Z tą pracą na wysokości to jest w ogóle cyrk bo przepisy są popieprzone. Z definicji o pracy na wysokości mówimy, gdy praca jest wykonywana na wysokości co najmniej 1 metra nad poziomem podłogi lub ziemi. Co ciekawe w sumie nie jest powiedziane czy ma to być wysokość liczona do podeszw obuwia czy też do powierzchni roboczej więc w skrajnej interpretacji nawet wkładanie segregatora na górną półkę można potraktować jako pracę na wysokości. Co ciekawe jeśli jesteś konserwatorem powierzchni płaskich (czytaj - sprzątaczem) i w pracy korzystasz z drabinki która ma więcej niż 3 stopnie to też nie obędzie się bez zaznaczenia w skierowaniu na badania okresowe pracy na wysokości.
Całe stada urzędników, polityków, budżetówki dbają aby Tobie żyło się znakomicie. Stąd JEST(!) dobrze, nawet, jeżeli masz inne zdanie - Ty malkontencie.
Edycja: pamiętasz fraszkę z dzieciństwa? "....wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły."
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 stycznia 2022 o 7:28
Taki mamy prawo pracy, to nie wina pracodawcy, że jak chce aby pracownik który od czasu do czasu, oczywiście nie ten na wózku ale np. kasjerka, księgowa czy sprzątaczka, musiałaby sięgnąć segregator czy papier toaletowy z pawlacza lub szafki, która jest na wysokości 3 metrów i 10 centymetrów to musi już mieć zapisane prace na wysokości, bo jakby spadła z drabiny to problem miałby ten pracodawca.
Witamy w Polsce.
Proponuję zmianę kraju zamieszkania. Jak dobrze trafisz, to i renta bedzie godziwa i z pracą nie bedzie problemu...
Z tą pracą na wysokości to jest w ogóle cyrk bo przepisy są popieprzone. Z definicji o pracy na wysokości mówimy, gdy praca jest wykonywana na wysokości co najmniej 1 metra nad poziomem podłogi lub ziemi. Co ciekawe w sumie nie jest powiedziane czy ma to być wysokość liczona do podeszw obuwia czy też do powierzchni roboczej więc w skrajnej interpretacji nawet wkładanie segregatora na górną półkę można potraktować jako pracę na wysokości. Co ciekawe jeśli jesteś konserwatorem powierzchni płaskich (czytaj - sprzątaczem) i w pracy korzystasz z drabinki która ma więcej niż 3 stopnie to też nie obędzie się bez zaznaczenia w skierowaniu na badania okresowe pracy na wysokości.
Taka niestety paranoja.
Całe stada urzędników, polityków, budżetówki dbają aby Tobie żyło się znakomicie. Stąd JEST(!) dobrze, nawet, jeżeli masz inne zdanie - Ty malkontencie.
Edycja: pamiętasz fraszkę z dzieciństwa? "....wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły."
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 stycznia 2022 o 7:28
Taki mamy prawo pracy, to nie wina pracodawcy, że jak chce aby pracownik który od czasu do czasu, oczywiście nie ten na wózku ale np. kasjerka, księgowa czy sprzątaczka, musiałaby sięgnąć segregator czy papier toaletowy z pawlacza lub szafki, która jest na wysokości 3 metrów i 10 centymetrów to musi już mieć zapisane prace na wysokości, bo jakby spadła z drabiny to problem miałby ten pracodawca.