Raczej mało kto chowa zmarłego w lesie, raczej na cmentarzu albo krematorium także mało korzystne to "nawożenie" gleby z punktu widzenia takiego drzewa, na pewno też ci "hodowcy" cieszą sie z bycia naszymi meblami, wykałaczkami, czy paliwem do ogniska czy kominka czy setkami innych rzeczy które robimy z drewna.
TAK.. i jeszcze je siejemy , usuwamy chwasty i pasożyty , użyźniamy im glebę, nawadniamy...
Raczej mało kto chowa zmarłego w lesie, raczej na cmentarzu albo krematorium także mało korzystne to "nawożenie" gleby z punktu widzenia takiego drzewa, na pewno też ci "hodowcy" cieszą sie z bycia naszymi meblami, wykałaczkami, czy paliwem do ogniska czy kominka czy setkami innych rzeczy które robimy z drewna.
W nocy proces fotosyntezy się odwraca, więc rośliny zużywają tlen i produkują dwutlenek węgla, tak więc...
większość tlenu produkują oceany