Jakoś średnio mnie to oburza: w porównaniu z ekonomicznymi, społecznymi a przede wszystkim etycznymi bredniami generowanymi przez działaczy "zjednoczonej" "prawicy" jest to stwierdzenie niemal poprawne. Lekkie wątpliwości mogłyby się pojawić gdyby powiedział że wilki to jednokomórkowe samożywne jajorodne maczugowce, chociaż gdy posłuchamy wypowiedzi reprezentantów Rządu Najjaśniejszej jest to w sumie też OK.
Jakoś średnio mnie to oburza: w porównaniu z ekonomicznymi, społecznymi a przede wszystkim etycznymi bredniami generowanymi przez działaczy "zjednoczonej" "prawicy" jest to stwierdzenie niemal poprawne. Lekkie wątpliwości mogłyby się pojawić gdyby powiedział że wilki to jednokomórkowe samożywne jajorodne maczugowce, chociaż gdy posłuchamy wypowiedzi reprezentantów Rządu Najjaśniejszej jest to w sumie też OK.
Samo to że nazywa sam siebie poetą jest już żenujące więc to tylko kolejne z licznych jego bredni.
Weganie powinni być przymusowo leczeni psychiatrycznie.
Może mieć rację, kiedyś widziałem wilka, w salonie u myśliwego. Z wnętrza, sypały się trociny. One jak kornik, drewno jedzą XD