Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
293 301
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
G glup
0 / 0

Da się łatwiej i szybciej, przy użyciu maszyn.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
0 / 0

Czyli dzielimy ludzi ze względu na płeć? Na te gorszą i lepszą? Jeśli jestesmy tacy sami to po co wspominać o płci? A może napiszmy jaki miała kolor oczu. Pierwsza osoba z zielonymi oczami na biegunie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
0 / 0

@Iiyrryyr3iit Dzielimy ludzi ze względu na płeć, można dzielić ze wzgląd na wiele rzeczy. Nie jesteśmy tacy sami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I Iiyrryyr3iit
0 / 0

@Pergamin ze względu na płeć można to dlaczego ze względu na rasę nie ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
0 / 0

@Iiyrryyr3iit A czy napisałem, że nie można? Przecież dzielimy ludzi. To dla nas naturalne. Widzimy, że jedna osoba jest kobietą i mężczyzną. Widzimy, że jedna osoba jest biała, a druga czarna. Widzimy też, że mają oczy takie a nie inne. Kwestia tego czy na tej podstawie słuszne jest ich wartościowanie lub sugerowanie, że się do czegoś nie nadają. I znowu tu pojawia się kwestia, że ludzie się różnią. Kobieta jest statystycznie niższa od mężczyzny i słabsza fizycznie, więc oczywistym jest, że jeśli miałaby podejmować pracę, to preferowaną dla niej nie byłaby praca fizyczna. Nawet normy pracy pokazują, że mężczyźni mogą dźwigać więcej czy to dorywczo czy w trakcie pracy stałej. Psychologia kobiet i mężczyzn też się różni. Oczywiście możemy mówić o wyjątkach, zawsze się takie znajdują, ale możemy w pewnych przypadkach generalizować i stwierdzić, że kobieta/mężczyzna/biały/azjata/wstaw coś tutaj będzie X. Niektóre to mądrość ludowa, inne to wyssane z palca bujdy, a jeszcze inne to zwyczajne fakty i nic z tym nie zrobisz, chyba, że na fakty się obrazisz, a osoby, które fakty głoszą będziesz nazywał faszystami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 stycznia 2022 o 22:13

R Rydzykant
+2 / 8

Hejtowanie człowieka za jego pasję, upór i odwagę. Tak właśnie wygląda nasz wspaniały XXI wiek.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
+1 / 1

@Rydzykant bardziej wydaje mi się, że problem polega na tym, że szesnastolatka robi coś co lubi lub może czy na co ma pieniądze. Ilu ludzi tak naprawdę może sobie pozwolić na realizowanie swoich pasji? Oczywiście można mówić o różnych pasjach, ale jakby moją pasją była wspinaczka wysokogórska to jedyne co mógłbym robić to o niej czytać i ewentualnie chodzić na ściankę wspinaczkową. Myślę, że tu jest pies pogrzebany. Ludzie są zwyczajnie zazdrości, że jej się udało. Że miała pieniądze, bogatych rodziców, wystarczająco dużo szczęścia, samozaparcia (wszystklo razem czy osobno) żeby czegoś takiego dokonać. Prawdopodobnie też w wieku szesnastu lat zrobiła i osiągnęła więcej niż większość ludzi zrobi przez całe życie... Jest to smutne i straszne.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rydzykant
0 / 2

@Pergamin
Faktycznie jej przygody wymagały dużych pieniędzy. Realizacja takich pasji może wzbudzić zazdrość.
Natomiast jeśli marzenia nie są aż tak ambitne, czasem można je zrealizować za zadziwiająco małe pieniądze.
Opowiem Ci historię sprzed lat. Kolega w wieku podobnym do tej dziewczyny miał patent żeglarza, lecz jego doświadczenie ograniczało się Jeziora Zbąszyńskiego, a z wyposażenia miał tylko gumową kurtkę i spodnie. Oczywiście nie miał kasy. Podpowiedziałem mu, by pojechał do Gdyni, poszedł do portu jachtowego i wybierając mniej bogate jachty (czyli jednostki prywatne, a nie czarterowane) pytał czy ktoś nie potrzebuje załoganta. Już pierwszego dnia znalazł sobie miejsce na łódce, w zamian za szczerą chęć do pracy oraz dołożenie się do zakupu żywności. Popłynęli do Kopenhagi i Oslo. Chłopak nawiązał kontakty i zaprzyjaźnił się z kilkoma właścicielami łódek. Od tego czasu co roku znajdował sobie dwa, trzy rejsy za które praktycznie nie musiał płacić. Stał się znany i lubiany w żeglarskim towarzystwie, dzięki czemu mógł zrealizować swoją pasję.

Mało wiem o wspinaczce wysokogórskiej. Na pewno wymaga znacznie więcej sprzętu (zwłaszcza asekuracyjnego i noclegowego) więc jest kosztowniejsza. Jednak w Tatry można pojechać choćby "na stopa" a zamieszkać można na polu namiotowym. Po nawiązaniu kontaktów ze wspinaczami, zapewne udałoby się zorganizować wypad w Alpy czy Dolomity wspólnym samochodem. To głownie kwestia samozaparcia oraz umiejętności interpersonalnych.

Nie winię osób, którym zabrakło siły do zrealizowania marzeń. Sam z niektórych już zrezygnowałem. Jednak jest mi smutno, gdy krytykuje się ludzi, którzy z uporem realizują swoje pomysły. Pamiętasz Aleksandra Dobę? Jakim trzeba być "wariatem" by samotnie kajakiem przepłynąć ocean ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Pergamin
+1 / 1

@Rydzykant zgadzam się, że jest to smutne, ale co można zrobić? Można jedynie współczuć takim osobom. Ale też nie ma co ukrywać, jak słyszy się o bogatych dzieciach, którym osiągnięciem jest posiadania bogatych rodziców i którzy mówią, że życie nie jest wcale ciężkie, to nóż się w kieszeni sam otwiera.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pilipiuk8
+4 / 6

A mnie zastanawia skąd miała na to pieniądze i jak do tego podchodzili rodzice. Bo coś mi się wydaje że bez odpowiedniego zaplecza gotówki i wsparcia rodziców to mogła by sobie co najwyżej o tym pomarzyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Livanir
0 / 0

@pilipiuk8 Za zaplecze finansowe nie kupi determinacji, samozaparcia czy pasji i chęci. Ja sobie mogę o tym pomarzyć, ona o locie w kosmos, a Elon też pewnie o czymś czego nie moze dostać mimo pieniędzy.
Serio, co za róznica czy ktoś z zapleczem przejdzie biegun, czy bez zaplecza pobiegnie maraton? Z takimi osobami też się wywiady robi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P pilipiuk8
-1 / 1

@Livanir Skoro nie widzisz różnicy w maratonie a biegunie to nie ma sensu z tobą o tym rozmawiać. Zbyt dużo do tłumaczenie jakie ma to znaczenie a i tak na koniec powiesz. Ale co to za różnica.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tomkosz
+6 / 6

jak widac, gdy ma sie kase i determinacje, obecnie kazdy zdrowy czlowiek moze dokonac tego co kiedys bylo ogromnym wyzwaniem. technologia i wiedza zmienia wszystko

Odpowiedz Komentuj obrazkiem