Proponuję rozpakować ostrożnie za pomocą nożyka chyba, że w środku jest coś dokładnie dopasowane na styk do wielkości kartonu wtedy jest problem :-).
A tak po za tym to chyba od firmy kurierskiej jakieś odszkodowanie się należy za nerwy i trud.
@MaksParadys Dlaczego od firmy? Nadawca, działający na zlecenie odbiorcy, przygotował przesyłkę większą niż ta, za którą zapłacił - wszelkie żale wyłącznie do niego.
@marucha79
Tego do końca nie wiesz, kurier nie powinien takiej paczki tam wcisnąć, a firma kurierska nie powinien takiej przyjąć od nadawcy jeśli ten w opisie podał inną wielkość. Odszkodowanie powinna zapłacić firma kurierska, a potem ewentualnie ściągną je od nadawcy ale generalnie to firma kurierska odpowiada za przesyłki.
@Bimbol
Zgłosić do centrali, że paczka nie ma podanych wymiarów. Centrala skontaktowała by się z odbiorcą i ten kurier lub jakiś inny jak ten miałby napięty grafik, zawiózłby tą paczkę pod wskazany adres na umówioną z odbiorcą godzinę. Tak trudno na to wpaść?
A może kurier powinien wlozyc paczkę do wiekszej skrzynki? Bo chyba są roznen wielkosci. A jeśli ta jest najwieksza, to firma kurierska nie powi na ten paczki przyjąć z opcjä paczkomatu.
Jprdl serio masz taki problem? Taśma ci zachodzi na tę stronę kartonu. Zdrap ją lekko paznokciem, odklej nieco i już masz uchwyt do wyciągnięcia paczki :/ .
Skoro wstawiłeś demota to pewnie już sobie poradziłeś. A jak nie to wyciągasz normalnie tak jak każdą inną paczkę, zapewne rękami.
Tylko po co hasztag "mem"?
Proponuję rozpakować ostrożnie za pomocą nożyka chyba, że w środku jest coś dokładnie dopasowane na styk do wielkości kartonu wtedy jest problem :-).
A tak po za tym to chyba od firmy kurierskiej jakieś odszkodowanie się należy za nerwy i trud.
@MaksParadys
A niby co kurier miał zrobić w tej sytuacji?
@MaksParadys Dlaczego od firmy? Nadawca, działający na zlecenie odbiorcy, przygotował przesyłkę większą niż ta, za którą zapłacił - wszelkie żale wyłącznie do niego.
@marucha79
Tego do końca nie wiesz, kurier nie powinien takiej paczki tam wcisnąć, a firma kurierska nie powinien takiej przyjąć od nadawcy jeśli ten w opisie podał inną wielkość. Odszkodowanie powinna zapłacić firma kurierska, a potem ewentualnie ściągną je od nadawcy ale generalnie to firma kurierska odpowiada za przesyłki.
@Bimbol
Zgłosić do centrali, że paczka nie ma podanych wymiarów. Centrala skontaktowała by się z odbiorcą i ten kurier lub jakiś inny jak ten miałby napięty grafik, zawiózłby tą paczkę pod wskazany adres na umówioną z odbiorcą godzinę. Tak trudno na to wpaść?
@MaksParadys
Przecież widać że paczka zmieściła się bez problemu, więc skąd pomysł że ma złe wymiary?
@Bimbol
Nie, nie zmieściła się, skoro nie ma miejsce na ręce aby ją wyciągnąć to znaczy, że wymiar jest niedostosowany do skrzynki.
A może kurier powinien wlozyc paczkę do wiekszej skrzynki? Bo chyba są roznen wielkosci. A jeśli ta jest najwieksza, to firma kurierska nie powi na ten paczki przyjąć z opcjä paczkomatu.
Przepychaczka do kibli idealnie się nadaje.
Poczekaj aż kurier będzie musiał ją wyjąć
Jprdl serio masz taki problem? Taśma ci zachodzi na tę stronę kartonu. Zdrap ją lekko paznokciem, odklej nieco i już masz uchwyt do wyciągnięcia paczki :/ .
Dziura na paluszek i wyciągamy, nie szukajcie na siłę problemów
ciesz się że, 2 kilowego magnesu neodymowego do paczkomatu nie zamówiłeś.
Ja zamówiłem i bez problemu wyjąłem.
@mejdej665
Mi dużego neodyma zapakowali w mosiężne pudełko
Mój był w styropianie myślę że pognieciony papier też by wystarczył. Nikt nie wysyła neodyma luzem
Skoro wstawiłeś demota to pewnie już sobie poradziłeś. A jak nie to wyciągasz normalnie tak jak każdą inną paczkę, zapewne rękami.
Tylko po co hasztag "mem"?
Proponuję przepychaczkę do zlewu. Taka gumowa z drewnianym trzonkiem. Można też przyssać się do paczki mordą i ciągnąć na wdechu.
Ja proponuję wyjąć jak najszybciej
Najpierw uruchamiamy mózg (jeżeli jest na miejscu) nastepnie używamy tego co podpowiada nastepnie wyciągamy paczkę i zamykamy drzwiczki
Ostatnio widziałem jak kurier wyciągała taką, nadaną w paczkomacie. Bardzo interesujące były pozdrowienia które kierował do nadawcy :)
Przecież to żaden problem. Wystarczy rozwalić tylną ścianę paczkomatu i paczkę wypchnąć.
Mi pomógł scyzoryk. Z wyczuciem wbić pod kątem i wyciągnąć.