Ten cały "sylwester marzeń" to także spełnienie moich marzeń. O tym, żeby selekcja naturalna znów zaczęła działać. Wiadomo, że do zakopca pojadą głównie wyborcy jedynej słusznej, niezaszczepieni, a nawet, jak słychać, niektórzy z kwarantanną. Za dwa-trzy tygodnie populacja uczestników spadnie o kilka procent. W sumie to trochę dziwne, że partia skazana na elektorat o betonowych czaszkach, do których nie przemawiają żadne argumenty, sama dba o redukcję ilościowa tego elektoratu...
Ja mam sąsiada z Sochaczewa i jemu tam nie przeszkadza,że mam psy. Także w zeszłym w roku ryzykując mandatem wróciłam przed północą do hacjendy
zasadniczo nie wiadomo co gorsze mietek czy fajerwerki ?
Ten mem widziałam już w zeszłym roku... Niestety, nadal aktualny...
i będzie aktualny dopuki Zenek będzie miał siłę stać o własnych nogach na scenie.
Pies nie boi się Martyniuka ale polskiej diwy pogrobowej marylki.
Ten cały "sylwester marzeń" to także spełnienie moich marzeń. O tym, żeby selekcja naturalna znów zaczęła działać. Wiadomo, że do zakopca pojadą głównie wyborcy jedynej słusznej, niezaszczepieni, a nawet, jak słychać, niektórzy z kwarantanną. Za dwa-trzy tygodnie populacja uczestników spadnie o kilka procent. W sumie to trochę dziwne, że partia skazana na elektorat o betonowych czaszkach, do których nie przemawiają żadne argumenty, sama dba o redukcję ilościowa tego elektoratu...
@LUPUS1962
I tak trzymać!