@Goretex
Jest tylko parę drobnych różnic.
Jeśli nie szczepiłeś się na grypę to nikt nie zakazywał Ci wychodzenia z domu czy grożeniem, że jeśli się nie zaszczepisz to stracisz pracę i nie wejdziesz do restauracji/kina.
Nikt nie obiecywał, że jeśli wszyscy się zaszczepią to grypa zniknie
Wystarczyło, że zaszczepisz się raz na rok i to starczy tutaj zaczynają być głosy o "dawce przypominającej" co 5 miesięcy
@Siwy121 zanim zaczniesz się rozpędzisz... jedna rzeczy to COVID, który jest groźną chorobą która bez nadzoru może stać się jeszcze groźniejsza.
Z tym mam nadzieję nikt nie dyskutuje, śmiertelność kilkukrotnie większa od grypy, duża zarażalność, zdolność do mutacji. Nikt kto umie czytać (choćby ogólnodostępne badania) nie powinien negować że szczepionki redukują ryzyko ciężkiego przebiegu i zgonu, a także ograniczają transmisję wirusa. Tu jak powtarzam, noszenie maseczek i dystans to minimum.. ale i to wiele osób neguje próbując nieudolnie udowodnić że nic to nie daje.
Druga, całkiem osobna kwestia to to, jak pandemia wykorzystywana jest do walki politycznej, do zapewnienia sobie bezkarności i do podejmowania kompletnie bezsensownych decyzji bez żadnego wsparcia w danych.
@Goretex
Ja nie chcę i wypowiadać na temat wirusa czy szczepień i całego cyrku ja tylko odniosłem się do komentarza na temat grypy i covida a na resztę nie mam zbytnio ochoty dyskutować.
Ale nie ważne Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku (lub jeśli nie obchodzisz to udanego wypoczynku)
@SkrajnieCentrowy Oj, zdecydowanie bym nie powiedział https://szczepienia.pzh.gov.pl/analiza-ryzyka-zgonu-wsrod-zaszczepionych-i-niezaszczepionych/
Spójrz na raport
"Współczynnik umieralności ogólnej wśród nieszczepionych, w porównaniu z zaszczepionymi, był większy we wszystkich grupach wiekowych, w tym >7,5-krotnie większy wśród nieszczepionych osób w wieku 71–80 lat oraz 5-krotnie większy wśród nieszczepionych osób w wieku >80 lat. Skorygowany o wiek współczynnik umieralności z powodu COVID-19 wśród osób nieszczepionych, w porównaniu z osobami zaszczepionymi przeciwko COVID-19, był prawie 60-krotnie większy (aRR: 5,4 [95% CI: 5,35–5,44])."
@LowcaKomedii Nie mówię o zestawieniu zaszczepiony-niezaszczepiony, tylko o całej puli "niezaszczepionych". Nie występują tu masowe zgony jak to się próbuje przedstawić. W znacznej większości umierają ludzie z chorobami współistniejącymi, ludzie o niezbyt korzystnym trybie życia, gdzie występują uzależnienia od palenia, alkoholu czy ludzie zwyczajnie otyli. Czyli ludzie o osłabionej odporności. A do tego dochodzi aspekt naszej "super zorganizowanej służby zdrowia...
Zdarzają się przypadki, gdzie umierają ludzie zdrowi i młodzi, natomiast to też nie jest zatrważająca liczba, przy zwykłej grypie też dochodziło do takich sytuacji i nikt sensacji w tv nie robił z tego powodu. Dodatkowo w dużym % zakażenie występuje bezobjawowo.
Tym samym proces szczepień nie powinien wyglądać w sposób "szczepienia na sztukę" i hurtowo, tylko szczepić ludzi, którzy są w jakiś sposób narażeni na ciężki przebieg czy sam zgon, a przed samym szczepieniem należałoby robić test na przeciwciała, gdyż każdy organizm inaczej reaguje na zakażenie i po naturalnym przebyciu choroby, stężenie naturalnych przeciwciał może być na wysokim poziomie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 13:15
@SkrajnieCentrowy "przy zwykłej grypie też dochodziło do takich sytuacji i nikt sensacji w tv nie robił z tego powodu" - a przy zwykłej grypie umierali tylko młodzi, zdrowi i bez chorób współistniejących?
Pragnę też przypomnieć, że przy grypie masz jakieś kilkadziesiąt zgonów rocznie przy jakichś 4 000 000 zachorowaniach. Przy covid troszkę więcej.
"tylko szczepić ludzi, którzy są w jakiś sposób narażeni na ciężki przebieg czy sam zgon" - no i od tego zaczynaliśmy.
"i po naturalnym przebyciu choroby, stężenie naturalnych przeciwciał może być na wysokim poziomie." - a ktoś ci broni sobie zrobić test na przeciwciała przed szczepieniem?
@LowcaKomedii Nie potrafie zrozumieć pierwszego akapitu. Przy "starej" grypie występowały zgony u wszystkich grup wiekowych z tym, że głównie u osób z osłabioną odpornością w tym 65+, a u młodych i zdrowych to były przypadki jednostkowe.
Co do zgonów to nie byłbym taki pewny, że to tylko kilkadziesiąt. Wyniki z flumomo z całej eu na przełomie 2016/17, wykazywały wysoką śmiertelność właśnie w przedziale tam około 65 lat w okresie grypowym. W te badania była włączona też i Polska chyba.
A co ma do rzeczy czy ktoś mi broni czy nie? Istotne jest to, żeby mieć przeciwciała czy żeby przyjąć szczepionke? Bo wydaje mi się, że to pierwsze, szczególnie jeżeli mamy sytuacje jakotakiej niechęci do danych szczepionek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
26 grudnia 2021 o 14:05
antyszczepom chyba zabrakło pomysłów
Niby nawet śmieszne.. ale cytując klasyka
Szczep się co roku na grypę i nikogo to nie będzie dziwić
Szczep się przeciw covid i ludziom odp&^*@.
@Goretex
Jest tylko parę drobnych różnic.
Jeśli nie szczepiłeś się na grypę to nikt nie zakazywał Ci wychodzenia z domu czy grożeniem, że jeśli się nie zaszczepisz to stracisz pracę i nie wejdziesz do restauracji/kina.
Nikt nie obiecywał, że jeśli wszyscy się zaszczepią to grypa zniknie
Wystarczyło, że zaszczepisz się raz na rok i to starczy tutaj zaczynają być głosy o "dawce przypominającej" co 5 miesięcy
@Siwy121 zanim zaczniesz się rozpędzisz... jedna rzeczy to COVID, który jest groźną chorobą która bez nadzoru może stać się jeszcze groźniejsza.
Z tym mam nadzieję nikt nie dyskutuje, śmiertelność kilkukrotnie większa od grypy, duża zarażalność, zdolność do mutacji. Nikt kto umie czytać (choćby ogólnodostępne badania) nie powinien negować że szczepionki redukują ryzyko ciężkiego przebiegu i zgonu, a także ograniczają transmisję wirusa. Tu jak powtarzam, noszenie maseczek i dystans to minimum.. ale i to wiele osób neguje próbując nieudolnie udowodnić że nic to nie daje.
Druga, całkiem osobna kwestia to to, jak pandemia wykorzystywana jest do walki politycznej, do zapewnienia sobie bezkarności i do podejmowania kompletnie bezsensownych decyzji bez żadnego wsparcia w danych.
@Goretex
Ja nie chcę i wypowiadać na temat wirusa czy szczepień i całego cyrku ja tylko odniosłem się do komentarza na temat grypy i covida a na resztę nie mam zbytnio ochoty dyskutować.
Ale nie ważne Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku (lub jeśli nie obchodzisz to udanego wypoczynku)
Rozumiem że nagroda główna to darmowe wifi do czipu?
Przypomniała mi się stara reklama alpen gold " a po ilu kostkach Ty się usmiechniesz?" Teraz powinno być a po ilu dawkach Ty zejdziesz?
Od roku widzimy, że schodzą głównie po 0 dawek.
@LowcaKomedii Ale jednak nie schodzą w takich ilościach, jakie próbuje się wmówić.
@SkrajnieCentrowy Oj, zdecydowanie bym nie powiedział
https://szczepienia.pzh.gov.pl/analiza-ryzyka-zgonu-wsrod-zaszczepionych-i-niezaszczepionych/
Spójrz na raport
"Współczynnik umieralności ogólnej wśród nieszczepionych, w porównaniu z zaszczepionymi, był większy we wszystkich grupach wiekowych, w tym >7,5-krotnie większy wśród nieszczepionych osób w wieku 71–80 lat oraz 5-krotnie większy wśród nieszczepionych osób w wieku >80 lat. Skorygowany o wiek współczynnik umieralności z powodu COVID-19 wśród osób nieszczepionych, w porównaniu z osobami zaszczepionymi przeciwko COVID-19, był prawie 60-krotnie większy (aRR: 5,4 [95% CI: 5,35–5,44])."
Kilkadziesiąt to nie jest taka duża różnica?
@LowcaKomedii Nie mówię o zestawieniu zaszczepiony-niezaszczepiony, tylko o całej puli "niezaszczepionych". Nie występują tu masowe zgony jak to się próbuje przedstawić. W znacznej większości umierają ludzie z chorobami współistniejącymi, ludzie o niezbyt korzystnym trybie życia, gdzie występują uzależnienia od palenia, alkoholu czy ludzie zwyczajnie otyli. Czyli ludzie o osłabionej odporności. A do tego dochodzi aspekt naszej "super zorganizowanej służby zdrowia...
Zdarzają się przypadki, gdzie umierają ludzie zdrowi i młodzi, natomiast to też nie jest zatrważająca liczba, przy zwykłej grypie też dochodziło do takich sytuacji i nikt sensacji w tv nie robił z tego powodu. Dodatkowo w dużym % zakażenie występuje bezobjawowo.
Tym samym proces szczepień nie powinien wyglądać w sposób "szczepienia na sztukę" i hurtowo, tylko szczepić ludzi, którzy są w jakiś sposób narażeni na ciężki przebieg czy sam zgon, a przed samym szczepieniem należałoby robić test na przeciwciała, gdyż każdy organizm inaczej reaguje na zakażenie i po naturalnym przebyciu choroby, stężenie naturalnych przeciwciał może być na wysokim poziomie.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 13:15
@SkrajnieCentrowy "przy zwykłej grypie też dochodziło do takich sytuacji i nikt sensacji w tv nie robił z tego powodu" - a przy zwykłej grypie umierali tylko młodzi, zdrowi i bez chorób współistniejących?
Pragnę też przypomnieć, że przy grypie masz jakieś kilkadziesiąt zgonów rocznie przy jakichś 4 000 000 zachorowaniach. Przy covid troszkę więcej.
"tylko szczepić ludzi, którzy są w jakiś sposób narażeni na ciężki przebieg czy sam zgon" - no i od tego zaczynaliśmy.
"i po naturalnym przebyciu choroby, stężenie naturalnych przeciwciał może być na wysokim poziomie." - a ktoś ci broni sobie zrobić test na przeciwciała przed szczepieniem?
@LowcaKomedii Nie potrafie zrozumieć pierwszego akapitu. Przy "starej" grypie występowały zgony u wszystkich grup wiekowych z tym, że głównie u osób z osłabioną odpornością w tym 65+, a u młodych i zdrowych to były przypadki jednostkowe.
Co do zgonów to nie byłbym taki pewny, że to tylko kilkadziesiąt. Wyniki z flumomo z całej eu na przełomie 2016/17, wykazywały wysoką śmiertelność właśnie w przedziale tam około 65 lat w okresie grypowym. W te badania była włączona też i Polska chyba.
A co ma do rzeczy czy ktoś mi broni czy nie? Istotne jest to, żeby mieć przeciwciała czy żeby przyjąć szczepionke? Bo wydaje mi się, że to pierwsze, szczególnie jeżeli mamy sytuacje jakotakiej niechęci do danych szczepionek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2021 o 14:05
Co trzeba mieć we łbie,żeby dać sobie z własnej woli wstrzyknąć jakieś gówno..
Co jak co, ale pizza mogłaby przekonać do szczepień...