To jest idealny przykład na to, że ubrana w dobre słowa nawet największa głupota jest w stanie spolaryzować społeczeństwo. W tym przypadku na zwolenników i przeciwników sernika z rodzynkami.
Sprawdziłem właśnie w google wyniki dla cheescake recipe i na jakieś 30 wyników, tylko w dwóch widziałem coś w serze (i w jednym były to jagody), czyli jednak wychodzi na to, że generalnie czysty sernik deklasuje wszelkie opcje z dodatkami ;D
Rodzynki to takie małe bomby cukrowe, które totalnie rozpieprzają szlachetny smak sernika...
Choć rozumiem, że wciąż dla milionów Polaków rodzynki podtrzymują jedyne słodkie wspomnienia z biednego, komunistycznego dzieciństwa, to jest to jednak zwykłe skrzywienie...
Jak ktoś lubi to spoko, ale problem w tym, że zwykle w cukierniach widywałem już takie trochę starsze kobitki i często wgl nie było serników bez bakalii, jak chcecie to się śmiejcie z mojej poczuty, ale mnie to zawsze poważnie frustrowało -.-
To jest idealny przykład na to, że ubrana w dobre słowa nawet największa głupota jest w stanie spolaryzować społeczeństwo. W tym przypadku na zwolenników i przeciwników sernika z rodzynkami.
jabłecznik - sernika zazwyczaj nie tykam z czym by on nie był
A sernik z brzoskiwnia lub czekolada sie nie liczy, tez smaczne biedaki.
Ja wolę bez rodzynek, bo rodzynek nie lubię. A każdy niech zjada jaki chce... a jak nie chce niech nie zjada :)
Sernik tylko na zimno. Z galaretką na górze. Miałem i jadłem w poprzedni weekend. Świetny. Zrobił się tak dobry, że w 2 dwa dni zjedliśmy 1,5kg.
dla mnie, jeden ...
Sklepowy, bez rodzynek faktycznie zapycha, z rodzynkami też ale mniej
Sernik to sernik.
Sprawdziłem właśnie w google wyniki dla cheescake recipe i na jakieś 30 wyników, tylko w dwóch widziałem coś w serze (i w jednym były to jagody), czyli jednak wychodzi na to, że generalnie czysty sernik deklasuje wszelkie opcje z dodatkami ;D
Rodzynki to takie małe bomby cukrowe, które totalnie rozpieprzają szlachetny smak sernika...
Choć rozumiem, że wciąż dla milionów Polaków rodzynki podtrzymują jedyne słodkie wspomnienia z biednego, komunistycznego dzieciństwa, to jest to jednak zwykłe skrzywienie...
Jak ktoś lubi to spoko, ale problem w tym, że zwykle w cukierniach widywałem już takie trochę starsze kobitki i często wgl nie było serników bez bakalii, jak chcecie to się śmiejcie z mojej poczuty, ale mnie to zawsze poważnie frustrowało -.-
To jak spaghetti bolognese pod postacią makaronu z biedronki polanego ketchupem...
sernik z rodzynkami to świętokradztwo.
Pewnie, że z rodzynkami, ale ja lubię każdego placka z owocami i galaretką więc tu była tylko jedna opcja do wyboru.
Jednak wolę bez.
z rodzynkami :)