Kolejny ateista-gimnazjalista kompromitujący idee, które wyznaje (i w dodatku ma problemy z ortografią). W całej Biblii nie ma ani słowa o aborcji / przerwaniu ciąży / spędzaniu płodu (jakkolwiek takie działanie nazwać) -- nie ma wprost ani potępienia, ani pochwały takiego czynu. Prawo Starego Testamentu mówi jedynie o tym, że jeśli ktoś PRZYPADKOWO doprowadzi do poronienia (np. potrąci kobietę brzemienną, a ta upadnie), to winien jest jej zapłacić jedynie odszkodowanie, ale jeśli PRZYPADKOWO doprowadzi do śmierci samej kobiety, to wówczas ma zastosowanie prawo talionu. Są jeszcze ordalia: gdy mąż podejrzewa żonę o cudzołóstwo, to może ją zaprowadzić do kapłana, a kapłan da jej "wodę klątwy", która -- jeśli kobieta jest winna -- ją ubezpłodni i/lub (jak twierdzą niektórzy bibliści) doprowadzi do poronienia, jeśli podczas zdrady zaszła w ciążę. Wszystko. Gdy zaś chodzi o nakaz zabijania pogan i ich dzieci, to JHWH nie miał z tym żadnego problemu, a w niektórych przypadkach przyjmował ofiary z dzieci żydowskich: Jefte zabił swoją córkę i Biblia go za to nie potępia.
Dziwnie piszesz o córce Jeftego. Z relacji w Sędziów - poszukaj, zobacz, przyczytaj - wynika, że Jefte oddał córkę na ofiarną służbę Bogu. Najpierw z przyjaciółkami opłakiwała swoje dziewictwo przez dwa miesiące. Potem do końca swojego życia służyła Bogu w przybytku w Szilo. Co roku była odwiedzana przez swoje przyjaciółki.
Biblijny bóg ze ST kocha tylko Żydów, resztę nienawidzi...zamień w tej książce słowa goj i Żyd - i będzie to najbardziej antysemickie dzieło ...
Kolejny ateista-gimnazjalista kompromitujący idee, które wyznaje (i w dodatku ma problemy z ortografią). W całej Biblii nie ma ani słowa o aborcji / przerwaniu ciąży / spędzaniu płodu (jakkolwiek takie działanie nazwać) -- nie ma wprost ani potępienia, ani pochwały takiego czynu. Prawo Starego Testamentu mówi jedynie o tym, że jeśli ktoś PRZYPADKOWO doprowadzi do poronienia (np. potrąci kobietę brzemienną, a ta upadnie), to winien jest jej zapłacić jedynie odszkodowanie, ale jeśli PRZYPADKOWO doprowadzi do śmierci samej kobiety, to wówczas ma zastosowanie prawo talionu. Są jeszcze ordalia: gdy mąż podejrzewa żonę o cudzołóstwo, to może ją zaprowadzić do kapłana, a kapłan da jej "wodę klątwy", która -- jeśli kobieta jest winna -- ją ubezpłodni i/lub (jak twierdzą niektórzy bibliści) doprowadzi do poronienia, jeśli podczas zdrady zaszła w ciążę. Wszystko. Gdy zaś chodzi o nakaz zabijania pogan i ich dzieci, to JHWH nie miał z tym żadnego problemu, a w niektórych przypadkach przyjmował ofiary z dzieci żydowskich: Jefte zabił swoją córkę i Biblia go za to nie potępia.
Dziwnie piszesz o córce Jeftego. Z relacji w Sędziów - poszukaj, zobacz, przyczytaj - wynika, że Jefte oddał córkę na ofiarną służbę Bogu. Najpierw z przyjaciółkami opłakiwała swoje dziewictwo przez dwa miesiące. Potem do końca swojego życia służyła Bogu w przybytku w Szilo. Co roku była odwiedzana przez swoje przyjaciółki.