Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
766 837
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
U unikona
+16 / 32

Rzymianie i Grecy zostali rozjechni przez germanów, hunów, awarów, słowian, bułgarów i wreszcie turków. To, co mogło scalać potomków mieszkańców Imperium Romanum i w pewnym sensie zachowało jego tradycję to właśnie Kościół (np. papież rezydujący w Rzymie). I dało podstawy Karolowi Wielkiemu do „odbudowy” jego potęgi. Gdyby nie chrześcijaństwo imperium Karola wyglądało by zupełnie inaczej, a to właśnie tutaj należy szukać początków współczesnej Europy Zachodniej. Podobnie w Bizancjum, dającym początek Europie Wschodniej, chrześcijaństwo było czynnikiem unifikującym. Następnie rywalizacja Rzymu i Konstantynopola o prymat wśród chrześcijan utrwaliła obecne podziały. Reformy renesansu, dające początek rozwojowi nowoczesnej sztuki i nauki, też brały początek w buncie przeciwko papieskiemu katolicyzmowi lub były przez ten blokowane.
Nie możesz więc odmawiać chrześcijaństwu roli twórczej (zarówno pozytywnej jak i negatywnej) cywiizacji europejsckiej w obecnym kształcie. Owszem, zapewne jakaś cywilizacja bez niego by tutaj powstała, ale niemal na pewno nie była by oparta o wzorce rzymskie (a więc i greckie): inna religia dominująca (politeizm albo judaizm; bez chrześcijaństwa nie powstał by też raczej islam), alfabet (raczej germańskie runy niż łacinka i zupełny brak cyrylicy powstałej dla tłumaczeń Biblii), zupełnie inne języki (łacina będąca językiem chrześcijaństwa wywarła duży wpływ na współczesną mowę), inny podział terytorialny itd.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
+3 / 23

@unikona no a kto tu odmawia chrzescijanstwu wkładu w historię i kulturę Europy?
Natomiast naiwne tezy, że bez chrześcijaństwa nie byłoby niczego są rzeczywiście śmieszne. I że chrześcijaństwo ocaliło kulturę antyku. Wiesz ile książek się Zachowało? 1% wiesz kto ostatecznie spalił zbiory Biblioteki alrksandryjskiej? Chrześcijanie. Wiesz jakiego wyznania byli wizygoci, wandale, ostrogoci I inni germanie? Chrześcijańskiego. Wiesz kto ich witał jak wkraczali do Rzymu? Papież. Gdyby, ach gdyby baba miała wąsy to by była dziadem.
Oczywiście trochę przesadziles, bo hunowie zostali wyparci. Słowianie i inni to już po załamaniu się potęgi Rzymu, a tym bardziej Grecji.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U unikona
-2 / 8

@brajanpiast Tak, wiem kto spalił bibiliotekę aleksandyjską. Dlatego podkreślam, że wpływ Kościoła był negatywny, a nie tylko pozytywny.
To, że germanie łupiący Rzym byli chcrzecijanami nie ma znaczenia, jeżeli odrzucamy całkowicie wpływ chrześcijaństwa na rozwój obecnej cywylizacji. Pomiędzy Odoakerem a Karolem Wielkim w zasadzie nikt na Zachodzie o Imperium Romanum nie pamiętał. Całe 3 stulecia.
No i wreszcie zapominasz, że Bizancjum to też Imperium Romanum. Taki sam Rzym jak Rzym aż do 1453 roku. A jednocześnie to Grecja. Jego wpływ na rozwój obecnego Wschodu był bardziej realny niż Cesarstwa Zachodniego na Zachód. Chyba, że odmawiasz Grecji, Rumunii, dawnej Jugosławi, Bułgarii, Ukrainie czy wreszcie Rosji prawa do bycia Europą?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fumanchu410
+2 / 8

@unikona Rosji tak, odmawiam. To dzicz ukształtowana mentalnie od najazdu Mongołów. I od XIII w do teraz nic się w ich myśleniu nie zmieniło.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
0 / 6

@unikona jak to nie ma znaczenia? Jak to odrzucamy...
Ten fakt świadczy o tym, że chrześcijaństwo zerwalo z tradycją antyku. Jedynie jednostka postanowiła do niego nawiązać. A to była już woda po budyniu.
Ble ble...
Nie takie było moje twierdzenie. Korzeniami Europy są Rzym i Grecja.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W wacek1911
-3 / 5

brajanpiast. Wróć do podstawówki. Naucz się czytać ze zrozumieniem, bo się ośmieszasz.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-4 / 4

Człowieku, właśnie piszesz co złego zrobili chrześcijanie, tak? Mnóstwo rzeczy, i na tym zbudowali Europę i społeczności w których dziś żyjemy i na tym się wzorowalismy przez wieki, więc chrzescijaństwo to nasze podwaliny tego świata, bo taki świat nam zbudowali, więc nie pitol głupot że nie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H konto usunięte
0 / 2

@unikona
@brajanpiast
@unikona
@fumanchu410

Zdradzę wam tajemnicę. Wszyscy macie rację, w normalnym kraju, normalny naród, zorientowałby się, że taka a nie inna sytuacja miała miejsce i doszliby w polemice do konsensusu, za to wy, moi drodzy Polacy, nie potraficie. Zamiast dojść do porozumienia, bo wszyscy macie rację, to piłujecie się na siebie, nie rozumiecie się nawzajem bo zamiast pytać, oceniacie i generalizujecie popadając tym samym w skrajności i jedziecie już po sobie ad personam.

Przeanalizujcie, każdy, kto co napisał i co wy sami napisaliście i przemyślcie to jeszcze raz i spróbujcie, Panowie, się trochę uspokoić bo władze się tylko z takiego stanu rzeczy radują w myśl zasady "Divide et Impera".

Pozdrawiam i życzę owocnej dyskusji żywiąc nadzieję, że te owoce nie będą zatrute.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar okiem_inteligenta
-4 / 4

Panie @longlong podwaliny to kultura helleńska. Chrześcijaństwo na szczęście nie dominowało przez te 2000 lat, lecz w większości miało decydujące znaczenie. Rozwój nauk zaczyna się w momentach słabości ten Religi, również rozwój kulturalny i techniczny.
Gdybyśmy żyli w chrześcijańskim świecie, nirzmaconym oświeceniem i prawami człowieka to byś Pan odpracowywał pańszczyznę i znał smak bata. Byłbyś przywiazanym do ziemi niewolnikiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar CoGitare
+2 / 10

Nero raczej byłby niepocieszony z powodu braku chrześcijańskich pochodni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+11 / 43

Delikatnie cię uświadomię. Wbrew pozorom współcześni mieszkańcy miasta Rzym to nie są Rzymianie.

Wkład starożytnych jest niewątpliwy, jednak cywilizacja współczesnej Europy została jednak zbudowana na szeroko rozumianym chrześcijaństwie. Oczywiście, tobie się to nie podoba. Wcale mi z tego powodu nie jest przykro.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 15

@rydzykant co ty... Fanzolisz?

Tak? To wymień 3 pozytywne aspekty, które oryginalnie zaproponowało chrześcijaństwo. Mogą być nawet negatywne, bo będzie za trudno.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T konto usunięte
-2 / 10

@Rydzykant Chrześcijaństwo inspirowało się(kradło na potęgę) innymi nurtami filozoficznymi, więc nie przypisywałbym mu zbyt dużo zasług.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-4 / 6

@Rydzykant Nie została na niej zbudowana tylko zastąpiła pozostałe kultury, po tym jak je zniszczyła, czy to presją gospodarczą czy wojskowymi najazdami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
+1 / 1

@Rydzykant
masz racje, z tym ze to chrzescijanstwo w momencie jak odegralo role o ktorym mowisz, bylo mocno przesiakniete kultura antyczna przez co bylo czyms wiecej niz religia pasterzy z bliskiego wschodu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mieteknapletek
0 / 0

@Rydzykant
"Jednak pomysł, że Odyn zawisł na drzewie aby zdobyć wiedzę i poznać czym jest śmierć pojawiła się dopiero w V wieku n.e. Wiecie skąd wcześni Wikingowie "ukradli" ten pomysł?"
pytanie czy "ukradli" pomysl czy zostal im zaszczepiony w ramach prob chrystianizacji tamtych regionow.
lata temu czytalem ciekawy artykul o tym jak przebiegala chrystianizacja w roznych regionach, i nie zawsz bylo to robione ogniem i mieczem, czasami przyjezdzali mnisi i probowali budowac most miedzy religia wyznawana w danym regionie, z chrzescijanstwem, po to zeby ludziom "ta nowa religia" nie byla juz obca

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@mieteknapletek
Pierwsze próby chrystianizacji nastąpiły tam znacznie, znacznie później. W 5 wieku naszej ery chrześcijaństwo dopiero się kształtowało. Było dość popularne w basenie Morza Śródziemnego, pojawiało się na wybrzeżach Morza Czarnego, lecz poza ten obszar praktycznie nie wychodziło. Natomiast w całej Europie dość intensywnie występowała wymiana handlowa.

Warto zauważyć coś jeszcze. Do 4 wieku n.e. Słowianie na naszych terenach nie znali pojęcia bogów osobowych. Czcili siły natury oraz zasadniczo bezpostaciowe bóstwa chtoniczne. Rzeźby przedstawiające bogów zaczęły pojawiać się właśnie między 4 a 7 wiekiem. Czyli wtedy, gdy wcześni Wikingowie "powiesili" swojego Odyna. To nie są przypadkowe, oderwane od siebie zjawiska. To dyfuzja kulturowa, ogarniająca tą część Europy.
Nie wiemy kiedy Skandynawowie pierwszy raz dotarli na Morze Śródziemne. Natomiast wiemy, że już w starożytnej Grecji znany był Bałtycki bursztyn zwany wówczas elektronem. W Rzymie był on całkiem popularny. Chyba ówczesnych kupców nie podejrzewasz o ciągoty ewangelizacyjne? To była naturalna wymiana nowych poglądów i idei.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@Rydzykant Ale co ja mam 'poczytać'? Dokładnie o to mi chodzi. Kultura rzymska, a później rzymskokatolicka zabiła inne europejskie kultury, i jakieś nieliczne ich aspekty sobie zawłaszczyła. Więc wybacz, ale nie będę im oddawał nabożnej czci jako genialnym przodkom mojej współczesnej kultury, jeśli wielu rzeczy wcale im nie zawdzięczamy, a za to mamy pewność, że przez nich przerwano ciągłość kultur słowiańskich i germańskich i niemal całkowicie zniszczono i nadpisano kultury celtyckie (do tego stopnia, że prawie wyginęły języki celtyckie).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 3

@Rydzykant
Wątek pokoju i koegzystencji pelnej miłości obecny był w Grecji w osobie Herkulesa. Jego marzeniem było społeczeństwu pełne miłości, tak żeby dziecko mogło bawić się ze zmiją. Wiele Religi glosiło miłosierdzie. A przede wszystkim filozofowie - stoicy. Właśnie pod ich wpływem Pompejusz wielki nie ukrzyzował piratów, lecz dał im do uprawiania ziemię. A chrześcijanie nie stosowali tej zasady. W praktyce wprowadził ja Ghandi. Prawa człowieka zawdzięczamy oswieceniu i rewolucji francuskiej. Chyba coś Ci się....
Nie mówimy o motywacji, sam obalane swoje tezy. Czy ja jestem potrzebny?

Znalazłeś 1 aspekt gratuluję i sam go Obaliłeś. Winuszuje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 3

@Rydzykant no i co ty fanzolisz o tych rzymianach

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Laufer
0 / 2

@Rydzykant
Gdyby nauczanie filozofii i etyki stało na wyższym poziomie, rozumiałbyś poruszone wątki. Ideałem jest gdy nowa kultura szanuje poprzedników i stara się ją ocalić w największym stopniu.
Spisywać przekazywane ustnie opowieści, a nie zabijać ich autorów za trwanie przy pogańskiej wierze.
Też nie widzę powodów do oddawania nabożnej czci chrześcijaństwu, gdyż na to co mu zawdzięczamy, przypada też to co zniszczyło i zmarnowało.

Cywilizacja współczesnej Europy powstała na wielu filarach, z czego jednym z nich było chrześcijaństwo. Problemem jest przypisywanie wszystko chrześcijaństwu przy lekceważeniu wszelkich innych wpływów.
Znalazłbyś swoje miejsce w ekipie Czarnka. Jemu też nie jest przykro, gdy forsuje swoją propagandę.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
-1 / 3

@brajanpiast
Herkules/Heralkles jako wzór miłości bliźniego? Piękny przykład. Przecież już w młodości zamordował on swojego nauczyciela Linosa. Oczywiście wybryki młodości można byłoby mu ewentualnie wybaczyć (zabójstwo?!!) jednaj już jako dorosły człowiek wpadł w szał i zamordował własną żonę wraz z dziećmi.
Oczywiście winą za ten czyn obciążył boginię Herę i "odpokutował" go... zabijając kilka rzadkich zwierząt. Nawet Reralt z Riwii tak chętnie nie mordował "potworów" jak twój wzór miłosierdzia.

Stoicy? Ich celem było zapewnienie sobie spokoju wewnętrznego niezależnie od okoliczności zewnętrznych. Metodą była obowiązkowość, surowa dyscyplina i odcięcie się od emocji. Gdzie w tym widzisz "miłość bliźniego"? Oczywiście szkoła Stoików istniała jeszcze w czasach chrześcijańskich i wpłynęła na katolicyzm, ale to nastąpiło na długo po śmierci Chrystusa. Pomyliłeś przyczynę ze skutkiem - co za wstyd dla osoby chcącej wykazać się wiedzą i rozumem. Gdzie znalazłeś owa miłość bliźniego w innych przedchrześcijańskich religiach - wskaż źródła swojej "wiedzy"?

Rewolucja Francuska? Ci którzy w "Deklaracji praw człowieka i obywatela" zagwarantowali wszystkim ludziom "wolność fizyczną i duchową" (co w tłumaczeniu na prawo współczesne oznaczało wolność słowa i wyznania), a 4 lata później wydali rozkaz wymordowania WSZYSTKICH obywateli Wandei - w tym także kobiet i dzieci.
A pamiętaj, rewolucjoniści spisywali swoje pomysły ponad 1700 lat po powstaniu chrześcijaństwa. Czyli byli wyłącznie naśladowcami, nie autorami nowatorskiej koncepcji.
Masz jeszcze "jakieś wsparcie", czy uciekniesz po postawieniu minusa?

p.s.
Ghandi zrobił dokładnie to samo, czego wcześniej dokonali katoliccy dysydenci zwani pierwszymi humanistami. Zdobył europejskie wykształcenie i opanował europejska kulturę (nawet przez krótki czas jadł mięso!!! - przeczytaj jego autobiografię), zaobserwował hipokryzję Anglików i postanowił wykorzystać ją do walki o niepodległość Indii. Nawet najtwardsi żołnierze czuli opór przed mordowaniem bezbronnych, nie stawiających oporu Hindusów. Ghandi nawoływał też do wspólnej pracy i uznania równości wszystkich ludzi, jednak nie to jest sednem miłosierdzia.
Masz coś jeszcze do obalenia? Poza małpeczką, ale wybacz, pijam wyłącznie dobre wina w dobrym towarzystwie, więc raczej nie z tobą.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@Rydzykant Pozujesz się na mądrego i oczytanego, ale to tylko poza, albo niezdolność do wyciągania logicznych wniosków. Rzymianie, którzy rozprzestrzeniali w późniejszym czasie chrześcijaństwo AKTYWNIE zduszali inne kultury. Zwłaszcza w czasach chrześcijańskich, bo przed nimi jeszcze była względna tolerancja i łączenie wierzeń italskich z miejscowymi, żeby niepotrzebnie nie drażnić ludów w dalekich prowincjach. Problem się zrobił, kiedy rozpoczęły się rzezie druidów, które były de facto dla ludów celtyckich po prostu znanym też z późniejszych wieków niszczeniem inteligencji podbitych ludów, bo druidzi oprócz roli duchownych byli też prawoznawcami i poniekąd medykami. Zaczęło się straszenie szatanem i palenie 'bożków'. Masowe 'dobrowolne' nawracanie się państewek germańskich i słowiańskich, bo poganie mieli bardzo ograniczone widoki na handel, niewielkie znaczenie dyplomatyczne (unikano zwłaszcza zawierania małżeństw z niewiernymi, co obniżało możliwości dynastii), a także żyli w ciągłym zagrożeniu najazdem, ponieważ papież potępiał wojny między wiernymi i łupienie ziem chrześcijańskich sąsiadów, ale już z okradaniem i zabijaniem pogan problemu nie miał. Mieszko i Chrobry sprzedali nas za bezpieczeństwo i znaczenie na arenie międzynarodowej i zrobili to pod presją ekonomiczną i militarną i taka jest smutna prawda.

Alternatywą były przez wieki państwa wschodniosłowiańskie i bałtyckie, które ugięły się pod presją dużo później. I podobnie by się rozwijały pozostałe regiony Europy, gdyby nie siłowa dominacja Rzymu, a po nim innych państw wcześniej schrystianizowanych. Jeśli dla Ciebie 'kolejnym etapem' i czymś normalnym i godnym pochwały jest dyktat silniejszego, to współczuję moralności - dodam przy tym, że chyba niezbyt chrześcijańskiej. I gratuluję też wniosku, że czegoś nienawidzę tylko dlatego, że nie chcę powtarzać wygodnych kłamstw, które nam dzisiaj wmawia pewna konkretna opcja polityczna, takich jak to że polskość = katolicyzm i że chrześcijaństwo to nasza wiara rodzima i w dodatku rozprzestrzeniona całkowicie pokojowo i przy aplauzie tłumów.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@Rydzykant No więc napływowa ideologia, która się do nas sama wprosiła i zdusiła alternatywy dla mnie jest niszczycielem, a nie żadnym fundamentem budowania "naszej" cywilizacji - bo czy ona rzeczywiście jest nasza w tym świetle? Czy to my jesteśmy 'jej', przetrzymani w syndromie sztokholmskim?

Nie wiem co ma do tego Unia, nie rozmawiamy o Unii. Tak, ona również wywiera gospodarcze i poniekąd światopoglądowe naciski. Tyle że po pierwsze ona nie jest religią i nie rości sobie prawa do bycia jedyną słuszną opcją, a po drugie przynależność do niej realnie ma o wiele, wiele mniejszy wpływ na funkcjonowanie państwa, niż miała niegdyś chrystianizacja lub jej brak. Odmówienie przystąpienia do Unii lub jej opuszczenie nie skończy się na pewno wojną, całkowitym zerwaniem handlu ani niczym podobnym.

Przy alternatywie miałem na myśli pozostanie przy rodzimowierstwie i rozwijanie się autonomicznie, co oczywiście mogło mieć różny skutek i następstwa.

Najwyższy czas, żebyś przestał rzucać przypadkowymi tytułami na podbicie własnego autorytetu i ego. Obie pozycje czytałem i jakoś nadal nie podzielam Twojego stanowiska. I tym bardziej nie dam się złapać na straszenie światem czy państwem bez chrześcijaństwa. Być może dojrzeliśmy już do funkcjonowania bez zabobonu i mamienia karą lub nagrodą w zaświatach, a być może nie. Jeśli nie, to nadal chrześcijaństwo nie jest jedyną opcją, bez której wszystko się zawali.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@DexterHollandRulez
"Przy alternatywie miałem na myśli pozostanie przy rodzimowierstwie."
Poczytaj jak wyglądała prawdziwa wiara Słowian, zanim zaczęły się wpływy i naciski innych ludów oraz ich religii. Do IV wieku n.e. wierzyli oni w siły natury i bóstwa chtoniczne. Bogowie osobowi zostali "zaimportowani" pomiędzy IV a VII wiekiem. Czyli nie można zaliczyć ich do rodzimowierstwa. Skoro czytałeś zasugerowane przez mnie książki, powinieneś o tym wiedzieć.

Jeśli nie potrafisz zauważyć podobieństwa pomiędzy decyzją Mieszka I oraz Bolesława Chrobrego oraz decyzją o wstąpieniu do NATO oraz UE, to faktycznie religia zaburzyła twoją zdolność obiektywnego analizowania historii. Chrzest Mieszka I był symbolem. Aktem politycznym, zabezpieczającym nasze zachodnie granice przed wojną ogłaszaną z przyczyn religijnych. Skutkiem była zmiana struktur państwowych oraz światopoglądu wyznawanego przez społeczeństwo. Wstąpienie do UE również nałożyło na nas obowiązek zmiany struktur państwowych (prawo unijne) oraz światopoglądowych (moda na LGBT).
Jeśli tego nie pojmujesz, szkoda mojego czasu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-3 / 3

@DexterHollandRulez nie karm trola

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar DexterHollandRulez
-1 / 1

@Rydzykant Ja doskonale wiem jak się ma sytuacja z wierzeniami Słowian, i wiem też, że nasza wiedza na ich temat jest bardzo ograniczona brakiem źródeł. I używając wyrazu 'rodzimowierstwo' miałem na myśli szeroko wierzenia pierwotne dla tych ludów i terenów, bez względu na to czy osobowe, czy nie.

Widzę podobieństwa, natomiast nie wiem, co ma z ich dostrzegania wynikać Twoim zdaniem? Unie polityczno-gospodarcze, takie jak UE, są pozbawione jakiejkolwiek otoczki - są po prostu ubitym przez pewne strony interesem. I mają znacznie mniejszy wpływ światopoglądowy, niż temu przypisujesz. Przyjście obcej wiary i całkowite zreorganizowanie pod jej dyktat w zasadzie wszystkiego, od struktur władzy po podziały społeczne i realia życia codziennego ma się nijak do UE. Są pewne naciski prawne, ale ich realną skuteczność (niską) widzimy dość jasno w sprawach, które państwowy rząd postrzega inaczej, natomiast nie ma czegoś takiego jak płynąca z UE "moda na LGBT". Problemy mniejszości seksualnych istniały od zawsze i istnieć będą, a z kolei "moda", jeśli już chcemy to tak nazywać, na aktywizm i podejmowanie tych tematów w przestrzeni publicznej płynie, uwaga, przede wszystkim z USA, które to ewidentnie członkiem UE nie jest....

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+1 / 3

@DexterHollandRulez
Różnica między wiarą w bezosobowe siły natury, a wiarą w bogów osobowych jest dość znacząca. I zgodnie z aktualnymi badaniami kulturoznawczymi, świadczy o poziomie rozwoju społeczeństwa. Są też kolejne etapy. W skrócie można je opisać na podstawie interpretacji atmosferycznego wyładowania elektrycznego:
Etap pierwszy - ludy pierwotne: Piorun jest "bogiem".
Etap drugi - politeizm: Jest wielu antropomorficznych bogów, któryś z nich posługuje się piorunami.
Etap trzeci - monoteizm: Jest jeden bóg, któremu podlegają wszystkie siły na świecie. Piorun powoli traci na znaczeniu.
Na następnym etapie następuje podział na ateizm, zgodnie z którym nie ma bytów pozamaterialnych oraz wiara w istnienia sił pozamaterialnych.
Niezwykle rzadko zdarza się by całe społeczeństwo ludzi z etapu 3 cofnęło się do 2 lub 1, czyli pomiędzy tymi etapami występuje gradacja. Natomiast na ostatnim etapie bezustannie następują zmiany i przepływy, czyli nie da się określić która forma jest "wyższa". Oczywiście zdaniem ateistów to wyłącznie oni mają rację ;)

"Przyjście obcej wiary i całkowite zreorganizowanie pod jej dyktat w zasadzie wszystkiego, od struktur władzy po podziały społeczne i realia życia codziennego ma się nijak do UE."

Skoro nie potrafisz dostrzec, że z polityczno wojskowego punktu widzenia, włączenie się kraju Mieszka I do wspólnoty katolickiej było decyzją porównywalną do przejścia z WRPG i Układu Warszawskiego, do UE i NATO, to nie wiem czy jest sens dalej rozmawiać. Z resztą jeśli dojdzie do federalizacji UE, zmiana dla Polski będzie bardziej radykalna niż decyzja Mieszka. On połączył kilka plemion w jedno państwo, oni chcą kilka państw połączyć w jedna europejska strukturę. W której mniejsi będą mieli bardzo mało do powiedzenia. To widać już dzisiaj.

A wracając do "całkowitego zreorganizowania ... wszystkiego, od struktur władzy po podziały społeczne i realia życia", to jak sadzisz, która struktura miała większą szansę istnienia i rozwoju w zmieniającym się świecie? Podzielone państwa plemienne jak choćby Połabianie (nota bene dysponujący całkiem sporym potencjałem militarnym oraz potężnie ufortyfikowanymi osiedlami), czy zjednoczona i zorganizowana struktura nadchodząca z południowego zachodu? Historia to zweryfikowała.

Masz rację, homoseksualizm oraz inne niestandardowe zachowania seksualne istniały zawsze, I zawsze funkcjonowały gdzieś na uboczu społeczeństwa. Czasem były akceptowane, czasem ignorowane lub wręcz zwalczane, jednak stanowiły margines. Dziś wmawia się społeczeństwu, że są korzystne, przynoszą jakieś szczególnie cenne wartości. Jednak nikt nie potrafi określić jakie. Czy Freddie Mercury miałby gorszy głos albo nędzniejsze teksty będąc heteroseksualistą. Nie wiemy jakie preferencja miał Leonardo da Vinci, jednak czy wpłynęły one na jego rozumienie świata oraz sztukę? O Biedronia nawet nie zapytam.
Dlaczego ruch wokół LGBT nazywam modą, a w zasadzie to subkulturą? Bo już to widziałem. Dokładnie tak samo rozwinął się ruch hippisowski. Pacyfiści istnieli od zawsze. Jednak w pewnym momencie problem amerykańskiego militaryzmu zderzył się z młodzieżowym buntem, a jego symbolem stała się pacyfka. Hippisi przetrwali wojnę wietnamską, lecz gdy ustała presja, następne pokolenia zaczęły szukać innych "buntów".
Homoseksualiści są obecnie "na fali". Jednak znaczna większość uczestników Parad nie jest homoseksualna. To zbuntowana młodzież których symbolem stała się 6-barwna tęcza. Oczywiście gdy dorosną, wielu z nich zachowa swoje sympatie. Jednak ich dzieci (bo heteroseksualiści będą je mieli) znajda sobie inne bunty i stworzą inne subkultury.

Modny jest aktywizm? No tak, faktycznie od pewnego czasu słowo "aktywista" nabrało zupełne nowego znaczenia. Pejoratywnego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
+2 / 4

Byłaby europejska cywilizacja tylko o nieco odmiennej kulturze. Podobnie jak reszta świata,która chrześcijaństwo ma głęboko w tyłku. Prawdopodobnie mielibyśmy wspaniałą kulturę słowiańską , po której ostały się tylko szczątki,których nie zdołali spalić albo zrabować chrześcijanie. Mielibyśmy własne lokalne bóstwa i demony i masę turystów jak Japonia, Zamiast tego mamy smętne betonowe krzyże i pedofilie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 grudnia 2021 o 18:29

R konto usunięte
-2 / 4

@Breva to jest gdybanie. W mojej opinii gdyby nie chrześcijaństwo to podbiliby nas muslimy. Religia była wtedy główną siłą napędową i gdyby europa była ateistyczna (my moglibyśmy wierzyć w Peruna itp - i tak nie mieliśmy aż takiej potęgi, żeby przeciwstawić się muslimom) to by upadła. Żylibyśmy obecnie w europie zunifikowanej, gdzie kobieta nie ma prawa nawet się odezwać i prawo sharia rządzi ludźmi.

Powiem więcej - gdyby usunąć USA, Rosję i Chiny oraz dozbroić technologicznie muslimów (do standardów światowych) to obecnie EU nie miałaby szans by się obronić - głównie dlatego, że europejczycy nie są w stanie umrzeć za swoje poglądy/ojczyznę/krewnych. Życie na kolanach jest ważniejsze niż honor.

Pragnę jedynie dodać, że nie jestem wyborcą pisu lub katolem - jestem agnostykiem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Breva
0 / 0

@Rimcem To co piszesz to też jest gdybanie. Turcy mogliby zdobyć kolejną część Europy i nic nie stałoby na przeszkodzie by inne mocarstwo podbiło Turków. Mongołowie też byli "niepokonani" aż ktoś ich pokonał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
-2 / 6

Świat starożytny upadł, bo zgnił. Chrześcijaństwo okazało się lepszym systemem politycznym (bo tym de-facto były i częściowo nadal są religie), bo trzymało ludzi w ryzach. Hedonizm i indywidualizm nie sprzyja sile społeczności. Widzimy to znowu dzisiaj, kiedy post-chrześcijańska, pławiąca się w cieplarnianym hedonizmie cywilizacja zachodnia drży z lęku przed islamem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-1 / 3

@daclaw wybacz, ale nie masz pojęcia o czym mówisz. Warto byłoby poznać temat, przed wypowiadaniem się. Chrześcijaństwo zostało wybrane przez konstatntyna wielkiego do stworzenia ideologii. Mało o tym wiemy. Prawdopodobnie cesarz miał być utożsamiany z Mesjaszem i heliosem. Chrześcijaństwo przemocą I prawem zniszczylo stare kulty. Za okazywanie wiary trafiło się np. Urząd i majątek... Niszczono świątynie egipskie, greckie I rzymskie.
Rzymianie byli konserwatywni, pewnie masz na myśli Orgie niektórych cesarzy. Zawsze były potepiane. Indywidualizm? Tego się tak boicie osobowości autorytarne. Tęsknicie za batem i pańszczyzną. Wieku ambitnych ludzi było indywidualistami i pchnelo ludzkość do przodu. Ale wiesz, że JPII był filozofem kładący duży nacisk na personalizm, czyli indywidualizm. Jak drży jak zachód chętnie przyjmuje muzułmanów, budowane są tam meczety. Angela zapraszala ich do Europy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E elefun
0 / 0

Użyj przecinka. Podpis pod zdjęciem nabierze sensu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar brajanpiast
-2 / 2

@elefun regulamin demonów nakazuje nie stosowanie w takich przypadkach znaków interpunkcyjnych

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L konto usunięte
-2 / 2

A co ma z tym wspólnego zdjęcie Żydów?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H hokek
0 / 2

bez chrześcijaństwa europa miałaby się znacznie lepiej niż obecnie. chrześcijańska mafia stopowała tyle badań i zabiła, ostracyzmowała, więziła tylu wynalazców, naukowców i wolnomyślicieli, że zatrzymała Europę w rozwoju. Przez tych wariatów jesteśmy ze 200-300lat rozwoju technologicznego do tyłu

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D daclaw
+1 / 1

@hokek Do tyłu - za kim? Czy są rejony świata, gdzie chrześcijaństwo nie odegrało większej roli, które są 200-300 lat przed Europą?

P. S. Pamiętasz, czym się skończyło to straszne, ciemne średniowiecze? Wielkimi odkryciami geograficznymi. Przełomem na miarę dzisiejszego lotu na Marsa. Do tego nie trzeba było rozwoju techniki, wiedzy, myśli? Tak sobie wstali z kolan i popłynęli?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2021 o 10:53

avatar brajanpiast
-2 / 4

@daclaw pamiętajmy, że cezury są wymyślone przez historyków. Średniowiecze przy starożytności było zacofane, a raczej nastąpiła stagnacja. Wystarczył rozwój techniki, praktyki. Te zostały zapozyczone głównie do Arabów. A dopiero wiedza ta naplynela razem z uciekinierami z konstynatopola. Do Ameryki doplywali wikingowie, setki lat później dopiero państwa chrześcijańskie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem