I niby kto komu ma tego wstydu oszczędzić? Mam nieodparte wrażenie, że autor nie ma pojęcia jak należy tego cytatu używać.
"Gdy Wołodyjowski manewr powtórzył, Kmicic zauważył, że przyszło mu walczyć z prawdziwym mistrzem. Mimo przewagi pana Michała walka przeciągała się. Wtedy zmęczony przeciwnik podejrzewając, że Wołodyjowski bawi się z nim, poprosił:
„- Kończ… waść!… wstydu… oszczędź!…
— Dobrze! — rzekł Wołodyjowski.
Dał się słyszeć świst krótki, straszny, potem stłumiony krzyk… jednocześnie Kmicic rozłożył ręce, szabla wypadła mu z nich na ziemię… i runął twarzą do nóg pułkownika…”
Andrzej Kmicic wypowiedział słynną sentencję, wyrażając podziw dla Wołodyjowskiego. Współcześnie jednak, wiele osób, nie przeczytawszy zapewne „Potopu”, używa frazeologizmu w przeciwnym znaczeniu, wówczas gdy chce podkreślić nieudolność w działaniach lub brak logiki w wywodach przeciwnika." http://www.edusens.pl/edusensownik/koncz-wasc-wstydu-oszczedz
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 stycznia 2022 o 22:08
@Laviol Może po prostu autor miał na myśli użycie tego cytatu przez pannę młodą w sypialni małżeńskiej w czasie nocy poślubnej. Taki żarcik był kiedyś popularny.
@Pan_Szatan, nawet jak nie, to niech inni, jeśli jeszcze nie znają znaczenia tego cytatu, nie uczą się go źle. Po prostu nie można dopuszczać do szerzenia się ignorancji.
@jeszczeNieZajety, prywatnie w sypialni, to można sobie rozmawiać jak się chce, dowolnie zamieniać znaczenie słów. Natomiast przy wypowiedzi publicznej należy wypowiadać się zgodnie z regułami, bo inaczej robi się wieża Babel. A ten związek frazeologiczny ma konkretne znaczenie. Kto go nie zna, ten po prostu nieuk.
I niby kto komu ma tego wstydu oszczędzić? Mam nieodparte wrażenie, że autor nie ma pojęcia jak należy tego cytatu używać.
"Gdy Wołodyjowski manewr powtórzył, Kmicic zauważył, że przyszło mu walczyć z prawdziwym mistrzem. Mimo przewagi pana Michała walka przeciągała się. Wtedy zmęczony przeciwnik podejrzewając, że Wołodyjowski bawi się z nim, poprosił:
„- Kończ… waść!… wstydu… oszczędź!…
— Dobrze! — rzekł Wołodyjowski.
Dał się słyszeć świst krótki, straszny, potem stłumiony krzyk… jednocześnie Kmicic rozłożył ręce, szabla wypadła mu z nich na ziemię… i runął twarzą do nóg pułkownika…”
Andrzej Kmicic wypowiedział słynną sentencję, wyrażając podziw dla Wołodyjowskiego. Współcześnie jednak, wiele osób, nie przeczytawszy zapewne „Potopu”, używa frazeologizmu w przeciwnym znaczeniu, wówczas gdy chce podkreślić nieudolność w działaniach lub brak logiki w wywodach przeciwnika." http://www.edusens.pl/edusensownik/koncz-wasc-wstydu-oszczedz
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 stycznia 2022 o 22:08
@Laviol idiocie nie przetłumaczysz...
@Laviol Może po prostu autor miał na myśli użycie tego cytatu przez pannę młodą w sypialni małżeńskiej w czasie nocy poślubnej. Taki żarcik był kiedyś popularny.
@Pan_Szatan, nawet jak nie, to niech inni, jeśli jeszcze nie znają znaczenia tego cytatu, nie uczą się go źle. Po prostu nie można dopuszczać do szerzenia się ignorancji.
@jeszczeNieZajety, prywatnie w sypialni, to można sobie rozmawiać jak się chce, dowolnie zamieniać znaczenie słów. Natomiast przy wypowiedzi publicznej należy wypowiadać się zgodnie z regułami, bo inaczej robi się wieża Babel. A ten związek frazeologiczny ma konkretne znaczenie. Kto go nie zna, ten po prostu nieuk.
Autor, stosując ten cytat, jest ignorantem bądź imbecylem po prostu
spokojnie, on już się pakuje i szuka kraju bez umowy o ekstradycji. Sprzedaje działki i działeczki...