@egoiste To tylko złudzenie generowane przez nasz mózg. Nie dostrzegamy bardzo drobnych zmian w częstotliwości pracy oscylatorów, dlatego większość ludzi nieświadomie wybiera dla niego wiodący oscylator, lub grupę, do którego wszystkie się synchronizują. A oscylatory nie synchronizują się do tych któregoś konkretnego, tylko do czegoś co nazwę "wspólną średnią". Gdyby metronomy 3-5 ustawić w przeciwfazie do 1 i 2 to równie dobrze mogło by się wydawać, że 1 i 2 zsynchronizowała do 3-5. Gdyby uruchomić je wszystkie w dokładnie tym samym momencie, to końcowy efekt też byłby taki sam. Samorzutna synchronizacja. Gdyby jakimś cudem na moment całkowicie usztywnić podłoże, a potem je zwolnić, to efekt też byłby dokładnie taki jak punkt wyżej. A wtedy nie można mówić, że któreś konkretne nadały rytm podłożu...
Jedyny nieoczywisty, i mocno niestabilny, przypadek to gdyby użyć np. 2 metronomy ustawione dokładnie w przeciwfazie. Wtedy nie doszło by do synchronizacji, ale to jest podobny przykład jak postawienie igły na ostrzu.
Najważniejsze były dwa pierwsze, ponieważ to one nadały rytm podłożu
@egoiste To tylko złudzenie generowane przez nasz mózg. Nie dostrzegamy bardzo drobnych zmian w częstotliwości pracy oscylatorów, dlatego większość ludzi nieświadomie wybiera dla niego wiodący oscylator, lub grupę, do którego wszystkie się synchronizują. A oscylatory nie synchronizują się do tych któregoś konkretnego, tylko do czegoś co nazwę "wspólną średnią". Gdyby metronomy 3-5 ustawić w przeciwfazie do 1 i 2 to równie dobrze mogło by się wydawać, że 1 i 2 zsynchronizowała do 3-5. Gdyby uruchomić je wszystkie w dokładnie tym samym momencie, to końcowy efekt też byłby taki sam. Samorzutna synchronizacja. Gdyby jakimś cudem na moment całkowicie usztywnić podłoże, a potem je zwolnić, to efekt też byłby dokładnie taki jak punkt wyżej. A wtedy nie można mówić, że któreś konkretne nadały rytm podłożu...
Jedyny nieoczywisty, i mocno niestabilny, przypadek to gdyby użyć np. 2 metronomy ustawione dokładnie w przeciwfazie. Wtedy nie doszło by do synchronizacji, ale to jest podobny przykład jak postawienie igły na ostrzu.
@Ucik O, to mnie pocieszyłeś, że jednostka nie jest tak całkiem niczym wobec tłumu.
Tak. Na niewtajemniczonych robi to duże wrażenie...
Nawet na ścianie jak powiesimy dwa identyczne zegary z wahadłem, to się zsynchronizują.