Taka jest właśnie jej cena i nigdy nie będzie to cena zbyt wysoka. Do tego dochodzi kwestia utraty zaufania wobec instytucji publicznych. Naszemu rządowi nie ufa bardzo wielu obywateli, podobnie w innych krajach. Eksperci są albo opłacani przez prywatne firmy, które mają swoje cele polityczno-ekonomiczno-społeczne, a ich badania często są własnością tychże właśnie firm (jest kilka filmów dokumentalnych wokół tego tematu, polecam ten o Monsanto albo poczytaj co Coca-Cola i Nestle robią zwłaszcza w Afryce). Nawet jeżeli jest już jakiś niezależny ekspert, badacz, naukowiec, który posiada zaplecze do prowadzenia faktycznie niezależnych badań, musi konkurować o głosy potencjalnych odbiorców z Grażynami z FB. Nie wspominając o cenzurze w internecie (FB, YT, Google, Twitter). Tak, są to prywatne firmy, niemniej do nich również tracimy zaufanie w kontekście dostępu do informacji. Na dodatek pojawia się bardzo wiele informacji sprzecznych (a to doniesienia o zmianie definicji odporności grupowej na stronie WHO, a to wywiad z byłym prezesem jednego z działów firmy produkującej rzeczony produkt medyczny, a to rozbieżne statystyki, a to filmiki jak ludzie włamują się na oddziały szpitali tymczasowych, które stoją rzekomo puste etc.). Coraz trudniej jest ustalić, który przekaz jest rzetelny a który fałszywy. Naturalnym jest to, że wielu z nas woli zamknąć się w domach, pracować zdalnie i przeczekać tę burzę. Maseczki są zrozumiałe (swoją drogą, naprawdę chciałbym, żeby jakaś firma stworzyła zaawansowaną maseczkę, bez filtrów za to z jakimś elektronicznym filtrem zbierającym zarówno bakterie, grzyby jak i mikro-plastik czy inne mikrocząsteczki). Technologia istnieje, więc dlaczego takiego urządzenia nadal nie ma? Wydaje mi się, że chodzi o zarabianie na filtrach/akcesoriach/dodatkach. Zrozumiałym są rękawiczki ochronne. Uważam, że uchwyty czy klamki w przestrzeni publicznej z miedzi czy innych materiałów utrudniających rozmnażanie się patogenów również mogłyby pomóc. Ogólnodostępny żel też by pomógł, bo nie oszukujmy się, nie wszędzie zawsze jest.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2021 o 20:48

avatar LowcaKomedii
0 / 6

@Eddie86 „Wyprodukowano produkt medyczny, który w żaden sposób nie chroni przed zarażeniem się a jedynie łagodzi objaw choroby” – że co takiego? Skąd te info?
Akurat raporty z całego świata pokazują, że chroni. Nie w 100%, ale zawsze. Lepsze to niż 0. W dodatku masz zdecydowanie mniejszą szansę na łagodny przebieg czy uniknięcie zgonu.

„W kontekście powrotu do normalności nie jest to zatem szczepionka.” – kłócisz się z prawem farmaceutycznym oraz logiką. Rozumiem, że np. szczepionki na grypę również nie są szczepionkami, bo grypa nie zniknęła?

„Produkt ten jest na rynku od zaledwie kilkunastu miesięcy. Nie ma możliwości znać ewentualnych (a być może nie istniejących w ogóle!) długoterminowych skutków niepożądanych” – pytanie, które zadaję od dawna ludziom twojego pokroju – a jakie zatem są skutki długoterminowe przechorowania? Skoro decydujesz się na nie, to myślę, że je znasz. Więc jakie?

„Niemniej, niebezpieczeństwo nawet wyobrażone, jest realne w swoich konsekwencjach.” – w kwestii przechorowania niebezpieczeństwa nie ma?

„a to wywiad z byłym prezesem jednego z działów firmy produkującej rzeczony produkt medyczny” – polecam troszkę mniej fake newsów:
https://fakehunter.pap.pl/raport/494e6899-c19b-47df-930d-e8ac60731741

„a to filmiki jak ludzie włamują się na oddziały szpitali tymczasowych, które stoją rzekomo puste” –Dam się ciachnąć, że piszesz o tym Bartku, suwerenie, który trafił za kratki. Wtargnął do szpitala, wlazł na oddział covidowy, a ten był pusty. Umknął ci tylko malutki szczegół – że od 1 marca 2021 Specjalistyczny Szpital Miejski im. Mikołaja Kopernika oddział covidowy tam nie funkcjonował. Bartuś poszedł oglądać oddział covidowy miesiąc po jego zamknięciu… Dopiero bym się zdziwił, gdyby na zamkniętym oddziale, wyłączonym z użytku, byli ludzie…
Tu będziesz miał datę, kiedy ten filmik nagrano – 27 marca:
https://konkret24.tvn24.pl/polska,108/czy-to-jest-oddzial-covid-a-gdzie-sa-ci-chorzy-co-pokazuje-film-ze-szpitala-w-toruniu,1054801.html
A tu masz informację o zamknięciu oddziału:
https://www.torun.pl/pl/oddzial-covidowy-wylaczony

Odnośnie tych turbo-super maseczek, to tylko zastanów się ile by mogły kosztować i kogo by je było ewentualnie na nie stać.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eddie86
-2 / 2

dalsza część już nieco skrócona, bowiem tekst mi nieco ucięło:

Nie chcę Cię drogi autorze/autorko przekonywać do zaszczepienia się lub nie (chociaż pozwolę sobie na domysły iż już to zrobiłeś/zrobiłaś). Chcę jedynie zwrócić uwagę na kwestię ostatecznego podzielenia społeczeństwa wokół kolejnej kwestii, a mamy ich już wiele (LGBT vs anty-LGBT, fit vs fat-shaimg, biali vs czarni, radykalny feminizm vs szofinizm, vege kontro mięso etc., wszystko wyeksponowane i nagłaśniane w mediach). Tym razem nie jest to kwestia mniejszości, lecz medialna, globalna, która dutyczny nas wszystkich bowiem powstają całe systemy legislacyjne w oparciu o informacje, którychnz wyczajnie nie jesteśmy w stanie sami zweryfikować. Społeczeństwo podzielone, zawsze będzie społeczeństwem łatwo manipulowanym i słabym i na to nam się zgodzić nie wolno (patrz przykład przekazów o Amazonie i ich sile roboczej, chociaż tej informacji jeszcze nie zweryfikowałem, niemniej opisywany mechanizm znajduje poparcie w literaturze).

Pozdrawiam i pozostań w dobrym zdrowiu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S strdb940
-3 / 3

@LowcaKomedii mieszkam w Norwegii w której jakieś 80 procent społeczeństwa jak nie więcej jest już po drugiej dawce i co tak chroni ze wszystko na czerwono jest bo tyle zachorowań...Pamietam jakiś rok temu jak z jednym Norwegiem rozmawiałem i mówiłem ze dla mnie te wszystkie obostrzenia i zmuszanie ludzi do szczepień to bzdura bo i tak nawet jak się wszczepia to to nic nie zmieni. Oczywiście byłem głupkiem bo rząd mówi to rząd ma racje i to wszystko się skończy jak się poszczepią. Powiedziałem mu wtedy ze spokojnie poczekamy wszczepicie się tym czymś i nagle ukarze się nowy wariant i szopka zacznie się od nowa oczywiście mnie wyśmiał... dziś się nawet nie odzywa już na ten temat gdzie wcześniej co chwila zaczynał dyskusje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eddie86
-1 / 1

@LowcaKomedii

Ok, szanuję , pamiętaj jedynie proszę, że chociaż nie ze wszystkim co piszesz się zgadzam, nie jestem Twoim wrogiem a współobywatelem.

Wyprodukowano produkt medyczny, który w żaden sposób nie chroni przed zarażeniem się a jedynie łagodzi objaw choroby” – że co takiego? Skąd te info?
Stona legeartis wpis bodajże z 28 listopada o ile mnie pamięć nie myli.

Nie kłócę się z prawem, pamiętaj, że prawo zmiennym jest. Jest zaledwie konstruktem, który dziś może działać na Twoją korzyść jutro już przeciwko Tobie. Jeżeli chodzi o logikę, no cóż, wydawało mi się (być może mylnie, że szczepionka z pewną dozą skuteczności chroni przed zachorowaniem. Zakładając oczywiści że informacja od lege artis jest prawdziwa (bo przypominam, że mój tekst piał głównie o wolności vs bezpieczeństwie i możliwości weryfikacji informacji) osobiści uważam, że skuteczność na poziomie 50% jest zdecydowanie za niska, i tak jest to opinia, nie fakt.

które zadaję od dawna ludziom twojego pokroju – a jakie zatem są skutki długoterminowe przechorowania?
Jakiego pokroju? A wybieranie między dwoma nieznanymi skłania mnie do pozostania w domu i zwyczajnie nie szczepienia się (trzecia opcja).

Niemniej, niebezpieczeństwo nawet wyobrażone, jest realne w swoich konsekwencjach.” – w kwestii przechorowania niebezpieczeństwa nie ma? Oczywiście że jest, potencjalnie nawet zgon i inne nam jeszcze nieznane. Tak, zgadza się. A jakie są potencjalne konsekwencje długoterminowe szczepieniami od firmy, która od 2000 roku ma ponad 5,000,000,000 USD kar za fałszowanie wyników badań? Tak w kontekście dwóch niewiadomych i zaufania do instytucji społecznych, politycznych i autorytetów o którym pisałem.

Fake newsy i brak możliwości (czy też umiejętności) ich weryfikacji są kolejną przeszkodą dla wielu, w tym dla mnie osobiście. Bo jak to jest, że na Google czegoś nie ma (czyli rzekomo nie istnieje) a na duckduckgo mam pewne przekazy (akurat niezwiązane z tematem szczepień) najdalej na drugiej stronie?

Odnośnie tych turbo-super maseczek, to tylko zastanów się ile by mogły kosztować i kogo by je było ewentualnie na nie stać.
Jonizator powietrza, wiatraczek, bateria USB, wymienny uchwyt i wymienny filtr wielorazowego uzytku ... myślę, że koszt nie byłby tak wielki. Zawsze można skorzystać z modelu P-Gaz Słoń i zrezygnować z części miniaturyzacji redukując koszty. Tak tylko teoretyzuję. Myślę że przy produkcji masowej człowiek mógłby się zamknąć w koszcie detalicznym poniżej 50 USD.

Myślę, że skupiłeś się za bardzo na kwestii samego wyszczepienia w moim tekście nie zaś na kwestii braku zaufania do instytucji społecznych, mediów, autorytetów, przez które wielu nie ufa nie tyle w szczepienia ogólnie (bo tacy też przecież są) co raczej w tę konkretną (wybacz, ale muszę) "szczepionkę". Mogło to byc spowodowane zbyt obszernym tekstem i ucięciem go pod koniec, więc puenta nieco zginęła, mea culpa.

Nie mniej szanuję, pozdrawiam. Przeżyjmy to nie dając się podzielić jako społeczeństwo, bo to nam nigdy nie wyszło w historii na dobre.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2021 o 21:12

avatar LowcaKomedii
0 / 8

@strdb940 Tak tylko zwrócę uwagę - zobacz ile jest w Norwegii zgonów lub hospitalizacji na 10 000 zachorowań. Obydwa te wskaźniki są jednymi z najniższych na całym świecie, więc jak znowu będziesz wygadywał bzdury, że obostrzenia i szczepienia nic nie dały, to sobie o nich przypomnij.

Kraj jakieś 5 300 000 populacji. Zgonów z powodu covid 1100. Aktualnie, pomimo największego przyrostu nowych zachorowań zgonów z powodu covid jest poniżej 10 każdego dnia, na cały kraj. A ty potrafisz wypalić z tym, że ich strategia nic nie dała...
Dla porównania - my notujemy ze 2x więcej nowych zachorowań, a zgonów masz prawie 500 każdego dnia. Czujesz różnicę, nawet jak się weźmie poprawkę na ilość mieszkańców?

Możesz też sobie rzucić okiem na tę wolnościową Szwecję, która miała gdzieś te "nic niedające obostrzenia". Zobacz jak im spadła ilość zgonów od kiedy zaczęto się szczepić i zmieniono taktykę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S strdb940
0 / 0

Widzisz odpowiadajac Tobie odpowiadalem na tekst w ktorym mowisz ze szczepionka chroni przed zachorowaniem ze nie calkowicie ale jednak a nie czy ludzie umieraja czy nie. Szczepionka mimo tego co Ci sie wydaje przed zachorowaniem nie chroni. Z tymi zgonami to tez tak nie do konca. Patrzac na tygodniowe statystyki umieralnosci dostepne na stronie ministerstwa zdrowia roznica miedzy latami i tym samym okresemw roku to jakies 400 do 500 zgonow tygodniowo dla pazdziernika czy listopada 2017 i 2021 wiec gdzie masz te 500 ekstra zgonow kazdego dnia? Wychodzilo by ze powinno umierac jakies 1800 osob dziennie czyli jakies 12600 tygodniowo a jest to miedzy 7000 a 7600…

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kurnutus
+2 / 2

@Eddie86 szofinizm? *facepalm*
Wypadałoby nie pisać o rzeczach, których się nie zna i nie rozumie.
A w tym wypadku wypadałoby w ogóle nie pisać :-/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-2 / 8

@Eddie86 "Stona legeartis wpis bodajże z 28 listopada o ile mnie pamięć nie myli." - proponuję zacząć korzystać z trochę bardziej poważnych źródeł informacji. Jest to tak rzetelne źródło informacji, że potrafi korzystać nawet z portali SATYRYCZNYCH i brać to, co tam napisali, całkowicie poważnie:
lega artis: 2021/09/23/21-000-wzrost-cen-nieszczepionych-plemnikow/ (nie mogę wkleić linku)
a tu satyryczne źródełko, z którego korzystali:
https://sodomsun.com/21000-price-increase-on-unvaccinated-sperm/
Już same tytuły artykułów powinny zapalać jakąś lampkę z tyłu głowy:
- "STIKO potwierdza: Poważne uszkodzenia spowodowane strzykawkami koronowymi "
- "Nowy wariant psychozy odporny na szcz***. Lemingi muszą się bać"
- "[TYLKO U NAS] Wirusolodzy ostrzegają przed pigułką przeciwko K19"
- "Czechy: Stan wyjątkowy z powodu psychozy CoV"

„Jest zaledwie konstruktem, który dziś może działać na Twoją korzyść jutro już przeciwko Tobie.” – nie… Definicja szczepionki funkcjonuje od wielu, wielu lat. Nagle nie zaczną być nazywane basenami.

„być może mylnie, że szczepionka z pewną dozą skuteczności chroni przed zachorowaniem” – o, widzisz, i właśnie to się dzieje po podaniu tych obecnych. Ba, możesz sobie nawet zbadać ilość przeciwciał przed i po. Przed samym sobą udowodnisz, że to jednak jest szczepionka.

„Jakiego pokroju? A wybieranie między dwoma nieznanymi skłania mnie do pozostania w domu i zwyczajnie nie szczepienia się (trzecia opcja).” – przez 2 lata nie zamierzasz wychodzić z domu? Cholera, zaczynam współczuć.

„A jakie są potencjalne konsekwencje długoterminowe szczepieniami od firmy, która od 2000 roku ma ponad 5,000,000,000 USD kar za fałszowanie wyników badań?” – pomijając oczywiście fakt, że w przypadku szczepionki comirnaty podmiotem odpowiedzialnym jest BioNTech, nie Pfizer, o czym możesz nawet przeczytać w ulotce, to przecież masz do wybory inne. To nie jest jedyna dostępna szczepionka. Może umknął ci ten fakt.
Swoją drogą, nie sądzisz, że gdyby badania dot. skuteczności i bezpieczeństwa zostały sfałszowane, a szczepionki są podawane od roku i przyjęło je już ponad miliard osób, to różnice między wynikami badań a stanem faktycznym byłyby widoczne? Ja myślę, że tak, a ty?

„Myślę, że skupiłeś się za bardzo na kwestii samego wyszczepienia w moim tekście nie zaś na kwestii braku zaufania do instytucji społecznych, mediów” – nie. Po prostu ja weryfikuję informacje i naprawdę przeraża mnie to, jak wiele osób tego w ogóle nie robi. Zobaczą coś w internecie i z miejsca przyjmują za pewnik. Spójrz np. na siebie – piszesz o tym lega artis, a nie dość, że to totalnie nieobiektywne źródło bardzo silnie nacechowane ideologicznie, to jeszcze potrafią trolla wziąć kompletnie na poważnie, i jeszcze napisać na jego podstawie artykuł. Pytanie tylko czy zrobili to nieumyślnie, czy z premedytacją?

Też pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eddie86
0 / 0

@kurnutus Wybacz, czy z powodu literówki mam iść na kolanach do Torunia? Przypominam o istnieniu szowinizmu płciowego w literaturze.
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eddie86
0 / 0

@LowcaKomedii

Widzisz, a jednak nadal definiujesz mnie (przynajmniej pośrednio) jako antyszczepionkowca, a przynajmniej tak to odbieram (być może mylnie). Czuję się nadal w pewien sposób intesywnie zachęcany do zaszczepienia się. W efekcie, w moim personalnym odczuciu nadal utrwalasz podział, który nas osłabia, jako zbiorowość, jako pewien agregat jednostek coraz częściej stawiany w opozycji do władzy zamiast będący jej integralną częścią. Tak między nami, przyznam się, iż od pewnego czasu, właśnie pod wpływem tego o czym piszesz czyli weryfikacji informacji, zaczynam poważnie rozważać szczepienie przeciw C-19. Na dzisiaj moim faworytem jest Johnson & Johnson, niemniej nadal mam prawo nie być przekonany do tego konkretnego produktu medycznego (czy jakiegokolwiek produktu, dowolnego typu będącego dostępnym na rynku). Wiem, że z całą pewnością nie wezmę preparatu formy Pfeizer. I cały czas podkreślam, mój tekst *nie* jest o apelem o to, aby się nie szczepić. Jest tekstem próbującym wyjaśnić, dlaczego duża część ludzi (w tym ja, nie ukrywam) dotychczas jest niezaszczepiona przeciw tej konkretnej chorobie. I do tych refleksji, obaw a nawet wstrzemięźliwości przed przyjęciem preparatu, każdy z nas ma prawo. Przykro mi, że zostało to odebrane inaczej, być może nie wyraziłem się dość jasno, bądź precyzyjnie. Gdybym miał dostateczną wiedzę z zakresu medycyny (i to bardzo wyspecjalizowanej jej dziedziny) być może nie miałbym takich oporów. Mam za to wiedzę z innych dziedzin i analizuję to zjawisko z perspektywy procesów społecznych. Zawsze będę aktywnie agitował za kontrolą instytucji przez społeczeństwo, demokracją procesualną i wolnością jednostek i zbiorowości ponad inne (również istotne) wartości. Nie chcę wchodzić w polemikę na temat relacji między wolnością jednostki a wolnością innych (bo brakło by nam chyba życia na wyjaśnienie tejże), niemniej większość nie zawsze ma rację (nie mówię tu wyłącznie o szczepieniach, wspominałem o tym w jednym z poprzednich wpisów). Abstrahując już od tych dygresji, mam nadzieję, że uda nam się wyjść z tego cało, że nie będziemy zmuszani do czegokolwiek (gdyż niebezpieczeństwo, które to za sobą ciągnie jest zbyt wielkie dla właśnie naszych swobód), a konsekwencje naszych wyborów społecznych będziemy ponosić wszyscy. Tak samo zresztą, jak pojedyncze jednostki będą ponosić konsekwencje swoich własnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-4 / 4

@Eddie86 „W efekcie, w moim personalnym odczuciu nadal utrwalasz podział, który nas osłabia, jako zbiorowość” – jestem innego zdania. Podział utrzymują ludzie, którzy nie robią nic, aby zakończyć tę pandemię, a nawet w tych działaniach przeszkadzają – ataki na punkty szczepień, zbieranie się antymaseczkowców w stada i ruszanie to konkretnego sklepu, wtargnięcia do szpitali, ataki na lekarzy i ratowników medycznych itp.

„Na dzisiaj moim faworytem jest Johnson & Johnson, niemniej nadal mam prawo nie być przekonany do tego konkretnego produktu medycznego” – proszę bardzo, czytaj na jego temat, tylko nie z takich źródeł jak to wcześniej wspomniane artis, bo do niczego dobrego to cię nie zaprowadzi.

Ja natomiast jestem zdania, że życie ludzi jest ważniejsze niż to, że komuś przeszkadza np. założenie maseczki na 15 minut. W dodatku należy zauważyć, że te wszystkie protesty wynikają wyłącznie z NIEWIEDZY osób protestujących. Czy pozostali ludzie mają ponosić konsekwencje tego, że ktoś się głupot w internecie naczytał lub naoglądał?
Czy powinniśmy przestać uczyć dzieci kulistości ziemi, by nie obrazić płaskoziemców, którzy są innego zdania?

Zresztą spójrzmy na obecną sytuację z boku:
- mamy pandemią wirusa, który nie jest specjalnie groźny, ale na tyle poważny, że potrafił doprowadzić do śmierci kilkadziesiąt tysięcy osób
- pojawiają się osoby, które nie dość, że nie chcą się szczepić, to jeszcze próbują odwieźć od tego innych
- organizują protesty
- atakują lekarzy i inny personel medyczny, który w obecnych czasach jest raczej bardzo potrzebny
- w dodatku, w tym całym szaleństwie, to właśnie ci protestujący i niechcący się szczepić najczęściej chorują, są hospitalizowani i umierają.
Przecież to przypomina dom wariatów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eofen
-2 / 10

13. Dzięki koronawirusowi udało nam się pozbyć innych chorób (są regiony gdzie od 2 lat nie zanotowano żadnego przypadku grypy, cud!). Teraz dzięki 17 dawkom szczepień pozbędziemy się covida i tak oto wszystkie choroby tego świata znikną raz na zawsze. Niestety ci zli antyszczepionkowcy nie chca pozbyc sie wszystkich chorób swiata

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-1 / 7

@eofen Wskaż te regiony :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E eofen
-2 / 2

@LowcaKomedii
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-02-02/najmniej-chorych-od-130-lat-w-anglii-95-proc-spadek-przypadkow-grypy/
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-na-swiecie,koronawirus-a-grypa--gwaltowny-spadek-zachorowan-na-grype---przyczyny,artykul,21750001.html
https://korso24.pl/podkarpacie/podkarpacki-cud-dwa-lata-bez-odnotowanego-przypadku-grypy-w-powiecie-tarnobrzeski-tak-twierdzi-sanepid/QvOeeh05mPOCbQB95n83

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar LowcaKomedii
-2 / 8

@eofen To że przypadków grypy jest mniej, to chyba logiczne. Skoro ta przenosi się tak samo jak koronawirus, a wprowadzono:
- lockdowny
- dezynfekcje
- dystans
- maseczki
to grypy to również dotknie. Czy ty naprawdę myślałeś, że to będzie działać tylko na koronę, a na inne wirusy już nie, biedaku?
Ba, powiem ci więcej, tylko uważaj to bardzo ukrywana prawda - na inne choroby, poza grypą, to również zadziała. Tylko ciiiii, oni nie chcą żebyś to wiedział.

A co do tego "zero przypadków" - emm, ale to są SŁOWA jednej pani. To nie jest żaden raport, nie jest poparty jakimikolwiek badaniami. To tylko słowa jakiejś kobiety. To jest wg ciebie dowód?

Załóżmy jednak na chwilkę, że to prawda. Nie wiem czy zauważyłeś, ale troszeczkę strzelasz sobie w stopę i już ci tłumaczę dlaczego. Zgodnie z jej słowami ani w tym, ani w zeszłym roku nie było przypadku. Czyli cały 2020 i 2021. Pandemię ogłoszono 20 marca 2020. Czyli przed pandemią żadnego przypadku również nie było, i to niby w szczycie zachorowań. W styczniu, gdy nie mieliśmy pandemii, nie było żadnych obostrzeń, a notuje się zawsze najwięcej zachorowań:
https://wsse.krakow.pl/page/meldunki-o-zachorowaniach-i-podejrzeniach-zachorowan-na-grype-w-malopolsce-w-2019-roku/
nie było ani jednego.

Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce oficjalnie wykryto 4 marca:
https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-polsce,koronawirus-w-polsce--kim-byl-pacjent-zero--jak-sie-czuje-,artykul,21379457.html

Więc wychodzi na to, że nawet przed pandemią, w szczycie zachorowań, przez ponad 2 miesiące nie odnotowano tam żadnego przypadku grypy.

I w ten oto sposób leży twoja teoria jakoby covid przypisywano pacjentom z grypą :) Wychodzi na to, że gdy go nie było, to grypy tam również nie było, więc nie mogliby zrobić czegoś takiego.

Oh, a jeśli uroiłeś sobie w głowie, że grypy nie ma, to:
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/index.htm
"W okresie od 8 do 15 grudnia 2021 r. zarejestrowano w Polsce ogółem 100.169 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem