A adamis62 21 grudnia 2021 o 6:59 +13 / 25 O tak!!! Rap to zbrodnia na muzyce i uwstecznienie muzyczne. Ja tego badziewia nie nazywam nawet muzyką, tylko pyskówką do rytmu. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jeszczeNieZajety 21 grudnia 2021 o 23:01 +3 / 11 @adamis62 Święte słowa. Żałuję, że mogę Ci dać tylko jeden plus. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R konto usunięte 22 grudnia 2021 o 15:52 0 / 4 @adamis62 tak jak z oglądaniem polskiej ekstraklasy - można, ale nazwać to piłką byłoby ogromną przesadą Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J konto usunięte 22 grudnia 2021 o 15:11 -1 / 3 Widziałem taką reakcję na YT pod I'm an albatroz jakiegoś miłośnika gry na fortepianie, jak mu po miłej solówce ruszyła techniawka. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Eren99 22 grudnia 2021 o 15:17 0 / 0 Ja czasem lubię wstawki rapowe do niektórych piosenek Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paulty2537 22 grudnia 2021 o 15:47 +5 / 7 A myślałem, że tylko mnie to wk..irytuje. Do każdej piosenki muszą dodać to g...o w postaci polopatolo, jakby piosenka z udaną linią melodyczna i extra wokalem nie mogła się sama sprzedać. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Bimbol 22 grudnia 2021 o 15:48 +2 / 4 Może być jeszcze gorzej: słuchasz znanego przeboju sprzed lat, tylko inny wykonawca, i w połowie zachwaszcza go głupawą rymowanką zwaną rapem. Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O tak!!! Rap to zbrodnia na muzyce i uwstecznienie muzyczne. Ja tego badziewia nie nazywam nawet muzyką, tylko pyskówką do rytmu.
@adamis62 Święte słowa. Żałuję, że mogę Ci dać tylko jeden plus.
@adamis62 tak jak z oglądaniem polskiej ekstraklasy - można, ale nazwać to piłką byłoby ogromną przesadą
Widziałem taką reakcję na YT pod I'm an albatroz jakiegoś miłośnika gry na fortepianie, jak mu po miłej solówce ruszyła techniawka.
Ja czasem lubię wstawki rapowe do niektórych piosenek
A myślałem, że tylko mnie to wk..irytuje. Do każdej piosenki muszą dodać to g...o w postaci polopatolo, jakby piosenka z udaną linią melodyczna i extra wokalem nie mogła się sama sprzedać.
Może być jeszcze gorzej: słuchasz znanego przeboju sprzed lat, tylko inny wykonawca, i w połowie zachwaszcza go głupawą rymowanką zwaną rapem.