Albo masz tępego księgowego albo sam jesteś tępy. Mi księgowa powiedziała jasno lepiej to już było i że podnoszą podatki. I nawet jak gdzieś mi dadzą to przecież nie ze swojego tylko z mojego zabranego gdzieś indziej. Tak więc nawet jak dają kwotę wolną od podatku to się okaże że składki i opłaty to nie są podatki i kwota wolna od podatku nie jest wolna od opłat i składek.
A resztę nauczyli mnie rodzice mówiąc, że oni już zarabiali miliony i za te miliony to można było sobie co najwyżej parę spodni kupić.
@agronomista Firma nie płaci więc jedynie CIT-u, ale płaci pozostałe podatki: VAT, podatek dochodowy pracowników, składki itp, itd. Wmawiają ludziom, że PIT-y i CIT-y to jedyne płacone podatki, a taki ludzik mały jeden z drugim, uczony tą "narracją" wierzy (bo przecież nie wie), że on podatków nie płaci, no i taki przedsiębiorca to oszust i krwiopijca.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 stycznia 2022 o 17:10
@agronomista Ja nie napisałam, że to ja uważam przedsiębiorców za oszustów, tylko napisałam, że ludzikom się wciska takie mniemanie i ludziki tak myślą i tak się wypowiadają nie mając do tego podstaw (bo winę, zgodnie z zasadami prawa, trzeba udowodnić).
@agronomista No i co w tym dziwnego, że firma nie ma zysku w postaci kasy na koncie? Wybacz ale to jest właśnie spojrzenie kogoś kogoś kto nie ma firmy. I bez obrazy dam Ci przykład. Jeżeli mam kogoś kto zarabia 3k na rękę i sobie powoli ciuła i odkłada na konto kasę. To ma zysk. I mam drugą osobę która zarabia 20k miesięcznie i najpierw sobie wzięła kredyt na jedno mieszkanie, zaraz spłaciła i wzięła kredyt na kolejne mieszkanie i samochód potem jeszcze na jacht. Itd. I teraz jak spojrzysz od strony "zysku" to tylko ten drobny ciułacz ma zysk. A ten drugi ciągle ma jakiś starty a nawet długi mimo, że ma tysiąc razy większy majątek i go systematycznie powiększa. I podobnie firma Twojego znajomego, może kupywać kolejne maszyny, samochody, zwiększać ilość pracowników, przez co "zysk" nie objawia się w postaci pieniędzy na koncie.
Tak więc brak "zysku" to nie jest nic dziwnego. To całkowicie normalna rzecz.
@Tomasz3652 Wybacz ale jak spojrzę na nowy ład czyli na około 700 stron tekstu, bez nawet tekstu jednolitego to rzeczywiście jestem na tyle tępy że nie jestem wstanie go na tyle szybko przetrawić by w rozsądnym czasie to zrozumieć i zastosować. Zdecydowanie bardziej mi się opłaca wydać 100-150zł/msc na księgową i aplikację gdzie zrobią to za mnie i nawet wezmą odpowiedzialność za te rozliczenia w tym przepisowym burdelu.
Więc jeżeli dla Ciebie 700 stron aktów prawnych i przepisów bez tekstu jednolitego to jak pierdnąć to gratuluje. Proszę jedynie o zrozumienie dla takich jak ja, którzy nie są tak biegli w przepisach i dużo lepiej wychodzi im robienie biznesu czyli w moim przypadku budowa jachtów i instalacji elektrycznych. I do rozumienia przepisów wynajmują specjalistów.
Albo masz tępego księgowego albo sam jesteś tępy. Mi księgowa powiedziała jasno lepiej to już było i że podnoszą podatki. I nawet jak gdzieś mi dadzą to przecież nie ze swojego tylko z mojego zabranego gdzieś indziej. Tak więc nawet jak dają kwotę wolną od podatku to się okaże że składki i opłaty to nie są podatki i kwota wolna od podatku nie jest wolna od opłat i składek.
A resztę nauczyli mnie rodzice mówiąc, że oni już zarabiali miliony i za te miliony to można było sobie co najwyżej parę spodni kupić.
@ciomak12 Znajomy pracuje w firmie która od 5 lat nie wypracowuje zysku. Tak się księguje.
@agronomista Firma nie płaci więc jedynie CIT-u, ale płaci pozostałe podatki: VAT, podatek dochodowy pracowników, składki itp, itd. Wmawiają ludziom, że PIT-y i CIT-y to jedyne płacone podatki, a taki ludzik mały jeden z drugim, uczony tą "narracją" wierzy (bo przecież nie wie), że on podatków nie płaci, no i taki przedsiębiorca to oszust i krwiopijca.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 stycznia 2022 o 17:10
@katem Nie oszustw, bo wykorzystuje do tego wszelkie legalne środki. Na VAT też można trochę zaoszczędzić jak się potrafi.
@agronomista Ja nie napisałam, że to ja uważam przedsiębiorców za oszustów, tylko napisałam, że ludzikom się wciska takie mniemanie i ludziki tak myślą i tak się wypowiadają nie mając do tego podstaw (bo winę, zgodnie z zasadami prawa, trzeba udowodnić).
@agronomista No i co w tym dziwnego, że firma nie ma zysku w postaci kasy na koncie? Wybacz ale to jest właśnie spojrzenie kogoś kogoś kto nie ma firmy. I bez obrazy dam Ci przykład. Jeżeli mam kogoś kto zarabia 3k na rękę i sobie powoli ciuła i odkłada na konto kasę. To ma zysk. I mam drugą osobę która zarabia 20k miesięcznie i najpierw sobie wzięła kredyt na jedno mieszkanie, zaraz spłaciła i wzięła kredyt na kolejne mieszkanie i samochód potem jeszcze na jacht. Itd. I teraz jak spojrzysz od strony "zysku" to tylko ten drobny ciułacz ma zysk. A ten drugi ciągle ma jakiś starty a nawet długi mimo, że ma tysiąc razy większy majątek i go systematycznie powiększa. I podobnie firma Twojego znajomego, może kupywać kolejne maszyny, samochody, zwiększać ilość pracowników, przez co "zysk" nie objawia się w postaci pieniędzy na koncie.
Tak więc brak "zysku" to nie jest nic dziwnego. To całkowicie normalna rzecz.
@ciomak12 Chyba sam jesteś tępy skoro księgowa musiała Cię oświecić w tak oczywistych kwestiach :)
@Tomasz3652 Wybacz ale jak spojrzę na nowy ład czyli na około 700 stron tekstu, bez nawet tekstu jednolitego to rzeczywiście jestem na tyle tępy że nie jestem wstanie go na tyle szybko przetrawić by w rozsądnym czasie to zrozumieć i zastosować. Zdecydowanie bardziej mi się opłaca wydać 100-150zł/msc na księgową i aplikację gdzie zrobią to za mnie i nawet wezmą odpowiedzialność za te rozliczenia w tym przepisowym burdelu.
Więc jeżeli dla Ciebie 700 stron aktów prawnych i przepisów bez tekstu jednolitego to jak pierdnąć to gratuluje. Proszę jedynie o zrozumienie dla takich jak ja, którzy nie są tak biegli w przepisach i dużo lepiej wychodzi im robienie biznesu czyli w moim przypadku budowa jachtów i instalacji elektrycznych. I do rozumienia przepisów wynajmują specjalistów.
Ale przynajmniej elity PiS nie maja problemów finansowych. A to, że Ty zarabiasz kilkaset zł. mniej w imię ich dobrobytu to pryszcz
BOGOL