@konradstru Piłka nożna w Polsce osiągnęła już spore sukcesy. Co prawda to było wtedy gdy grał owy Boniek, który zatrudnił Souse, ale jednak było. To raz. Dwa. Sousa wiedział, że za wiele ugrać z tymi kopaczami się nie da. Większość z nich to już stare chłopiska, brak świeżej krwi powoduje, ze gra się jak starcza ludzi. Pytanie: Czy jak widzisz, że mimo wysiłków nic nie wychodzi, bo ludzi, których dostałeś powinno się raczej na emeryturę piłkarską przekazać niż snuć świetlane plany, to warto to ciągnąć i starać się? Widocznie nie. Sousa zresztą jest trenerem bez przeszłości i sukcesów. Dla niego, podejrzewam, to był taki plan awaryjny B, gdyby nie zaskoczył inny ciekawszy pomysł. Można się irytować, ale polska piłka do wielu lat jest w grajdołku, a jedne ME w 2016 to był raczej wyjątek od reguły.
@Obiektywny1 do skoczków nic nie mam ;) wspomniałem czasy kiedy to było modne "Leć, Adam, leć!". Teraz, z tego co się orientuję ze słyszenia, to chłopaki skaczą raczej równo z upadkami i wzlotami na przemian, jak w sporcie.
@konradstru ---
Którą dyscyplinę miałeś na myśli, że drużyna pracuje na sukces jednego zawodnika??
W żadnej z tych dwóch dyscyplin tak nie jest.
# W skokach narciarskich drużyna nie jest w stanie w żaden sposób poprawić wyniku jednego zawodnika, bo jeżeli on sam nie wykona dobrze swojej roboty, to nikt mu nie pomoże. Natomiast jeżeli jeden zawodnik jest wybitny, to może trochę podciągnąć wynik drużyny.
# W piłce nożnej również drużyna nie pracuje na wynik jednego zawodnika. Wynik meczu zawsze jest dla drużyny, choćby był on zasługą głównie jednej osoby. Tu również jeden zawodnik może znacząco poprawić rezultat drużyny. I owszem - cała drużyna może tworzyć akcje, z których jeden zawodnik strzela bramki. Ale te bramki są wynikiem drużyny, a nie jednego zawodnika.
Zatem w obu przypadkach jeden zawodnik może mieć znaczny wpływ na wynik drużyny, ale w żadnym z tych przypadków drużyna nie pracuje na wynik jednego zawodnika.
@konradstru -- To są dwie rzeczy ściśle związane ze sobą.
Sukces w sporcie jest rezultatem osiągnięcia wyniku lepszego niż przeciwnicy.
Nie można wiec mieć sukcesu bez osiągnięcia dobrych wyników.
@JanuszTorun nie zgadzam się z tobą. Czasem sukcesem jest sam udział w jakimś wydarzeniu mimo słabego wyniku.
Ale mi zupełnie o co i kogo innego chodziło.
![[PILNE] Apoloniusz Tajner
nowym trenerem reprezentacji
Polski w piłce nożnej Ma doświadczenie w prowadzeniu
kadry z jednym wybitnym
zawodnikiem i resztą patałachów](https://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/202112/1640667906_ye91g3_600.jpg)
Nie porównywał bym jednego, gdzie cała drużyna pracuje na jego sukces, do drugiego gdzie on pracował na sukces całej drużyny.
@konradstru Daj spokój skoczkom, czego się czepiasz, robią co mogą.
@konradstru Piłka nożna w Polsce osiągnęła już spore sukcesy. Co prawda to było wtedy gdy grał owy Boniek, który zatrudnił Souse, ale jednak było. To raz. Dwa. Sousa wiedział, że za wiele ugrać z tymi kopaczami się nie da. Większość z nich to już stare chłopiska, brak świeżej krwi powoduje, ze gra się jak starcza ludzi. Pytanie: Czy jak widzisz, że mimo wysiłków nic nie wychodzi, bo ludzi, których dostałeś powinno się raczej na emeryturę piłkarską przekazać niż snuć świetlane plany, to warto to ciągnąć i starać się? Widocznie nie. Sousa zresztą jest trenerem bez przeszłości i sukcesów. Dla niego, podejrzewam, to był taki plan awaryjny B, gdyby nie zaskoczył inny ciekawszy pomysł. Można się irytować, ale polska piłka do wielu lat jest w grajdołku, a jedne ME w 2016 to był raczej wyjątek od reguły.
@Obiektywny1 do skoczków nic nie mam ;) wspomniałem czasy kiedy to było modne "Leć, Adam, leć!". Teraz, z tego co się orientuję ze słyszenia, to chłopaki skaczą raczej równo z upadkami i wzlotami na przemian, jak w sporcie.
@konradstru ---
Którą dyscyplinę miałeś na myśli, że drużyna pracuje na sukces jednego zawodnika??
W żadnej z tych dwóch dyscyplin tak nie jest.
# W skokach narciarskich drużyna nie jest w stanie w żaden sposób poprawić wyniku jednego zawodnika, bo jeżeli on sam nie wykona dobrze swojej roboty, to nikt mu nie pomoże. Natomiast jeżeli jeden zawodnik jest wybitny, to może trochę podciągnąć wynik drużyny.
# W piłce nożnej również drużyna nie pracuje na wynik jednego zawodnika. Wynik meczu zawsze jest dla drużyny, choćby był on zasługą głównie jednej osoby. Tu również jeden zawodnik może znacząco poprawić rezultat drużyny. I owszem - cała drużyna może tworzyć akcje, z których jeden zawodnik strzela bramki. Ale te bramki są wynikiem drużyny, a nie jednego zawodnika.
Zatem w obu przypadkach jeden zawodnik może mieć znaczny wpływ na wynik drużyny, ale w żadnym z tych przypadków drużyna nie pracuje na wynik jednego zawodnika.
@JanuszTorun nie myl pojęć. Sukces a wynik to dwie różne rzeczy.
@konradstru -- To są dwie rzeczy ściśle związane ze sobą.
Sukces w sporcie jest rezultatem osiągnięcia wyniku lepszego niż przeciwnicy.
Nie można wiec mieć sukcesu bez osiągnięcia dobrych wyników.
@JanuszTorun nie zgadzam się z tobą. Czasem sukcesem jest sam udział w jakimś wydarzeniu mimo słabego wyniku.
Ale mi zupełnie o co i kogo innego chodziło.
Nasi kopacze muszą najpierw zrozumieć, że piłka nożna to sport zespołowy. Od dawna to do nich nie dociera.