Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
41 53
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
S sceptykiem_sie_urodzic
+12 / 12

Jaki ojciec taki syn.... Nic dodać nic ująć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-4 / 10

Mała dygresja. Jan Duda, to NIE JEST Jan Krzysztof Duda (Krzysztof to wybitny szachista).

Jednak wracając do tematu. Czy homoseksualizm jest zaraźliwy? Hmm. Na pierwszy rzut oka wydaje się że nie. Że nie może być. Tylko że człowiek w trakcie swojego życia (zwłaszcza w wieku dziecięcym), uczy się zachowań które widzi.
Dziecko mówi "dzień dobry" jak słyszy że rodzic to robi. Dziecko przeklina, kiedy rodzic to robi. To naturalne.

I tu pojawia się moja mała wątpliwość, bo duża część dzieci adoptowanych przez osoby homoseksualne, również wykazuje zachowania homo/transeksualne. Ciężko tu nie zauważyć związku.
Jednak nie jest to sztywna reguła. Więc może powiedzmy określmy to inaczej.
Duża część ludzi, rodzi się z nie do końca zdefiniowaną orientacją seksualną (można by rzec że rodzą się biseksualni) jednak przez życiowe doświadczenia i obserwacje, warunkują się na konkretną orientację. Bo ten wzrost częstotliwości występowania homoseksualizmu też nie jest znikąd.
Moja mała prywatna hipoteza to tłumaczy.

Zresztą mam znajomą biseksualistkę. Początkowo też uważała się za lesbijkę. Teraz ma faceta i niedawno urodziła. Więc początkowo była niby homo, ale ostatecznie jednak jest bi.

A osoby które urodziły się jako biseksualne, ale nigdy nie próbowały związków homoseksualnych z przyczyn np kulturowych, są kwalifikowane jako osoby heteroseksualne i te osoby same siebie za takich uważają.

Naturalnie nie mam pewności czy mój pogląd jest słuszny. Jednak tak mi się wydaje i ciężko jest to zweryfikować naukowo, bo wymagałoby przebadania setek tysięcy ludzi w skali dekad i to na dodatek trzeba by niejako 2 osoby o identycznym DNA, przebadać w różnych środowiskach i akurat trzeba by trafić na odpowiednie przypadki osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
+3 / 5

@rafik54321
Twoje wątpliwości wydaje się potwierdzać przykład starożytnych Spartan. Nikt nie może im zarzucić słabości ani braku odwagi, a jednak źródła historyczne wskazują, że w młodości wszyscy oni byli homoseksualistami. Taka obowiązywała tam norma społeczna. A przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. Małżeństwa były tam aranżowane przez zawodowych swatów, toteż wiele spartańskich kobiet do ślubu obcinało włosy, zakładało męski strój, oraz zachęcało mężów do stosunków analnych. Dopiero później uczyły ich sexy dającego szansę na prokreację.
Warto jednak znać historię :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-3 / 7

Dlatego uważam że ludzie orientacji seksualnej bardziej się uczą niż się z nią rodzą. Gdyby było inaczej homoseksualizm by dawno wymarłych jako wada genetyczna. Bo z samego faktu homoseksualizmu i niemożności posiadania dzieci, nie ma szans na przekazanie tych genów homoseksualizmu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
-1 / 3

@Rydzykant Zachowania homoseksualne a homoseksualizm to 2 zupełnie różne sprawy. Tak samo haj zachowania heteroseksualne i heteroseksualizm często nie idą w parze. Statystycznie większość homoseksualistów z powodu norm społecznych wykazuje przewagę zachowań heteroseksualnych. Generalnie orientacja seksualna to gradient i bardzo rzadko się zdarza że ktoś jest całkowicie homoseksualny albo całkowicie heteroseksualny - większość przedstawicieli homo sapiens jest biseksualna z przewagą heteroseksualizmu ale z niewyjaśnionych przyczyn w pewnych okresach ta tendencja się wacha - podobnie jak w czasie konfliktów zbrojnych zmienia się statystyczne odchylenie urodzeń dziewczynek do chłopców - nie znamy dokładnie mechanizmu działania i wyzwalania wszystkich hormonów biorących udział w tych procesach.
Zachowań seksualnych można się nauczyć jak najbardziej, ale orientacji seksualnej zmienić się nie da już po urodzeniu - na ekspresję i aktywację poszczególnych genów wpływa ma środowisko - ale środowisko w łonie matki czyli koktail hormonów uwalnianych w odpowiednich stężeniach w odpowiednim czasie. Po urodzeniu to już jest nieodwracalne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
-2 / 4

@rafik54321 Po pierwsze homoseksualizm nie jest wadą genetyczną a ewolucyjnym mechanizmem regulowania populacji - w przypadku homo sapiens całkiem istotnym czynnikiem przyśpieszającym rozwój a może i nawet powstanie cywilizacji. Oczywiście przez 190 tys. lat istnienia homo sapiens homoseksualizm piętnowany był dopiero przez ostatnie 2 tys. lat i to też przez większość tego okresu na nieznacznym w skali globu obszarze objętym żydowską manią seksualną która objęła później cały obszar wpływów judeochrześcijańskich / islamskich. Jednak i ten krótki z ewolucyjnego punktu widzenia okres wydaje się wystarczający by kulturowo wyeliminować zachowania homoseksualne gdyby były one kwestią mody, a nie predyspozycji biologicznych - jakoś inne zachowania i zwyczaje tak długiej próby czasu nie przetrwały i to z taką powszechnością.
Homoseksualiści po pierwsze zwykle posiadają dziec, po drugie nie są bezpłodni więc niemożność ich posiadania nie istnieje. Nawet w starożytności homoseksualiści w większości mieli dzieci bo to był obywatelski obowiązek, a zachowania heteroseksualne były na niektórych obszarach choćby wczesnej Grecji traktowane jako czysta prokreacja - seks i miłość jedynie homoseksualna były uznawane za coś wyższego, zaś stosunki heteroseksualne jak zwykła fizjologia. Nie znaczy to wcale że większość ludzi była homoseksualna - biseksualizm powoduje podatność na wpływy kulturowe w tym zakresie i tyle.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Eaunanisme
+1 / 3

W pewnym sensie można to uznać za prawdę. Warunkiem jest założenie, że im więcej mówi się o jakimś zjawisku, tym więcej ludzi jest go świadomych i w odpowiednich okolicznościach jest gotowe spróbować czegoś nowego lub po prostu nie ignorować wewnętrznych popędów. Więc owa zaraźliwość może być postrzegana jako przekonywanie się ludzi do wyjścia poza jakieś ramy. Jeśli ktoś byłby homoseksualistą w konserwatywnym otoczeniu, gdzie seks to tabu, to mógłby przeżyć całe życie nie wiedząc, że jest gejem, tylko się ożenić, mieć gromadkę dzieci i wnuków. Co się zresztą działo przez wieki. Ta sama osoba żyjąca w bardziej otwartej społeczności będzie z kolei mogła poprowadzić swoje życie w zupełnie inny sposób.

Moim zdaniem w ogóle trudno jest ocenić, czy można w kwestii ludzkiej seksualności stawiać jakieś nienaruszalne granice. Nie dziwi mnie więc, że spora część społeczeństwa sprzeciwia się rewolucji obyczajowej, bo nowa rzeczywistość jest skomplikowana, a ludzie, wbrew pozorom, lubią proste i jasne sytuacje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 4

@Eaunanisme O tym samym napisałem w swoim komentarzu, ale, jeśli jakiś gej, jest w stanie się ożenić, mieć gromadkę dzieci, to wg mnie z definicji nie jest gejem, tylko biseksualistą.
Bo np ja uważam siebie za osobę hetero i totalnie nie pociąga mnie widok nagiego faceta. Totalnie.
Więc jeśli taki gej, jest wgl w stanie uzyskać wzwód przy kobiecie, to już nie jest gejem. No a bez wzwodu ciężko aby mieć dzieci XD, jeśli mówimy o tradycyjnym sposobie ich sprowadzania na ten świat (że to tak ujmę).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N niemoja
+2 / 4

@rafik54321 Czyli wszyscy mężczyźni są homoseksualistami, bo każdy jest w stanie uzyskać wzwód przy własnej (niewątpliwie męskiej) ręce - czyż nie?

BTW - "zarazić" to się można chorobą lub pasożytem; określonych zachowań można się, co najwyżej, NAUCZYĆ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F FCKGWRHQQ2YXRKT8TG6W2B7Q8
+1 / 1

@rafik54321 Orientacja seksualna to gradient - mało jest hetero czy homo - to są skrajności całego spektrum. Większość heteroseksualnych facetów może mieć wzwód przy innym facie - patrz homoseksualne zachowania w więzieniach - jako forma zastępcza - wystarczy że nie mają innej możliwości zaspokojenia popędu, drobna grupa z brzegu skali nie osiągnie erekcji choćby to było super modne i trendy. Podobnie z homoseksualistami i kontaktami z płcią przeciwną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 grudnia 2021 o 15:41

avatar rafik54321
+1 / 5

@niemoja bynajmniej.
Seksualność dotyczy stanowiska wobec innych osób, a nie siebie samego. To olbrzymia różnica.

Oczywiście że słowo "zarazić" nie zostaje tutaj użyte dosłownie. Raczej w kontekście "zaraziłem cię swoją pasją". Wiadomo że pasją stricte zarazić nie można, ale można kogoś w coś wtajemniczyć.

Choć z drugiej strony, słownik dopuszcza takowe użycie tego słowa
"2. «wpłynąć na kogoś tak, że przejmie nasze poglądy, zachowania lub zainteresowania»"
https://sjp.pwn.pl/slowniki/zarazić.html

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
-1 / 1

jakaś logika w tym jest.

Jednocześnie jednak, skoro tak jak mówisz ma to być gradient, nie można powiedzieć że zachowań homoseksualnych nie można się wyuczyć. Jak widać, można, wiec można się nim zarazić.
A aktywiści LGBT twierdzą że tak nie jest i dlatego trzeba ich akceptować, bo przecież nikt nie ma wpływu na swoją orientację XD. Jak widać - ma.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cammax
-3 / 7

Patrząc ba tych dwóch nie powiem kogo, bo nie ma dostatecznie obraźliwych słów na opisanie kogoś takiego, to powiem więcej- homofobia to CHOROBA dziedziczna i zaraźliwa. Nienawiść to nie jest pogląd, a nietolerancji nie można tolerować.

Ktoś powiedział kiedyś, że "Polacy antysemityzm wysysają z mlekiem matki". Cóż, po części miał rację. Czemu po części? Bo wysysją ogólnie, nienawiść i nietolerancję, a nie tylko antysemityzm no i oczywiście problem dotyczy tylko PISowców. Coraz więcej młodych ludzi jest tolerancyjna i ma otwarte umysły, więc jest nadzieja na obalenie PISu za kilkadzisią lat. Ja nie mam nadziei, że tego dożyję, ale obecne dzieci być może dożyją. Ale to najpierw muszą one zyskać pełnoletność, musi się urodzić więcej młodych ludzi (by była przewaga nad emerytami popierającymi PIS, którzy nie są nieśmiertelni). No i skoro jak widać na przykładzie PISowców- nienawiść.przekazywana z pokolenia na pokolenie odnosi skutek, to my musimy za wszelką cenę wpoić naszym dzieciom tolerancję i otwartość, byle bez przesady, bo i tu można dojść do granic absurdu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar rafik54321
0 / 6

Myślę że jest nieco inaczej. Eskalacja negatywnych aspektów z ostatnich czasów nie wynika z polskiej nienawiści, a wpajania na siłę poprawności politycznej. Tej lewackiej.
Ludzie się oburzyło na usprawiedliwianie przestępstw czy tolerowanie gwałtów bo robili to muzułmanie. Stąd wrogość, a PiS tylko to podsyca. Taka była kolejnosc

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M malkolm_x
-1 / 3

przenoszony drogą płciową

Odpowiedz Komentuj obrazkiem