Polityk PiS Grzegorz Małkus zjechał samochodem wprost do miejskiego parku
0:18
Jadąc ulicą Jana Pawła II w Kielcach, nagle skręcił z drogi i wjechał na schody, prowadzące wprost do miejskiego parku. Zjechał nimi prawie na sam dół i zawiesił się na schodach
Świadkami tego zdarzenia byli policjanci, którzy musieli być mocno zdumieni, ale pomogli mu wydostać się z opresji. Eskortowali go dalej przez parkowe alejki. Nie dostał mandatu, jedynie pouczenie.
Myślicie, że "zwykły Kowalski" mógłby liczyć na podobne potraktowanie?
1. Ewidentnie mógł spokojnie wycofać widząc schody. Nawet stojąca osobówka mu w tym nie przeszkadzała. Pomroczność jasna?
2. Co do ukarania mandatem z puli "drogowej", to pytanie: za co? Nie ma znaków B-1 i B-2 nie sądzę aby wcześniej był B-22. Jedyne za co można go ukarać z Ustawy prawo o ruchu drogowym to gdyby wydychał poza dozwoloną normę.
3. Można go ścigać o kasę gdyby uszkodził schod. Skoro jak opisują zawiesił sie na nich to zapewne podstawa to zapłaty za spowodowane szkody jest.
Zwykly Kowalski zapewnw dostalby mandat, ale jaki zwykly Kowalski zrobilby cos takiego? Ponownie polityk PiSu dal swiadectwo chamstwa, arogancji i poczucia bezkarnosci. To smutne w jakim kierunku zmierza Polska. Zapewne za rok jakis sfrustrowany polityk pisu zapragnie pobic przypadkowego przechodnia, a policja zamiast go powstrzymyc bedzie trzymac ofiare, aby nie mogla sie bronic ani uciec.
W kwestii Grzegorza Małkusa: cóż, pewnie jest jak inni, którzy słuchając komend GPS-a kończą wycieczki w jeziorach, lasach itp. Gdy spojrzeć na ogół osiągnieć byłego wiceprezydenta Skarżyska, to nietrudno dojść do wniosku, że orłem intelektu nie jest. Mniejsza. Martwi mnie Państwa zdanie nt. policji. Zgadzam się z userem @kamk18, że zwykły Kowalski mógłby liczyć na pomoc, bo sam już kilka razy mogłem liczyć na pomoc polskiej policji i to w sytuacjach przeze mnie jakoś zawinionych (np., gdy z dziećmi jechałem użyczonym autem z -- jak się okazało -- zepsutą kontrolką paliwa i stanąłem w tzw. szczerym polu, to wówczas policjanci zaproponowali pomoc, podjechali na najbliższą stację, przywieźli mi pięć litrów paliwa i życzyli szerokiej drogi). Nie jest więc źle, a nasza policja często potrafi być równie uprzejma jak brytyjscy Bobbies.
Już po nagłówku wiedziałem, że takie poniesie "konsekwencje"...
Żeby nie stracić pracy trzeba być posłusznym pieskiem
Myślę że zwykły Kowalski dostałby mandat, ponieważ nie chroni go immunitet.
A Pisuara nawet pewnie nie przedmuchali alkomatem, zresztą nawet jak był na bani to co?? Immunitet...
„Wszystkie zwierzęta są równe, ale niektóre są równiejsze od innych”
Folwark Zwierzęcy, George Orwell
Całkiem jak świnie u Orwella. Czytajcie "Folwark zwierzęcy" nim trafi na listę ksiąg zakazanych.
I nie był nachlany jak szpadel ale "WIELCE STRUDZON DLA DOBRA OJCZYZNY PRACĄ"
a tak w ogóle to Ojtam, Ojtam - za PO też kradli a PiS przynajmniej na dzieci daje.
w Kielcach sa najlepsi Policjanci w kraju mili i wyrozumiali dbają o swoich obywateli
Możecie mi wyjaśnić, po co zostawiacie to na nagraniu?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 stycznia 2022 o 14:20
1. Ewidentnie mógł spokojnie wycofać widząc schody. Nawet stojąca osobówka mu w tym nie przeszkadzała. Pomroczność jasna?
2. Co do ukarania mandatem z puli "drogowej", to pytanie: za co? Nie ma znaków B-1 i B-2 nie sądzę aby wcześniej był B-22. Jedyne za co można go ukarać z Ustawy prawo o ruchu drogowym to gdyby wydychał poza dozwoloną normę.
3. Można go ścigać o kasę gdyby uszkodził schod. Skoro jak opisują zawiesił sie na nich to zapewne podstawa to zapłaty za spowodowane szkody jest.
@ot_co no i co z tego, że znaku nie było? Jest za to art. 26 prawa o ruchu drogowym.
czasem myślę że i zwykłemu kowalskiemu by tak pomogli
@ot co
Serio??? A jazda po chodniku wzdłuż?? Alejki parkowe, to miejsce dla pieszych. Ponadto, nie musi być znaków, żeby dany przepis obowiązywał.
wszystko pewnie przez wina, jakie wina? oczywiście wina Tuska
Dopadł go ostry cień mgły...
Zwykly Kowalski zapewnw dostalby mandat, ale jaki zwykly Kowalski zrobilby cos takiego? Ponownie polityk PiSu dal swiadectwo chamstwa, arogancji i poczucia bezkarnosci. To smutne w jakim kierunku zmierza Polska. Zapewne za rok jakis sfrustrowany polityk pisu zapragnie pobic przypadkowego przechodnia, a policja zamiast go powstrzymyc bedzie trzymac ofiare, aby nie mogla sie bronic ani uciec.
Do parku samochodem? Jp! Może jeszcze do pracy rowerem?!
Wybieram odpowiedź "nie".
W kwestii Grzegorza Małkusa: cóż, pewnie jest jak inni, którzy słuchając komend GPS-a kończą wycieczki w jeziorach, lasach itp. Gdy spojrzeć na ogół osiągnieć byłego wiceprezydenta Skarżyska, to nietrudno dojść do wniosku, że orłem intelektu nie jest. Mniejsza. Martwi mnie Państwa zdanie nt. policji. Zgadzam się z userem @kamk18, że zwykły Kowalski mógłby liczyć na pomoc, bo sam już kilka razy mogłem liczyć na pomoc polskiej policji i to w sytuacjach przeze mnie jakoś zawinionych (np., gdy z dziećmi jechałem użyczonym autem z -- jak się okazało -- zepsutą kontrolką paliwa i stanąłem w tzw. szczerym polu, to wówczas policjanci zaproponowali pomoc, podjechali na najbliższą stację, przywieźli mi pięć litrów paliwa i życzyli szerokiej drogi). Nie jest więc źle, a nasza policja często potrafi być równie uprzejma jak brytyjscy Bobbies.
pisdzielskii kondon.