Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
606 682
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar TheAvatar322
+15 / 39

Problem w tym, że tam tylko jeden gracz ostatecznie umarł na coś niezwiązanego z przebiegiem gry (jatki w sypialni też uważam za część gry). Jak odejmiesz od zgonów covidowych tych z chorobami współistniejącymi, wyjdzie Ci jakieś 5 razy mniej zgonów.

Ale spokojnie, za jakiś czas sezon grypowy się skończy i tak jak w zeszłym roku, znów spadną nam zgony covidowe do całkowicie marginalnych liczb.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 grudnia 2021 o 17:17

5 5g3g
+4 / 16

@TheAvatar322 obawiam się że w Squid Game wszyscy mieli choroby współistniejące ( uzależnienia od hazardu, alkoholu, narkotyków, zaburzenia osobowości itp). Jak zaczniesz tak liczyć to wyjdzie, że w serialu nikt nie umarł.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
+12 / 26

@5g3g Niekoniecznie. W serialu wszyscy zginęli, ponieważ zdecydowali się zagrać i im się nie poszczęściło. W przypadku covida ktoś może mieć raka w trzecim stadium, umrzeć a lekarze "cholerny covid, kolejną osobę nam zabrał" i myk do statystyk.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
+5 / 17

@5g3g Dziwi mnie czasami dlaczego niektórzy ludzie nie mając o drugiej osobie pojęcia, wpisują ją w określony schemat, by akurat pasował im do narracji, nie mając ku temu żadnych sensownych argumentów. Otóż nie, w mojej rodzinie zdarzył się jeden taki przypadek. Rodzinę (wliczając od strony dziewczyny) mam liczną a tylko trzy osoby chorowały na covid z czego jedna umarła. A jak umarła? 73-letnia kobieta z demencją oraz wadą serca leczyła się na covid w szpitalu. No umarła. Co prawda na serce (lekarz w rozmowie twierdził, że z covida powoli wychodzi, jednak stan jej serca daje słabe rokowania, proszę się przygotować), za to zgadnij co jej w akcie wpisali ;)

Zgonów na faktyczny covid może być paradoksalnie mniej więcej tyle ile wpisują bez chorób współistniejących, ponieważ części osób umierających de facto na co innego przypisują śmierć na covid (faktyczny stan leci w dół względem statystyk), natomiast niektórzy umierają na covid bez wiedzy szpitala (faktyczny stan idzie w górę) i się przez to wyrównuje.

Natomiast zarażonych jest z pewnością dużo, dużo więcej niż podają. Niektórzy przechodzą "bezobjawowo", czyli po prostu są nosicielami. Niektórzy przechodzą jak zwykłe przeziębienie, inni gorzej za to nie na tyle poważnie, by się przestraszyli i poszli z tym do szpitala. Sam w zeszłym roku chorowałem poważnie przez tydzień, jednak nie było to nic, czego nie mógłbym nazwać ciężkim przeziębieniem. Leczyłem się sam w domu, po 3-4 dniach przeszło. Covid? Nie wiem, mało mnie to interesuje.

Z innej beczki moi rodzice oraz dziadkowie są zaszczepieni, nie wiem czy jedną czy więcej dawek. Nie zachorowali. Brat nie jest (niepełnosprawny wózkowicz ze zdeformowanymi płucami, ok 30% mniejszymi od normalnych ludzi) i do tej pory nawet przeziębienia. Z kolei moja była jest w policji, zmusili ją do szczepienia, jest po drugiej dawce i aktualnie ma L4 w pakiecie z covidem. Ciężki przebieg, nawet kaszle krwią.

Stąd mój prosty wniosek - ten syf z nami zostanie na dłuugie lata i powinniśmy po prostu zacząć żyć normalnie. Leczyć chorych a osoby, które uważają to za dobre rozwiązanie (zwłaszcza osoby starsze) powinny się zaszczepić. Nie znasz dnia ani godziny, nigdy nie możesz czuć się w pełni bezpieczny. Taki nas już przykry los.

Wesołych Świąt ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 12

@TheAvatar322 czyli podsumowując - cała twoja "wiedza" na temat zgonów w rodzinie to zgon u kuzynki z demencją, której w przebiegu infekcji zaostrzyła się choroba serca. W jej przypadku covid mógł skrócić życie nieznacznie, ale jednak faktem jest że mamy 300 tys nadmiarowych zgonów, których pojawienie jest ściśle skorelowane z liczbą przypadków covid 19 w danym rejonie. Średnia długość życia spada radykalnie. Więc jasne jest , że jednak covid zabija ludzi przedwcześnie.
Więc ocena poprawną twojej osoby - nie masz o tym pojęcia. Nie leczysz ludzi, nie pracujesz w szpitalu, nie wystawiasz aktów zgonu. Podajesz swoje fantazje i wyobrażenia jako fakty. To jest skrajnie niebezpieczne podejście. Ktos to przeczyta, będzie chciał uwierzyć i łyknie twoje fantazje jako rzeczywistość.
Co do tej kobiety która się zaszczepiła i teraz ciężko przechodzi covid. Biorąc pod uwagę statystyki, z których jasno wychodzi że szczepienie radykalnie redukuje ryzyko ciężkiego przebiegu i zgonu, to pytanie jakby u niej przebiegła infekcja gdyby się nie szczepiła

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
+2 / 12

@5g3g Coś nie zrozumiałeś bądź ja niedostatecznie opisałem. Serce miała chore od dawna, jednak jak to u osoby w jej wieku, z czasem się to pogarszało. W międzyczasie złapała ciężkiego covida, przez którego wysłali ją do szpitala. Tam ją leczyli i lekarz mówił, że z covida wyjdzie, o ile zdąży gdyż serce już jej niedomaga i są kiepskie rokowania. A jak wiemy, covid siada na drogach oddechowych a nie na mięśniach serca, na systemie krwionośnym. Zgodnie z przewidywaniami lekarza, umarła nim w pełni z covida wyszła.

Większość nadmiarowych zgonów akurat była niezwiązana z covidem. Ostatnio przeczytałem statystyki, że na choroby układu krążenia rocznie umiera ok 170 tyś osób, nowotwory 110 tyś, cukrzyca 7 tyś i coś tam jeszcze. Mnóstwo ludzi zginęło przez przekształcanie szpitali w covidowe, teleduperele zamiast normalne wizyty kontrolne i tak ten czas leci.

Na ten przykład w Tarnobrzegu cud. Od dwóch lat żadnego przypadku grypy. Ani jednego. Ciekawe, co?

Co do przypadku mojej byłej - nie wiem. Obecnie ok 35% hospitalizowanych i ok 25% zgonów to zaszczepieni. Informacje z Ministerstwa Zdrowia, tyle że dane z ostatnich miesięcy, a nie od początku roku - jak podaje MZ - gdzie w pierwszym kwartale niemal nikt nie był zaszczepiony, więc to normalne że 100% hospitalizowanych stanowili niezaszczepieni.

Natomiast w Australii, gdzie zamordyzm covidowy jest na takim poziomie, że Stalin mógłby pokiwać głową z uznaniem, ponad 95% zaszczepionych powyżej 16 roku życia, obławy na uciekających z ośrodka dla covidowców (mimo ujemnych wyników) a ostatnio mieli rekord liczby zakażeń. Również ciekawe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 grudnia 2021 o 23:20

5 5g3g
+1 / 7

@TheAvatar322 to ty nie rozumiesz. Bo nie znasz się na medycynie. Choroby serca, płuc itp zaostrzają się w trakcie infekcji. Nie koniecznie covidu ( ale w trakcie covidu wybitnie). To trochę tak że jak ktoś jest otyły, ma cukrzycę itd. żył y sobie jeszcze z 10-20lat, ale łapie covid i umiera. Ta pani z chorym sercem i Covidem żyłaby sobie może z półmroku, ale dostała covid i przy okazji zaostrzyła się jej niewydolność/ doznała kolejnego zawału/ udaru/ zaburzeń rytmu i zmarła. Oczywiście jest w tej populacji zmarłych jeden przypadek na 200, że covid nie skrócił życia, ale to są wyjątki a nie reguła.
Jeżeli przyjąć że zaszczepieni są w równym stopniu wszyscy niezależnie od wieku i chorób współistniejących i wierzyć temu że 25%zgonow to zaszczepieni to i tak masz kilkukrotna redukcję ryzyka. Ogólnie to dużo bardziej skomplikowane i w rzeczywistości efekt szczepień jest jeszcze większy niż tych prostych wyliczeń. Ale to normalne że z czasem skuteczność szczepionek w porównaniu do niezaszczepionej będzie spadać. Nakłada się tu kilka zjawisk. Coraz mniejsza jest grupa osób która nie miała kontaktu z Covidem. Jesteśmy bliscy sytuacji w której mamy zaszczepionych, tych co przeszli covid-19 oraz zmarłych. Populacja która nie kwalifikuje się do żadnej z powyższych jest coraz mniejsza. Wi3c powoli zbliżamy się do sytuacji w której porównujemy zaszczepionych którzy zdobyli odporność po przez kontakt z wirusem. Dochodzi jeszcze do tego odporność populacyjna. Zaszczepieni wyeliminowali z populacji szczepy wirusa na które szczepionka dawała największa odporność.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Cascabel
-1 / 3

@TheAvatar322 w kontekście chorób współistniejących: czy jak ktoś jakąś ma, ale po przechorowaniu covida musi przerwać leczenie/jest na tyle osłabiony, że umiera, ale bez niego - z powodzeniem mógłby żyć miesiąc, rok, dziesięć lat, to na co umarł?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
0 / 10

@5g3g Nie twierdziłem, że umarła akurat teraz przed świętami tylko przez serce i że covid choroby nie przyśpieszył. Chodzi mi o to, że chociaż umarła na serce i na pewno bez covida niebawem i tak by na nie umarła, w akcie zgonu wpisali jej covid. W taki sposób podwyższają statystyki zgonów.

Nie twierdzę też, że szczepienia są bez sensu, czy że nic nie dają. Coś tam dają, jednak wbrew propagandzie MZ, nie dają 100% czy tam i 100-95% procent bezpieczeństwa. Tak jak wielokrotnie pisałem, kto chce to niech się szczepi, kto z jakiegoś powodu nie chce, to jego wybór. Nikogo jednak do szczepień na covid nie wolno zmuszać. Zdecydowanie za krótko znamy ten lek, by wciskać go ludziom wbrew ich woli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmam
-3 / 11

@5g3g Wyszczepieni zwiększają szansę na mutacje wirusa. Grypa mutowała mniej więcej raz do roku, a Covid, dzięki wam medykom, mutuje z prędkością karuzeli. I wybacz, ale to argumentyTheAvatar322 mnie przekonują a nie twoje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 8

@TheAvatar322 skuteczność szczepień jest na poziomie >90% jeżeli chodzi o redukcję ryzyka zgonu. I nie jest to propaganda ale wynik badań naukowych.
Co do bezpieczeństwa szczwpien-ryzyko ciężkich powikłań jest znacznie poniżej 1promila. Nie jest to propaganda, ale wyniki badań.
A ludzi niebezpiecznych się izoluje. Zawsze tak było. Teraz ludziom się w głowach poprzewracało. Nie będę robić testu bo się boje wacika. Nie będę się szczepić bo się boje ukłucia. Ale nie boje się sam zarazić i zarazić innych ciężka chorobą. Jeżeli ktoś p..doli takie głupoty, to tak jak gość z paranoja ganiający po ulicach z siekierą po ulicach, powinien być dla bezpieczeństwa innych zamykany w psychiatryku. Realnie jednak możemy jedynie zakazać wstępu do miejsc w którym mogą zarazić innych-restauracji, szkół, uczelni, stadionów , klubów itp.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
+3 / 7

@kmam piszesz bzdury. Wirus mutuje gdy się namnaża. Każdy zarażony to szansa na nową mutację. Dalej to już kwestia doboru naturalnego. Wirus nie odnosi korzyści niszcząc nosiciela , bo wraz z nim umiera. Tak jak grypa jest najbardziej niebezpieczna gdy przeskakuje że zwierzęcia na człowieka, tak jest i z Sars- cov2. My byśmy bardzo chcieli żeby sars-cov2 mutował tak szybko jak grypa. Pandemia świńskiej grypy skończyła się po ok. 6miesiacach. Wirus grypy mutuje błyskawicznie i szczepy dającw łagodny przebieg bardzo szybko wyparły te dające ciężki przebieg. Przy sars-cov-2 po dwóch latach doczekaliśmy się pierwszego trochę łagodniejszego wariantu, który wypiera te dające ciężkie przebiegi. Ale wciąż daleko do poziomu łagodności przebiegu jak w grupie sezonowej.
Niestety szczepienia nie wpływają na mutację, na dobór naturalny jak na razie też mają mały wpływ.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2021 o 15:34

avatar TheAvatar322
0 / 12

@5g3g Innymi słowy, chcesz dzielić ludzi na lepszych i gorszych, z czego tym drugim (ponieważ są gorsi) odbierać część praw obywatelskich i zmuszać ich jestestwo do minimum, czyli życia, pracowania i płacenia podatków. Przyjemności niech zostawią ludziom lepszym od siebie? Sorry, jednak na taką nazistowską narracje nie ma najmniejszej zgody z mojej strony.

Co do tych >90% to bym się nie zgodził. Oto przykład:
https://pbs.twimg.com/media/FG0YyTnXwAcxFOw?format=png&name=900x900

Natomiast przypominam przypadek Australii. Zamordyzm gigantyczny, na niezaszczepionych a zwłaszcza na chorych nakładane są ogromne restrykcje, organizuje się obławy policyjne itp. Tymczasem padają u nich rekordy zakażeń od początku pandemii.
https://www.polskieradio24.pl/5/1223/Artykul/2871333,W-Australii-padl-rekord-dziennej-liczby-zakazen-To-najgorsze-dane-od-poczatku-pandemii

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 4

@TheAvatar322 właśnie podałeś przykład jak szczepienia doskonale działają. Aby dokladnie przeanalizować te dane to musiałbyś jeszcze posłużyć się danymi nt wieku i chorób obnizajacych odporność. Mimo wszystko według Twoich liczb 40% niezaszczepionych odpowiada za 73% przypadków zgonów, zastanawiam się tylko dlaczego wziąłeś pod uwagę taki a nie inny przedział czasowy i jak zostali zdefiniowani zaszczepieni, bo coś mi się tu nie zgadza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
-2 / 4

@Cascabel Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, trochę pokrętnie napisałeś. Jeśli ktoś chorował na jakiś nowotwór i został mu rok życia, ale w międzyczasie trzepnął go samochód na pasach, to zginął w wypadku samochodowym w wyniku tegoż wypadku. Jeśli ktoś chorował na ciężką chorobę, w międzyczasie zachorował na covid i ostatecznie umarł, pytanie na co. Jeśli stanęło mu serce, przyczyną zgonu jest niewydolność serca. Jeśli coś z płucami, najprawdopodobniej jest to covid. Przyczyna zgonu najczęściej jest dosyć jasna, nawet jeśli chwilę później zabiłoby go coś innego, ale ruletka pecha wylosowała mu serce, umarł na serce a nie na covid.

Jeśli leczył się na nowotwór, złapał covida i z powodu leczenia na covid musiał zaniechać chemioterapii (czy tam wybrać co woli odwołać, nie wiem jak to wygląda w praktyce), wtedy na moje oko główną przyczyną jest covid. Nie wiem jednak ja to się ma do sytuacji, jakie tu omawialiśmy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-2 / 2

@TheAvatar322 na podstawie tej tabeli nie możesz liczyć skuteczności szczepionek. Tego się nie da zrobić w ten sposób. Potrzebne są dużo bardziej szczegółowe dane. Właśnie próbujesz jak plaskoziemiec udawadniac że ziemia jest płaska bo na taką wygląda jak na nią patrzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2021 o 15:41

avatar TheAvatar322
0 / 4

@5g3g To dane Ministerstwa Zdrowia... Jeśli bazowanie na przedstawianych przez nich danych jest kretynizmem, wtedy wszystkie te statystyki jakimi nas karmią jest są sensu. W tym również podające liczby zakażeń, zgonów etc. Zwłaszcza zakażeń, cała masa i tak jest niewykrywana.

BTW, skoro powyższa tabelka jest bez sensu, dlaczego ktoś miałby uwierzyć w Twoje "skuteczność szczepień jest na poziomie >90% jeżeli chodzi o redukcję ryzyka zgonu. I nie jest to propaganda ale wynik badań naukowych." ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 grudnia 2021 o 15:47

avatar rainboweyes80
+3 / 3

@Cascabel to chorzy na aids umierają na aids czy na katar, który złapali i nie zwalczyli, bo nie mieli odporności ? Freddie Mercury dziś by umarł na aids czy na covida? Bo ja nie mam wątpliwości na co.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 3

@TheAvatar322 proste pytanie- jak na podstawie tych danych ( swoją drogą niepublikowanych przez ministerstwo tylko droga dedukcji, przy przyjęciu kilku założeń, wnioskowane przez jakiegoś foliarza na podstawie informacji z twittów ministerstwa) chcesz wyliczyć skuteczność szczepionek. Przecież to jest niewykonalne. Potrzebne są dużo bardziej szczegółowe dane. Ale ty dalej brniesz w to dalej. Zero krytycyzmu. No to mistrzu czekam na to jak liczysz z tego skuteczność szczepionek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar TheAvatar322
0 / 4

@5g3g Pewna miara skuteczności to jest. Tu kolejny przykład. Wiem, że pewnie przyczepisz się, że to od Konfederacji, jednak jeśli się przyjrzysz to zobaczysz, że to sklejanka czterech planszy publikowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Nie chciało mi się sklejać własnego kolarzu z liczeniem procentowym, więc chętnie skorzystam z ich. Jak nie wierzysz, możesz sam zajrzeć na profil MZ i sobie poczytać

https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t39.30808-6/244228886_408357884190466_1956395517293926302_n.jpg?_nc_cat=105&ccb=1-5&_nc_sid=730e14&_nc_ohc=Ibo9JEPYnOkAX_1vMKL&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=00_AT8ljpgJYaV_I-J9_G4mhphMc58oRnQDRZkuQgCmsTKP1g&oe=61CC68DB

Przy czym przypominam, że nie twierdzę, że według mnie szczepionki nie działają. Działają, tylko nie w 99-95% jak podaje rząd lub w 90% jak podajesz Ty, a w nieco mniejszym procencie. Według mnie, każdy powinien móc się zaszczepić jeśli uważa że mu to pomoże, jednak nie wolno ludzi do tego zmuszać. Powinni sami podjąć dojrzałą decyzje czy to na podstawie własnych przemyśleń, czy na podstawie rozmowy z własnym lekarzem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kuciol
-1 / 3

@TheAvatar322 Te choroby współistniejące to głównie nadciśnienie, cukrzyca i otyłość a nie terminalne stadium raka. Z jednej strony mamy takich jak ty którzy tylko pierdzielą bez żadnych dowodów jak to pod covid się wszystko podpina, z drugiej podobnych oszołomów którzy tak samo mówią że statystyki są zaniżane żeby nie siać paniki i wszystkiego nie zamykać. Ci drudzy mają przynajmniej argument że mamy dużo nadliczbowych zgonów (chociaż z covidem ich powiązać się nie da). Więc jeśli prawda zwyczajowo jest gdzieś pośrodku to te statystyki muszą być bardzo blisko prawdy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmam
-2 / 2

@5g3g Chciałbyś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmam
-2 / 4

@5g3g Twierdzisz więc medyku, że ludzie wyszczepieni nie są nosicielami :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
-1 / 5

@TheAvatar322 tyle że zakładasz, że te dane są zbierane w ten sam sposób, nie było poprawek, zmienionej metodologii, zaokrągleń, nie spłynęły nowe dane itp. itd.
Ale to szczegół. Jeżeli nawet uznać że te dane odpowiadają rzeczywistości, to dalej nie napisałeś jak na ich podstawie chcesz liczyć skuteczność szczepionek. Wg mnie nie można tego zrobić , ale czekam z niecierpliwością. Jak wyliczyłes że nie mają ponad 90% skuteczności.
Ci którzy dysponują przyzwoitymi danymi - dokładnymi informacjami na temat dat szczepień, wieku zaszczepionych, dat zgonów, wieku zgonu, chorób współistniejących itd. opracowują to naukowo i publikują. I nawet oni piszą że brakuje im danych. A tobie ta tabelka wystarcza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 6

@kmam dokładnie to twierdzę że zaszczepieni rzadziej się zarażają, rzadziej zarażają innych, zarażeni krócej chorują, a wirus rzadziej replikuje. To wszystko powoduje, że dochodzi do mniejszej ilości mutacji. Co ma oczywiście swoje dobre i złe strony. Wolniej powstanie łagodniejszy szczep,ale więcej ludzi dożyje jego powstania.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 2

@blahblahbluh o matko ... "niestety zaszczepieni umierają czesciej" ... już nic nie musisz pisać.
Mi nikt nic nie obiecywał, nie oglądam TV, sam śledzę statystyki i umiem weryfikować źródła informacji.
Powtarzasz pełno fake newsów już dawno obalonych. Niech zgadne, sam jesteś niezaszczepiony, ale masz pretensje, że ktoś Cię oszukał nt skuteczności szczepień?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
-2 / 4

@Dedi_S "Napiszę, że myślę samodzielnie i że wierzy w fake newsy, to mu tak dojadę, że się nie pozbiera!"

To, że weryfikujesz źródła informacji, nie oznacza że robisz to dobrze. To, że myślisz, że umiesz to robić, nie oznacza, że faktycznie to umiesz.

Kto obalił te fake newsy? Demagog? Inne podmioty fakt-checkingowe stworzone przez Facebooka, Twittera tudzież inne social-media? Rozumiem, że chodzi o te same podmioty, które przyznają, że nie sprawdzają faktów, tylko wydają opinie na temat faktów?

http://climatecasechart.com/climate-change-litigation/case/stossel-v-facebook-inc/

Czy może u wszystkich celebrytów popularnonaukowych, których mądrość etapu zatrzymała się na etapie maja 2020?

Śmiech mnie bierze, gdy widzę jak zadufani w sobie są "rozsądni ludzie", tacy jak ty. "Świat jest dobry, wielkie interesy finansowe na pewno nie wezmą góry nad interesem prostych ludzi, statystyki rządowe są godne zaufania, a jeżeli coś przeczy powyższemu stanowi rzeczy, to jest to fake news i teoria spiskowa". Ile ty masz lat? 12?

Sprawdziłeś sobie w źródłach dane na temat odczynów poszczepiennych? Czy oficjalne dokumenty Pfizera są wiarygodnym źródłem informacji, czy potrzeba bardziej wiarygodnego? Czy zweryfikowałeś, jak w analogicznych wielkościach odczynów nieporządanych były traktowane inne preparaty medyczne (leki, szczepionki, etc.)? Czy są traktowane jednakowo, czy może są jakieś diametralne różnice?

Sprawdziłeś, w jaki sposób nieskuteczna szczepionka (tj. taka, która nie daje odporności, a jedynie ogranicza transmisję) wpływa na mutacje wirusa i wzrost zjadliwości? Czy badania publikowane w Cell, NEJM, Lancet, Nature są w tym zakresie wiarygodne, czy wolisz, aż je fakt-checkersi klepną?

Przytaczasz bzdurną argumentację "A bo ja nie oglondam TV, wienc mi nikt nic nie obiecał.". Co to ma do rzeczy? Obiecano nam bezpieczeństwo kolektywnie, jako społeczeństwu. To, że nie stać cię na telewizor nikogo nie obchodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmam
-1 / 1

@5g3g ale ja tego nie twierdzę

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
5 5g3g
0 / 2

@blahblahbluh dotychczas wszystkie badania wykazywały skuteczność w zapobieganiu zgonom> 90%. Kto wie nie znam wszystkich prac naukowych i któreś dało inny wynik. Daj link. Lancet, Nature, NEJM już o skoczyłem i nic nie znalazłem co by przeczyło moim tezom.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Dedi_S
0 / 0

@blahblahbluh nie nie mam 12 lat, a kilka razy więcej. Kto Ci powiedział, że nie mam telewizora? Jak się szurowi kończą argumenty to zawsze robicie osobiste wycieczki.
Ja nie wierzę w miedzynarodowe spiski i rząd swiatowy, bo tak potężni ludzie nie potrafiliby się dogadać.
Obecnie nie ma nic lepszego i skuteczniejszego od szczepień i to jest fakt.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jens1
+10 / 10

statystycznie w Polsce na godzinę umiera 100 osób.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar saz06
+3 / 5

No i co, jakieś pomysły? Bo roz***nej i kompletnie niewydolnej służby zdrowia nie naprawi się w dwa miesiące. Polska ma najmniej lekarzy przypadających na tysiąc mieszkańców w całej UE...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M MaxiCats
-5 / 9

my sie smiejemy z Rosji a z Polski sie smieje cala Europa,ze jestesmy "stanem umyslu"xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jakistamktos
0 / 4

życie w Polsce dokładnie wygląda jak ten serial

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kmam
+2 / 8

Jaki % ludności w Polsce umiera na Covid, a jaki % granych postaci w filmie? Jak można robić takie porównania? Zapytam cię wiec, czy wiesz ile osób umiera w wypadkach, ile osób umiera na raka, zawał, udar, na choroby powiązane ze skrzepami w ciągu jednego dnia? Bo ja... tego nie wiem. Po prostu na co dzień unikam zagrożeń. Jak? Każdy to inaczej robi. Jeden się wyszczepia, drugi wierzy bogatej big farmie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T temidos265
-4 / 8

Obecnie na Covid19 w Polsce zmarło więcej osób

niż w ataku jądrowym na Hiroszimę w 1945.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P Peppone
0 / 2

Dziennie umiera więcej, niż w całej grze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E EnjoyPL
-1 / 1

29? Tylko tyle?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Xardas132
+2 / 4

29x365 daje ponad 10 tysięcy zgonów rocznie. Dużo? Tragedia? Tragedia to byłaby gdyby tyle osób zginęło przez tydzień w Łomży.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Bimbol
0 / 0

@Xardas132
Na godzinę nie na dobę, czyli 29x24x365= 254 040. Co dało nam absurdalną liczbę oderwaną od rzeczywistości. Także nie ma co szaleć z takimi głupimi wyliczeniami. Statystyka nie prosta arytmetyka tylko osobna, skomplikowana dziedzina matematyki i lepiej zostawić ją tym którzy się na niej znają i rozumieją.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T Tajemna_wiedza
-4 / 4

Chcieli to mają. A ci zaszczepieni co też umieraja, pewnie nie chcieli ale też mają.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B blahblahbluh
+1 / 5

Nie na covid, tylko z covid. Moja babcia zmarła 16 października br. "Na covid". Bo jak przyjęli ją do szpitala, to trzeci test PCR wyszedł jej pozytywny.

Lekarz zapomniał wspomnieć, że miała 83 lata i nowotwór trzustki III stopnia, od dwóch lat była na chemii, a w sierpniu złapała zapalenie stawów po tym jak przewróciła się na spacerze i skręciła nogę w kostce.

Ale w statystykach o tym nie mówią.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D Devil_Poul
-1 / 3

nie ma się co łamać. dzięki covidowi polacy tak się uodpornili, że już nie ma innych chorób wirusowych i zakaźnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D deusmagnus87
-2 / 2

Z tą prędkością niebawem cały naród wyginie. Tragedioza.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem