A może Kaczafiemu mikołaj niech też coś przyniesie, zawał, albo porażenie mózgowe... Wypadek śmiertelny też będzie spoko. Albo ciężki covid. Mikołaju, postaraj się!
Co do prądu to nie tylko wina pisu. Od dawna było wiadomo że Unia będzie nas przymuszać do odejścia od węgla. OZE w polskich warunkach nie mają sensu. Wiatrowe i słoneczne zbyt bardzo zależne od pogody a do wodnych nie ma warunków. Pozostaje atom. Ale przez tyle lat powstał tylko zarząd, który brał miliony a nie zrobił dosłownie nic. Nie wybrał nawet lokalizacji. W najbliższych latach Chińczycy u siebie mają dostawić jeszcze ponad 150 nowych elektrowni atomowych. My nie potrafimy postawić nawet jednej.
@misteriusz Jeszcze raz: kto jest winny morderstwa? Ten, który zleca morderstwo czy ten, który przyjmuje i wykonuje zlecenie?
Moja odpowiedź: obaj są winni!
Fakt: UE ingeruje w polską energetyką ze stratą dla Polaków.
2 Fakt: PiS przyjmuje polecenia UE i je potulnie egzekwuje.
UE i PiS są po równo winni tego i należy ich wy*****olić.
@misteriusz
Jak to jest, że w sąsiednich Niemczech elektrownie wiatrowe dają radę generować znaczny odsetek produkowanej energii a w Polsce jest to niemożliwe. U nich inaczej wieje?
@bazyl73 Tak, odkryłeś Amerykę. Wiatraki nie są tanie ich budowa w Polsce wymaga stosownych pozwoleń a okoliczni mieszkańcy zwykle nie chcą ich w pobliżu. W konsekwencji gminy i prywatne firmy nie są zaintersowane budową tego typu urządzeń. Pogoda też jest istotnym czynnikiem w tym równaniu. OZE w Polsce dalej przeciętne zyski ze względu na położenie geograficzne kraju. Nie ma tu ani wystarczająco silnych wiatrów wiejących z nad morza ani odpowiedniego nasłonecznienia by fotowoltakia zaspokoiła potrzeby energetyczne kraju. Nasz mix nie może się opierać w większości na OZE bo to samobójstwo, przychodzi zima i jest lipa. Wiatraki stoją a panele produkują tyle co nic. Wiem coś o tym mam na utrzymaniu 100 KW instalacje, która w pochmurny dzień produkuje zaledwie od 2-5 KW z całej jej powierzchni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2021 o 22:03
@bazyl73 Mają więcej elektrowni wodnych w tym szczytowo-pompowych. Bez takich elektrowni jest duży problem z bilansowaniem energii z elektrowni wiatrowych jak i słonecznych. U nas jak mocno świeci słońce i wieje wiar, wyłączane są elektrownie wiatrowe bo sieć jest przeciążona. Elektrowni węglowej nie wyłączysz bo to nie jest takie hop siup. U nas jest kilka elektrowni szczytowo-pompowych min. Żarnowiec, Solina - Myczkowce, ale to jest kropla w morzu potrzeb. Teraz to u nas nawet zmniejszono wsparcie dla fotowoltaiki i zmieniono zasady by zmusić nowych prosumentów do budowania magazynów energii.
@misteriusz
Popatrz na mix energetyczny Niemiec i Polski. Porównaj, pomyśl. A potem zastanów się, dlaczego do cholery w Polsce wspomagane jest nieekonomiczne górnictwo i energetyka generująca zanieczyszczenia. Bo nie tylko same źródła energii są ważne. Gdy ogrzewanie domów przejdzie na prąd nie będzie możliwości palić śmieciami, oponami, podkładami kolejowymi. W piecu elektrycznym kalosza nie spalisz!
Ale wracając do mixu:
w tej chwili w Niemczech węgiel to 9%. W Polsce 40%
wiatr - 41% vs 23% (co - tam bardziej wieje?)
wodna to 2% vs 0,7%
gaz - 13% vs 8%
biomasa - 9% vs 1%
elektrownie szczytowo-pompowe przechowują w Niemczech tej chwili 3% produkowanej energii - w Polsce 0,3%
no i atom - tam 12% u nas - 0...
Wyprodukowanie kWh w Niemczech to emisja 272 g CO2. W Polsce 531! Nie ma w tej chwili w Europie kraju, który bardziej by emitował CO2 na każdą kWh energii! Jesteśmy najlepsi! Hurra!
Fotowoltaikę w Polsce właśnie się zabija. Tak jak wiatrową zabito kilka lat temu.
Ja wiem, że nie da się przestawić z dnia na dzień całego sektora, ale dlaczego zamiast wspomagać czyste źródła tworzy się prawo, które zabija całe sektory? Dlaczego miast wykorzystywać prawa do emisji w celu modernizacji sprzedaje się je radośnie i zasila wpływami budżet i przepierdziela kasę na łapówki?
@bazyl73 Niemcy wszystko dobrze wiedzą. Po to wybudowali Nord-Steam do spółki z Rosją. UE zamorduje gospoadarki oparte na węglu, nie pozwoli Polsce budować elektrowni atomowych, bo by później nie mogła narzucać opłat emisyjnych. I będziemy płacić za prąd i gaz takie sumy, że w tym kraju będzie tylko bieda i bezrobocie jak po 1989 roku. Skoro już chcecie kogoś winić za zainstniałą sytuację, to winne zaniedbań są wszystkie rządy od przynajmnije 3 dekad, szczególnie te które podpisały tak niekrzystne dla Polski umowy po wstąpieniu do UE i sprzedały wszystkie Nasze uprawnienia do emisji CO2. Do tej pory węgiel był najtańszym surowcem energetycznym, więc rządzącym się nigdzie nie spieszyło, teraz jest problem bo ceny surowców gwałtownie wzrosły przez sytuację polityczną, do tego dochodzą spekulowane ceny uprawnień do emisji CO2 i mamy w konsekwencji inflacje. Ten unijny parapodatek od ekologii to w tej chwili jakieś 73 euro(było nawet 95) od każdej tony CO2, trzeba go sobie doliczyć do ceny węgla sprzedawanego odbiorcom indywidualnym i wyprodukowanej 1MWh energii elektrycznej przez elektrownie. Za wszystko zapłacimy My odbiorcy końcowi. Tak Nas załatwiła Unia a w planach ma rozszerzenie uprawnień na inne branże w tym ciepłownictwo i transport. Szykujcie portfele. I nie chce nawet słyszeć że za inflacje odpowiada rozdawnictwo PIS i 500+. Program subwencji rodzin istnieje już kilka lat, dlaczego zaraz po wprowadzeniu inflacja nie wystrzeliła, tylko akurat teraz? Bo 500+ nie ma z tym związku, ale nie ma praktycznie rzeczy, której nie wytwarza się za pośrednictwem energii elektrycznej i to głównie ma wpływ na rosnące ceny produktów. Do tego pandemia, problemy z dostawami, sytuaacja na rynku półprzewodników wszystko do kupy ma swój wkład w rosnące ceny i napędza inflacje. Owszem NBP mogło zareagować wcześniej zmieniając stopy i EBC się z tym nie spieszy i twierdzi że inflacja w strefie euro jest przejściowa. No to co może zrobić więcej rząd jak taka jest sytuacja na Świecie? Inne kraje są w podbnej lub nawet gorszej sytuacji niż My.
@vj8dymykzstu
Jakbym chciał propagandowego bełkotu posłuchać to bym sobie Wiadomości włączył. Stek kłamstw i przeinaczeń serwowany przez PiS spłynął w twoim komentarzu. Nie chce mi się prostować wszystkiego, bo zaraz sypniesz kolejnymi ale kilka:
- UE nie ma możliwości zablokowania powstania elektrowni atomowych w Polsce
- "po wstąpieniu do UE i sprzedały wszystkie Nasze uprawnienia do emisji CO2" - kretynizm i kłamstwo z którego wynikają kolejne. Nasze uprawnienia nie zostały sprzedane a są sprzedawane na bieżąco.
- stąd też wynika kolejne kłamstwo jakoby wysoka cena uprawnień była dla nas niekorzystna. Jako gospodarka oparta na węglu na razie mamy więcej uprawnień niż inne kraje z lepszym mixem energetycznym (w przeliczeniu na kWh). Wysoka cena uprawnień daje budżetowi wyższe przychody z aukcji. Poniżej linki do kilku ostatnich aukcji na których uprawnienia są sprzedawane.
Mały fragment:
"Z drugiej strony budżet świetnie zarabia na emisjach. W zeszłym roku handel nimi przyniósł 12,1 miliarda złotych. W tym miało być nieco ponad 10, ale rosnące ceny sprawiły ministrowi finansów piękną niespodziankę - budżet wzbogaci się nawet o 20 miliardów złotych."
- "I nie chce nawet słyszeć że za inflacje odpowiada rozdawnictwo PIS i 500+" - paradne. Zatkać uszy, zamknąć oczy i nie słyszeć, nie widzieć. Tak drobny fakt, że przy celu inflacyjnym 2,5% osiągnięto poziom inflacji 3,4% w grudniu 2019 roku (a więc PRZED pandemią) oczywiście nic nie mówi prawda? A pomimo tego w 2020 roku stopy procentowe były ZMNIEJSZANE i to trzykrotnie!
@bazyl73 by być ekologicznym, trzeba być bogatym. Niestety ale tak w praktyce wychodzi. Stare rozwiązania są stosowane nie dlatego że są nieekologiczne i ktoś się przy tym podnieca, ale dlatego że stare rozwiązania zwykle są tańsze, a ich stosowanie mniej problematyczne.
Sam przesiadłem się z pieca węglowego na gaz. Niby profit, "łeko". No i wiesz co ci powiem? Że to nie jest taka fajna opcja. Bo z piecem węglowym była w sumie bajka. 2-3t opału i całą zimę masz spokój. Serwis pieca ograniczał się wyłącznie do przeczyszczenia z sadzy i spuszczenia wyciora w komin.
Z gazem mam duży problem. Koszt ogrzewania od razu razy 2. Dodatkowo coroczne wzywanie serwisantów do konserwacji pieca i becalen 200zł, o ile wgl się doprosisz aby łaskawie przyjechali (serio, pół roku umawiania wizyty!). Ba, nawet przyszło mi zmieniać ten piec gazowy na nowy. Obiecywano 30% oszczędności, że zamknięta komora spalania, bla bla bla... Taki członek! Pali o 10% więcej niż stary piec. Taka sytuacja i "łekologia".
Jak UE chce aby ludzie nie palili węglem, to może niech narzuci GÓRNY limit opodatkowania prądu! Tak aby w podobnych pieniądzach dało się ogrzać dom prądem, co węglem. Może niech UE, na czas wycofywania elektrowni węglowych (i budowy atomowych), niech sprzedaje nam prąd po kosztach.
WTEDY w Polsce ludzie byliby eko. UE nie interesuje że u nas koszt pracy jest absurdalnie wysoki, ale nie przeszkadza im to w narzucaniu minimalnych podatków. Za to z narzucaniem górnych limitów to już jest nie halo. Dlaczego UE nie narzuci że w całej UE, kwota wolna od podatku nie może być niższa niż np 10 tys euro. Koło tego jest w Niemczech i Francji. Dlaczego nie u nas?
Bo u nas kwota wolna od podatku to 8tys zł rocznie. Więcej wyciągniesz na najniższej krajowej, na etacie. Ba, nawet pracując na pół etatu możesz tyle wyciągnąć. Ile teraz jest minimalna na rękę? 2tys zł? To na pół etatu masz 1tys zł. To rocznie masz 12tys zł. Masakra! I już łapiesz się na podatek.
A ile jest w Francji? Na nasze około 46tys zł. We Francji płaca minimalna to 1,5tys euro. To teraz weź sobie pomyśl, jak w tym kraju ma być kogokolwiek stać na inwestycje.
Skoro na zachodzie kwota wolna od podatku to 10tys euro przy minimalnej 1,5tys, a u nas kwota to 8tys zł, przy minimalnej 2tys zł to serio jeszcze o czymś mówić?
Tak na serio, aby Polacy odżyli, to połowa podatków musiałaby zniknąć.
"Jak przypomina, ok. 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii pochodzi z elektrowni węglowych, które musza kupować gwałtownie drożejące uprawnienia do emisji CO2. W tym roku uprawnienia zdrożały z ok. 30 do nawet 90 euro za tonę, a w okresie czterech lat wzrost ten był 20-krotny. W konsekwencji koszt wytworzenia energii elektrycznej w polskich elektrowniach węglowych składa się w większości z kosztu zakupu CO2."
- w Polsce nie płacisz za energię elektryczną. Płacisz za emisję CO2. UE wyciera sobie gębę walką o ekologię i świeże powietrze, ale to zmyłka. Tak naprawdę chodzi o to, żeby zniszczyć polską gospodarkę, która, gdyby dać jej wolność i swobodę działania, stanowiłaby silną konkurencję dla zachodnich koncernów.
Generalnie jeśli ktoś chce cię wydymać, to nie powie ci tego wprost. Zamiast tego posłuży się wygodnymi i niewinnie brzmiącymi hasełkami takimi jak:
- "To dla Twojego dobra."
- "Niepoznane są boskie wyroki."
- "Chodzi o (wyższe) dobro społeczeństwa."
- "Walczymy o ekologię i dobro naszej planety!"
- "Musimy wspierać XYZ!"
itp.
Odnośnie PiSu: PiS pozoruje walkę z UE, aby zmylić niezorientowanych wyborców. Gdyby PiS naprawdę chciał wyprowadzić Polskę z UE, to dawno by to zrobił. Rządzą w końcu od 2015-ego roku, czyli 6 lat. Mieli dość czasu. Po owocach ich poznacie.
@Adder Istnieje takie zjawisko społeczne. Nie do końca chyba je nazwano, ale każdy wie, o co chodzi.
Człowiek walczy albo o pozycję w swojej hierarchii społecznej albo o przetrwanie tejże hierarchii. W czasach pokoju koncentrujemy się na budowaniu swojej pozycji, eliminowaniu konkurencji i wspinaniu się po szczeblach tejże hierarchii. Walczymy z innymi członkami hierarchii.
Gdy jednak na horyzoncie pojawia się wróg, który zagraża istnieniu hierarchii, w której funkcjonujemy, to kierujemy naszą uwagę na tego właśnie wroga. Patrzymy ponad nasze wewnętrzne podziały, konflikty i różnice i jednoczymy się z innymi członkami naszej hierarchii, żeby zwalczyć wspólnego wroga.
Zjawisko to zaobserwowano np. w związku z zamachami na World Trade Center. Przed zamachem (=w czasach "pokoju") ówczesny prezydent, Bush, miał bardzo niskie poparcie. Po zamachach (=w czasach "wojny") jego popularność dramatycznie wzrosła. Amerykańscy obywatele zjednoczyli się w obliczu tragedii, która dotknęła cały kraj, spojrzeli ponad swoimi podziałami i skupili się na wspólnym wrogu, który zagrażał całemu krajowi. Wrogiem tym byli oczywiście "terroryści" ze wschodu.
Generalnie ludzie jednoczą się wokół wspólnej sprawy. Zjawisko to jest wszechobecne w popkulturze, książkach itp., a jego przyczyną jest nic innego, jak przetrwanie naszej grupy, a więc i nasze własne Jeśli się nie zjednoczmy, to zewnętrzne zagrożenie zabije wielu z nas albo nawet zniszczy całą hierarchię, a wtedy nie będzie już o co konkurować z bratem czy sąsiadem. Jeśli wielki kosmiczny kamulec dupnie w ziemię, albo wróg najedzie nasz kraj, zabije wszystkich mężczyzn i zniewoli dzieci i kobiety, to moja odwieczna waśń z bratem o to, kto jest lepszym koszykarzem, nie będzie już miała żadnego znaczenia.
Odnośnie PiSu: Żądni władzy psychopaci bardzo często wykorzystują opisane powyżej zjawisko społeczne, ponieważ wolą, żeby (niezadowolony) poddany skupiał się na (wymyślonym) wrogu z zewnątrz, a nie na rządach niesprawiedliwej władzy. Klasycznie podaję przykład Hitlera, który "zjednoczył" Niemców przeciwko "wspólnemu" wrogowi, czyli Żydom. Stalin natomiast "zjednoczył" swoich "towarzyszy", by zwalczać "zgniły kapitalizm zachodu" (zimna wojna).
PiS robi dokładnie to samo z UE z tą różnicą, że Kaczyński próbuje zjednoczyć Polaków wokół udawanej wrogości do UE. To on podpisał Traktat Lizboński i to jego brat był za utworzeniem armii europejskiej. Rząd Wielkiej Brytanii zainicjował referendum brexitowe w połowie 2016 roku. Ostatecznie potrzebowali 3,5 roku, żeby wyjść z UE.
PiS natomiast rządzi już od ponad 6 lat i nie zrobił ABSOLUTNIE NIC, żeby z tej UE wyjść. Morawiecki podpisał deklarację, że od 2035 w PL będzie zakaz rejestracji samochodów emisyjnych. UE narzuca kolejne i kolejne opłaty CO2 na Polskę, a PiS przyjmuje polecenia jak dobrze wytresowany jamnik. Czyny mówią same za siebie.
Dodasz coś od siebie, czy będziesz dalej bredził, że węszę teorie spiskowe?
@bazyl73
Człowieku gdzie Ty żyjesz? Nie widzisz w co się zmieniła Unia, że to biurokratyczny twór na wzrór ZSRR. Ta nowa IV Rzesza Niemiecka, robi w zaszadzie co chce, masz przykład ostatnich decyzji TSUE, sądy rumuńskie mają ignorawać wyroki tamtejszego TK i stosować ogólne unijne prawo, zamiast krajowego. A to oznacza anarchie prawną w tym kraju. To samo będzie z Polską, jeśli do tego dopuścimy. Jeśli Unia powie że coś w Polsce jest sprzeczne z interesem UE, to tego Polsce robić nie wolno i Bruksela już o to zadba a jak nie będziemy się stawiać to będą karty. I co właśnie znaleźliśmy się w takiej sytuacji, a Ty ignorancie myślisz, że to propaganda. A płać i płacz i płącił będziesz jeszcze więcej jak wjdzie 'Fit fo 55", bo masz zryty dzban propagandą ale z tej lewej strony, gdzie za wszystko co złe odpowiada Twoje Państwo. Nie oglądam TVPIS, nigdy nie głosowałem na tą partię. Mam konserwatywne poglądy, może w cześci zbierzne z linią rządu, ale widzę co się dzieje na Świecie i dokąd to zmierza.
@Adamowitch94
Choć zgadzam się w większości z Twoją wypowiedzią to Odnośnie PIS, mam pewne uwagi. Pomyśl i postaw się z zdrugiej strony, rząd nie jest głupi i bada opinię publiczną, sprawdza nastroje społeczne. Nie może przeć tak otwarcie do wyjścia z UE, nie porzekonując do tego większości społeczeństwa. Natychmiastowe wyjście z UE, było by dla polskiej gospodarki katastrofą, dla rządu pewnie również. Działania nie są pozorowane ale dostososowaywne do nastrojów społecznych i sytuacji, musimy szukać sojuszników, przekonywać do swoje wizji Europy inne kraje. Walka z taką potegą ekonomiczna nie jest łatwa i będzie sporo kosztować Nasze Państwo. Rząd PIS musi robić istotne manewry bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć. Patrząc na to wszystko łatwo nie będzie.
@Adamowitch94
Najlepszy rząd Ciebie to taki co nie robi absolutnie nic. Nie zmienia żadnych ustaw, nie podnosi podatków, o nic nie dba, tylko siedzi i bierze kasę. Takie były rządy PO, zero inwencji, całkwowita droga na sktóty i uległość wobec UE. "Ten się nie myli co nic nie robi", wyjście z UE nie jest prostą sprawą to opcja atomowa dla polskiej gospodarki i tylko kretyn może myśleć że PIS coś zmyśla w tej materii. Ruchy w tej sprawie trzeba wykonwyać bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć jak UK i nie stracić popracia bo pozycja tylko na to czeka. Pożyjemy zobaczymy kto ma racje bo z tego co widzę to UE zmierza do nikąd, wysoka inflacja w Europie jest zasługą nieprzemyślanych decyzji Brukseli a będzie jeszcze gorzej. Unia zaczyna uzurpować sobie kompetencje, których nigdy nie otrzymała od Państw człowkowski co w osteczności doporowadzi w niedalekiej przyszłości do jej rozpadu.
@Adamowitch94
Najlepszy rząd dla Ciebie to taki co nie robi absolutnie nic. Nie zmienia żadnych ustaw, nie podnosi podatków, o nic nie dba, tylko siedzi i bierze kasę. Takie były rządy PO, zero inwencji, całkwowita droga na sktóty. ośmiorniczki i uległość wobec UE. "Ten się nie myli co nic nie robi", wyjście z UE nie jest prostą sprawą to opcja atomowa dla polskiej gospodarki i tylko kretyn może myśleć że PIS coś zmyśla w tej materii. Ruchy w tej sprawie trzeba wykonwyać bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć jak UK i nie stracić popracia bo pozycja tylko na to czeka. Pożyjemy zobaczymy kto ma racje bo z tego co widzę to UE zmierza do nikąd, wysoka inflacja w Europie jest zasługą nieprzemyślanych decyzji Brukseli a będzie jeszcze gorzej. Unia zaczyna uzurpować sobie kompetencje, których nigdy nie otrzymała od Państw człowkowski co w osteczności doporowadzi w niedalekiej przyszłości do jej rozpadu.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 grudnia 2021 o 20:31
Nie, PiSowi wzrosną notowania.
Wszystkie media, włącznie z przejętym przez Obajtka TVN, będą do usranej śmierci powtarzać, że podwyżki to wina Tuska i UE.
Tak, podwyżka jest wysoka, ale RACHUNKI NIE WZROSNĄ O 25%.
Podniosą cenę energii, natomiast rachunek to w większości opłaty stałe, zmienne i przesył energii. Jeśli tej składowej nie ruszą, jest szansa, że podniosą o maks 10-12% To dużo, ale w sumie co roku jest podobnie.
@elefun
Bzdura! Cena za energię wzrasta o 37%. Cena opłat stałych wzrasta o 9%. Średnio to oznacza około 25% wzrostu cen (im więcej zużywasz tym większa procentowo będzie podwyżka). Nie ma możliwości by z podwyżki 9 i 37% wyciągnąć tylko 10-12% bo to oznaczałoby, że prawie cały rachunek to opłaty stałe. Czyli musiałbyś prawie w ogóle nie korzystać z energii.
W przypadku gazu - sam gaz drożeje aż o 83%, ale nie wzrastają opłaty abonamentowe. I znów - im więcej gazu zużywasz tym większą procentowo będziesz miał podwyżkę. Średnio to 54 %
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 grudnia 2021 o 23:15
Plebs będzie miał co świętować na sylwestra.
A może Kaczafiemu mikołaj niech też coś przyniesie, zawał, albo porażenie mózgowe... Wypadek śmiertelny też będzie spoko. Albo ciężki covid. Mikołaju, postaraj się!
@bundes jakby moja rodzina miała mieć lepiej, to ja mogę łeb pod gilotynę podstawić... I tak przez tego ch**a mam myśli samobójcze...
Plebs i taki woli strajkować, bo ich propagandę na tvn zamknęli...
Co do prądu to nie tylko wina pisu. Od dawna było wiadomo że Unia będzie nas przymuszać do odejścia od węgla. OZE w polskich warunkach nie mają sensu. Wiatrowe i słoneczne zbyt bardzo zależne od pogody a do wodnych nie ma warunków. Pozostaje atom. Ale przez tyle lat powstał tylko zarząd, który brał miliony a nie zrobił dosłownie nic. Nie wybrał nawet lokalizacji. W najbliższych latach Chińczycy u siebie mają dostawić jeszcze ponad 150 nowych elektrowni atomowych. My nie potrafimy postawić nawet jednej.
@misteriusz Jeszcze raz: kto jest winny morderstwa? Ten, który zleca morderstwo czy ten, który przyjmuje i wykonuje zlecenie?
Moja odpowiedź: obaj są winni!
Fakt: UE ingeruje w polską energetyką ze stratą dla Polaków.
2 Fakt: PiS przyjmuje polecenia UE i je potulnie egzekwuje.
UE i PiS są po równo winni tego i należy ich wy*****olić.
@misteriusz
Jak to jest, że w sąsiednich Niemczech elektrownie wiatrowe dają radę generować znaczny odsetek produkowanej energii a w Polsce jest to niemożliwe. U nich inaczej wieje?
@bazyl73 Tak, odkryłeś Amerykę. Wiatraki nie są tanie ich budowa w Polsce wymaga stosownych pozwoleń a okoliczni mieszkańcy zwykle nie chcą ich w pobliżu. W konsekwencji gminy i prywatne firmy nie są zaintersowane budową tego typu urządzeń. Pogoda też jest istotnym czynnikiem w tym równaniu. OZE w Polsce dalej przeciętne zyski ze względu na położenie geograficzne kraju. Nie ma tu ani wystarczająco silnych wiatrów wiejących z nad morza ani odpowiedniego nasłonecznienia by fotowoltakia zaspokoiła potrzeby energetyczne kraju. Nasz mix nie może się opierać w większości na OZE bo to samobójstwo, przychodzi zima i jest lipa. Wiatraki stoją a panele produkują tyle co nic. Wiem coś o tym mam na utrzymaniu 100 KW instalacje, która w pochmurny dzień produkuje zaledwie od 2-5 KW z całej jej powierzchni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2021 o 22:03
@vj8dymykzstu
Kiedy zaczniesz pracę w niemieckim rządzie w charakterze doradcy od miksu energetycznego, bo oni najwyraźniej o tym nie wiedzą...
@bazyl73 Mają więcej elektrowni wodnych w tym szczytowo-pompowych. Bez takich elektrowni jest duży problem z bilansowaniem energii z elektrowni wiatrowych jak i słonecznych. U nas jak mocno świeci słońce i wieje wiar, wyłączane są elektrownie wiatrowe bo sieć jest przeciążona. Elektrowni węglowej nie wyłączysz bo to nie jest takie hop siup. U nas jest kilka elektrowni szczytowo-pompowych min. Żarnowiec, Solina - Myczkowce, ale to jest kropla w morzu potrzeb. Teraz to u nas nawet zmniejszono wsparcie dla fotowoltaiki i zmieniono zasady by zmusić nowych prosumentów do budowania magazynów energii.
@misteriusz
Popatrz na mix energetyczny Niemiec i Polski. Porównaj, pomyśl. A potem zastanów się, dlaczego do cholery w Polsce wspomagane jest nieekonomiczne górnictwo i energetyka generująca zanieczyszczenia. Bo nie tylko same źródła energii są ważne. Gdy ogrzewanie domów przejdzie na prąd nie będzie możliwości palić śmieciami, oponami, podkładami kolejowymi. W piecu elektrycznym kalosza nie spalisz!
Ale wracając do mixu:
w tej chwili w Niemczech węgiel to 9%. W Polsce 40%
wiatr - 41% vs 23% (co - tam bardziej wieje?)
wodna to 2% vs 0,7%
gaz - 13% vs 8%
biomasa - 9% vs 1%
elektrownie szczytowo-pompowe przechowują w Niemczech tej chwili 3% produkowanej energii - w Polsce 0,3%
no i atom - tam 12% u nas - 0...
Wyprodukowanie kWh w Niemczech to emisja 272 g CO2. W Polsce 531! Nie ma w tej chwili w Europie kraju, który bardziej by emitował CO2 na każdą kWh energii! Jesteśmy najlepsi! Hurra!
https://app.electricitymap.org/zone/PL
Fotowoltaikę w Polsce właśnie się zabija. Tak jak wiatrową zabito kilka lat temu.
Ja wiem, że nie da się przestawić z dnia na dzień całego sektora, ale dlaczego zamiast wspomagać czyste źródła tworzy się prawo, które zabija całe sektory? Dlaczego miast wykorzystywać prawa do emisji w celu modernizacji sprzedaje się je radośnie i zasila wpływami budżet i przepierdziela kasę na łapówki?
@Adamowitch94 o taaak :D pis bardzo się słucha unii. tak tak taaaaaaaaaaak. mhm. baaaardzo.
@bazyl73 Niemcy wszystko dobrze wiedzą. Po to wybudowali Nord-Steam do spółki z Rosją. UE zamorduje gospoadarki oparte na węglu, nie pozwoli Polsce budować elektrowni atomowych, bo by później nie mogła narzucać opłat emisyjnych. I będziemy płacić za prąd i gaz takie sumy, że w tym kraju będzie tylko bieda i bezrobocie jak po 1989 roku. Skoro już chcecie kogoś winić za zainstniałą sytuację, to winne zaniedbań są wszystkie rządy od przynajmnije 3 dekad, szczególnie te które podpisały tak niekrzystne dla Polski umowy po wstąpieniu do UE i sprzedały wszystkie Nasze uprawnienia do emisji CO2. Do tej pory węgiel był najtańszym surowcem energetycznym, więc rządzącym się nigdzie nie spieszyło, teraz jest problem bo ceny surowców gwałtownie wzrosły przez sytuację polityczną, do tego dochodzą spekulowane ceny uprawnień do emisji CO2 i mamy w konsekwencji inflacje. Ten unijny parapodatek od ekologii to w tej chwili jakieś 73 euro(było nawet 95) od każdej tony CO2, trzeba go sobie doliczyć do ceny węgla sprzedawanego odbiorcom indywidualnym i wyprodukowanej 1MWh energii elektrycznej przez elektrownie. Za wszystko zapłacimy My odbiorcy końcowi. Tak Nas załatwiła Unia a w planach ma rozszerzenie uprawnień na inne branże w tym ciepłownictwo i transport. Szykujcie portfele. I nie chce nawet słyszeć że za inflacje odpowiada rozdawnictwo PIS i 500+. Program subwencji rodzin istnieje już kilka lat, dlaczego zaraz po wprowadzeniu inflacja nie wystrzeliła, tylko akurat teraz? Bo 500+ nie ma z tym związku, ale nie ma praktycznie rzeczy, której nie wytwarza się za pośrednictwem energii elektrycznej i to głównie ma wpływ na rosnące ceny produktów. Do tego pandemia, problemy z dostawami, sytuaacja na rynku półprzewodników wszystko do kupy ma swój wkład w rosnące ceny i napędza inflacje. Owszem NBP mogło zareagować wcześniej zmieniając stopy i EBC się z tym nie spieszy i twierdzi że inflacja w strefie euro jest przejściowa. No to co może zrobić więcej rząd jak taka jest sytuacja na Świecie? Inne kraje są w podbnej lub nawet gorszej sytuacji niż My.
@vj8dymykzstu
Jakbym chciał propagandowego bełkotu posłuchać to bym sobie Wiadomości włączył. Stek kłamstw i przeinaczeń serwowany przez PiS spłynął w twoim komentarzu. Nie chce mi się prostować wszystkiego, bo zaraz sypniesz kolejnymi ale kilka:
- UE nie ma możliwości zablokowania powstania elektrowni atomowych w Polsce
- "po wstąpieniu do UE i sprzedały wszystkie Nasze uprawnienia do emisji CO2" - kretynizm i kłamstwo z którego wynikają kolejne. Nasze uprawnienia nie zostały sprzedane a są sprzedawane na bieżąco.
- stąd też wynika kolejne kłamstwo jakoby wysoka cena uprawnień była dla nas niekorzystna. Jako gospodarka oparta na węglu na razie mamy więcej uprawnień niż inne kraje z lepszym mixem energetycznym (w przeliczeniu na kWh). Wysoka cena uprawnień daje budżetowi wyższe przychody z aukcji. Poniżej linki do kilku ostatnich aukcji na których uprawnienia są sprzedawane.
https://www.wnp.pl/finanse/polska-sprzedala-uprawnienia-do-emisji-co2-po-59-63-euro,499130.html
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/polska-sprzedala-uprawnienia-do-emisji-co2-po-6002-euro
https://www.cire.pl/artykuly/serwis-informacyjny-cire-24/polska-sprzedala-uprawnienia-do-emisji-co2-po-6183-euro
https://www.wnp.pl/energetyka/polska-sprzedala-uprawnienia-do-emisji-co2-po-ponad-76-euro,512661.html
Tu możesz poczytać jak rząd się bogaci na sprzedaży:
https://www.money.pl/gospodarka/narzekasz-na-ceny-pradu-zapytaj-co-rzad-robi-z-miliardami-z-emisji-co2-6689583202658976a.html
Mały fragment:
"Z drugiej strony budżet świetnie zarabia na emisjach. W zeszłym roku handel nimi przyniósł 12,1 miliarda złotych. W tym miało być nieco ponad 10, ale rosnące ceny sprawiły ministrowi finansów piękną niespodziankę - budżet wzbogaci się nawet o 20 miliardów złotych."
- "I nie chce nawet słyszeć że za inflacje odpowiada rozdawnictwo PIS i 500+" - paradne. Zatkać uszy, zamknąć oczy i nie słyszeć, nie widzieć. Tak drobny fakt, że przy celu inflacyjnym 2,5% osiągnięto poziom inflacji 3,4% w grudniu 2019 roku (a więc PRZED pandemią) oczywiście nic nie mówi prawda? A pomimo tego w 2020 roku stopy procentowe były ZMNIEJSZANE i to trzykrotnie!
https://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/ceny-handel/wskazniki-cen/wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-pot-inflacja-/miesieczne-wskazniki-cen-towarow-i-uslug-konsumpcyjnych-od-1982-roku/
https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy_archiwum.htm
Tak więc jak masz zamiar pisowską propagandę siać to zatrudnij się TVPiS lub w którejś z obajtkowych gazet!
@bazyl73 by być ekologicznym, trzeba być bogatym. Niestety ale tak w praktyce wychodzi. Stare rozwiązania są stosowane nie dlatego że są nieekologiczne i ktoś się przy tym podnieca, ale dlatego że stare rozwiązania zwykle są tańsze, a ich stosowanie mniej problematyczne.
Sam przesiadłem się z pieca węglowego na gaz. Niby profit, "łeko". No i wiesz co ci powiem? Że to nie jest taka fajna opcja. Bo z piecem węglowym była w sumie bajka. 2-3t opału i całą zimę masz spokój. Serwis pieca ograniczał się wyłącznie do przeczyszczenia z sadzy i spuszczenia wyciora w komin.
Z gazem mam duży problem. Koszt ogrzewania od razu razy 2. Dodatkowo coroczne wzywanie serwisantów do konserwacji pieca i becalen 200zł, o ile wgl się doprosisz aby łaskawie przyjechali (serio, pół roku umawiania wizyty!). Ba, nawet przyszło mi zmieniać ten piec gazowy na nowy. Obiecywano 30% oszczędności, że zamknięta komora spalania, bla bla bla... Taki członek! Pali o 10% więcej niż stary piec. Taka sytuacja i "łekologia".
Jak UE chce aby ludzie nie palili węglem, to może niech narzuci GÓRNY limit opodatkowania prądu! Tak aby w podobnych pieniądzach dało się ogrzać dom prądem, co węglem. Może niech UE, na czas wycofywania elektrowni węglowych (i budowy atomowych), niech sprzedaje nam prąd po kosztach.
WTEDY w Polsce ludzie byliby eko. UE nie interesuje że u nas koszt pracy jest absurdalnie wysoki, ale nie przeszkadza im to w narzucaniu minimalnych podatków. Za to z narzucaniem górnych limitów to już jest nie halo. Dlaczego UE nie narzuci że w całej UE, kwota wolna od podatku nie może być niższa niż np 10 tys euro. Koło tego jest w Niemczech i Francji. Dlaczego nie u nas?
Bo u nas kwota wolna od podatku to 8tys zł rocznie. Więcej wyciągniesz na najniższej krajowej, na etacie. Ba, nawet pracując na pół etatu możesz tyle wyciągnąć. Ile teraz jest minimalna na rękę? 2tys zł? To na pół etatu masz 1tys zł. To rocznie masz 12tys zł. Masakra! I już łapiesz się na podatek.
A ile jest w Francji? Na nasze około 46tys zł. We Francji płaca minimalna to 1,5tys euro. To teraz weź sobie pomyśl, jak w tym kraju ma być kogokolwiek stać na inwestycje.
Skoro na zachodzie kwota wolna od podatku to 10tys euro przy minimalnej 1,5tys, a u nas kwota to 8tys zł, przy minimalnej 2tys zł to serio jeszcze o czymś mówić?
Tak na serio, aby Polacy odżyli, to połowa podatków musiałaby zniknąć.
@Adder
https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/ceny-pradu-ceny-gazu-2022-nowe-taryfy-ure-od-stycznia-o-ile-wzrosnie-rachunek-5533483
"Jak przypomina, ok. 70 proc. wytwarzanej w Polsce energii pochodzi z elektrowni węglowych, które musza kupować gwałtownie drożejące uprawnienia do emisji CO2. W tym roku uprawnienia zdrożały z ok. 30 do nawet 90 euro za tonę, a w okresie czterech lat wzrost ten był 20-krotny. W konsekwencji koszt wytworzenia energii elektrycznej w polskich elektrowniach węglowych składa się w większości z kosztu zakupu CO2."
- w Polsce nie płacisz za energię elektryczną. Płacisz za emisję CO2. UE wyciera sobie gębę walką o ekologię i świeże powietrze, ale to zmyłka. Tak naprawdę chodzi o to, żeby zniszczyć polską gospodarkę, która, gdyby dać jej wolność i swobodę działania, stanowiłaby silną konkurencję dla zachodnich koncernów.
Generalnie jeśli ktoś chce cię wydymać, to nie powie ci tego wprost. Zamiast tego posłuży się wygodnymi i niewinnie brzmiącymi hasełkami takimi jak:
- "To dla Twojego dobra."
- "Niepoznane są boskie wyroki."
- "Chodzi o (wyższe) dobro społeczeństwa."
- "Walczymy o ekologię i dobro naszej planety!"
- "Musimy wspierać XYZ!"
itp.
Odnośnie PiSu: PiS pozoruje walkę z UE, aby zmylić niezorientowanych wyborców. Gdyby PiS naprawdę chciał wyprowadzić Polskę z UE, to dawno by to zrobił. Rządzą w końcu od 2015-ego roku, czyli 6 lat. Mieli dość czasu. Po owocach ich poznacie.
@Adamowitch94 ah te teorie spiskowe. jedna rzecz która te ch*jki z pisu akurat robią dobrze to to, że nas nie wyprowadzają. to była by tragedia.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2021 o 18:56
@Adder Istnieje takie zjawisko społeczne. Nie do końca chyba je nazwano, ale każdy wie, o co chodzi.
Człowiek walczy albo o pozycję w swojej hierarchii społecznej albo o przetrwanie tejże hierarchii. W czasach pokoju koncentrujemy się na budowaniu swojej pozycji, eliminowaniu konkurencji i wspinaniu się po szczeblach tejże hierarchii. Walczymy z innymi członkami hierarchii.
Gdy jednak na horyzoncie pojawia się wróg, który zagraża istnieniu hierarchii, w której funkcjonujemy, to kierujemy naszą uwagę na tego właśnie wroga. Patrzymy ponad nasze wewnętrzne podziały, konflikty i różnice i jednoczymy się z innymi członkami naszej hierarchii, żeby zwalczyć wspólnego wroga.
Zjawisko to zaobserwowano np. w związku z zamachami na World Trade Center. Przed zamachem (=w czasach "pokoju") ówczesny prezydent, Bush, miał bardzo niskie poparcie. Po zamachach (=w czasach "wojny") jego popularność dramatycznie wzrosła. Amerykańscy obywatele zjednoczyli się w obliczu tragedii, która dotknęła cały kraj, spojrzeli ponad swoimi podziałami i skupili się na wspólnym wrogu, który zagrażał całemu krajowi. Wrogiem tym byli oczywiście "terroryści" ze wschodu.
Generalnie ludzie jednoczą się wokół wspólnej sprawy. Zjawisko to jest wszechobecne w popkulturze, książkach itp., a jego przyczyną jest nic innego, jak przetrwanie naszej grupy, a więc i nasze własne Jeśli się nie zjednoczmy, to zewnętrzne zagrożenie zabije wielu z nas albo nawet zniszczy całą hierarchię, a wtedy nie będzie już o co konkurować z bratem czy sąsiadem. Jeśli wielki kosmiczny kamulec dupnie w ziemię, albo wróg najedzie nasz kraj, zabije wszystkich mężczyzn i zniewoli dzieci i kobiety, to moja odwieczna waśń z bratem o to, kto jest lepszym koszykarzem, nie będzie już miała żadnego znaczenia.
Odnośnie PiSu: Żądni władzy psychopaci bardzo często wykorzystują opisane powyżej zjawisko społeczne, ponieważ wolą, żeby (niezadowolony) poddany skupiał się na (wymyślonym) wrogu z zewnątrz, a nie na rządach niesprawiedliwej władzy. Klasycznie podaję przykład Hitlera, który "zjednoczył" Niemców przeciwko "wspólnemu" wrogowi, czyli Żydom. Stalin natomiast "zjednoczył" swoich "towarzyszy", by zwalczać "zgniły kapitalizm zachodu" (zimna wojna).
PiS robi dokładnie to samo z UE z tą różnicą, że Kaczyński próbuje zjednoczyć Polaków wokół udawanej wrogości do UE. To on podpisał Traktat Lizboński i to jego brat był za utworzeniem armii europejskiej. Rząd Wielkiej Brytanii zainicjował referendum brexitowe w połowie 2016 roku. Ostatecznie potrzebowali 3,5 roku, żeby wyjść z UE.
PiS natomiast rządzi już od ponad 6 lat i nie zrobił ABSOLUTNIE NIC, żeby z tej UE wyjść. Morawiecki podpisał deklarację, że od 2035 w PL będzie zakaz rejestracji samochodów emisyjnych. UE narzuca kolejne i kolejne opłaty CO2 na Polskę, a PiS przyjmuje polecenia jak dobrze wytresowany jamnik. Czyny mówią same za siebie.
Dodasz coś od siebie, czy będziesz dalej bredził, że węszę teorie spiskowe?
@bazyl73
Człowieku gdzie Ty żyjesz? Nie widzisz w co się zmieniła Unia, że to biurokratyczny twór na wzrór ZSRR. Ta nowa IV Rzesza Niemiecka, robi w zaszadzie co chce, masz przykład ostatnich decyzji TSUE, sądy rumuńskie mają ignorawać wyroki tamtejszego TK i stosować ogólne unijne prawo, zamiast krajowego. A to oznacza anarchie prawną w tym kraju. To samo będzie z Polską, jeśli do tego dopuścimy. Jeśli Unia powie że coś w Polsce jest sprzeczne z interesem UE, to tego Polsce robić nie wolno i Bruksela już o to zadba a jak nie będziemy się stawiać to będą karty. I co właśnie znaleźliśmy się w takiej sytuacji, a Ty ignorancie myślisz, że to propaganda. A płać i płacz i płącił będziesz jeszcze więcej jak wjdzie 'Fit fo 55", bo masz zryty dzban propagandą ale z tej lewej strony, gdzie za wszystko co złe odpowiada Twoje Państwo. Nie oglądam TVPIS, nigdy nie głosowałem na tą partię. Mam konserwatywne poglądy, może w cześci zbierzne z linią rządu, ale widzę co się dzieje na Świecie i dokąd to zmierza.
@Adamowitch94
Choć zgadzam się w większości z Twoją wypowiedzią to Odnośnie PIS, mam pewne uwagi. Pomyśl i postaw się z zdrugiej strony, rząd nie jest głupi i bada opinię publiczną, sprawdza nastroje społeczne. Nie może przeć tak otwarcie do wyjścia z UE, nie porzekonując do tego większości społeczeństwa. Natychmiastowe wyjście z UE, było by dla polskiej gospodarki katastrofą, dla rządu pewnie również. Działania nie są pozorowane ale dostososowaywne do nastrojów społecznych i sytuacji, musimy szukać sojuszników, przekonywać do swoje wizji Europy inne kraje. Walka z taką potegą ekonomiczna nie jest łatwa i będzie sporo kosztować Nasze Państwo. Rząd PIS musi robić istotne manewry bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć. Patrząc na to wszystko łatwo nie będzie.
@Adamowitch94
Najlepszy rząd Ciebie to taki co nie robi absolutnie nic. Nie zmienia żadnych ustaw, nie podnosi podatków, o nic nie dba, tylko siedzi i bierze kasę. Takie były rządy PO, zero inwencji, całkwowita droga na sktóty i uległość wobec UE. "Ten się nie myli co nic nie robi", wyjście z UE nie jest prostą sprawą to opcja atomowa dla polskiej gospodarki i tylko kretyn może myśleć że PIS coś zmyśla w tej materii. Ruchy w tej sprawie trzeba wykonwyać bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć jak UK i nie stracić popracia bo pozycja tylko na to czeka. Pożyjemy zobaczymy kto ma racje bo z tego co widzę to UE zmierza do nikąd, wysoka inflacja w Europie jest zasługą nieprzemyślanych decyzji Brukseli a będzie jeszcze gorzej. Unia zaczyna uzurpować sobie kompetencje, których nigdy nie otrzymała od Państw człowkowski co w osteczności doporowadzi w niedalekiej przyszłości do jej rozpadu.
@Adamowitch94
Najlepszy rząd dla Ciebie to taki co nie robi absolutnie nic. Nie zmienia żadnych ustaw, nie podnosi podatków, o nic nie dba, tylko siedzi i bierze kasę. Takie były rządy PO, zero inwencji, całkwowita droga na sktóty. ośmiorniczki i uległość wobec UE. "Ten się nie myli co nic nie robi", wyjście z UE nie jest prostą sprawą to opcja atomowa dla polskiej gospodarki i tylko kretyn może myśleć że PIS coś zmyśla w tej materii. Ruchy w tej sprawie trzeba wykonwyać bardzo ostrożnie, żeby się nie wyłożyć jak UK i nie stracić popracia bo pozycja tylko na to czeka. Pożyjemy zobaczymy kto ma racje bo z tego co widzę to UE zmierza do nikąd, wysoka inflacja w Europie jest zasługą nieprzemyślanych decyzji Brukseli a będzie jeszcze gorzej. Unia zaczyna uzurpować sobie kompetencje, których nigdy nie otrzymała od Państw człowkowski co w osteczności doporowadzi w niedalekiej przyszłości do jej rozpadu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2021 o 20:31
Szkoda, że ten "Kowalski" nie chodzi na wybory...
- Kaczorescu!!!
- Co?!
- https://youtu.be/MT9-HoEVkrg
To jest koniec pisowskich śmieciów
@szteker
Nie, PiSowi wzrosną notowania.
Wszystkie media, włącznie z przejętym przez Obajtka TVN, będą do usranej śmierci powtarzać, że podwyżki to wina Tuska i UE.
Tak, podwyżka jest wysoka, ale RACHUNKI NIE WZROSNĄ O 25%.
Podniosą cenę energii, natomiast rachunek to w większości opłaty stałe, zmienne i przesył energii. Jeśli tej składowej nie ruszą, jest szansa, że podniosą o maks 10-12% To dużo, ale w sumie co roku jest podobnie.
@elefun
Bzdura! Cena za energię wzrasta o 37%. Cena opłat stałych wzrasta o 9%. Średnio to oznacza około 25% wzrostu cen (im więcej zużywasz tym większa procentowo będzie podwyżka). Nie ma możliwości by z podwyżki 9 i 37% wyciągnąć tylko 10-12% bo to oznaczałoby, że prawie cały rachunek to opłaty stałe. Czyli musiałbyś prawie w ogóle nie korzystać z energii.
W przypadku gazu - sam gaz drożeje aż o 83%, ale nie wzrastają opłaty abonamentowe. I znów - im więcej gazu zużywasz tym większą procentowo będziesz miał podwyżkę. Średnio to 54 %
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 grudnia 2021 o 23:15
Cenzura na demotach czuwa. Lewoskrętni w natarciu.
Oj tam, oj tam. Dzisiaj dowiedziałam się z TVP, że opłata za energię wzrośnie o 7%. No, TVP tak powiedziało...